Prezentacja Włodka Senicza na AS2007

[kopaczmopa]

>>Dwóch - to było tych pierwszych, przed tymi 20- toma, co zginęli w Iraku. Gościu nie rób sobie jaj z dźwięku. Z gówna bata nie ukręcisz. Dzisiaj jeśli nie wydasz przynajmniej 6 kzł. na wzmaka i 6 kzł. na cedek, to możesz zapomnieć o dobrym dźwięku. Dolicz do tego kolumny i kable. I przestań pier**lić o jakiejś kaszanie za 600zł. Zawsze można te 600 zł. wydać z pożytkiem np. na płyty, nie?

 

 

Nie no Belial idz sie juz poloz bo pierdaczysz ze glowa mala. Zagralo to dobrze i nie dyskutuj.

Te twoje tysiace - co Ty jakis oligarcha jestes?

kup sobie plyte chodnikowa walnij sie w glowke i przemysl swoje paplanie.

naprawde porownywanie zestawu Senicza z MBL i systemami 100 razy drozszymi uwazam za jakas gruba przesade i przejaw braku trzezwego rozumoawnia.

6k zl na wzmaka ? 6 na cd - gdzie Ty zyjesz - widze ze kasa misu kasa...po dzisiejszych odsluchach to moge Ci tyle powiedziec ze system za 5-10 tys jest w stanie zagrac nieraz lepiej niz 100tys zl, no ale pewno wg Ciebie nie moze...

[senicz]

jeszce raz prosze o wskazanie miejsc gdzie gralo dobrze a przynajamniej lepeij od mojego systemu?

[ABs]

>senicz

ja mialem nadzieje, ze sie wiecej postarasz, przynajmniej zrobisz fajny happening na wesolo, jakies jajcarskie prelekcje i snucie teorii w przebraniu z kapeluszem i wasami, ale cos czytam, ze szansa ktora dostales poszla fiuuuu...

ps

popoludniem pracowalem i wlasnie wrocilem z roboty, ale jutro sam ocenie ten twoj cud??

[ASURA]

>Belial, 11 Lis 2007, 00:54

Najpierw przeczytaj sobie w o mnie i się gramatycznie dop.. Rafael ten typ tak ma !

Co do pierdolenia jak się to umie robić to jest całkiem miłe zajęcie.

Widzisz ja kupuję klocki które kosztowały więcej niż piszesz a dzisiaj kosztują tylko mały procent tej ceny gdy były nowe.Nie lubię w związku z tym pier**lić bez sensu-niektórym jednak to się zdarza i kupują nowe klocki za 6kzł które grają jak te stare kiedyś w cenie 2kzł.

"Myśl to nie boli"

używam tej maksymy bo jest jeszcze inna "według stawu grobla ",no ale jak nie można mieć dobrego sprzętu za 12Kzł to dla czego nie można mieć sprzętu grającego za 4Kzł grającego jak klocki za 24Kzł

Pozdrawiam

Rafaell

[Zydelek]

Senicz nie przejmuj się. Przemuś zapewne zalał pałę i zapomiał Ciebiue zastępować w prezentacji puszczajac "piski i wycia" kobiecie:)

[kopaczmopa]

Senicz - ja Ci moge powiedziec ze mi sie podobaly Audionova tuz obok Twojego pokoju - male monitorki, helene Audio Academy (swietna rytmika), MBL, Minas Anor ze Studia 16 Herz, JAG - te akurat zapamietalem ale bylo jeszcze kilka ciekawych pokoikow.

[twonk]

>kopaczmopa

Wiesz, u mnie w sypialni stoi sobie dzielony Pianocraft. Dałem za niego swojego czasu bodajże 1800 zł. Muszę przyznać, że gra z dużo większą klasą i kulturą od systemu Senicza - może nie pod względem basu czy "wykopu" - ale z pewnością barwy dźwięku wokali i instrumentów, budowanej sceny stereo wszerz i w głąb, ilości szczegółów w tle i zwyczajnej przyjemności słuchania bez zmęczenia. Tak więc traktuj mój poprzedni wpis raczej jako ukłon w stronę Senicza... ;-) Dobranoc.

[Zydelek]

To w jakim celu Two0ngu byłeś sponsorem????

[zoltar7]

senicz, 11 Lis 2007, 01:02

 

>jeszce raz prosze o wskazanie miejsc gdzie gralo dobrze a przynajamniej lepeij od mojego systemu?

 

"lepeij" chyba lepiej... zresztą nieważne...

[Belial]

kopaczmopa

 

Ja nie będę Misiu tej durnoty nawet komentował. To i tak nie ma sensu. Doprowadziłeś do łez 4 posiadaczy całkiem niezłego audio - ludzi, którzy swoje systemy kompletowali latami. Latami też na nie odkładali....I przede wszystkim, w przeciwieństwie do Ciebie, wiedzą o czym mówią. Pa!

[żółwik]

Ja tam nie byłem, ale wizde, że senicz nie może pogodzić sie z krytyką. Jak widac, dla wielu nawet nie było dobrze w stosunku do hiendu.

Pamiętam ja mówił senicz: mój zestaw zagra najlepjej na świecie, piosenkarze stana przed wami i wydobeda głos.

To brzmienie zapiemietaja wszyscy do konca życia, to jedyny taki system na swiecie! - niedawno jeszcze wspominał.

Tylko moj zestaw potrafi zagrac, wszysto inne to badziewie. Tak senicz ty zawsze masz racie. ;-)

Jeszcze ten tupet, tak on zawsze mówi prawdę, musimy odbierac to w negacji - wtedy sie bedzie zgadzac ;-)

 

Jesli bedzie startował w przyszym roku, to postaram sobie za wszelka cene załatwic wolne, chocby po to, by doznac oczarowania i przy tym dobrze sie ubawic.

[Belial]

Rafaell, 11 Lis 2007, 01:06

 

>>Belial, 11 Lis 2007, 00:54

>Najpierw przeczytaj sobie w o mnie i się gramatycznie dop.. Rafael ten typ tak ma !

>Co do pierdolenia jak się to umie robić to jest całkiem miłe zajęcie.

>Widzisz ja kupuję klocki które kosztowały więcej niż piszesz a dzisiaj kosztują tylko mały procent

>tej ceny gdy były nowe.Nie lubię w związku z tym pier**lić bez sensu-niektórym jednak to się zdarza

>i kupują nowe klocki za 6kzł które grają jak te stare kiedyś w cenie 2kzł.

>"Myśl to nie boli"

>używam tej maksymy bo jest jeszcze inna "według stawu grobla ",no ale jak nie można mieć dobrego

>sprzętu za 12Kzł to dla czego nie można mieć sprzętu grającego za 4Kzł grającego jak klocki za

>24Kzł

>Pozdrawiam

>Rafaell

 

 

Sorry kochanie, ale ja nic z tego nie rozumiem!!!!!?????

Myślę, że dobrze zrobiłaby Ci wizyta u psychiatry. Pomyśl nad tym.

[kopaczmopa]

Belial

 

WIesz byc moze gadanie o walneiciu sie plyta bylo przesada , za co przepraszam.

Niemniej jednak musze omowic kilka kwestii.

ja po prostu uwazam ze zestaw Senicza gral niezle, jak ktos chce moze porownywac do czego chce - bylo na AS wiele, naprawde wiele gorszych systemow za o wiele wieksze pieniadze.

Doprawdy nie wiem niestety o czym mowisz ze doprowadzam kogos do lez ? Jesli wywoluje takie emocje to serio przepraszam i sie wylaczam z forum ale nie jest to moim celem. Zatem powuiedz mi prosze na czym to polega.

Z tym ze ciekawi mnie jakim prawem mozesz sobie oceniac czy wiem o czym mowie czy nie wiem, takim ze Ty przyjmujesz ze wiesz ?

Kolejna kwestia jest to ze nie wiem co do calej sytuacji ma to ze ktos latami odkladal na system, latami go kompletowal. A czy ja na swoj to nie musze oszczedzac czy co? Czy ten co kupi sobie gowniana wieze i mu sie spodoba i tak mu bedzie grac przez najblizsze n-lat bez koniecznosci zmian jest gorszy?

Czy to powinno wywolac moje wzruszenie, ze biedacy odejmowali sobie od ust zeby kupic jakies nicniedajace drogie kabelki czy cd za 6 tysi? Wybacz ale nie wiem o co Ci chodzi. Jesli sa szzcesliwi z tym systemem to niech beda. ja nikogo nie krytykuje, chca niech wydaja - z tym ze mowienie ze potrzeba kupe kasy na dobrze grajacy sprzet uwazam po prostu za nieprawde. A ze ludzie wydaja kupe kasy a potem uslysza sprzet tanszy ktory gra lepiej to juz ich sprawa.

 

dla mnie Pianocraft gra malym dzwiekiem choc owszem przzynaje ladnym to jednak nie ta skala co system Senicza.

[kopaczmopa]

>>11 Lis 2007, 01:16

Ja tam nie byłem, ale wizde, że senicz nie może pogodzić sie z krytyką. Jak widac, dla wielu nawet nie było dobrze w stosunku do hiendu.

Pamiętam ja mówił senicz: mój zestaw zagra najlepjej na świecie, piosenkarze stana przed wami i wydobeda głos.

To brzmienie zapiemietaja wszyscy do konca życia, to jedyny taki system na swiecie! - niedawno jeszcze wspominał.

Tylko moj zestaw potrafi zagrac, wszysto inne to badziewie. Tak senicz ty zawsze masz racie. ;-)

Jeszcze ten tupet, tak on zawsze mówi prawdę, musimy odbierac to w negacji - wtedy sie bedzie zgadzac ;-)

 

 

oj , trzeba tam byc posluchac , zobaczyc co jest zgrane a nie wszystko przyjmowac takim jakie wydaje nam sie ze jest.

[Marduk]

kopaczmopa jaki jest twój system odniesienia? mam na myśli ten na co dzień, ten którego słuchasz w domu?

powiedz kolegom i powiedz czy gra gorzej czy lepiej od systemu senicza?

[kopaczmopa]

Marduk - to naprawde ciezko ocenic - bo moim systemem odniesienia do Senicza na AS byly inne wystawy na AS. Lubie bezposrednie porownania i o podobnej skali - po prostu u siebie w domu slucham na mniejzej powierzchni, mniejszej glosnosci i na zupelnie innej muzyce niz na AS. jesli postawilbym je obok siebie wydalbym werdykt.

 

Celowo nie podam Ci jakiego sprzetu slucham na codzien gdyz jest to budzetowka - nie potrzebne mi sa nastepne tlumaczenia hienom ze "malo kasy to i slabo musi grac" - gra przyzwoicie.

A jsli ktos bardzo cche wiedziec albo podyskutowac to zapraszam na PM.

 

Na pewno nie ma takiej potegi brzmienia, rozmachu jak sprzet Senicza. Poza tym jak juz wczesniej pisalem - jak dla mnie u Senicza propblemmem wg mnie sa kolumny, sa one przecietne ale gorzej ze wiele innych na mniejszych basowcach na AS zagralo okropnie ze wychodzilem po 10 sekundach.

[PiMi]

JAG pokój 502

[wilu żubr]

Chodziło mi o to że jeżeli to był system za 600zł to niech mi taki zrobi za 600zł oczywiście z fakturą i gwarancją.

[PiMi]

>jeszce raz prosze o wskazanie miejsc gdzie gralo dobrze a przynajamniej lepeij od mojego systemu?

 

JAG pokój 502

[Marduk]

widzisz bo na AS generalnie nic nie gra to impreza dla oka mniej dla ucha, więc nie dziw się, że koledzy mocno śmieją się z dźwięku w słynnym pokoju senicza, generalnie wiedzą jak mu to gra, codziennie mają lepszy dźwięk w domu, przeszli już kilka ewolucji swoich systemów i pamiętają też jak grał im budżet, a często mają go jeszcze np w sypialni, dlatego u senicz im nie gra

[Marduk]

z drugiej strony seniczowi powinno zagrać bo stroił jedno na drugim i dostrajał ze sobą, jeśli mu nie gra dobrze tym gorzej dla niego, dlatego wyzywa wszystkie systemy na AS pewny swego, większość wystawców, wystawia sprzęt i zwykle dobrze gra tam gdzie zwykle z roku na rok, senicz będzie mógł powiedzieć, że wykosił większość systemów za duuuże sumy, nawet nie musze być na AS, żeby to pisać, może się nawet zdarzyć, że będzie miał rację:-))))

[stempur]

Witam

Nigdy nie wgłebialem się w seniczowe wątki na forum, nie zabierałem w nich głosu, choć wiedziałem, że taki Pan istnieje i ma się za megakonstruktora, który połknie systemy za kilkadziesią tysięcy. A więc z ciekowości tam poszedlem. I co? No i wielkie G.....WNO!

Zaczne od tego, zę imć Pan Senicz wyłączyl moje obie płyty po mnioej więcej 40 sekundach mowiąc, ze to mu nie gra i mu się nie podoba... Czniał to, ma prawo, każdy wystawca dobiera płyty tak, by system grał najlpiej.

Ale zostałem dłużej i posłuchałem innych płyt...

Pan Senicz mówi o swoim kompakcie - maranciinio. I tu się zgadzam: ten maranciouni gra muzyczunie. Fortepian byl pianinkiem, perkusja - perkusyjką, wokal - wokaluniem a orkiestra - orkiestrunią. Ten system brznial jak karykatura, wszystko było pomniejszone, odchudzone, zmnieszone, mikroskopijne. Skala dźwięku została potraktowana a reubur - i mniejsza tym lepsza!!!!!!!

Poza tym było sucho, zimno, jazgotliwie. Bas? Gdzie był bas? Ktoś chyba z nienacka przyszedł i po prostu się nie bał i za....al bas.

Ale tu należy się sprawiedliwość - wieczorem ktoś ten bas skrytojebczo oddał, przyniósł go w dwóch wiadrach, razem z sopranami. I dal go Panu Seniczowi. I pan Senicz go wziął, znaczy ten bas i te soprany, i wlal to w swoj system.... I co sie stało?????

I nagle osiągnał..... najlepszy "niemiecki system car audio, czyli idaelne Bum cyk ,Bum cyk". Wieczorem wszedłem tak trzeci raz i to właśnie uslyszałem - wykonturowany, beaznadziejny dźwiek bez śladu średnicy.....

 

Mowiąc krótko: słabo, bardzo słabo. A w kontekście zapowiedzi Pana Konstruktora Senicza, że robo hajend, to jedna z najbardziej żałosnych prezentacji na Audioszoł ostanich lat. Ubiegłoroczny pokój KAiM w tym kontekście - mimo że bez rewelacji - można nazwać ogromnym sukcesem.

 

Pozdrawiam, i proszę panie Senicz nie brac tego osobiście, to tylko moja ocena sprzetu a nie pana osoby

Stempur

[Marduk]

Stempur dzięki, bo już się bałem, że jak te wiadra przynieśli to było w nich coś mocniejszego:-) i mógłbyś usłyszeć coś czego nie było:-)

[kopaczmopa]

Ojej znowu czytam ze megakonstruktor itp ze sie tak wypowiadal - ludzie miejscie litosc i pomyslcie czasem - naprawde myslenie nie boli, czy trzeba wszystko traktowac smiertelnie powaznie?

Z tego co pamietam z reguly Senicz nie wylaczal muzyki - chyba ze naprawde byla kiepska albo nieciekawa - tzn . trudny jazz:) faktycznie niekiedy juz trudno bylo sluchac tego samego co w innych pokojach...

czy dzwiek sprzetu Senicza byl odchudzony? No nie wiem - z cala pewnoscia nie powiedzialbym tak sluchajac

wielu innych sprzetow ktore po prostu juz nie mialy nic - ani basu, ani gory a srednica udawala tylko srednice.

 

Co do tego ze ludzie maja lepsze sprzety w domu niz na AS, ok mozliwe - wszak je czesto budowali, wymieniali - wiec mozliwe ze zagra im lepiej niz ten Seniczowy , z tym ze tez lepiej niz wielu innych.

 

nadal nie widze opisow na temat m.in. Slawka a przeciez pokaz Senicza nie byl tylko pokazem kolumnowym ale (dla mnie nawet przede wszystkim) sluchawkowym gdzie wypadl wysmienicie.

[Jaro_747]

>stempur, 11 Lis 2007, 02:01

 

Tak sobie czytam i czytam wpisy kolegów na temat prezentacji senicza

i jakąś taką ogólną nieśmiałość widzę. I zastanawiam się, czy to dlatego,

że system grał przyzwoicie (np. jak amplituner Yamahy, bo w takiej mniej

więcej klasie część ocen go lokuje), czy oględność ocen wynika z grzeczności

wobec Mistrza i sponsorów.

Mam nadzieję, że bezpruderyjny wpis Kolegi stempura zapoczątkuje oceny

brzmienia, a nie wyglądu (Mistrza i sprzętu), budowy hotelu, repertuaru

i tym podobnych tematów może i ciekawych, ale jakby pobocznych ;-)

[Zbig]

Ja nie oceniam tak ostro jak koledzy, ale było nierówno, dynamika kosztem barwy, bez magii, raczej oparte na pierwszym wrażeniu ale na dłuższą metę męczące podczas gdy z naprawdę dobrymi systemami jest dokładnie odwrotnie.

 

Przyznam, że zupełnie nie rozumiem idei całego tego przedsięwzięcia. Mogłoby mieć sens bez całego tego poprzedzającego zadęcia, a tak to góra urodziła mysz i tyle.

 

Dodam że sam Senicz na żywo prezentuje się zupełnie normalnie i wychodzi na plus w stosunku do niektórych innych prezentujących, sprawiających wrażenie że konkurują o miano największego buca wystawy.

[Jaro_747]

Aha, no i może nie wyskakujmy z hasłami typu:

system za xxxk zł. zagrał tak sobie, więc chwała seniczowi, że jego nie zagrał gorzej.

Na tej zasadzie, to ja idę na strych odurzyć WS-442 :-).

[kopaczmopa]

>>Aha, no i może nie wyskakujmy z hasłami typu:

system za xxxk zł. zagrał tak sobie, więc chwała seniczowi, że jego nie zagrał gorzej.

Na tej zasadzie, to ja idę na strych odurzyć WS-442 :-)

 

 

a czy nie lepiej przyjac ze to zadecie to poza, albo taki marketingowy triczek albo jeszzce cos - ale po prostu nie brac tego do konca powaznie?

 

Wiesz jednak moim zdaniem produkty warto porownywac w kategoriach cena/jakosc - w ten sposob ktos powie - sluchaj tunningowalem malucha , jezdzi lepiej od Golfa ale gorzej od ferrari a Ty odpowiesz "eee to lipa , jakby jezdzil lepiej od ferrari to by bylo cos" :))

[Zbig]

Jakby był problem ze źródłem to mam w piwnicy MDS-442 ;-)

[Zbig]

>kopaczmopa

 

Obawiam się że w przypadku systemu senicza cena rozumiana w kategoriach rynkowych jest i pozostanie nieznana.