Skocz do zawartości
IGNORED

GŁUPI AUDIOFIL ZROBIONY W JAJO !!!


arenia

Rekomendowane odpowiedzi

Napewno to byl oszust sprzedajacy za tak wielkie pieniadze cos co mozna kupic w sklepeie za male. A co do sensu kupowania drogich kabli wypowiadalem sie juz wielokrotnie na ten temat. Nie ma sensu. Zasada jest taka zamiast wydawac na super kable dodaj kase do wzm czy cd aby byl odporny na jakosc/pojemnosc kabli. To szczegolnie dotyczy cd. A co do kabli glosnikowych to najlepsze sa luzne przewodu od + i - miedzy wzm a glosnikami. Luzny kabel zagra he he nie on oczywiscie a wzm - znacznie lepiej od klejonek plecionek itp.

Nie martw sie ja tez zostałem oszukany na allegro i już wiecej nigdy tam nic nie kupie, pełno tam oszustów i ludzi chcących od ciebie wyłudzić pieniądze. DLATEGO APELUJE NIE KUPUJCIE NICZEGO NA ALLEGRO A NA PEWNO NIE ELEKTRONIKĘ. W sklepie to bezpeczny zakup dopłacamy troche ale nikt nas nie oszuka kupujemy sprzet z gwarancją i cena jest pewna. Także lepiej troche poczekać i kupić sprzęt z pewnego źródła a nie jakiś naprawiany gniot z czwartej ręki z allegro.

Pozdrawiam

Allegro to gniot i oszustwo!!!

>Allegro to gniot i oszustwo!!!

 

 

 

E tam... Różnie to bywa. Kiedyś kupiłem w normalnym sklepie za sporą kasę komputer (nowy oczywiście), który był tak stabilny, jak wujek Czesiek po 2 litrach Starogardzkiej. Koniec końców okazało się, że podzespoły były źle dobrane i wszystko się chrzaniło. Przepłaciłem niemiłosiernie.

Trzy lata temu nabyłem poleasingowy komp za grosze, chodzi do dzisiaj bez zarzutu, wzorowa stabilność i niezawodność (rzeczywiście nie bez powodu na skrzynkach fujitsu-siemens nie ma przycisku "reset").

Trzeba mieć tylko wyczucie jaki towar i u kogo wybierać.

>Allegro to gniot i oszustwo!!!

 

Allegro jest dla tych co potrafią z niego korzystać. Jak ktoś nie ma rozumu, to go wszędzie nabiją w butelkę - allegro, MM, budka z piwem. Co to jest "uczciwa firma"? Czy taka która sprzedaje po kosztach i ma ma zysku bo tak kocha swoich klientów? Zadaniem firmy jest przynosić zysk jej właścicielowi.

 

Chciałem pogratulować temu sprzedawcy pomysłu. I wielu innym firmom "audiofiskim" które robią pieniądze na znacznie większą skalę nie na dobrym dźwięku, ale na jego złudzeniu... po co dobra elektronika, wystarczy dobry marketing! Nie dziwmy się tej sytuacji, sami jesteśmy jej przyczyną...

 

 

A tytuł tego wątku jest bardzo dobry, dotyczy całej rzeszy takich ludzi - czy to nie jest przypadkiem motto sprzedawców w sklepach audio "dla zamożnych"?

 

Ot, taka mała dygresja z rana...

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Niech żyje i rozwija się ALLEGRO!!!!!Niech żyje i rozwija się DEMOKRACJA!!!!!Niech żyje i rozwija się WOLNY RYNEK!!!!!!Niech ludzie wreszcie przypomną sobie o DEKALOGU!!!!

....ale oni wolą otoczkę bazarowego taniego cwaniactwa rodem z Allegro, choć nikt tego wprost nie przyzna. To taki zbiorowy masochizm. Na tym forum (poprzez niektórych) jest nie lepiej.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

>suluben, 6 Cze 2007, 07:58

>>Allegro to gniot i oszustwo!!!

>E tam... Różnie to bywa.

 

suluben ma rację.

 

Do reszty: Ojcowie wyluzujcie. :)

 

Allegro nie jest niczemu winne. Do tej pory kupowąłem na allegro różne rzeczy w cenie do 1000 pln. Jak dotąd ludzie z którymi miałem kontakt byli uczciwi, JEDNAK ZA KAŻDYM RAZEM ZANIM ZAILICYTOWAŁEM, robiłem przez dwa tygodnie rozeznanie o przedmiocie:

 

- o jego parametrach, wadach i zalaetach (czytałem opinie w prasie fachwej, wypowiedzi ludzi z tematycznego forum itd.)

- przeglądałem propozycje konkurencyjnych firm

- w końcu jak wykrystalizował mi się konkretny przedmiot sprawdzałem ceny nie tylko na allegro, ale również w sklepach

- na allegro sprawdzałem gościa czy ma same pozytywy

- potem rozmawiałem z nim przez telefon

- i DOPIERO WTEDY licytowałem

 

W innym wątku napisałem określenia rarytas, unikat i hi-end dotyczą połowy aukcji sprzętu audio.

 

deep

>Pomyliłes się gnojku. U mnie mozesz kupić paste do butów (..)

Ja nie wątpię...

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Widze że co niktórzy nie stracili jeszcze pieniążków na allegro. Nie powiedziałem że wszyscy na allegro są nieuczciwi ale tak jak w życiu bywa można trafić na kombinatorów i cwaniaków. Lepiej nie kupować tam bo naprawde można sie przeliczyć (chodzi mi głównie o elektronike), mówie to nie tylko na podstawie swoich doświadczeń ale wielu innych znajomych. Jeśli ktoś kupi nie sprawny sprzęt lub niezgodny z opisem to gratuluje temu kto odzyska swoje pieniądze, przeważnie można zapomnieć o kasce do tego dochodzą problemy i nieprzyjemnosci z policją innymi instytucjami państwowymi. Przeważnie po kupnie bubla kontakt ze sprzedającym sie urywa i szukaj wiatru w polu. Dlatego jeszcze raz przestrzegam przed kupowaniem na allegro!!!

Pozdrawiam

>Oszukał jedynie na cenie.

 

A gdzie wg Ciebie jest tu oszustwo? Transakcja odbyła się wg regulaminu i prawa. Ceny na te kable NIE są regulowane ustawowo.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Opinia wystawiona sprzedawcy przez założyciela wątku:

 

"Proszę Allegrowiczów !!! Kontakt z tym Panem to czysta przyjemność i profesjonalizm na najwyższym poziomie. Kable - czysta poezja, zarówno jeśli chodzi o jakość dźwięku, jak i konfekcję !!!! Jescze raz dziękuję, Panie Arkadiuszu !!!"

 

:-)))))

zwolennik łagodności

Kodeks karny Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

jeszcze trochę i słowo audiofil będzie się powszechnie kojarzyć z 'ułomny':-)

 

trochę rozsądku ludzie! zanim kupicie poszukajcie trochę informacji na temat produktu - dotyczy to zarówno sklepów jak i allegro/ebay itp.

 

czy ten i podobne wątki to jakaś forma terapii? - ktoś dał się zrobić w jelenia i teraz oczekuje bądź poparcia w jego własnej krucjacie przeciw sprzedawcy bądź słów pocieszenia "ja też popełniłem błąd - głowa do góry stary..."??

 

mam nadzieję że autor wątku nie odbierze tego nadto osobiście;)

 

pozdrawiam. polecam czytanie [nie koniecznie opinii na tym forum;)]

lenam, 6 Cze 2007, 09:58

 

>Opinia wystawiona sprzedawcy przez założyciela wątku:

>

>"Proszę Allegrowiczów !!! Kontakt z tym Panem to czysta przyjemność i profesjonalizm na najwyższym

>poziomie. Kable - czysta poezja, zarówno jeśli chodzi o jakość dźwięku, jak i konfekcję !!!! Jescze

>raz dziękuję, Panie Arkadiuszu !!!"

 

Hmm moze znowu minely 2 lata i sie komus hajendy znudzily i sie musi wyzalic na forum?:)))))))

>Arenia

Nie łam się.

Lepiej pomyśl co czują audiofile gdy rozkręcają kolumny kupione za ciężko zarobione pieniądze , a w nich siedzą druciki, pod które to w sklepach nakręcono ich na zakup cudownych kabelków głośnikowych za drugie tyle, he,he,he.

arenia

dobrze że to 430 zł, a nie np. 30ooo za jakiś tam klocek który ma świetne recenzje, a nadaje się najwyżej jako przycisk do papieru. Cała branża hi-end to właśnie taka ściema.

Rzeczywiście zauważam, nie tylko zresztą na tym forum, coraz wyraźniejsze zniewieścienie & zdziecinnienie coraz większej liczby mężczyzn. A przecież każde czasy mogą mieć swoich rycerzy! Panowie, więcej twardości, honoru, konsekwencji! Przecież jak przegra się jakąś bitwę, to nie można od razu płakać i sikać w majtki.

zwolennik łagodności

Na Allegro kupowałem sporo przedmiotów i zdarzało mi się za kwotę powyżej 1000zł. Trzeba zwracać uwagę na detale, kontakt (jak szybko podejmowana jest reakcja na nasze maile itp.). Kupiłem ostatnio na Allegro komplet tranzystorów (zadziwiająco tanio) ale już 2 dzień sprzęt się wygrzewa i jest WSZYSTKO ok.Też się dopytywałem ale widziałem,że to nie jest pierwsza aukcja tego pana odnośnie tranzystorów i ma same pozytywy więc zaryzykowałem i nie żałuję. Zaś właśnie w sklepie wydając 2x takie pieniądze niestety trafiłem na MARNEJ jakości podróbki (mimo obietnic,że wszystko jest dobrej jakości).Problem jednak jest ze zwróceniem popalonych tranzystorów:/

 

Nie ma reguły. Sam za to już chyba nigdy nic nie sprzedam na Allegro. Mam na tym polu złe doświadczenia niestety.

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

Dziwne rozhisteryzowanie widać na temat Allegro. Przecież nikt nie każe nikomu kupować tam!! Wejdźcie na byle jaką wyszukiwarkę cen w Internecie i popatrzcie na rozpiętość cen w oficjalnych sklepach. Ja oczom nie chciałem wierzyć, jak zobaczyłem ofertę obiektywu "kit" Canona, wartego najwyżej 100 dolarów, do kupienia i za 150 zł, za 3000 zł. Oferowany jako high-endowy wyrób Canona.

A co ma do tego wszystkiego: "twardość", "honor", "bitwa" itd.? "Ułomność audiofilska" to jedna sprawa, stosunek autora wątku do dokonanego zakupu to jedna strona medalu, rzecz dotyczy także ogólnie pojętego bazarowego cwaniactwa, które niektórzy wynoszą na piedestał, pleni się gdzie tylko się da, na tym forum też, niestety. Rozsądek, zorientowanie i świadomie podjęta decyzja to na to najskuteczniejsze lekarstwo.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Ciekawy temat. Nie tylko z punktu widzenia nabijania w butelkę na allegro, ale hi-fi-end maniaków w ogóle. Interesujacy głos w dyskusji zabrał kolega Rolandsiger (jeśli przekręciłem nicka, to przepraszam). Mam podobne przemyślenia...

Przykład złapanego na hasełka reklamowe kolegi założyciela tematu to kropla w morzu, ale przykład klasyczny. Nota bene spójrzcie ile ten sprzedawca na allegro ma zachwyconych klientów! Jakże często dajemy się w ten sam sposób nabrać uznanym producentom? Ileż to razy lecimy na recenzję "wspaniale grających kabli"? Wystarczy nasmarować na igelicie czy innym teflonie "Hi-End" i już gęsiej skórki co drugi dostaje i gotów jest przez pół roku wcinać chleb z paprykarzem szczecińskim, byle tylko to cudo podłączyć do swego sprzętu. Owszem, nie przeczę, że kable grają, gdyż sam lat tamu 12 już chyba zmieniłem monstery XPHP na powerline i... na tym zmian koniec. Zyskałem na ilości (jakości?) basu i dobrze jest. Ale nie mam zamiaru pozbawiać się przyjemności słuchania kolejnych płyt, których nie kupię, po poświęcę 500zł na upgrade kabelków. Jak nam ktoś wmówi, że koniecznie musimy mieć fantastycznie uzwojone i ukierunkowane kable za 1000zl, to zapewne wymusi na nas usłyszenie powalającej różnicy, którą nasz kolega o takim samym słuchu skwituje "Co ty pitolisz, gra tak samo!". Różnice w jakości sprzętu są. Czy jednak warte aż tyle ile mówią liczne czasopisma, projektanci sprzętu i wielkie firmy? Hm... Uważam, że należy mierzyć siły na zamiary. Uważam, że ponad wszystko powinniśmy jako audiofile (?) zachować maksimum zdrowego rozsądku. Jeśli ktoś miesięcznie wyciąga kilkanaście tysięcy złotych to oczywiście zabawy wszelakie i wymiana sprzętu co pół roku może być jego udziałem. I bardzo dobrze. Dla takich ludzi jest rynek hi-end. Mnie na to nie stać. Ale ja pamiętam po co to wszystko robię. A przyczyna jest jedna: przyjemność słuchania ulubionej muzyki. Na końcu tych wszystkich mosfetów, sreberek, bananów, lamp, wkładek, transformatorów toroidalnych, propylenów i innych ustrojstw jest nasze ucho, nasze głowy i serducha, które mocniej biją przy tym czy innym RUSHu, Coltarne'ie, Jarre, Stonesach, Mietku Foggu, Kapeli Czerniakowskiej czy Celinie Dion. Jednym mocniej przy tym, innym przy innym wykonawcy. Może jakbyśmy nie dali się zwariować, to dziś tacy allegrowicze czy firmy hi-fi nie nabierały by nas tak łatwo. Ja tam mam swoje zdanie na temat: fajnie mieć dobry sprzęt, na który nas stać, ale warto słuchać na nim muzyki a nie dźwięku, bo to ona, to MUZYKA jest celem, a nie sprzęt odsłuchowy. Każdy niech tam sobie żyje wg swoich racji, ja miast co rusz "apgrejdować" sprzęt wolę kupić kolejnych kilkanaście płyt, czasem CD, czasem winyli, nie zawsze może najlepiej brzmiących, ale zawsze dających masę emocji. Pozdrawiam!

 

PS. Zmieniam sprzęt gdy nabierze lat, czyli co jakieś 10, 15. Mam nadzieję, że nie jestem audiofilem zrobionym w jajo ;-)

Nie bardzo rozumiem o co w tej histerii? Po dolutowaniu wtyków i opakowaniu w handlowe pudełko cena kabla wzrosła 3,5 razy. A myślicie, że inne drogie i bardzo drogie kable mają jaką marżę? Może 10%? :-) Różnica polega tylko na tym, że do tych drugich często nie można kupić komponentów w hurtowni, albo można, ale nie wiadomo jakie one są, bo komponenty w formie hurtowej nie mają loga. :-)

irimi, 6 Cze 2007, 12:10

 

zgadzam się całkowicie z tym co napisałeś,

od siebie bym dodał, że tak długo jak będą istnieli frajerzy tak długo będą sprzedawcy "różnych cudów", dotyczy to każdej dziedziny, my możemy próbować zaapelować aby rosządek przy zakupie czegokolwiek nie przewyższył emocji i chęć posiadania za wszelkoą cenę czegoś "cudownego", które np. po 26 miesiącach oceniamy jako kiepskie, wtedy różnie wyrażamy swoje uczucia - flustracją np. na forum albo jeszcze droższym zakupem, bardziej lub mniej udanym....

sprzedawalem na allegro kable Xindak FS-2. naprawde bardzo dobre kable. W sklepie kosztuja 2200zl. sprzedalem za 500 z hakiem. wiecie jaka marze maja w sklepie na kablech no wlasnie 300 procent marzy.sprzedaja po 2200zl bo graja w tej cenie. Jednak jest to wddlug mnie zbyt duzy zysk.

z tanszych kabli moge polecic: GOTHAN lub Draka.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.