creek 4330 mkII to syf

[lancaster]

Panowie, posłuchajcie tego creeka przy jakiejkolwiek lampie np.

Przecież on cholernie uśrednia dynamikę, nawet na łatwych do wysterowania zestawach.

Nie chodzi o łomot, tylko o to że nie widzi jaka jest różnica w szarpnięciu/pierdalniećiu miedzy flecikiem a perkusją.

10lat temu kiedy kupowałem swoj pierwszy audiofilsky:) wzmak porownywałem 4330 i Amplifona WL36.

Amplifon miał prawdziwsze chyba wszystko, no moze z wyjatkiem basu, który w Amplifonie był zaledwie wiekszy :)

Może jeszcze do góry bym się przyczepil, ze cały czas byla "uładniona" i "dodźwieczniona",ale też sklejona wzgledem creeka. Za to skala i wiarygodnosć/obecnosć średnicy ? No nie mowcie,z ę slyszycie cos takiego na creeku ?

Na jakich kolumnach ? Bo nie wyrobię i pojdę posłuchać :)

creek4330 grał szarym i nudnym(bez rozpietości dynamiki) dźwiekiem.

Moze za swoja kase jest niezly, bo wzmaki do 2K tak grają ? Nie mam pojecia.

Miałem też kedys CA A500 na ktorego też sie zamlaskiwali w HFM...pierwsze moje DIY - drakula po prstu cambridża zatłukło...pod kazdym zgledem...nawet nie chce mi sie opisywac, powiem tylko, ze jak odpalilem dIY, to cambrigde znalazł sie na allegro w przeciągu godziny. Przez kilka kolejnych dni aukcji podmieniałem oba wzmaki, zawsze majac ubaw.

4330 - moim zdaniem szary, plaski dźwięk. hehe, "kulturalny" jak to mowi moj kumpel, kiedy coś gra anemicznie :)

 

Pozdrawiam

[lancaster]

Dobra, dość już wypisywania takich rzeczy. Ktoś nie ma porownania i żyje szczescliwy, a naczyta sie glupot i stres :)

4330 porównując w swojej grupie cenowej może nawet do 3Kzl jest pewnie niezły.

A, ze są lepsze wzmaki - ale tez i drozsze.

Spoko ;)

 

Pozdrawiam

[zyzio]

"Przecież on cholernie uśrednia dynamikę, nawet na łatwych do wysterowania zestawach" - nio nie chciałem tego pisać, bo znowu ktoś zarzuci że wolę mocne dupnięcie od muzyki ;)

Dobra, Creek jaki jest każdy słyszy ;)

[zed]

Dodam jeszcze jeden wpis

Ten wątek założyła osoba i biorą w niej udział prawdopodobnie osoby które ( może będziecie pamietać , jakies 15 - 20 lat temu ) zakładały podobne wątki , pisali demówki , mieli swoje kluby , a nazywały się one " ATARI SYF " lub "COMMODORE SYF " . Myslałem że już z tego wyrośli ????!!!! buuuaahhhaaaaaaaaaa

bbuuuuaaahhhhaaaaa . :-))))

 

Pozdro .

[zyzio]

=> zed

Nie mędrkuj, tylko lepiej powiedz po kiego zakładałeś taki wątek i czemu wyzbyłeś się Creeka ? ;-))))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zed]

Co to Zyzio pracujesz w CBŚ ?? ;-)

jeżeli miała by nastąpić jakaś poprawa za niewielkie pieniądze to czemu nie . ale znalazłem paru gości co tuningowali i stwierdziłem że nie warto . a teraz odpowiedz na drugie pytanie : miałem go ze 4 lata i stwierdziłem że czas coś zmienić , więc żebyś nie pytał za jakiś czas czemu zmieniłem kolumny .

pozdro .

[yolaos]

lancaster

"creek4330 grał szarym i nudnym(bez rozpietości dynamiki) dźwiekiem.

Moze za swoja kase jest niezly, bo wzmaki do 2K tak grają ? Nie mam pojecia.

Miałem też kedys CA A500 na ktorego też sie zamlaskiwali w HFM...pierwsze moje DIY - drakula po prstu cambridża zatłukło...pod kazdym zgledem...nawet nie chce mi sie opisywac, powiem "

 

tak jakbym ja to pisał ))

[aaalfred]

zed, 2 Cze 2007, 12:37

 

>Dodam jeszcze jeden wpis

>Ten wątek założyła osoba i biorą w niej udział prawdopodobnie osoby które ( może będziecie pamietać

>, jakies 15 - 20 lat temu ) zakładały podobne wątki , pisali demówki , mieli swoje kluby , a

>nazywały się one " ATARI SYF " lub "COMMODORE SYF " . Myslałem że już z tego wyrośli ????!!!!

>buuuaahhhaaaaaaaaaa

>bbuuuuaaahhhhaaaaa . :-))))

>

>Pozdro .

 

Oj, ZED ale przesadziłeś, 20 lat temu nie było forum internetowych,

a w ogóle internet pojawił się dzięki TEPSIE, nie pamiętam dokładnie, no powiedzmy w połowie lat 90-tych

[gonarek]

... a jednak mimo tego sprytni ludkowie o ktorych mowa doskonale dawali sobie rade - kontaktowali sie listownie, a swoje dzieła dystybuowali poczta polska - na dyskietkach w kopercie oblepionej znaczkami po "recyclingu" i... o dziwo swietnie to wszystko funkcjonowalo.

no ale dziecko neostady i tak tego nie zrozumie.

[zwisu123]

Nikt tu dawno nie zaglądał ale muszę napisać 3 słowa!!!

Creek 4330mkII to REWELACJA! Problem jak już napisano to nie dobrane kolumny i ewentualne pomieszczenie...

Gra niesamowitą średnicą i piękną górą. Gra dźwiękiem nieco zawieszonym w powietrzu, bez dociążeń - ale LUDZIE to nie jego wada - on tak gra, taki ma charakter...Jak chcecie monumentalnego brzmienia to kupcie Sony ES-a...

A dodam jeszcze jedno - bzdura że gra tylko z monitorami...U mnie gra na 20m2 na podłogowcach - ESAch VivaceI a one maja jeno 86dB!!!

[pawelm]

Creek leciwy bo jeden z pierwszych modeli 43 z Dali 600 ( skuteczność coś około 91 ale piszę z pamięci), też leciwymi ale co to Panie za kolumny, zagrał jak marzenie. Do tej pory jest to dla mnie jeden z ciekawszych dzwięków. Ps Nigdy tego wzmaka nie miałem, ale po tej konfiguracji wiem, że to może zauroczyć na kilkanaście lat

[PiotrSz]

Ja szukałem zestawu CD+AMP za cenę 3000-5000 zł. Słuchałem NAD352+NAD514, CA640A+CA640C i zestawu CD + wzmacniacz Creeka z najtańszej linii EVO.

 

NAD i CA Creeka po prostu zatłukło. W Creeku nie ma nic za co można ten klocek pochwalić, kompletnie nic. Kontrabasu, perkusji, gitary basowej, sekcji dętej w symfonice nie ma, w porównaniu z pozostałymi wzmacniaczami po prostu znika ! Średnica blada. Dzwięk na poziomie taniego amplitunera do KD. Chyba, że ktoś lubi słuchać na podrasowanych audiofilskich płytach z kompresją dynamiki i pełną ilością sztucznie wyostrzonych sybilantów, itp to ok. Ale do prawdziwego koncertu czy to elektrycznego czy akustycznego daleko, oj daleko.

 

A umówmy się NAD i CA to znowu żadne mistrzostwo świata.