WLM grand viola signature mkll

[Cortazar]

Witam,

w tym roku nie udalo mi sie niestety dotrzec na wystawe high end w monachium (praca, praca). Do dzis dnia pozostal mi jednak w glowie dzwiek kolumn WLM z roku 2006. Dynamika, hektary przestrzeni, naturalnosc. Pogloski ktore tu i owdzie widywalem w sieci jakoby ich srednica byla odchudzona, badz osuszona rozwialy sie w chwili gdy uslyszalem skrzypce. Te brzmialy po prostu jak skrzypce, slychac bylo struny i wibrujace derwniane pudlo. Ech szkoda gadac. Kto nie slyszal, musi posluchac!

W tym roku zagrale nowe wcielenie grand viol, a mianowicie grand viole signature mkll. Z glosnikiem pelnopasmowym na srednicy i dodatkowym glosnikiem srednionisko badz tez niskotonowym. Sam konstruktor twierdzi ze zagraly one w konfiguracji pasywnej lepiej niiz stary model zasilany trzema wzmacniaczami z zewn. zwrotnica (polecam recenzje na 6moon). Moj apetyt zaostrzyl sie;).

Czy ktos z kolegow ktory nmial to szczescie i sluchal tych kolumn na tegorocznej wystawie w monachium moglby napisac kilka slow o tym jak ten system zagral? Te 2 zdania w nowym hifiim pozostawily niedosyt.

I jeszcze jedno pytanie, cena troche odstrasza, gdyby ktos pomogl mi w tanszym zakupie wyzej rzeczonych kolumn, bylbym nieskonczenie wdzieczny ([email protected])

Pawel

[głaz]

Cena tak grającego zestawu (kolumn), to ok. 70 000 zł. Dzięki licznym regulacjom wspaniałe brzmienie udaje się uzyskiwać w każdej wielkości pomieszczeniu. Ale to zasługa regulacji...

[Cortazar]

Byc moze ze i to zasluga regulacji. Jezeli tak, to nie przeszkadza mi to zupelnie. Nie od dzis wiadomo, ze konfiguracja kolumny - pomieszczenie odsluchowe sa kluczowe w uzyskaniu dobrego dzwieku.

Cena pary kolumn jest mi rowniez znana :(. Aczkolwiek planuje, na poczatek sluchac kolumn w wersji pasywnej, a w przyszlosci dokupic zewn. zwrotnice drugi wzmak ewtl. subwafla i przejsc na zasilanie aktywne.

[zdezintegrowany_3PO]

Cortazar -->

 

a ile to jest dla Ciebie tańszy zakup? 20% - 30% ?

Przy tak kosztownych głośnikach można napawdę negocjować :)

 

zdezintegrowany_3PO

[Wojtek]

Cortazar, dolny woofer w GVmkII to bierna mebrana poprawiająca trochę odtwarzanie niskich tonów (tak jak w Lyrze).Nowy górny głośnik przenosi ponoć lepiej średni zakres, choć i tak cięcie jest już na 800 Hz więc za bardzo to on się nie napracuje. A to co najważniejsze , czyli Super Pac jest taki sam. Reasumując : nie sądzę żeby była aż taka poprawa dźwięku i nowe Grand Viole grały w systemie pasywnym lepiej niż stare w aktywnym.

Zbyt duża przepaść :))

[Cortazar]

>Wojtek,

tak twierdzil konstruktor, ale nie od dzis wiadomo, ze rodzice nie sa obiektywni gdy chodzi o ich dzieci;). Ponadto jest jeszcze inna zmienna, a mianowicie inny wzmacniacz (Almarro A318B integrated). Jak tylko bede mial okazje poslucham z pewnoscia.

Na prawde nikt nie przysluchal sie WLM-om na wystawie?!? Czekam z niecierpliwoscia na wrazenia odsluchowe.

Pozdrawiam Pawel

[Piotrek608]

A ja gdzies tu chyba na DIY czytałem ze tam głosniki z tonsila wstawiają..70000 to troche duzo jak za altusy..

[lancaster]

Piotrek, Tonsilowska kopułka to jest w najtańszym(12Kzł)monitorze. Pracuje tam jako glośnik koaksjalny z Eminence. W drozszych to już siedzi Eminence+patenty WLM.

Acha... Diva nie brzmi jak Altus:)

 

Pozdrawiam

[głaz]

To teraz wiem, dlaczego na darmo się przejechałem do Warszawy po monitory WLM. Góra, to najsłabszy aspekt tej konstrukcji za jedyne 12 kzł :-) Dla mnie szeleścił, a nie wybrzmiewał. A zaznaczę, że na wystawie producent osiąga naprawdę wciągające efekty, co po odsłuchu w sklepie jest bardzo zaskakujące. A dałem sklepowi dowolność w dobraniu reszty toru i nie był on tanio dobrany.

Duże WLMy zabijają jakością, ale tylko na niektórych płytach, szczególnie tych prezentowanych przez panów z WLM. Zwykłe nagrania już grają zwyczajniej, choć też nieźle w stosunku do poziomu innych wystawców. No, ale często, co to za poziom. Powiedziałbym złośliwie, poziom Avalona z pokoju obok :-)

I podam rękę temu, kto w domu zestawi je tak dobrze, jak goście z Austrii na AS. Coś za tym się kryje...

Pozdrawiam WLM-owców.

[Piotrek608]

Wiem jaja sobie robiłem:)Daj boziu abym w koncu sie wybrał na tegoroczne AS i posłuchał tego 8 cudu świata..

[Wojtek]

>Duże WLMy zabijają jakością, ale tylko na niektórych płytach, szczególnie tych prezentowanych przez

>panów z WLM.

 

Stary, jest dokładnie odwrotnie - WLMy kupiłem dlatego ,że słucham różnych rodzajów muzyki a one mogą zagrać wszystko od Toola po Chopina bez żadnych ograniczeń ( przynajmnije jak na moje uszy). Zresztą na ostatnim AS głównie puszczane były płyty zwiedzających ( nie zauważyłem żadnych ograniczej w tej materii - w odróżnieniu od wielu innych firm) i każda z nich brzmiała dobrze.

 

p.s.

 

Możesz podać mi rękę , bo byli u mnie w domu i ustawiali... :) ..i nic się za tym nie kryje - są po prostu dobrzy w tym co robią - a najważniejsze jest to ,że nie zadzierają przy tym nosa. Jak ich wiozłem do domu swoim "mega-wanem" to Martin trzymał na kolanach skrzynkę z narzędziami bo cały bagażnik zajęty był przez suba:)

[Wojtek]

Cortazar, rzeczywiście podobno ten wzmacniacz tworzy układ synergiczny z WLM. Może właśnie takiego zestawienia zabrakło głazowi..

I ta cena , niecałe 2k$ , a Srajan Ebaen porównuje go do ponad 10 razy droższych Lamm-ów.

[Gość jamówię]

Wojtek, 20 Lip 2007, 02:02

 

 

 

 

>Możesz podać mi rękę , bo byli u mnie w domu i ustawiali... :) ..i nic się za tym nie kryje - są po

>prostu dobrzy w tym co robią - a najważniejsze jest to ,że nie zadzierają przy tym nosa. Jak ich

>wiozłem do domu swoim "mega-wanem" to Martin trzymał na kolanach skrzynkę z narzędziami bo cały

>bagażnik zajęty był przez suba:)

 

 

 

To musiała być fajna sprawa,Wojtek,czy to standard,czy zostałeś wyróżniony z innych powodów?

[Wojtek]

jamówię, to był czysty przypadek. Mieli trochę czasu po wystawie a ja chciałem sprawdzić tego suba. Miałem już wtedy kolumny i aktywną zwrotnicę -chodziło również o ustwienie całego systemu - więc się zgodzili. To są pasjonaci a mniej biznesmeni , więc nie kalkulowali na zimno czy im się to opłaca czy nie - tak to odbieram.

[Gość jamówię]

Wojtek, 20 Lip 2007, 16:53

 

>jamówię, to był czysty przypadek. Mieli trochę czasu po wystawie a ja chciałem sprawdzić tego

>suba. Miałem już wtedy kolumny i aktywną zwrotnicę -chodziło również o ustwienie całego systemu -

>więc się zgodzili. To są pasjonaci a mniej biznesmeni , więc nie kalkulowali na zimno czy im się to

>opłaca czy nie - tak to odbieram.

 

 

Naprawdę super,wybacz jeszcze jedno pytanie,w jakim metrażu gra to u ciebie?

[Cortazar]

Na wystawie high end w 2006 w monachium tez nie bylo najmniejszego problemu z odtwarzaniem plyt przyniesionych przez zwiedzajacych. To ze prezentujacy kilka(nascie) godzin przed wystawa ustawiali i kalibrowali sprzet jest jasne. Audiofilom w domu zajmuje to nie mniej czasu. Samo to ze w takich warunkach udalo sie osiagnac dzwiek przykuwajacy do krzeselek jest moim zdaniem duzym osiagnieciem i tylko potwierdza klase tych kolumn. Ta sztuka udalo sie bardzo niewielu wystawcom.

Wojtku moglbys w kilku zdaniach scharakteryzowac brzemienie swojego systemu? Z jakimi kolumnami porownywales liry przed zakupem?

Nadal nie trace nadziei, ze ktos kto byl w tam roku w monachium i sluchal grand viol sig. ll skrobnie tu kilka zdan.

Pozdrawiam Pawel

[americano]

ja słuchałem tego zestawu w Denver na Audio Fest, ale to chyba Lyra Signature... niestety to był debiut mojego aparatu i nie złapałem focusa, ale zainteresowani się zorientują ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gregory69]

americano pochwaliles sie ze to widziales teraz napisz cos o tym jak to gralo bo wyglada to naprawde ciekawie!!!

[Wojtek]

jamówię, pokój jest taki jak w "o mnie"- 23,5m2.

[Wojtek]

americano, Twoje zdjęcie przedstawia raczej Lyrę Reference ze zwykłym Packiem. Super Pac jest zdecydowanie większy.

[Wojtek]

Cortazar, charakter brzmienia systemu aktywnego zależy głównie od końcówki pracującej w górze pasma. W tej chwili u mnie jest to ANP1SE więc dźwięk jest gęsty, kremowy i lekko przyciemniony. Chociaż ostatnio zrobiłem zamianę i na górę poszedł Power Amp. Od razu zrobiło się jaśniej (ale nie za jasno), góra stała się bardziej szczegółowa, holograficzna i miała więcej blasku . Blachy instrumentów zaczeły też lepiej wybrzmiewać. Niestety dolna średnica straciła wypełnienie a bas zrobił się trochę rachityczny. Przestawiając zwrotnicę w dużej mierze można te niedostatki zrekompensować, ale niestety nie wszystko. Dodatkowo P1SE nie wyrabiał się mocowo, co było szczególnie słychać na mocnych akordach fortepianu. No cóż, Power Amp pokazuje tutaj swoją klasę niezależnie od tego gdzie jest wpięty. Można też zampomnieć o tym ,że 9W pociągnie dobrze główny woofer w WLM-ach. Tak więc, w przyszłości, czeka mnie inwestycja w jakiegoś dobrego i mocnego SETA , który będzie pieścił tylko PACa.

 

Chciałbym przy okazji zaznaczyć ,że generalnie coś takiego jak "charakter brzmienia" w systemie aktywnym WLM ( a być może w systemach aktywnych wogóle) ma dużo mniejsze znaczenie. Pojawia się bowiem coś co nazwałbym "energetycznym przekazem zbliżonym do muzyki na zywo" a stopień tego zbliżenia określa tylko jakość użytej elektroniki i zasilania.

 

Porównywałem Lyry bezpośrenio tylko ze swoimi poprzednimi głośnikami: Harbeth SHL5 - nie wnikając w szczegóły -Lyry były bardziej dosłowne (dynamika), pokazywały jeszcze więcej szczegółów ( zwłaszcza w tle), budowały zdecydowanie większą scenę dźwiękową. Spójność dźwięku i muzykalność - podobne. Wokale lepsze były w Harbethach, no ale tutaj to nie wiem czy jest jakiś głośnik dynamiczny , który będzie w tym aspekcie lepszy . Te porównania dotyczą systemu pasywnego. W active wszystko to - tak jak napisałem wcześniej - staje się mniej ważne.

[Gość jamówię]

Wojtek, 21 Lip 2007, 22:55

 

>jamówię, pokój jest taki jak w "o mnie"- 23,5m2.

 

 

Dzięki Wojtku.

[americano]

gregory69

o rany, jak grało... Zupełnie przyzwoicie, ale nie był to pokój, do którego wracałem. Generalnie WLM gra bezwysiłkowo i z oderwaną głębią. W Polsce na szołach również zawsze słucham na WLM swoich płyt. Lubię takie "wstęgowe" klimaty na lampach ;) Jednak tam miałem wrażenie przerostu formy nad treścią. A może to było wynikiem porównań do innych systemów, których tam nie brakowało, konkurencja trudna za oceanem, a ile było stoisk skośnookich...

[Wojtek]

americano, 22 Lip 2007, 19:53

 

>Jednak tam miałem wrażenie przerostu formy nad treścią.

 

Być może słuchałeś systemu ustawionego tak jak na ostatnim AS ,trochę efekciarsko - jak sami później przyznali ( wypchnięty do przodu poduchowaty bas ). Ale to na szczęście nie jest prawdziwy WLM...