Co byście polecili z muzyki poważnej ?

[Skibus]

Co byście polecili z muzyki poważnej ?

Interesują mnie raczej mroczniejsze klimaty i zależy mi na dobrych wykonaniach i raczej dostępnych ( tylko CD )

 

(wiem, że pytanie dziwne, ale słuchanie muzyki poważnej to raczej u mnie było od przypadku do przypadku, a poznać trochę lepiej. Niestety wiąże się to z zakupem płyt, a w ciemno to nie za bardzo :P )

[kaszanka7]

1. Koncerty Brandenburskie - Bacha - tyle ze one nie sa mroczne

2. Przeniesienie tematu do dzialu MUZYKA

 

pozdrawiam kaszanka7

[pq]

W dziale MUZYKA jest spory wątek:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zydelek]

Zakładkę "muzyka", gdzie sporo na ten temat a pierwotnie poczytanie przed uprzednim pisaniem.

[Skibus]

Tam nie zaglądam.Ile osób jeszcze napisze to samo?

Zadałem pytanie tutaj nie bez powodu.

[octavarium]

L.V. Beethoven-Symphony No.5

L.V. Beethoven Symphony No.9

W.A.Mozart-Requiem

 

Nie koniecznie wszystko mroczne ale "abecadło" od którego warto zacząć.

Można sięgnąć też po Mahlera i jego symfonię "Titan",ale to już może jak się z klasyką trochę osłuchasz.

[ASURA]

Z mrocznych to Dance Macabre" Camila Saint-Saensa bardzo to lubię

pozdr

[nedj]

Jak ma być mroczno, to ja propuję z "grubej rury": Schostakovich i jego symfonie. Warto posłuchac na początku nr 5, 6, 10, 12.

[Skibus]

Dziękuję za odpowiedzi. A jakieś konkretne wykonania dostępne na CD?

[msyl]

Jako że żyjemy w czasach współczesnych, bardziej przystępna i nam zrozumiała powinna być muzyka współczena ;-).

Henri Dutilleux, Iannis Xenakis, Witold Lutosławski, Gérard Grisey, Karlheinz Stockhausen. Ale to trzeba mieć stalowe nerwy lub ...wcześniej słuchać metalu.

[octavarium]

A wyjątkowo mroczne są Miserere,psalmy,utwory liturgiczne.Tutaj warto zapoznać się z twórczością G.Allegri,Josquin Desprez czy ze współczesnych Penderecki.

[xanax]

nedj,

ja wiem - mieszkasz za granicą, tam studiujesz muzykę, znasz się na tym, ale... pisz proszę poprawnie nazwiska kompozytorów,; jeśli już, to Szostakowicz, a nie - Schostakovich! po co ten udziwniony makaronizm, skoro jesteśmy na polskojęzycznym forum i można to nazwisko napisać po polsku? ;-D

coraz częściej można napotkać na takie niepotrzebne stosowanie angielskiej transkrypcji nazwisk...

przepraszam za off topic.

x.

[octavarium]

Beethoven sym.nr9- 1994 Deutsche Grammophon,Orchestre Revolutionare Et Romantique,John Eliot Gardiner.

Beethoven sym.nr5 1984 Berliner Philharmoniker,Herbert von Karajan

[nedj]

-> xanax

Sorry, faktycznie ładny składak mi wyszedł. Ni to po angielsku (Shostakovich), ni po niemiecku (Schostakowitsch).

[Jaro_747]

Ze współczesnych zdecydowanie polecam Arvo Pärta.

Dla mnie to było olśnienie!

Pendereckiego raczej odradzam. Młody dość trudny, stary trąci Rubikiem :-(.

[xanax]

nedj,

ależ nic się nie stało, ja przecież tak tylko zwróciłem uwagę... ;-) no, koniec tego off-topica ;-)

x.

[Molibden]

To ja tradycyjnie - S. Rachmaninow (koncerty fortepianowe nr 1 - 4, preludia, Rapsodia n.t. Paganiniego, Rapsodia rosyjska), M. Ravel (koncerty fortepianowe, Pawana na śmierć infantki, koncert fortepianowy na lewą rękę, Rapsodia hiszpańska), A. Chaczaturan (tańce, koncert na wiolonczelę), Sibelius (Finaldia, Suita Lemminkainen, Karelia), Czajkowski (koncert fortepianowy nr1 , Symfonia pateyczna), E. Grieg (W grocie króla gór), A Bruckner (4. symfonia Es-dur "Romantyczna"), S.Prokofiew - symfonie (krótkie), I. Strawiński (Święto wiosny, balety Apolln Msagette, Pulcinella, Pietruszka), M. Subotnick (Silver Apples of the Moon Sidewinder, The wild bull, Touch, Until spring, A sky of cloudless sulphur), K. Stockhausen (Kontakte, Gruppen, Klavierstucke, utwór na kwartet smucyczkowy i 4 helikoptery), Pink Floyd (Atom Heart Mother, The Dark Side Of The Moon), M. Rimski-Korsakow (Szecherezada), Tangerine Dream (Ricochet, Rubycon, Phaedra, Anthem, Zeit). Mozarta Ci nie polecam, koncertów brandenburskich też.

[dagi]

Skibus taka propozycja na początek klasyki i coś "mrocznego"... :

1 koncert skrzypcowy Szostakowicza.

Dostępny w tej chwili w Merlinie pod Rostropowiczem i London Symphonic Orchestra albo (moim zdaniem lepsze wykonanie) Dymitr Sitkowiecki pod Colinem Davisem z tą samą orkiestrą. Na płycie tez Prokofiew (również warto).

Absolutne arcydzieło i jedno z cudów tego świata.

Jeśli ci sie spodoba (na pewno) będziesz wiedział dalej o co w tym chodzi.

pzdr

[pq]

Skibus, 1 Lip 2007, 23:03

 

>Tam nie zaglądam.Ile osób jeszcze napisze to samo?

>Zadałem pytanie tutaj nie bez powodu.

 

I jakiż to był powód robienia bałaganu na forum?

[bonaventura]

Jaro_747

-"stary (Penderecki)trąci Rubikiem".To za przeproszeniem jakieś"j...a,jak berety!".A nie odwrotnie?!Oj,oj!

Panowie!Tylko Panufnik!Panufnik i już!Kto zna Gombrowicza ten wie, o co chodzi.Zwiewam.Pozdrowienia dla "wykształciuchów"!

[Jaro_747]

>bonaventura, 5 Lip 2007, 20:40

 

He, he, he!!! Czyste nieporozumienie!

Chodziło mi o wiek Mistrza, a nie o wiek utworów.