Laser nie ma wpływu na brzmienie ?

[Rolandsinger]

@ Disco

 

Przyjedźcie z Dartmanem. Ty z Krakowa masz nie daleko. Posłuchamy, pogawędzimy. Zapraszam.

 

A co do Twojej krytyki klocków tańszych, to ja się zgadzam, że większość ma poważne braki. Tylko rzecz w tym, że ich konfiguracja ma olbrzymie znaczenie. Ja dążę do optimum. A niektórzy kupują na allegro cokolwiek, byle niegdyś bardzo drogiego i starego, nie odsłuchawszy wpierw (bo są to często perełki), jaki to może dać rezultat w ich systemie. A w ten sposób powstaje źle skonfigurowany system, który gra nierzadko znacznie gorzej niż mógłby zagrać, gdyby posiadacz ruszył trochę głową, a nie kartą kredytową. Myślenie nie boli, a w tym wypadku pozwala zaoszczędzić bardzo dużo pieniędzy by osiągnąć ten sam poziom brzmienia.

[dartman]

muls,

 

tak, te najlepsze uklady to dziela sztuki. celowo tak pisze bo na to musi sie zlozyc wiele czynnikow, masz absolutna racje.

[muls]

roland>> natomiast chetnie spradziłbym w takim sprawdzonym systemie mojego CD Arcam FMJ CD23.Tak dla nauki.Polskiej.

[Matthew]

Edward, zrobiłem kopię kopi w Exact Audio Copy i tej ostatniej nie dąło się już słuchać, kopia pierwsza była dźwięczna a już druga kopia sucha i szeleszcząca...oryginał to powiedzmy sobie szczerze, przepaść..

 

najpierw zrobiłem obraz i poziom wysterowania był 100%.. niestety, kolejne kopie kopi to dramat dla nośnika audio.

[Edward]

Matthew,

 

trzeba zbadać co się dzieje, nie wyrzucaj tych nieudanych kopii! Na sam początek powiedz:

 

1. czy przy zrzucaniu obrazu płyty za każdym razem odczytałeś komunikat "nie było błędów"?

2. czy wykonałeś komparacje obrazów płyt?

2. jakich nośników używałeś do wypalania i jakiej nagrywarki?

3. na jakim odtwarzaczu słuchałeś?

4. opisz rodzaj zakłóceń/zniekształceń muzyki

[Matthew]

1. nie było błedów, zczytywał mi czasem 1x-2x

2. komparację, hmm ;) nie chyba

3. philips cdr for audio

4. Philips 824 na cdm4/19 z zegarem lc aud x0 + nosdac xlr premium

5. sucho, mniej dźwięcznie, słyszalne odrazu, Loszmi był wtedy bo bębny japońskie chciałem sobie przegrać, w końcu dał mi swoją kopię ;) UBU-SUNA taka płyta, kotły i wrzeszczący japońce ;)

[Matthew]

była komparacja, pamiętam jak za pierwszym razem zczytał szybciutko i były błedy i poziom wysterowania 90%...

[Edward]

Matthew,

 

od czego zaczynałeś? Od oryginalnej płyty czy już od jakiejś kopii?

Dziwi mnie tak mała prędkość. U mnie czysta płyta spada z prędkością około 20x do 24x na starym 3-letnim DVD Combo marki LG. Błędy mam tylko gdy wrzucam taką płytę, która wygląda jak lodowisko miejskie pod koniec dnia.

 

Jakim programem wypalałeś kopię i z jaką prędkością?

[Matthew]

kopię kopi robiłem, wypalałem Exact Audio Copy

[Gość discomaniac71]

Rolandsinger

o mnie | ignoruj | PW

stat: 297 / 741 / 8

 

1 Cze 2007, 11:33

@ Disco

 

Przyjedźcie z Dartmanem. Ty z Krakowa masz nie daleko. Posłuchamy, pogawędzimy. Zapraszam.

 

A co do Twojej krytyki klocków tańszych, to ja się zgadzam, że większość ma poważne braki. Tylko rzecz w tym, że ich konfiguracja ma olbrzymie znaczenie. Ja dążę do optimum. A niektórzy kupują na allegro cokolwiek, byle niegdyś bardzo drogiego i starego, nie odsłuchawszy wpierw (bo są to często perełki), jaki to może dać rezultat w ich systemie. A w ten sposób powstaje źle skonfigurowany system, który gra nierzadko znacznie gorzej niż mógłby zagrać, gdyby posiadacz ruszył trochę głową, a nie kartą kredytową. Myślenie nie boli, a w tym wypadku pozwala zaoszczędzić bardzo dużo pieniędzy by osiągnąć ten sam poziom brzmienia.

 

 

Po raz pierwszy od bardzo bardz dawna musze przyznac Ci racje. Tyle ze im drozsze klocki tym wazniejsza konfiguracja a i uzyskany efekt nierzadko zdecydowanie lepszy. Oczywiscie w pewnych rozsadnych granicach cenowych.

[Molibden]

Zaraaaz, raz było wysterowanie 90% a raz 100%?

To znaczy ze masz włączoną opcję normalizacji w EAC, sprawdź. Powinna być wyłączona. To może zmieniać brzmienie.

EAC nie jest lekarstwem na wszytkie problemy z płytą CD. W przypadku non-recoverable errors i slabo (dosłownie) wypalonych płyt sobie nie poradzi; w tym przypadku wstawia zera zamiast próbek, można je potem usunąć ale to nie załatwia sprawy - słychać wyraźne cykanie (trzask jak z winylu).

[Edward]

Matthew,

 

aby porządnie wykonać taki test trzeba zacząć od oryginału. Trudno powiedzieć czy i na ile pierwsza kopia była różna od oryginału.

 

Naprawdę podpada mi ta mała prędkość zgrywania. Popatrz też w opcjach EACa, tam są jakiś ustawienia dotyczące zrzutów i korekcji błędów, jest też na pewno możliwość wykonania testu na to, czy Twoja nagrywarka zwraca informacje o błędach C2 (niekorygowanych matematycznie, wymagających interpolacji).

[Matthew]

ciężko czytał tę kopię...

 

no ale do czego zmierzam... kopię kopii już nie da się słuchać.. ;)

[Edward]

>ciężko czytał tę kopię...

 

Stawiam, że z tą kopią było już coś nie tak. Nie wyciągaj pochopnych wniosków z tego eksperymentu. Jeśli chcesz wiarygodnych wyników, zacznij od czystego oryginału.

[opteron]

"kopię kopii już nie da się słuchać.."

 

może płytę odwrotnie wsadziłeś?

[Chruper]

ma, jak nie czyta, co mnie właśnie wnerwia, szykuje się wymiana :)

[Dreamer_1]

Powinniśmy sobie na wzajem część racji przyznać i najlepiej jakby to było na odsłuchu wyżej wymienionych sprzętów,a nie wyolbrzymiać czasem banalne i oczywiste kwestie.Napęd jest ważny i powinien być na tyle solidny,żeby zapewnić stabilne obroty płyty (aby nie było przekłamań przy odczycie w danym cyklu zegara) bez wibracji oraz zagwarantować laserowi jak najlepsze warunki pracy co przełoży się na znaczne zmniejszenie niezgodności sygnału podanego na przetworzenie z informacją zawartą na płycie.

 

Informacja podana na przetworzenie w postaci 1011100101 jeżeli nie będzie przekłamań w samych pamięciach czy procesorze lub spowodowana czynnikami zewnętrznymi (pola elektromagnetyczne, uszkodzone komórki pamięci, uszkodzony procesor czy interpolacja) to ZAWSZE wyjdzie jako 1011100101. Tutaj już D/A zaczyna sprawę komplikować bo jest to element (układ), który jest bardzo wrażliwy na zasilanie (nieprzefiltrowane szumy z sieci, piki, brudy na masie chociażby z układu napędu płyty czy samej części cyfrowej), aplikacje i elementy pasywne użyte do danej aplikacji (największe możliwości kształtowania brzmienia).

 

Jestem też zdania,że każda wypalona płyta CD-R nawet najlepszej firmy będzie jakościowo odstawać od poprzedniej chociażby przez wzgląd na wygląd samych rowków na płycie (tracą kąt prosty i czas trwania "1" i "0" ulega zmianom,a jest to tym bardziej słyszalne im wyższa jest prędkość zapisu i od iloci kopii).

 

Ukłon należy się również Panom, którzy wieżą w to iż można złożyć stosunkowo niewielkim kosztem dobrze grający system. Zgadza się ale trzeba mieć przede wszystkim dobry akustycznie pokój oraz wiedzieć co się kupuje. Sprzętu jest masa ale dobrze grającego sprzętu jest już niewiele. Ja jestem ze swojego zadowolony.Jest to system dość stary ale stosunkowo niewielkim kosztem go odrestaurowałem.Uważam,że teraz czeka mnie tylko okablowanie i kolumny, których od X lat nie mam kiedy złożyć:/

 

Pozdrawiam

[Edward]

Dreamer_1:

>Jestem też zdania,że każda wypalona płyta CD-R nawet najlepszej firmy będzie jakościowo odstawać od

>poprzedniej chociażby przez wzgląd na wygląd samych rowków na płycie (tracą kąt prosty i czas

>trwania "1" i "0" ulega zmianom,a jest to tym bardziej słyszalne im wyższa jest prędkość zapisu i od

>iloci kopii).

 

 

Dreamer, proszę Cię, powstrzymaj się od głoszenia takich stwierdzeń jak powyższe, póki nie poznasz istoty sygnału cyfrowego, jego właściwości, sposobu zapisu i metod obrabiania. To co napisałeś jest całkiem nieprawdziwe. Jakie tracenie kątów prostych? Jaki wygląd rowków? Co ma do rzeczy ilość kopii? Informacja cyfrowa ma to do siebie, że jest niewrażliwa na szereg czynników i ma całkiem duży margines bezpieczeństwa. Jeśli parametry zapisu mieszczą się w założonnych wartościach, to odczyt jest prawidłowy. Sumy kontrolne potwierdzają bezbędność odczytu i koniec. Nie ma o czym debatować.

[muls]

Edward >>>ale nie spotkałem sie dotychczas z takim terminem jak jakość płyt CD.Wtrącenia,niereguralna gęstość materiału a więc inne odparowanie.Na takim poziomie micro-może być.? itd.Czy cosik jest wiadomo na ten temat?

[muls]

i może drogą eliminacji znależć przyczyne degradacji.Wykorzystując rózne płyty.Dobrze zobaczyć taki slad pod mikroskopem .Może tak jak w innych nosnikach laser jedne pali głeboko inne mniej lub gorzej.

[Jorgen]

no to chyba nic nowego, że znowu podważa się istotę zapisu cyfrowego, świat działa już od tylu lat w przekazie cyfrowym (każdy forumowicz ma komputer, telewizję satelitarną, telefon komórkowy itd.) ale zapis cyfrowy materiału muzycznego na CD jest prawidłowy tylko tych z nalepką ZAIKS, jak to przegrasz na CD-R to już nie jest to samo, śmieszne...

[Edward]

muls,

 

jeśli masz ochotę zgłębiać tajniki technologii to proszę bardzo, nikt nie broni, a jeśli podzielisz się wtedy z nami zdobytą wiedzą, to wielu forumowiczów chętnie poczyta. Ja na pewno. Ale tylko w ramach ciekawostki, bo tak długo jak odczyt z nośnika cyfrowego pozostaje bezbłędny nie widzę powodów aby brnąć w te tematy. Mnie nie interesują kolory nośników czy głębokość wypalonego rowka. Interesuje mnie tylko bezbłędny odczyt. A to jest możliwe do uzyskania w dzisiejszych czasach tanimi środkami.

[muls]

mnie też się nie chce.Ale podczas wcześniejszych prób wyszło żę jednak błedów możemy się spodziewać.Jakieś tego przyczyny były, skoro czwarta kopia itd.Zasadniczo nie kopiuję, wiec nie mój temat-raczej dla sportu.Tylko wkładam nagrane.I jestem dobrej mysli jak ty.

[Dreamer_1]

Edward, zanim mnie będziesz pouczał to wypal sobie dwie płyty CD-R.Jedną nagraj x4 lub x8, a drugą x40 i na miłość boską POSŁUCHAJ, a nie się opierasz o czyste dane.Skoro technika cyfrowa jest bez błędów to czemu takiej płyty nie dało się słuchać. Wypalana EAC ustawionym wedle poradników bo sam specem od tego programu nie jestem.

 

Taki kont rowka,który powstaje podczas wypalania.Zanim laser "wypali" rowek na odpowiednią (mieszczącą się w normach) głębokość to płyta zdąży się przesunąć względem lasera.Nie pomijaj faktu,że obok istnienia 1 i 0 istnieje też rama czasowa na odczyt tych zer i jedynek.Czas trwania stanu 1 lub 0,a wszystko przekłada się na późniejszą jakość dźwięku.

[muls]

swoją drogą chciałbym zobaczyć(może to ktoś ma ) oscyloskopowy przebieg tego co jest między tymi zerami i jedynkami bezposrednio z lasera .Nie chce mi rozbebeszać CD.Ale sądze żę tam jest tak francowaty itter spowodowany pochylonymi zboczami nadtopionego materiału które to zbocza mogą przyjmować rózne formy.Mogą ,bo nie widziałem Działa mi tylko wyobraznia.

[Jorgen]

Dreamer_1, 2 Cze 2007, 13:04

 

>Edward, zanim mnie będziesz pouczał to wypal sobie dwie płyty CD-R.Jedną nagraj x4 lub x8, a drugą

>x40 i na miłość boską POSŁUCHAJ, a nie się opierasz o czyste dane.Skoro technika cyfrowa jest bez

>błędów to czemu takiej płyty nie dało się słuchać. Wypalana EAC ustawionym wedle poradników bo sam

>specem od tego programu nie jestem.

>

>Taki kont rowka,który powstaje podczas wypalania.Zanim laser "wypali" rowek na odpowiednią

>(mieszczącą się w normach) głębokość to płyta zdąży się przesunąć względem lasera.Nie pomijaj

>faktu,że obok istnienia 1 i 0 istnieje też rama czasowa na odczyt tych zer i jedynek.Czas trwania

>stanu 1 lub 0,a wszystko przekłada się na późniejszą jakość dźwięku.

 

jeżeli wypalanie zostało zrobione na złej nagrywarce lub nośniki są do bani to każda kopia będzie jeszcze bardziej błędna...

[jar1]

Mogą ,bo nie widziałem Działa mi tylko wyobraznia.

 

>muls, czy to wpływ dzisiejszych czasów, że obserwuję ciągły spadek u ludzi wyopbraźni naokoło? Natomiast pełno jest wszystkowiedzących najlepiej.

[Jorgen]

miało być każda kolejna

[muls]

jar>>chyba nie masz mnie w tej kategorii? Ja wiem tylko tyle, że wiem kiedy ktoś robi mnie za idiotę.

[jar1]

>jar>>chyba nie masz mnie w tej kategorii? Ja wiem tylko tyle, że wiem kiedy ktoś robi mnie za

>idiotę.

 

A Broń Boże. Zgadzam sie z tym, co napisałeś. Niektórzy tutaj widzą w przewodach logiczne zera i jedynki - i to jest ta choroba wyobraźni.