Skocz do zawartości
IGNORED

Laser nie ma wpływu na brzmienie ?


dragon66

Rekomendowane odpowiedzi

ciekawy jest też stary wywiad z Pierre Lurne z Audiomeca, zachowany tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

fragmenty:

 

>>Aktualnie tendencja jest taka, nawet dla DVD, aby produkować mniejsze i tańsze mechanizmy. (...) W przyszłości mechanizmy CD będą jeszcze gorsze, ale w sumie nie jest to ważne dla przemysłu, gdyż układy elektroniczne skorygują wszystkie błędy odczytu. Nie jest to rozwiązanie dla audiofili, gdyż tutaj chcemy uczynić produkt doskonałym na każdym kroku.>Problemy drgań w napędach CD nie wyglądają tak jak w gramofonach analogowych. Wibracje w CD są korygowane przez servo i to jest jego zadanie. Ale za każdym razem, gdy servo wykonuje korekcję, zwiększa się poziom jittera.

W mechanizmie CD wysokiej klasy dąży się odciążenia servo - do wyeliminowana jego działania. Nie jest to do końca możliwe. Ale musimy się zbliżyć do tego progu - jak najmniejszego aktywowana servo do korekcji. Jeżeli nie chcemy, aby wibracje z silnika przenosiły się na płytę możemy korzystać z paska przenoszącego napęd. Aktualnie myślę jednak inaczej. Jeśli zważymy w CD masę talerzyka, płyty CD i docisku okazuje się, że nie ma to nic wspólnego z gramofonem analogowym - proporcje mas są inne, trzy wymienione elementy w CD są bardzo lekkie. Pasek może w sumie przynieść więcej słabych punktów w tym rozwiązaniu, mamy tarcie, zarywanie. Przy włączaniu i wyłączaniu dysk CD nie zmienia stanu postój-ruch gładko, jest pewne nierówne zarywanie (w oryginale: breaking of move). >W moim mechanizmie mamy regulację głowicy (head) lasera w dwóch punktach - korekcję azymutu soczewki lasera w stosunku do płaszczyzny płyty CD. W mechanizmach CD produkowanych masowo nie ma takiej możliwości, głowica lasera jest zamocowana na stałe i nie można zmienić jej odchylenia. Jak wiemy jest pewna tolerancja produkcji, zatem kąty nie są idealne.

Wyjaśnia to dlaczego, niektóre płyty CD nie są czytane przez drogie transporty, za to są czytane przez discmany naszych dzieci. >Ważne jest precyzyjne wyregulowanie głowicy lasera, szczelina miedzy soczewką, a dyskiem musi być precyzyjnie określona. W praktyce nie jest możliwe nigdy precyzyjne ustawienie wzajemne płyty i głowicy lasera. Tylko Bóg to może...

Zawsze pewien błąd odczytu pozostaje. Jeżeli wiązka pada na dysk z niedokładnym kątem, odbicie pojawia się w innym miejscu. >W CDM9 Philipsa dobrze przebiega ogniskowanie, gdy soczewka porusza się "góra, dół". Natomiast zupełnie inaczej jest z śledzeniem prawo, lewo. Jest tu problem bezwładności masy. (...) W sumie pojawia się więcej błędów, które znowu muszą być korygowane i to nie ma końca. >W transporcie wpływ na jakość sygnału uzyskujemy poprzez przetaktowanie, wybór napędu, jego zawieszenie, stabilność. Rolę odgrywają też szczegóły takie jak rozmiar docisku płyty. Poglądy na wielkość docisku są mocno podzielone, nie wiem kto ma rację. Mały docisk nie tłumi efektywnie wibracji, jest za lekki. Zbyt ciężki docisk utrudnia z kolei śledzenie servo.

Wiele firm modyfikuje napędy CD poprzez wstawianie lepszego silnika obrotu płyty i wstawienia ciężkiego docisku. Moim zdaniem jest to strata czasu, takie modyfikacje. Nawet najtańszy mechanizm ma perfekcyjne kołysanie i drżenie (wow & flutter). Jak już powiedziałem - rola napędu CD to nie tylko kręcenie płytą. Mnóstwo specyfikacji systemu ukrytych jest w głowicy lasera i jej ruchu. >Czy widział Pan artykuły w jakiejkolwiek gazecie hifi opisujące co jest w środku scalaków servo i dekodera. Uwierz mi, jest bałagan. Jest tam bardzo kompleksowy bałagan.>Osobiście jestem kolekcjonerem płyt LP - mam ich tysiące. I tylko STO płyt CD.

Ciągle wierzę, iż LP jest zdecydowanie bardziej muzykalny niż CD (much more superior).

Ktoś w przeszłości powiedział: "ten kto wierzy w LP jest szalony, zaś ten kto wierzy w CD jest głuchy". >Warto by było wyjaśnić pewne zagadnienia związane z transportami. Ludzie zazwyczaj mówią o elektronice, o konwerterach. A transport to początek systemu. Jeśli tutaj coś stracimy, jest to stracone na zawsze. Nie wszystko jest do końca wyjaśnione w transportach CD

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ps.

 

@profee

 

a poprzednie to jakiś Grek pisał (bo to jest z aca.gr) - stąd pewnie błąd resent-resend

 

nie ma się co czepiać słówek

 

to nie forum polonistów

 

lepiej powiedz coś CO DO MERITUM

Re: profee, 31 Maj 2007, 18:08

 

>Do tego co napisał Edward jeszcze mały dodatek: Zaufanie w kompetencję autora angielskiego tekstu

>obniża

 

a co w tym tekście jest niekompetentnego?

 

poza tym "centymetrem" Naima, który odłóżmy na bok, mogłem to spokojnie wyciąć, bo to przecież nie dotyczy istoty sprawy

 

co jest niekompetentnego w wypowiedziach Pierre Lurne??

 

kto mi powie?

tu tylu jest kompetentnych i wygadanych ludzi :-)

graf>>kompetente, ale na duzym poziomie ogólności.To jakby suma wszystkiego co już tu powiedziano.Ale bez konkretów.A my nadal nie mamy pewności że laser sam gra.My robimy robote od tyłu.Do konca nawet nie wiadomo jak to jest z tym itterem itd.

przecież ten sam problem mozna rozwiązać na kilka sposobów.Ciezki napęd niewrażliwy na kołysanie i leciuchny z doskonałą elektronika itd itd.Ale czy mozna w koncu zrobic badanie że wymiane lasera słychać.Mozna .To od tego trzeba zacząć.Ale kto....itd

>kompetente, ale na duzym poziomie ogólności

 

no to zapraszam koledzy inzynierowie, co tak cicho siedzicie - uszczegóławiajcie! :-)

 

bo dyskutować to tu zapewne z perspektywy wiedzy nie ma o czym, to nie badania podstawowe, żadna nauka, tylko zwykła elektrotechnika

 

można się natomiast przerzucać pseudo-wiedzą i opisami omamów słuchowych bez końca, ten wątek kolejnym przykładem

Lasery typu 213C maja plywajaca saczewke xyz i nie maja problemow z wychwyceniem sciezek. Same sanki maja zadanie przesuwac laser pod plyta w poblize sciezek aktualnie czytanych. Oczywiscie najnowsze mechanizmy z DVD maja te mechanizmy zrobione duzo lepiej. Tak po stronie mechaniki napedu sanek i ukladu sterowania soczewka. No i duzo lepsze sa uklady servo. Tak wiec wplyw ukladu mechaniki lasera na jakosc jest ograniczona do minimum. Nadal najwazniejsze beda uklady dac.

Edward:

>>Przetwornik D/A musiałby jeździć koło soczewki! Przecież ruch lasera po promieniu płyty to kilka centymetrów! :-) Umieszczanie czułej kości D/A w gnieździe zakłóceń i wibracji to jakiś absurd!

Panowie,

 

porównując napędy komputerowe z napędami w urządzeniach takich jak CD lub DVD trzeba pamiętać o pewnej zasadniczej różnicy. Dla czytnika komputerowego absolutnym priorytetem jest DOKŁADNOŚĆ, czyli otrzymanie pliku zgodnego ze wszystkimi symami kontrolnymi co do jednego bitu. Jeśli występuje błąd, urządzenie podejmuje wiele prób ponownego odczytu, co się czasem udaje a, czasem nie. Jeśli nie, to zgłaszany jest błąd.

 

W urządzeniach czytających dźwięk lub filmy z dysku, absolutnym priorytetem jest CZAS. Te urządzenia w przypadku niepowodzenia odczytu muszą jakoś poradzić sobie z błędem i jechać dalej. Tak jak muzyk w orkiestrze. Jak się kopnie w jednej nutce to nie wstrzymuje wszystkich krzycząc "Zaraz! Moment! Kopnąłem się, poczekajcie, zagram to jeszcze raz poprawnie!". I Pierre Lurne prorokując coraz gorsze czytniki jak sądzę ma na myśli to, że przeciętnemu oglądaczowi DVD nie będzie przeszkadzało kilka pixelków nie takich jak trzeba, za to chętnie kupi urządzenie kilkukrotnie tańsze.

 

Ale nie rozumiem kwestii prescyzyjnego ustawiania odległości lasera i płyty. Wtępnie określone jest to poprzez wzajemne mechaniczne ułożenie tych elementów, a dokładne strojenie zapewnie serwo. Popatrzcie na laser (tylko nie na wprost!) po zamknięciu szuflady bez płyty. Soczewka jest podciągana i opuszczana kilkukrotnie próbując zogniskować się na płycie i w tym zakresie może korygować swoją pozycję. To wcale nie są małe ruchy. Oczywiście najlepiej, gdy pozycja ta oscyluje blisko pozycji spoczynkowej, ale zakres możliwości ruchu jest naprawdę duży.

Peter Daniel:

>Przeciez sa mechanizmy gdzie laser jest stacjonarny a przesuwa sie sama plyta CD.

 

O cholera! Racja :-) Nie pomyślałem o tym. Niemniej jednak skracanie aż do 1 cm drogi cyfrowej to jakiś absurd. Po płytach głównych naszych komputerów latają znacznie większe ilości danych i ze znacznie większymi prędkościami i nikt nie płacze z tego powodu.

 

Peter, widziałeś kiedyś kość D/A tak blisko lasera?

Mówimy o kwestii odczytu,a jak ma się do tego wszystkiego zapis cyfrowy na płycie (na ten przykład CD-R) czyli kopiowanie cyfrowe nośników? Też jesteście zdania,że nic nie ma prawa się zmienić względem oryginału?

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

Peter, Twój DAC jak sądzę był w małym opakowaniu, tam w tekście graaf przytoczył przykład urządzenia, które jak sądzę jest produkowane seryjnie i raczej ma standardowe wymiary klocka audio. Skrócono więc drogę cyfrową, ale zapewne wydłużono analogową, a to tej drugiej na pewno nie służy. Coś za coś. Pytanie pozostaje jak jest lepiej.

@ McGyver

 

Wydaje mi się, że na kilku współnych odsłuchach nasze wrażenia słuchowe były zaskakująco zbieżne, różnił nas natomiast sposób ich oceny, interpretacji. Tu do głosu dochodziły gusta.

 

Nie mam więc powodu by Ci nie wierzyć we wpływ vibrapodów czy czegoś takiego, problem polega jednak na eksplanacji tego zjawiska. Masz jaką prywatną teorię na ten temat?

>Rolandsinger

 

"Weź zatem swojego Technicsa i porównaj go w jednym dobrze skonfigurowanym systemie z cedekiem np. Advance Acoustic za 2,4 kzł. Mówię Ci, zdziwisz się. "

 

Słuchaliśmy tego Advance'a i... faktycznie zdziwiliśmy się! - jak można chciać za to 2.4kzł ;)

choć fakt - kilogramy aluminium są w cenie...

Jorgen, 31 Maj 2007, 20:40

 

>McGyver, 31 Maj 2007, 12:40

>

>czy masz jakieś przyrządy pomiarowe? sposób zdejmowania charakterystyk?

>tylko nie pisz, że masz słuch absolutny i stale taki sam?

 

Odpowiadasz pytaniem na pytanie. Niech i tak będzie. Ja odpowiem, ale będę oczekiwał i Twojej odpowiedzi.

Otóż mam przyrządy pomiarowe umożliwiające zdjęcie charakterystyki.

 

Czy mam słuch zawsze taki sam? Badania audiometryczne słuchu których dokonywałem w odstępach rocznych potwierdzają, że tak. Niestety nie istnieje metoda pomiarowa pozwalająca stwierdzić, czy mam słuch absolutny.

 

A teraz oczekuję Twojej odpowiedzi. Nie kolejnych pytań, tylko odpowiedzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3550-100000879 1180640055_thumb.gif

post-3550-100000880 1180640055_thumb.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Rolandsinger

o mnie | ignoruj | PW

stat: 297 / 725 / 8

 

31 Maj 2007, 16:29

@ Dartman

 

Weź zatem swojego Technicsa i porównaj go w jednym dobrze skonfigurowanym systemie z cedekiem np. Advance Acoustic za 2,4 kzł. Mówię Ci, zdziwisz się.

 

Tylko problem z Allegroaudiofilami polega na tym, że oni nowych rzeczy w ogóle nie słuchają. No bo niby po co, skoro z góry wiadomo, że są tańsze, a więc muszą być gorsze.

 

PS. Co Ty masz do tego Denona? Ja słucham na głośnikach na Marantzu, a Danonek jest do odsłuchu słuchawkowego.

 

 

 

Buhahaha Roland hahahahahaha Ty rzeczywiscie nie wiesz co mowisz sugerujac sie marka Technics:):):) Dzielony DAC i naped z serii 1000 robiony byl bardzo krotko i w bardzo malej ilosci egzemplarzy (nieco ponad 200 sztuk). Kosztowal kilkanascie tysiecy DM a z drugiej reki dzis o ile sie nie myle trzeba dac jakies 6-7tys zl. Do tego sprzetu podchodzi sie w bialych rekawiczkach i tak jest sprzedawany. Dzwiekowo jest rewelacyjny. Advance Acoustics to jedna wielka kupa sluchalismy tego razem z josefem i kilkoma innymi forumowiczami w Krakowie (sa foty).

Panowie, nikt nie odpowiedział co jest z zapisem, chociażby na CD-R. Też jest obecna zasada 1:1? Idąc tropem, cyfra to cyfra i nie ma prawa być zakłamania w danych nagranych na płycie. Z tego co mówicie to też nie jest zależne od prędkości zapisu. Jestem ciekaw jakie macie zdanie na ten temat.

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

Fajnyyyy wontek:)

 

Autorowi i stwórcy z niczego ŻYCZE otrzymania Nobla:):):)

A moze ktoś wyjaśni dlaczego??? Transporty (te dobre) kosztują więcej niż CD zintegrowane???

Dreamer_1,

 

prawidłowo wykonana kopia jest co do bitu zgodna z oryginałem. Robiłem testy, porównywałem bitowo zawartość pliku zrzuconego z oryginału i z kopii. Różnice były tylko w offsecie, czyli krótkim fragmencie dodanej ciszy na początku. Możesz sam zrobic taki test programem Exact Audio Copy.

@ Disco

 

A Ty znowu z tymi starociami ważącymi tonę. Tylko pytanie, czy Linn Majik waży tonę? A gra bardzo przyjemnie i nie kosztuje 30 kzł, lecz 10 kzł. Choć moim zdaniem to i tak duża przesada.

>Zydelek, 1 Cze 2007, 00:16

 

Z tego samego powodu, dla którego ludzie kupują kable za 10k czegośtam,

poddają tuningowi rzeczy i tak doskonałe itp.

Jestem Europejczykiem.

 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.