Skocz do zawartości
IGNORED

Lubuskie - odsłuchy.


lucmaster

Rekomendowane odpowiedzi

Gość amidas

(Konto usunięte)

berberys w porządku wygrałeś. Czytam ze zrozumieniem wierz mi. Odpowiedzi jakiej udzieliłeś w ostatnim zdaniu się spodziewałem, może trochę w innej kolejności ale jednak..

Reasumując moje dociekania, że tak to nie ładnie ujmę to wygląda to tak. Jak się jest u Lutka to różnic nie słychać nawet jesli porównuje sie lampę z tranzystorem. Jak się siedzi u siebie w fotelu to słyszy sie nawet...kable, że srebrne, a nie miedziane.

I żeby było jasne. Nic do Ciebie nie mam, ani do nikogo tu z obecnych. Zwyczajnie dziwię się okazywaniu takiej "odwagi"

 

pzdr.

 

ps. PawełXYZ to osobny temat ;-)

Luc>>>

 

a wracając do dzisiejszych odsluchów - w 18 metrowym pokoju tuby się nie udusiły, a S8 Unisona zadbał o moc muzycznych wrażeń. GRAŁO!

 

pozdr.

Ł.

 

Tylko pozazdrościć!!!

Czyli mamy kolejny dowód, że spore kolumny mogą GRAĆ, nawet w niedużym metrażu:))) (oczywiście lepiej jak jest większy).

 

Przy najbliższej okazji (z największą przyjemnością), nie omieszkam tego faktu potwierdzić...

 

 

 

amidas, 17 Kwi 2010, 21:45

 

>berberys w porządku wygrałeś. Czytam ze zrozumieniem wierz mi. Odpowiedzi jakiej udzieliłeś w

>ostatnim zdaniu się spodziewałem, może trochę w innej kolejności ale jednak..

>Reasumując moje dociekania, że tak to nie ładnie ujmę to wygląda to tak. Jak się jest u Lutka to

>różnic nie słychać nawet jesli porównuje sie lampę z tranzystorem. Jak się siedzi u siebie w fotelu

>to słyszy sie nawet...kable, że srebrne, a nie miedziane.

 

Sorry, że się wtrącam.

Już wcześniej pisałem, że chętnie ugoszczę ów tajemniczy przełącznik.

Wygląda na to, że Lutek jest szczęściarzem, bo nie musi wydawać fury kasy na cudną lampę, ani 100 kg końcówkę o mocy piły tarczowej:)))

Lecz nie wszyscy tak mają...

 

 

Pozdrawiam serdecznie!!!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość Audiozakupy

(Konto usunięte)

To i może ja coś napiszę jako użytkownik przełącznika. Lutkowy przełącznik to totalny minimalizm, moj jest zdecydowanie bardziej zaawansowany, posiada pilota i jest na przekaźnikach Findera. Jeśli chodzi o wyłapywanie różnić to kolumny wszystkie łącznie z tymi po 20 000zł rozpoznam :-) nie ma możliwości żebym nie rozpoznał więc nie jest to wyrównywacz. Druga sprawa to, że gwarantuje, iż większość z Was w tym ja nie zobaczy różnicy z przełącznikiem i bez. Co więcej wpinałem jeden kanał bezpośrednio a drugi przez przełącznik i nie widziałem żeby coś złego działo się z dźwiękiem. Wpływ przełącznika jest więc minimalny i praktycznie niesłyszalny. Różnice we wzmacniaczach np między Primaluną Prologue One a Naim XS widać przez przełącznik. Primaluna to przede wszystkim zupełnie inna przestrzeń to nawet nie ma o czym dyskutować. Nie da się tego nie zauważyć. Niestety nie próbowałem za wiele przez przełącznik porównywać wzmacniaczy. Co do moich spostrzeżeń to po pierwsze ja zawsze przełącznika używam na luzie a nie pod presją czy wyłapie czy nie wyłapie różnic i to z pewnością też ma wpływ, że zasiadam do odsłuchu w pełni zrelaksowany i bez jakiejkolwiek presji. Druga sprawa to dobre okablowanie. Nie wiem co tam Lutek ma za kabelki, ale te tasiemki ze zdjęcia dla mnie wyglądają trochę licho i nie wiem na ile one zrównują sygnał bo może same w sobie są płaskie i bez wyrazu i mają problem z przekazywaniem mocnych impulsów. To tylko przypuszczenia, ale jeśli np kabel jest kiepski na basie bo najzwyczajniej za cieńki i z kiepskiego przewodnika to sam kabel wytnie tyle basu, ze ciężko cokolwiek będzie porównać. Pamiętajcie, że tuby były aktywne więc wzmacniacze pracowały w luksusowych warunkach bez obciązenia prawie i tak samo stare wielkie Tannoye o dużej efektywności są mało wrażliwe na kable i nie potrzebują dużo prądu, żeby zagrać głośno. Niestety teraz większość współczesnych kolumn zassysa wielokrotnie większa ilość prądu. Zapraszam do porównania na Paradigm S6 v3. Kolumnach które zaczynają dopiero grać jak powinny jak się im zapoda wzmacniacz o mocy minimum 2x100W/8Ohm.

Audiozakupy, 17 Kwi 2010, 23:14

 

Gdzieś był, jak XYZ szalał???

 

Oczywiście, że są kolumny i kolumny.

Okazuje się, że niektóre z nich bardzo "zrównują" brzmienie wzmacniaczy.

 

Ciekawe, że Bartek określił różnice między kilkoma wzmacniaczami, zastosowanymi do napędzania tub (które wydaja się być wymarzone do niwelowania "inności" amplifikacji) - dość dosadnie i wyraźnie. Aczkolwiek odbyło się to bez przełącznika...

 

Pamiętam gdy kupowałem owego Metaxasa, poprosiłem o sprawdzenie. Facet podłączył pod pierwsze lepsze kolumny (spory komis Hi-Fi jakieś 500 km za Odrą) i wzmacniacz zamiast grać - po prostu "szczekał" (tzn. szczekały kolumny - był za mocny). Oczywiście - nie kupiłbym takiego dźwięku. Ale wcześniej słuchałem go z SF Extrema i wiedziałem że GRA:)

 

Niemniej, w świetle tego, co napisałeś - proponowałbym ciągle "zakłopotanemu" Amidasowi, wizytę u Was w Z.Górze lub w Lesznie.

Mam nadzieję, że co nieco się wyjaśni.

 

Pozdr.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

  • Użytkownicy+

Hmm, ponieważ byłem kilkukrotnie wspominany, napiszę parę słów. Mam przełącznik zbliżony do Lutka (jego zresztą miałem prawie dwa miesiące), ponadto miałem przyjemność gościć się u Lutka (ciepłe przyjęcie i pyszny obiad). Powiem tak, w przypadku kolumn łatwych do napędzenia różnice w ABX się zacierają. Przy normalnym długim słuchaniu słyszymy które urządzenia nam bardziej odpowiadają, są lepsze w danej konfiguracji. Niestety ABX ma dla nas pułapkę, (1) jeśli słuchasz krótko - nie zdążysz wyłapać różnic (nawet jeśli tak, to rozpoznać na czym one polegają. (2)Jeśli słuchasz długo, to zaciera ci się pamięć o dźwięku poprzedniego urządzenia.

 

Przypominam że przełącznik ma przejście przez zero - czyli wzmacniacz lewy, zero, wzmacniacz prawy. Można więc (dla zmylenia) przełączać np. - wzmacniacz lewy, zero, ponownie lewy (i tak kilkukrotnie, zim naprawdę zmieni się urządzenie).

 

W pierwszym przypadku (o tym pisałem kilkukrotnie), rozpoznajemy zmianę jeśli zmieni się urządzenie, nie słyszymy zmian (pomimo przełączenia), jeśli gra to samo urządzenie. Niestety zmiany zachodzą w zbyt krótkim czasie, żeby po ich rodzaju rozpoznać konkretne urządzenie.

A więc w ABX baaaardzo ciężko rozpoznać dane urządzenie.....

 

Robert

Oczywiście, jak pisze Robert, dochodzi jeszcze ważna kwestia - "pułapek" przełącznika (mająca spory udział w komplikowaniu i uśrednianiu wrażeń słuchowych - tak sądzę).

 

Wg mojego rozeznania - sprzęt, czy też zmianę jaką wprowadza dany element w torze, można właściwie rozpoznać i diagnozować po sporym okresie czasu (na pewno - nie jest to godzina dzień, ani trzy).

A Renaissance 90 nadają się to testu:)

 

Jeszcze lepsze byłyby na pewno Epsilony (pamiętacie Luc i Bartek, jak wyłączały co chwila całkiem wydajny monoblok AVM M1, pracujący na basie - 200W/4 ohm).

Mniemam, że hojrak Leben CS 300, tylko na chwilę "zabłysnąłby" w tym układzie i zgasł...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość Audiozakupy

(Konto usunięte)

>Potrwa, dopóki coś się nie wyjaśni (sam jestem ciekaw co). U Lutka nie rozpoznałem Twojego

>ukochanego NVA, od Rotela......

 

Bo u Lutka wystarczy kolumnom pościć z 3-5W i śmigają aż miło. Zapewne u niego też większość kabli gra tak samo a z pewnością na basie bo kilka W to każdy kabel przeniesie. Do tego te Tannoye sa zapewne bardzo łatwym obciążeniem bo kiedyś większość kolumn miała prawdziwe 8Ohm. Obecnie połowa konstrukcji w zakresie niskotonowym ma minimum w okolicach 3Ohm a to tam trzeba najwięcej watów przesłać właśnie i praca do odwalenia jest dużo większa.

Arek__45, 17 Kwi 2010, 23:49

 

>"wzmacniacz za mocny".....piszcie , swietnie sie czyta te wasze przemyslenia...:)))..ciekaw jestem

>jak dlugo jeszcze potrwa ta karuzela...

 

Nie ma co się unosić:) Nie wiem, czy dobrze to ująłem?

Miałem takie dwa przypadki... W każdym razie "jakieś" kosmiczne niedopasowanie...

 

Na Twoim miejscu martwiłbym się raczej faktem, że "nienudny" wzmacniacz zagrał tak samo, jak inne nudne...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

  • Użytkownicy+

Audiozakupy, 17 Kwi 2010, 23:14

Nie wiem co tam Lutek ma za kabelki, ale te tasiemki ze zdjęcia

>dla mnie wyglądają trochę licho i nie wiem na ile one zrównują sygnał bo może same w sobie są

>płaskie i bez wyrazu i mają problem z przekazywaniem mocnych impulsów. To tylko przypuszczenia, ale

>jeśli np kabel jest kiepski na basie bo najzwyczajniej za cieńki i z kiepskiego przewodnika to sam

>kabel wytnie tyle basu, ze ciężko cokolwiek będzie porównać.

 

Lutek używa do przełącznika firmy Jamo (dosyć grube taśmy z miedzi), modelu nie znam.

Gość Audiozakupy

(Konto usunięte)

Czyli kabelek za 9zł/mb detal to z pewnością z bardzo czystej miedzi. Same zanieczyszczenia w tym kablu nie pozwalają przesłać sygnału bez zmian. No i pewnie banany założone na kabel to jakieś markowe z czystej miedzi za 30zł/szt bez lutowania zaciskane:-)Wybaczcie ale wywalenie zworek fabrycznych i założenie 10cm kawałka wysokiej jakości kabla głośnikowego w kolumnach daje słyszalną różnicę to z pewnością zakręcane tanie banany i nie wiadomo jakie jeszcze gniazda w przełączniku, ale raczej też nie za drogie + tani kabel to hmmm wstydziłbym się to podpiąć pod Avangardy :)

Sami w firmie przełącznika używamy tylko do tanich kolumn w przypadku osób, które nie są audiofilami, żeby ułatwić im wybór. Mamy przygotowane kable Tara Labs Klara czyli też niezbyt drogie(w sam raz do tanich kolumn) bo za 31zł/mb, ale jak mówiłem nie odważyłbym się ich podpiąć klientowi do kolumn za 7-10 tysięcy nawet nie mówiąc o tubach. Mimo tak niedrogiego kabla wszystkie banany to zaciskane Atlasy o cenie wyższej niż ten kabel(razem z bananami jedna para 2x2,5m wychodzi około 400zł). Same gniazda w przełączniku kosztowały ponad 500zł, około 30zł/szt. Okablowanie wewnętrzne przełącznika to Ultralink. A jak pisałem wcześniej przełącznik ten został zrobiony do porównywania taniego sprzętu. Do porównywania drogiego zrobiłbym go jeszcze lepiej.

Lutek wybacz nie mam nic do Ciebie, tylko uważam, że Twój przełącznik zjada sam znaczną część niuansów i nie nadaje się do porównań drogiego sprzętu. A w przypadku Twoich kolumn, które są wysoko efektywne i są bardzo łatwe do napędzenia to dodatkowo dochodzi to o czym pisałem wcześniej, że wzmacniacze pracują na wolnym biegu bez żadnego wysilania.

Audiozakupy >>> nic dodac nic ujac ,ubrales tow slowa ktorych sam bym nie sklecil wiec podpisuje sie pod tym:)

 

berberys >>> Dziekii nawazajem ale Bella zdaje sie nie lubi byc ,,klepana,, w zadek jak kazda kobieta:)

 

robix

nie chciałbym dolewać oliwy do ognia, ale Lutek zdaje się testował różne kable głośnikowe na tym swoim przełączniku i różnic nie było... co do kabli to ja akurat dosyć ostrożny jestem w twierdzeniu, że mają one znaczący wpływ na słyszalny efekt. ale sam przeszedłem etap kiedy te różnice słyszałem wyraźnie i opisywałem ze swadą :) pewnie starzeję się i głuchnę...

"Bella zdaje sie nie lubi być, "klepana" w zadek jak każda kobieta"

 

Eetam...

Moje lubią! Może to kwestia klepacza? :)

 

W wątku był już prezentowany Suzuki-san, teraz czas na Janusz-san.

Na ostatnim zdjęciu piloty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15273-100006936 1271597419_thumb.jpg

post-15273-100006937 1271597419_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

normalnie cieszy sie jak ten pan co kiedys wygral garki zeptera w kole fortuny ;) sorry nie moglem sie powstrzymac ;)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Lampka w odpowiednim towarzystwie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15273-100006933 1271598871_thumb.jpg

post-15273-100006934 1271598871_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość amidas

(Konto usunięte)

Śledzę dalej wAtek i okazuje się, że nawet kable po w pięciu w magiczne pudełko Lutka nie wykazują różnic..Noż cholera zaraz sie okaże, że wpinając empecza po jednej stronie i Metronome po drugiej różnic brak..No to byłby juz powód do artykułu w jakimś czasopiśmie ;-)

 

pzdr.

Master!

Wzmacniacz to Unison Research S8 na lampie 845. Ma to według tabeli moc 2 x 22 Watt. Jeżeli chodzi o wydajność, to z tubami trudno zgadnąć, bo one są wysokoskuteczne, a na dodatek mają aktywny bas, ale ze słów Janusza wynikało, że wzmacniacz z "luzem w nadgarstkach" poradził sobie z napędzeniem monitorów na Scan Speakach (o ile mnie pamięć nie zawodzi, co do marki głośników).

Zatem - pewnie jak większość lampek - daje radę...

Witam bywalców.

 

Jako że nie mam gdzie umieścić wpisu dotyczącego odsłuchu u Lutka,proszę o wyrozumiałość.

Tak się akurat składa że musiałbym dodać wpis w temacie sugerującym tylko np.Wielkopolskie...,ponieważ jak wiadomo Lutek mieszka w pięknej Wielkopolsce.

Myślę że nie będzie przesadą gdy''wrzucę''tutaj kilka zdań,a skoro Lutek jest jakoby mocno związany z''Lubuskimi odsłuchami'',to będzie to adekwatny temat.

 

W zeszłą sobotę zostałem ugoszczony przez gospodarza i jego przesympatyczną żonę panią Monikę,od razu ślę podziękowania za bardzo miłe przyjęcie mnie w progi domu,towarzystwo oraz za świetne gołąbki pani Moniko;-)

 

Słuchaliśmy głównie jazzu.Na pierwszy rzut oka Tannoy red monitor wydawał się mającym''marnie''zagrać głośnikiem.Ale nic z tych domysłów.Ze wzmacniaczem Rotela i tej samej firmy zródłem zestawy grały bardzo muzykalnie.Zawsze była obecność muzyków,dzwięk zawsze szczegółowy.Odczuwałem realizm,blachy były otwarte,dzwięczne,głosy również.Zdecydowanie odczułem niedostatek podstawy basowej,jednak nie była ona aż tak dokuczliwa.

Z tego co zaobserwowałem to system Lutka nie ukazywał''wielości planów''w głąb,zawsze była to prezentacja do mniej więcej 80cm w głąb za linie kolumn.Nie odczuwałem trójwymiarowej prezentacji dzwięków,uważam że właściwie nie powinienem,w końcu to nie omnipolary.Trochę ogłady i ogólnego uspokojenia przydałoby się Tannoy-om.System radził sobie z każdym nagraniem bardzo dobrze,a właściwie zmiany były tak niewielkie że prawie zupełnie pomijalne.

Świetne kolumny,a gdyby dodać''dyskretnie''dobrze kontrolowane i najniższe częstotliwości to byłaby referencja w klasie jaką prezentują.

 

Lutku,jeszcze raz podziękowania za mile spędzony czas!Do następnego;-)

Brawo, brawo - kolejny zachwycony!

I... znacie moje zdanie... zaiste jest czym!

Podczas spotkania z Lutkiem, który również wskazywał na fakt, że odrobinę więcej basu by mu się przydało, zasugerowałem proste rozwiązanie - zakup suba od Avantgarde Acoustic (są takowe na rynku pierwotnym i wtórnym) rozwiązałby niedostatek podstawy basowej raz na zawsze i - co ważne - nie spowodowałby utraty szybkości i kontroli Lutkowych Tannoyów.

Ciekawe co na to sam zainteresowany?

a ja sie zastanawiam co dalej z legendarnym juz lutkowym kolega, co to rower prowadzil po odsluchach innych niz Tannoye kolumn.. pewnie po Tannoyach to zapomnial co to rower ;)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

To nie Tannoyom trzeba ,,oglady,, tylko wyrafinowanej elektroniki wtety graja subtelnie (sprawdzalem to wielokrotnie) no ale jak ktos wierzy w przelacznik to nie ma sily:)

 

Stirlingi maja bas calkiem fajny ale ja je zazwyczaj slucham na gramofonie i na repertuarze operowym w ktorym gustuje ich wlasciciel wiec jesli uda mi sie przemycic cos innego to potrafia zejsc odpowiednio nisko.

 

Nie ukrywam ze chcialbym ich posluchac z porzadnym CD ktorego niestety nie ma moj kolega (ma wstret do cyfry) a ja tez obecnie nie dysponuje takowym :(

 

robix

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.