co sądzicie o wzmacniaczu unitra ws-503

[arti13]

prosze o opinie na jego temat zarowno zle jak i dobre

[McGyver]

Zależy za ile i do czego. Miałem takiego 20 lat temu. Wtedy był jednym z lepszych wzmacniaczy produkcji polskiej. Miło go wspominam, zastąpił go również polski WS504 który grał o wiele lepiej, w sumie to do dziś uważam że WS504 śmiało może konkurować z markowymi budżetowymi wzmacniaczami.

[arti13]

do okolo 150zl w 100% sprawny kilka rys a ma byc do kolumn Sansui LM-220 CD denona i korektor diory fs 0421 i komputer

[Mike152]

Przed zakupem sprawdź potencjometry i przełączniki. Niestety mogą trzeszczeć!

[Mike152]

i cena trochę wysoka

[arti13]

tak tylko jak patrzylem to na allegro chodzi po okolo170 wiec chyba sie oplaca a co z reszta sprzetu??

[Mike152]

Sprecyzuj pytanie!

[arti13]

no co sądzicie o reszcie sprzetu o kolumnach korekrorze i cd

[Molibden]

Korektor sobie odpuść. Szkoda miejsca i kasy na coś takiego, chociaż niektórym kolumnom może pomóc zgrubnie wyrównać charakterystykę, w innym wypadku jest zbędny. To zaszłość z lat '70 i '80, teraz całkowicie zbędna. Poza tym, pewnie będzie szumiał nieznośnie.

[Mike152]

Tak jest korektor możesz sobie odpuścić. Kasę za niego lepiej dołóż do źródła lub kolumn.

Denon jet niezły gra dość spokojnie.

[Mike152]

Przy tych kolumnach Ci nie pomogę, bo ich nie znam.

[arti13]

to jaki korektor polecasz

[Piotr__]

Sory bo naprawde nie moge sobie przypomniec dokladnie pelnej nazwy tej unitry ale byla to wersja eksportowa z polowy czy konca lat 80 taka bardzo niska, pamietam ze w besposrednich testach (z sekundowymi odstepami czasowymi) z kilkuletnia yamaha 396ax byla praktycznie taka sama no moze nieco z wiekszym naciskiem na klarownosc a miejszym na misiowatosc. Pozatym miala doskonale pre gramofonowe do dzis wlasnie taka unitra stoi w jednym z warszawskich antykwariatow plytowych jako sprzet roboczy. Natomiast wszystkie te unitry to maly pikus byl w porownaniu z Brantem jesli dobrze pisze takim cudem polskim na rynek francuski. Niestety krajowy sptrzet na nasz rynek byl bardzo awaryjny - poprostu za komuny chcielismy pokazac tym zgnilym kapitalista ze my robotnicy tez potrafimy a co :))))))))))) a miedzy soba juz nie bylo co i komu pokazywac bo wszyscy rowni buhehe. Spore ryzyka awaryjnosci z tymi krajowymi gratami ale jesli sasiad elektronik i za skrzynke piwa podreperuje a dziadek mial sklad unitr na strychu to czemu nie brac? W innych wypadkach chyba juz lepsze te zlomy co targaja przez granice z niemieckich smietnikow, niemiec takie cos wyrzucal juz jak mu dioda jedna gasla. Ale trzeba pamietac ze po tym niemcu wyrywali sobie to z rak smietnikowcy i robili jak leci byle tylko gralo byle opchnac dalej choc jesli od poczatku dobra konstrukcja to naprawde trudno ja zepsuc az tak by przypominala najgorsza zla.

[arti13]

a moze jakis inny konkretny model