Obowiazkowe swiatla mijania ..porazka

[Jazz :-)]

Dartman. Poniewaz cie "nie biora" dlatego tez racjonalne rozwiazania zamieniaja sie w demokracjach w przepisy. Poniewaz nie potrafisz zrozumiec ich racji, staja sie one dla osob o twoich zasobach jak w/w przepisami. A teraz hash, masz sie sluchac, zapalac swiatla i nie dyskutowac.

[dartman]

>Jazz :-), 5 Sie 2007, 21:36

 

Znudziłeś mnie.

 

Patrz post powyżej.

[Zbig]

Wyziera z Was charakterystyczna dla naszego Narodu, jak mawia jeden przewodniczący, niechęć do podporządkowania się jakimkowiek nakazom. "bo mi nikt nie będzie mówił", "bo mi się żarówki szybciej zużyją", etc.

 

Po prostu: "Bo nie ważne czyje co je, ważne to je co je mojeeeee". W wersji audiofilskiej rzecz jasna, 24 super bit mapping remastered ;-)

[aaalfred]

tak,

słuchać sie trzeba enzynieroł bo to mondre som chłopy

[jar1]

>Wyziera z Was charakterystyczna dla naszego Narodu, jak mawia jeden przewodniczący, niechęć do

>podporządkowania się jakimkowiek nakazom. "bo mi nikt nie będzie mówił", "bo mi się żarówki

>szybciej zużyją", etc.

 

A i tak zagłosują na tych, co im będą kazać ! Bo z myśleniem samodzielnym mają problemy. ;-)

[Audiofil]

Bezpieczniej lub nie. Trudno powiedzieć. Zauważcie, ile samochodów jeździ ze spalonymi żarówkami w jednym z reflektorów. Wystarczyły trzy miesiące i żarówki w sporej liczbie aut do wymiany. Napewno koniunktura została nakręcona. Ale czy cel osiągnięty? Tego nie wiem.

[lancaster]

Taraz po kilku browarach rozumiem fanów obowiązkowego właczania swiatel mijania cały rok i niezależnie od warunków na drodze !

Faktycznie światłowstret moze uratować życie !:)

Wy w takim stanie siadacie za kółko ????

 

Pozdrawiam

[jar1]

lancaster, 5 Sie 2007, 22:38

 

>Taraz po kilku browarach rozumiem fanów obowiązkowego właczania swiatel mijania cały rok i

 

Ty, lancaster, ani po ani przed niczego nie rozumiesz! :-)

[dymu73]

Pewnie niedługo wejdzie przepis o obowiązku jazdy na oponach zimowych (jak np.na Słowacjii). Wtedy to bedą padać

argumenty typu :

 

"jak w latach 60-tych jeździłem nyską na wielosezonówkach to było dobrze! a zimy wtedy jakiie były!"

"ale te opony szumią"

"spalanie wieksze"

 

itp itd

 

ps. Panowie od wiekszego spalania : używacie klimę i radio stojąc w korku?

[dartman]

>dymu73, 5 Sie 2007, 22:46

 

Widzę, że z Ciebie wróżbita. Ale naprawdę przez duże "W". Rozumiem, że bez oporów będziesz jeździł na oponach zimowych przez cały rok?

 

Ps. Stojąc w korku używam ..... a co!

[lancaster]

za to Ty jar jesteś skarbnica mądrości :))))

[dymu73]

dartman, 5 Sie 2007, 22:52

 

>Rozumiem, że bez oporów będziesz jeździł

>na oponach zimowych przez cały rok?

 

Póki co jeżdzę bez oporów przez pół roku

 

 

>Ps. Stojąc w korku używam ..... a co!

 

ja też!

 

 

ps. co do wróżenia to zobaczymy (Słowacja, Niemcy, łotwa, Litwa, Estonia, Finlandia, Szwecja...)

[lancaster]

Ja też smigam na zimówkach...najwyzej sie szybciej zetra...nikt mi nie nakazuje tego - ot niebardzo mam gdzie trzymać drugi komplet.

[lancaster]

...zresztą pogoda ostatnio typowo jesienna...ech ta złota polska jesień:)

[lancaster]

hehehe...spalanie większe....dobre...to trzeba kola napompować ... dla bezpieczeństwa po primo, a dla ekologii secundo :)

[lancaster]

...a zużyty akumulator niech się rozkłada 2000lat, a co tam jeden więcej...w koncu polityk ma prawo być bezmyślnym debilem...ktoś i tak zagłosuje :)

Przyznam, że mialem przez chwile słabość do Kaczyńskich, ale widzę, ze żadnych konkretów z elity czerwonej cosa nostry koniec konców nie wyczesali...to na drzeweczko...

O przyglupim donaldzie nawet nie wspomnę...bo wypadł bladziej od kaczora:)...wogole blady jakiś..jak to aryjczyk :)

[dymu73]

lancaster, 5 Sie 2007, 23:06

 

>hehehe...spalanie większe....dobre...to trzeba kola napompować ... dla bezpieczeństwa po primo, a

>dla ekologii secundo :)

 

 

nie dość ,ze po browarze to bez powietrza jeździsz? mam nadzieję, ze chociaż światła włączone:-))

[lancaster]

...nie dziwcie się ze o polityce, bo to była jak się okazuje ustawa skierowana wyłacznie na populizm...fakty w liczbach mówia za siebie... żeby chociaż z 5% wypadkowosć spadła...ale 20% do góry ? ulala...

[Qubric]

Dymu nie pierdziel. Zima na oponach zimowych czy bez wypadków jest wiecej u tych co mają opony zimowe. Bo zadna opona (za wyjątkiem ruskich opon z nitami) nie utrzyma auta na lodzie. Kolejny przepis napędzający kasę pewnym koncernom.

[dartman]

>dymu73, 5 Sie 2007, 22:59

>Póki co jeżdzę bez oporów przez pół roku

 

Przełam bariery jeździj cały rok.

 

>ps. co do wróżenia to zobaczymy (Słowacja, Niemcy, łotwa, Litwa, Estonia, Finlandia, Szwecja...)

 

Jedźmy dalej : Republic of South Africa, Portugal, Taiwan, Australia .....

 

Palmy gumę!

[lancaster]

dymu, a co sobie będę żałowal, jadę sobie na felgach po browarze i gadam przez telefon...i jeszcze mi paniena majstruje przy rozporku ! Możesz mi zaufać, ze nawet w tym stanie byłbym mniejszym zagrożeniem na drodze od niektorych kolegow, którzy jeszcze jakis czas temu nie wiedzieli jak przez skrzyżowanie przejechać :)

...a większosć kierowców nadal nie wie....szkoda gadać...jadą jak pizdy, a wielkie halo o światła w samo poludnie :))))

[lancaster]

Qubric...no wiesz moje zimówki trzymają brykę super....muszę powiedzieć, ze lepiej niż letnie na ktorych jeżdzilem dwie zimy temu :)

A tak serio, to myślcie Panowie za kólkiem...za siebie i za innych. Ten przepis rozumiem ma ulatwić bezmyślnosć ?(bo bezpieczeństwa nie poprawia). Nie mam żadnej super bryki to jadę ostrożnie i tyle...jak kupię lepszą to będę nadal jechał ostrożnie tyle ze moze ciut bardziej elastycznie :) - ot, cecha auta.

A czy ktoś pali mi z naprzeciwka światła mijania w pełnym słońcu czy nie pali...jakie to ma znaczenie ?

 

Pozdrawiam

[Qubric]

k.mik, 5 Sie 2007, 21:19

>A co np. z włączaniem się do ruchu gdy narożnik drogi zasłania gęste poszycie leśne lub rząd parkujących na poboczu lub pasie włączeniowym pojazdów i wtedy drogę można obserwować tylko przez... szyby tych stojących aut? I co wtedy? Czy światła poruszającego się pojazdu nie rozświetlają wtedy tego, co jest zasłonięte?<

 

A gówno wtedy za przeproszeniem. W słoneczny dzień nie widać flesza lampy błyskowej nie mówiąc o gównianych żaróweczkach świateł mijania. One nie sa w stanie niczego rozświetlić w dzień.

 

Dzisiaj jechałem po zmroku i wymijałem kilku pieszych (nioswietlonych) i kilku niewidocznych rowerzystów. Światła krótkie nawet nie dałyby mi czasu żebym przed takim palantem wyhamował gdyby zjechał z pobocza na drogę. I po co to całe pierdolenie o zwiekszaniu bezpieczeństwa w dzień przez jakis swiatełka choinkowe?

[dymu73]

dartman, 5 Sie 2007, 23:16

 

>>dymu73, 5 Sie 2007, 22:59

>>Póki co jeżdzę bez oporów przez pół roku

>

>Przełam bariery jeździj cały rok.

>

 

Zapraszam w góry pomiędzy listopadem a kwietniem (6 m-cy)......Pełno Tobie podobnych blokuje podjazdy, bo po co im zimówki w listopadzie

[lancaster]

Qubric, ja od jutra bede na drodze dwa razy mocniej uwazał...nie myślałem, ze jest aż tak kiepsko z kolegami:)

Może zamiast tych świateł mijania powinni w przepisie szklane kule dostać...no bo skąd mają inaczej wiedzieć kiedy sie do ruchu włączyć ?:)

[dj_zibi]

Nie chciało mi się czytać całości bo jak zwykle na tym forum za mądrzy i mądrzejsi. Wg mnie przepis bardzo dobry. Często nawet w max świetle w lipcu lepiej widać auto na światłach.

 

Dodatkowo jako motocyklista (w motorach od zawsze trzeba jeździć na światłach) popieram ustawę ponieważ dużo lepiej widać samochody.

[dymu73]

Qubric, 5 Sie 2007, 23:15

 

>Dymu nie pierdziel. Zima na oponach zimowych czy bez wypadków jest wiecej u tych co mają opony

>zimowe. Bo zadna opona (za wyjątkiem ruskich opon z nitami) nie utrzyma auta na lodzie. Kolejny

>przepis napędzający kasę pewnym koncernom.

 

Nie wiem jak to z wypadkami, ja po prostu nie dojade do pracy jak nie bede miał zimówek i gadanie o napędzaniu kasy koncernom mnie nie rusza.....Dla mnie zimówki to mus.

 

ps.absolutnie nie jestem zwolennikiem nakazów, ale w tym kraju stopień bezmyslnosci jest tak duży że niestety chyba inaczej sie nie da. Bo liczyc na rozsądek i rozwage to nie mozna.

[dartman]

dymu73, 5 Sie 2007, 23:26

 

 

Serio?

Nie byłem w Twoich górach i raczej nie będę.

 

Byłeś w Afryce?

[lancaster]

dj_zibi...+20%..nie ma co popierać....

[dartman]

>dj_zibi, 5 Sie 2007, 23:31

 

przepraszam, zapytam poważnie .Czy jesteś uczniem Jazz :-) 'a ?