Ustawienie Large/Small a praca suba

**konradskala** · 28 Maja 2007

Chciałbym się dowiedzieć o wasze spostrzeżenia w działaniu subwoofera aktywnego z różnymi ustawieniami wielkości głośników w amplitunerze. Niedawno sprzedałem ampli Yamaha RX-V 550, w którym były 3 możliwości i różne zachowania suba:

1. Small - mniej basu w głośnikach frontowych, dużo w subie

2. Main - więcej basu w głośnikach frontowych, mniej w subie

3. Both - najwięcej basu we wszystkich głośnikach łącznie z subem

W tej chwili mam Sony STR-BD 795 QS i takie możliwości:

1. Small - mniej basu w głośnikach frontowych, dużo w subie

2. Large - więcej basu w głośnikach frontowych, mniej w subie

Zastosowałem ustawienie Small, bo takie daje najlepsze efekty w kinie. Stanowi to jednak pewną uciążliwość gdy słucham w stereo, bo fronty graja na pół gwizdka, a ja nie chcę uruchamiać suba w stereo - konieczne jest każdorazowe grzebanie w ustawieniach. Nie mam natomiast możliwości przełączenia pozycję znaną mi z Yamahy, czyli Both.

Drogą prób i błędów musiałem zastosować takie ustawienie:

- fronty Large

- centralny Small

- surroundy Small

Tylko teraz mam pełen zakres dźwięku na przodzie i w subie. Jednak trochę "drażni" mnie takie rowiązanie, bo dlaczego mam ustawiać centralny i satelity na Small jak mam normalne kolumny, a nie jakieś tam szczekaczki.

Czy ktoś z was borykał sie z podobnym przypadkiem kierowania sygnału LFE i znalazł inne rowiązanie?

ArtS007 · 28 Maja 2007

Stereo powinieneś słuchać w trybie stereo z pominięciem procesorów dźwięku. Podepnij odtwarzacz analogowo do wejścia CD i używaj trybu stereo.

ArtS :)

**konradskala** · 28 Maja 2007

Muzyki z odtwarzacza CD właśnie tak słucham, jeden przycisk Analog Direct i po sprawie. Jednak odtwarzacz DVD mam podpięty cyfrowo i tu pojawia się problem, kiedy chcę posłuchać materiału stereo, niektóre filmy i koncerty mają tylko ścieżkę 2.0. Niby to nie problem, przecież na upartego można skorzystać z gotowych programów DSP typu hall, concert itp. i zrobić 5.1, ale ja staram się nic nie „polepszać”.

Poza tym noszę się z zamiarem wymiany kolumn efektowych na pełnowymiarowe, takie same jak fronty i ustawienie ich na „Small” na pewno nie da mi oczekiwanego efektu. Nie wiem jak jest w innych amplitunerach, czy są 3 pozycje ustawień jak w Yamaha czy też nie, dlatego założyłem ten wątek.

**don111** · 28 Maja 2007

jeśli nie masz małych "pierdziawek" to ustaw wszystko na Large i nie kombinuj

nie powinno to w żadnych wypadku wpłynąć na pracę suba bo on pracuje i tak poniżej częstotliwości odcięcia (jeśli chcesz więcej basu z suba przy pełnym wykorzystaniu pasma na kolumnach to ewentualnie podnoś sobie stopniowo w górę tą częstotliwość odcięcia suba co np 10hz-20hz i sprawdzaj jak to gra, aż będziesz zadowolony - jednak zbyt wysokie ustawienie może spowodować "dudnienie" suba - ja zalecam max ok 80hz)

**konradskala** · 28 Maja 2007

Jak ustawie wszystko na Large to sub słabo gra w 5.1

**don111** · 28 Maja 2007

jaką masz ustawioną częstotliwość odcięcia (crossover frequency) ?

**konradskala** · 28 Maja 2007

don111, 28 Maj 2007, 21:43

>jaką masz ustawioną częstotliwość odcięcia (crossover frequency) ?

W subie około 90Hz, a volume na 7 - 8

**don111** · 28 Maja 2007

może powód jest inny, kalibrowałeś odległości kolumn w setupie amplitunera ?

**konradskala** · 28 Maja 2007

Te ustawienia nic nie zmieniają. Po prostu t trybie Large fronty „wysysają” sygnał LFE z suba. W instrukcji jest napisane, że jak zabraknie niskich tonów to nastawić właśnie na Large. Nie wiem dlaczego daje to taki efekt, że głośnik suba ledwo co się wychyla.

**don111** · 28 Maja 2007

dziwna sprawa, pozostaje jedynie zwiększyć głośność w samym subie i/lub w ampli (głośność samego suba)

**konradskala** · 28 Maja 2007

Od początku ten Atomic jakoś nie wyrywał się do hałasowania. Gra o wiele ciszej o posiadanej wcześniej mniejszej Kody SW-850. Ciszej do pewnego momentu, bo np. ustawiając volume na 5 dosłownie tyka, niemalże go nie słychać dopiero na 8-9 pokazuje swoją moc, ale to prawie nastawienie na full, więc chyba coś nie tak. To może to wina potencjometru? Albo czułości na wejściu?

piskle smoka · 28 Maja 2007

U mnie wczesniej na Sony STR-DB 790 wszystkie glosniki mialem na LARGE nastawione i Moj E150 walil na filmach ze az milo

**don111** · 28 Maja 2007

potencjometrem bym się tak nie przejmował, u mnie też w subie gwałtowny przyrost głośności jest dopiero po przekroczeniu 2/3 głośności (wcześniej jest znikomy) co nie oznacza że nie można precyzyjnie go ustawić :)

w Twoim przypadku jednak przy ustawieniu small gra dobrze a przy large nie, więc obstawiałbym jednak że przyczyna tkwi w ustawieniu amplitunera... popatrz jeszcze szczegółowo na inne opcje dotyczące subwoofera, może tam coś jest nie tak ustawione jak być powinno.... ewentualnie spróbuj ustawić bardzo wysoko odcięcie np na ok 200hz

**konradskala** · 28 Maja 2007

O ten przyrost głośności mi biega. Ta Koda 850 robiła dużo hałasu już przy „3” – w sumie nie było sensu podkręcać głośniej. W Atomicu podobny efekt uzyskuje na dopiero na „8”.

Jak w amplitunerze dojadę do –30dB, a suba nastawię na 7 lub 8 do i mnie zdmuchnęło skarpetki z taboretu. Mnie chodzi o niewielkie natężenie niskich przy cichym oglądaniu np. w nocy i podbieranie sygnału przez fronty.

Ponadto ten sub ma tylko wejście LFE (czarny chinch) nie ma wejść lewy-prawy (biały-czerwony) To co mnie zastanawia to fakt, że korzystając z tego wejścia nadal działa pokrętło crossover, a chyba nie powinno bo w Kodzie nie działało.

coex · 28 Maja 2007

Propozycja ustawienia odcięcia suba na około 200 hz to poroniony pomysł, nawet 90 hz jest za wiele, to nie jest wtedy sub tylko glośnik niskotonowy, ponadto otrzymuje się zaburzoną scenę bowiem ucho ludzkie lokalizuje od 80 hz ustawienie suba, a chodzi raczej żeby sub się zintegrował z systemem a nie grał oddzielnym torem.

Więcej nie znaczy lepiej, ustaw niżej odcięcie, liczy się jakość a nie ilość.

Pozdrawiam

**konradskala** · 28 Maja 2007

Zgadza się, 200 Hz to zdecydowanie za wysoko. Myślę, że 60-80 Hz jest górna granicą.

**don111** · 28 Maja 2007

tak ale z tymi 200hz chodziło mi tylko o sprawdzenie jak się sub zachowuje, czy przy takim odcięciu tak samo cicho gra

jeśli również w subie działa ustawienie crossover to ustaw w nim na max (bo i tak to amplituner steruje sygnałem LFE)

**konradskala** · 28 Maja 2007

Dlaczego mam ustawić na max? Dlaczego to pokrętło wogóle działa. Przecież sygnał LFE jest już odfiltrowany, sub ma odtworzyć tylko tę ścieżkę 0.1. Jeśli ten sub miałby wejścia lewy-prawy (tak jak Koda) to crossover jest potrzebny, a raczej konieczny – działa wtedy jak filtr dolnoprzepustowy. Czy mam rację?

**konradskala** · 28 Maja 2007

A jeśli w ampli ustawię odcięcie na 60 Hz, a w subie na 80 Hz to jakie jest faktycznie???

Albo na odwrót np. w ampli na 100 Hz, a subie na 50 Hz to które będzie prawdziwe?

**don111** · 28 Maja 2007

amplituner steruje sygnałem LFE i nie przepuści żadnego sygnału powyżej ustawionego odcięcia

jeśli działają Ci oba odcięcia i w subie i w ampli to realne odcięcie to będzie to ustawione najniżej, także najlepiej ustaw w subie na max a odcięcie reguluj tylko z poziomu amplitunera

ArtS007 · 29 Maja 2007

Prawdziwe odcięcie jest to, które ma niższą częstotliwość. Jeśli amplituner pozwala na regulację częstotliwości odcięcia, to w subie ustaw je na maksimum, a reguluj w amplitunerze. To, że ten sub gra dobrze dopiero na 8 nie ma znaczenia. Skoryguj to przy pomocy amplitunera i ustaw sub tak, aby dobrze grał, a nie abyś miał wrażenie, że pokrętło jest we właściwej pozycji. Nie można sugerować się liczbami, tylko własnym słuchem.

ArtS :)

**konradskala** · 30 Maja 2007

Może mój sub już tak ma, że trzeba znacznie podkręcić potencjometr, jednak różnica pomiędzy Small/Large jest znacząca.

Krzynek1 · 30 Maja 2007

skoro mowa o subach , to mam pytanko

posiadam B&W ASW 600, i przy duzych natężeniach słychać stuki

czy możliwe ze zawieszenie membrany ma jakieś ograniczniki do których coś dobija podczas wychyłu membrany ?

czy jest to wystarczająca podstawa do reklamacji ?

sebol81 · 30 Maja 2007

Stuki czy rezonanse obudowy? Wsłuchaj się dobrze bo łatwo się pomylić...

Milimetr · 31 Maja 2007

Nie wiem o systemie kina na jakim poziomie tu się dyskutuje, ale są pewne żelazne reguły, których przestrzeganie może pomóc w każdym systemie.

Jeżeli chodzi o konfigurację do kina domowego to niejeden guru w tym temacie powie ci, że prawidłowe i jedyne słuszne ustawienie jest taki, że WSZYSTKIE głośniki razem z frontowymi powinny być w setupie amplitunera ustawione na small, a całość basu ze wszystkich kanałów ORAZ z kanału LFE powinna być przekierowana przez system bass management do subwoofera. Powyższe twierdzenie jest prawdziwe o ile nie masz na prawdę ogromnych kolumn typu referencje B&W czy im podobnych.

To co napisałem powyżej wynika stąd, że bas powinien być emitowany tylko z jednego miejsca tzn. z subwoofera (to zresztą zakłada specyfikacja THX). Jeżeli pozwolisz by bas dochodził ze wszystkich głośników to wzajemne rewerberacje o ściany pomieszczenia, wzajemne nakładanie się i kasowanie fal basowych emitowanych z kilku żródeł spowodują totalny syf dźwiękowy, a nie prawidłową lokalizację źródeł w kinie domowym. Jednocześnie wątpię by głośniki jakie posiadasz były w stanie prawidłowo oddać poziom referencyjny w kinie domowym który wynosi podad 100 dB w każdym kanale i +15 dB w kanale LFE

**konradskala** · 31 Maja 2007

Milimetr, 31 Maj 2007, 13:19

>Nie wiem o systemie kina na jakim poziomie tu się dyskutuje, ale są pewne żelazne reguły, których

>przestrzeganie może pomóc w każdym systemie.

>

>Jeżeli chodzi o konfigurację do kina domowego to niejeden guru w tym temacie powie ci, że prawidłowe

>i jedyne słuszne ustawienie jest taki, że WSZYSTKIE głośniki razem z frontowymi powinny być w

>setupie amplitunera ustawione na small, a całość basu ze wszystkich kanałów ORAZ z kanału LFE

>powinna być przekierowana przez system bass management do subwoofera. Powyższe twierdzenie jest

>prawdziwe o ile nie masz na prawdę ogromnych kolumn typu referencje B&W czy im podobnych.

>

>To co napisałem powyżej wynika stąd, że bas powinien być emitowany tylko z jednego miejsca tzn. z

>subwoofera (to zresztą zakłada specyfikacja THX). Jeżeli pozwolisz by bas dochodził ze wszystkich

>głośników to wzajemne rewerberacje o ściany pomieszczenia, wzajemne nakładanie się i kasowanie fal

>basowych emitowanych z kilku żródeł spowodują totalny syf dźwiękowy, a nie prawidłową lokalizację

>źródeł w kinie domowym. Jednocześnie wątpię by głośniki jakie posiadasz były w stanie prawidłowo

>oddać poziom referencyjny w kinie domowym który wynosi podad 100 dB w każdym kanale i +15 dB w

>kanale LFE

W praktycie nie jest do końca tak napisałeś, bo częstotliwości LFE które przenosi subwoofer dla ludzkiego ucha dobiegają z bliżej nieokreślonego miejsca. Kiedyś słuchałem zestawu z dwoma subami i za cholerę nie byłem w stanie stwierdzić, który właśnie pracuje.

Wspominasz o THX - nie miałem okazji słuchać sprzętu z tym certyfikatem (jedynie aplituner posiadał taki znaczek, kolumny już nie), więc nie będe sie wypowiadał. Natomiast dla specyfikacji DVD-Audio wymagane są wszystkie głośniki takie same, oprócz suba oczywiście. Dlatego trochę trudno mi sobie wyobrazić pełnozakesowe, duże kolumny i ustawienie Small, tylko po to, że by obciąć im niskie i skierować do suba. Idąc taką drogą sprzedawcy powinni zachwalać monitorki + sub. Wtedy ustawienie Small jest jak najbardziej prawidłowe.

Milimetr · 31 Maja 2007

Po pierwsze nie napisałem, że będziesz identyfikował, że bas dochodzi z suba, ale to że nie lokalizujesz skąd płynie bas nie znaczy, że jeżeli podasz go ze wszyskich kolumn na raz i jeszcze dodatkowo z suba to będiesz miał dźwięk prawidłowy.

Wyobraź sobie przebieg fali o kształcie sinusoidy. Puść ją np. przez głośnik lewy surround. A teraz taką samą falę puść przez głośnik prawy surround. Fale te wzajemnie mogą się w pomieszczeniu wzmacniać lub kasować powodując nieprawidłową reprodukję basów. Najlepiej jest jeżeli całość basów zostanie będzie odtwarzana tylko przez subwoofer.

Po drugie co do dużych/małych kolumn w kinie domowym. Moim zdaniem stosowanie pełnozakresowych kolumn jako głośniki centralne czy efektowe jest całkowicie bez sensu. Niektórym jednak zajmuje lata by do tego dojść.

Twoje głośniki duże czy małe nie grają w otwartej przestrzeni tylko w pomieszczeniu ograniczonym ścianami. Pomyśl o tym jak zachowują się niskie tony z dużych kolumn które tak koniecznie chcesz zastosować w kinie domowym.

ArtS007 · 31 Maja 2007

Znoszenie się częstotliwości może następować w każdym zakresie pasma. Kino domowe powinno być zestrojone na small tylko wówczas, gdy głośniki nie potrafią reprodukować dostatecznie niskich częstotliwości. Przy zdefiniowaniu głośników jako small, sygnał poniżej częstotliwości granicznej jest miksowany z sygnałem LFE i jest kierowany do subwoofera. Jednak, gdy mamy głośniki zdolne do przetworzenia choćby od 50 Hz w górę, to warto ustawić je na Large. Nierzadko jest tak, że wybuch wydobywa się jedynie z lewego, czy prawego surroundu. I wówczas jest ważne, że dochodzi do nas z tyłu, nie z przodu.

ArtS :)

Milimetr · 1 Czerwca 2007

Przy 50 Hz nie będziesz słyszał skąd dobiega dźwięk! Dla niedowiarków prosty test. Wrzuć do odtwarzacza dvd płytę testową. Odłącz od amplitunera wszystkie głośniki oprócz jednego w włącz ścieżkę z sygnałem testowym 50Hz. Skąd dobiega dźwięk?

Polecam zapoznanie się z poniższymi artykułami:

Ukryta Zawartość