Klub miłośników chińskich lampowców

[frd__]

McGyver:

 

Dzieki bardzo :) No to bede sie rozgladal :) Zwlaszcza, ze nie pali mi sie ze zmiana sprzetu, zobaczymy co sie trafi :)

 

Pozdr.

[McGyver]

Przyjrzyj sie też tytułowym chińskim lampowcom, znakomita wiekszość z nich po niewielkich w sumie korektach zagra lepiej niż Prima Luna, a kosztują połowę tego.

[jajcasz77]

nie ufam chinskim "cudom"

[zulus]

>nie ufam chinskim "cudom"

Zupełnie bez powodu. Wzmacniacz lampowy to w gruncie rzeczy prosta konstrukcja oparta na nauce mającej kilkadziesiąt lat i kliku sprawdzonych schematach. Proste :)

[djedryk]

zulus:

Samochód to w gruncie rzeczy prosta konstrukcja oparta na nauce

mającej kilkadziesiąt lat a co zrobili Chinczycy "pożal się boże"

to samo dotyczy wzmacniaczy lampowych.

Nie trzeba sie nawet znać żeby to stwierdzić.

Chinczyk oczywiście też potrafi zrobić ale nie będzie taki wzmacniacz tańszy kilkukrotnie od odpowiednika.

Przypomina mi sie chiński wzmacniacz samochodowy 1600 Wat a w srodku koncówki 3 Watowe :-(

[McGyver]

Same uogólnienia i bzdury.

Wzmacniacze, również chińskie bywają bardzo różne. Zdarzają się zarówno dobre jak i słabe.

Większość tego co obecnie można kupić w sklepach, nawet jeśli nosi logo znanego producenta, to jest produkcja chińska. NAD, Cambridge Audio, Denon, Marantz, itp. - wszyscy zamawiają w Chinach. Marki znane z produkcji wzmacniaczy lampowych to obecnie również chińszczyzna. ASL, Prima Luna, Jolida, Opera to też chińska produkcja. Tylko że w tym wypadku dopłaca się za znane logo.

Twierdzenia że wszystkie chińskie wzmacniacze to dziadostwo należą do tej samej kategorii mitów, legend i podań ludowych co twierdzenia że wszystkie lampy mulą.

[djedryk]

nie napisałem ani jednego słowa ze wszystki chinskie urzadzenia to szajs !!!!!!!!!!!!!!!! ty uogólniasz chinskie cuda to okreslenie chinski szajs

 

Cambridge Audio, Denon, Marantz nie kosztuje 2 tys.

 

"Przyjrzyj sie też tytułowym chińskim lampowcom, znakomita wiekszość z nich po niewielkich w sumie korektach zagra lepiej niż Prima Luna, a kosztują połowę tego"

 

Nie obraz sie ale w takiej sytuacji NAJLEPIEJ kupić pudełko zapałek i przerobić na Krella :-)

 

 

Chinczyk produkuje coraz lepsze urzadzenia ale cena ich rośnie, jak chinczyk zmądzeje do reszty urzadzenia chińskie beda w tej samej cenie co w europie czy na swiecie.

[Sławek Kostańczak]

Same bzdury-jak większość wypowiedzi na tym forum-niestety.

[McGyver]

djedryk, 22 Cze 2008, 16:57

 

>nie napisałem ani jednego słowa ze wszystki chinskie urzadzenia to szajs !!!

 

Nie? A to:

djedryk, 22 Cze 2008, 09:22

 

>zulus:

>(...) a co zrobili Chinczycy "pożal się boże"

>to samo dotyczy wzmacniaczy lampowych.

>Nie trzeba sie nawet znać żeby to stwierdzić.

 

Jasne, nie trzeba się znać żeby to stwierdzić. Ktoś, kto się zna, to nigdy tak nie stwierdzi.

 

>Chinczyk oczywiście też potrafi zrobić ale nie będzie taki wzmacniacz tańszy kilkukrotnie od

>odpowiednika.

 

Będzie, będzie. Bo jak na razie koszty siły roboczej w Chinach są znikome. Dlatego tylko tam opłaca się produkować tanie lampowce.

 

>Przypomina mi sie chiński wzmacniacz samochodowy 1600 Wat a w srodku koncówki 3 Watowe :-(

 

Tylko co to ma do rzeczy?

 

>Cambridge Audio, Denon, Marantz nie kosztuje 2 tys.

>

A ile kosztuje? 800zł, 1000zł, 1200zł, 1600zł? owszem, droższe też istnieją. A ponieważ są też produkowane w Chinach, to firma więcej zarabia.

 

 

>"Przyjrzyj sie też tytułowym chińskim lampowcom, znakomita wiekszość z nich po niewielkich w sumie

>korektach zagra lepiej niż Prima Luna, a kosztują połowę tego"

 

>Nie obraz sie ale w takiej sytuacji NAJLEPIEJ kupić pudełko zapałek i przerobić na Krella :-)

 

Świetnie. Skoro potrafisz w ciągu powiedzmy tygodnia za 300zł przerobić pudełko zapałek na Krella, to ja zamawiam takich dziesięć. Zapałki wysyłam od razu, a za Krelle płacę gotówką przy odbiorze. Podaj namiary grdzie wysłać zapałki ;-)))

 

>Chinczyk produkuje coraz lepsze urzadzenia ale cena ich rośnie, jak chinczyk zmądzeje do reszty

>urzadzenia chińskie beda w tej samej cenie co w europie czy na swiecie.

 

I wtedy nikt już ich nie kupi, bo nie mają znanego logo.

[Gość rochu]

Tak się juz od dawna zastanawiam.

Czy Ktos z Was bierze w ogóle pod uwagę aspekt moralny zakupu chińskich towarów?

[zulus]

>Tak się juz od dawna zastanawiam.

>Czy Ktos z Was bierze w ogóle pod uwagę aspekt moralny zakupu chińskich towarów?

Brałem pod uwagę. Niestety nie możesz od tego uciec jak nie kupisz czegoś bezpośrednio "made in china" to będzie to pośrednio pod inną marką, lub z podzespołów właśnie tam produkowanych. Poza tym jak mam dać za wzmacniacz 1600zł w stosunku do 10000 to moja moralność znika ;)

[djedryk]

"Świetnie. Skoro potrafisz w ciągu powiedzmy tygodnia za 300zł przerobić pudełko zapałek na Krella, to ja zamawiam takich dziesięć. Zapałki wysyłam od razu, a za Krelle płacę gotówką przy odbiorze. Podaj namiary grdzie wysłać zapałki ;-)))"

Nie obraz się :-( ale jest to typowy obraz "psełdo Polskiego audiofila"/nie chodzi o audiofilstwo/ z niczego zrobić high end jak wiesz że jest to nie możliwe.

Niestety przez taką miłość do chińskich wzorców padły prawie wszystkie polskie fabryki./ale tu mieli i mają dodatkowo udział nasi politycy/.

Ciekawe kiedy zmądrzeją Polacy i bedą wspierać polski przemysył, wszyscy tak robią tylko nie nasz głupi naród.Aż smutno to pisać że tak jest.

 

Szkoda zasmiecać ten wątek bo to jest "Klub miłośników chińskich lampowców"

[crategus]

frd__, 20 Cze 2008, 15:41

>A przykladowo za czym polecilbys sie porozgladac?

 

Skąd jesteś? U mnie Castle Harlech S1 napędza właśnie Yaqin mc-100b- bardzo sobie chwalę owe połączenie.

[McGyver]

djedryk, 23 Cze 2008, 11:05

 

>"Świetnie. Skoro potrafisz w ciągu powiedzmy tygodnia za 300zł przerobić pudełko zapałek na Krella,

>to ja zamawiam takich dziesięć. Zapałki wysyłam od razu, a za Krelle płacę gotówką przy odbiorze.

>Podaj namiary grdzie wysłać zapałki ;-)))"

>Nie obraz się :-( ale jest to typowy obraz "psełdo Polskiego audiofila"/nie chodzi o audiofilstwo/

>z niczego zrobić high end jak wiesz że jest to nie możliwe.

 

Nie obraź się, ale nie rozumiesz co czytasz. A to była kpina. Twierdzisz że niemożliwe jest zrobienie z pudełka zapałek Krella za 300zł, i ja o tym doskonale wiem. Wiem też że z chińskiego lampowca za 300zł w dwa dni mozna zrobić znakomicie grającą maszynę. I to jest fakt.

 

>Niestety przez taką miłość do chińskich wzorców padły prawie wszystkie polskie fabryki./ale tu

>mieli i mają dodatkowo udział nasi politycy/.

>Ciekawe kiedy zmądrzeją Polacy i bedą wspierać polski przemysył, wszyscy tak robią tylko nie nasz

>głupi naród.Aż smutno to pisać że tak jest.

 

Ludzie kupują tam gdzie taniej. A jak ceny są jednakowe, to zwracają uwagę na to, co lepsze. A jak jakość podobna, to kierują się swoimi preferencjami, wzornictwem, itp. Pochodzenie sprzętu będzie decydowało o zakupie tylko dla niewielkiej grupy nabywców. Taka jest prawda.

Jeżeli kupowałbym nowy wzmacniacz za 10 000zł, to niewykluczone że kupiłbym polski Delta Studio. Jednak w zakresie 2 000zł polskich wyrobów po prostu nie ma. Nie ma więc żadnego wyboru - tylko Chiny.

[zulus]

...

>Nie obraz się :-( ale jest to typowy obraz "psełdo Polskiego audiofila"/nie chodzi o audiofilstwo/

>z niczego zrobić high end jak wiesz że jest to nie możliwe.

I tutaj się z Tobą nie zgodzę. Właśnie w zdrowym podejściu do tego tematu nie słucha się złotówek a sprzętu i przede wszystkim muzyki. Dla mnie ceny sprzętu Hi-End są wzięte z kosmosu i niczym nie uzasadnione. Tylko wmawiają ludziom, że to musi tyle kosztować i wielu w to niestety wierzy. Z niczego na pewno nic nie da się zrobimć ale Chińczycy udowadniają, że przy niewielkim nakładzie można osiągnąć naprawdę niezłe rezultaty. Wielu nie podobają się lampy chińskiej produkcji. Rzeczywiście po wyjęciu "z pudełka" tragedia ale po 100 godzinach dla mnie rewelacja.

[hazardzista5]

a czy wzmacniacze firmy kfelektronika sprzedawane w "chińskich cenach" są konkurencją dla wymienionych w tym temacie.

[hazardzista5]

przepraszam za błąd: "hfelektronika", koncepcja tego wzm. na 2 diabełkach jest trochę podobna do japońskiego almarro bodaj , z tym że nawet producent nie udaje że to napędzi 4-omówki (myślałem tu o moich 52SE).

[zulus]

Hmm ceny kuszące ale niestety design nie do zaakceptowania przez moją druga połowę. Poza diabełkiem wygląda nieźle. Niestety trochę słabowity ;)

[zulus]

Czy zna ktoś parametry transformatora głośnikowego w MA KT88, chciał bym zrobić symulacje na komputerze.

[frd__]

crategus:

 

>Skąd jesteś?

Od roku poza granicami kraju :)

pozdr.

[crategus]

frd__, 23 Cze 2008, 22:56

>crategus:

>>Skąd jesteś?

>Od roku poza granicami kraju :)

 

 

w takim razie nie pomogę. Jednak zanim się skusisz na to połączenie (tym bardziej, że jak pisałeś masz prądowo wydajne Classe) warto by było Yaqina wypożyczyć... Jak pisałem w innym poście, Y nie jest do końca typowo-ciepłą lampką.

[zulus]

Jakie dać kondensatory sprzęgające, na próbę kupiłem Jantzen cross-cap ale niestety za małe. Z symulacji wynika, że Fikus miał racje co do pojemności w MA KT88.

Chce kupić większe rozważam dalej cross-cap lub Zcap standard. Które wybrać?

[McGyver]

Kup Jantzeny Z-Cap Superior (te czerwone, "miedziane"). Aczkolwiek jeżeli wsadzisz tam dowolne MKP na odpowiednie napięcie, to i tak będą lepsze niż te, które wsadzono w oryginale.

[zulus]

>Kup Jantzeny Z-Cap Superior (te czerwone, "miedziane"). Aczkolwiek jeżeli wsadzisz tam dowolne MKP

>na odpowiednie napięcie, to i tak będą lepsze niż te, które wsadzono w oryginale.

Przecież napisałem, że waham się pomiędzy cross-cap a Z-cap standard. Nie będę wydawał 200zł na kondensatory. Tym bardziej, że i tak nie usłyszę różnicy:)

To które cross cap czy z-cap standard?

[madly]

Usłyszysz :-) jantzeny cross-cap i z-cap standard to trochę plasticzany dźwięk, kondy na prawdę słychać i to element krytyczny.

 

Wydasz coś koło 30 zł + transport, a potem dopłacisz 200 + transport, będziesz więc "w plecy" o co najmniej 50 zł :-). Mówię, bo sam tak zrobiłem i prędzej, czy później skończysz na czymś lepszym :-)

 

Jeśli jednak budżet ogranicza, to Z-Cap Standard (niebieskie) są teoretycznie lepsze. Ale na ucho nie porównywałem, a siedzą w innych częściach toru.

[McGyver]

zulus, 24 Cze 2008, 17:07

 

>Przecież napisałem, że waham się pomiędzy cross-cap a Z-cap standard. Nie będę wydawał 200zł na

>kondensatory. Tym bardziej, że i tak nie usłyszę różnicy:)

 

Mylisz się. Usłyszysz różnicę. Z-Cap Superior są wyraźnie lepsze niż standard.

 

>To które cross cap czy z-cap standard?

 

Między Cross-Cap a Z-Cap standard możesz faktycznie nie usłyszeć różnicy. Z-Cap standard mają tą przewagę, że są ładniejsze ;-)))

[Sławek Kostańczak]

Ja mogę polecić niegrogą opcję jaką są kondensatory ICEL-dostępne u Jaworeczka na allegro.Stosuje je m.innymi JADIS.

[McGyver]

Fakt. Są tańsze niż Z-cap standard a jakość podobna.

[zulus]

Symulacji wyszło, żeby była w miare linowa charakterystyka(1db różnicy w całym paśmie) pierwsze kondy muszą mieć 1uF, wpływ drugich nie dało się zasymulować bo nie mogę znaleźć modelu KT88 do circuit makera ale wnioskujemy z kumplem, że to co poleca Fikus(2,2uF przed KT88) jest dobre(morze Fikus dobierał posługując się oscyloskopem, przynajmniej tak wygląda).

Ale to tylko symulacja. Nie chce wydać kasy na drogie kondy jak się później okaże, że rzeczywistość mija się z symulacją. Choć z drugiej strony większe kondy sprzęgające nie powinny niczemu zaszkodzić.

Czy można porównać jakość którą dają czerwone Jantzeny do wymiany słabej na dobrą lampę? Bo jak tak to rzeczywiście nie ma się co zastanawiać. Narazie kondy to dla mnie trochę voodoo :)

[McGyver]

Kondensator w ścieżce sygnałowej to zło konieczne. Jeżeli nie uda się go całkiem wyeliminować, to należy się postarać żeby był możliwie jak najlepszy. Jantzeny "czerwone może nie są wybitne, ale są co najmniej bardzo dobre, a przy tym nie kosztują majątku.