BABILON WIELKA NIERZĄDNICA

[chris77]

Przez całe życie otaczna nas Babilon, ogranicza nas i wciąż stawia kłody pod nogi. Nie wspomnę o naszym pięknym kraju gdzie na każdym rogu czaji się zło, ktoś kto chce nam popsuć dzień. Jesteśmy ograniczeni pewnymi więzami które nie pozwalają nam rozwinąć skrzydeł pokazać całego naszego "Ja". Co jest waszym Babilonem, co was ogranicza w jaki sposób was hamuje, co pozwoliło by wam "żyć inaczej" w pełni świadomie i szczęśliwie?

[americano]

Najważniejsi są ludzie o otwartych umysłach, pozbawieni głęboko zakorzenionych uprzedzeń czy religijnych schematów myślenia. Ludzie zdrowi psychicznie. Niestety nawet tytuł wątku świadczy o schematyzmie świadomości w Polsce. Przepraszam, jeśli uraziłem uczucia religijne.

[dudivan]

americano, 26 Cze 2007, 09:10

 

>Najważniejsi są ludzie o otwartych umysłach, pozbawieni głęboko zakorzenionych uprzedzeń czy

>religijnych schematów myślenia.

 

Ale antyreligijne uprzedzenia już można mieć?

 

>Ludzie zdrowi psychicznie.

 

I z niemarską wątrobą!

[americano]

antyreligijność jest w Polsce reakcją na religijną kulturę oceniania innych i wartościowania. Oczywiście żadne silne uprzedzenia nie są wskazane. "Babilon" w Nowym Jorku jest milion razy lepszy od polskiego piekiełka.

[americano]

nie mówię lepszy w sensie obiektywnym, ale "do życia"

[Vlad]

Czlowieka jako istotę spoleczną ograniczają przede wszystkim - inni ludzie.

Nie moze się On rozwijac sam, w umyslowej i duchowej prozni.

Potrzebuje - KOMUNIKACJI z innymi, odmiennymi istotami.

A co, jesli ktos wyprzedza znacznie w rozwoju, w obu tych domenach ludzkie otoczenie ?

Męczy się, nie moze "rozwinąc skrzydel", gdyz sam dla siebie potrzebuje tez pewnej

"nadmiarowosci" kultury, intelektu czy duchowosci.

Chcialby rozwijac się rowniez w ludziach i poprzez ludzi wspinac się coraz wyzej w poznaniu i duchowym rozwoju.

(a tu taki jeden z drugim lancaster czy inny jacch mu nie daje (przynajmniej w Poznaniu) !

 

Tak jak napisal americano : "najważniejsi są ludzie o otwartych umysłach, pozbawieni głęboko

zakorzenionych uprzedzeń czy religijnych schematów myślenia"

 

Problem w tym, ze takich ludzi, potrafiących myslec abstrakcyjnie, "bezkontekstowo" czy bezstronnie

jest - NIEZMIERNIE MALO !

 

Cokolwiek bys nie podal pod dyskusję, od razu leci schemat, klisze etc. (w warstwie "intelektualnej"),

oraz wrogosc, mechanizm "kozla ofiarnego" etc. (w warstwie "emocjonalnej").

 

Tak, ze pierwszy rodzaj więzow to jak się wydaje - inni ludzie.

Ciekawe byloby wylowic następne, takie jak np. niewiedza, blędy poznawcze etc.