Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Nowi wykonawcy wokalni o wysokiej kulturze głosu. Jak naturalnie, szkoda że nasi dyplomowani są często tak wymuszeni i siłowi...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na szczęście niektórzy nie bija się z patologicznym koniem branży "klasycznej" i z dobrym przygotowaniem idą w folk jak ludzie związani z Kapelą ze Wsi Warszawa-Warsaw Village Band. Z ich normalnej pracy plus praktyki wyszło więcej pożytku niż z wielu plagiatorskich prac akademickich i zmarnowanych grantów. A że przerabiają po nowemu - co innego robili dawni muzycy? Fikołki są dozwolone jeżeli działają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niestety nie mam. Część z nich na oko studiuje lub zaczyna pracę na całe życie; chciałbym w przyszłości jeszcze na nich trafić. Kiedy się widzi ludzi tak grających i śpiewających (a nie są to jacyś znani geniusze) to tym bardziej osłabia muzyczna amatorszczyzna w kulturze pop. To wielka siła klasyki, możliwość aby ludzie wspięli się na szczyty swoich możliwości i zrobili z nich najbardziej wypracowany użytek. Kiedy to się łączy ze stroną że tak brzydko powiem humanistyczną to rodzi się coś pięknego.

Wstawiam tutaj odnośnik do forumowej mojej dawnej recenzji płytki z muzyką Stefania z Moulinie, muzyka z dworu Gastona Orleańskiego (Burbona). Pisał muzykę do tekstów francuskich, oksytańskich, hiszpańskich i katalońskich.

  • 2 miesiące później...
  • 1 miesiąc później...

Jak zwykle jesień przynosi płytowe plony.... Zatem wznowić by temat faktycznie wypadało.

 

Pozycje, które mnie zainteresowały to:

 

* Hilliard Ensemble - Officium Novum - choć ten saksofon mi jednak

przeszkadza.

 

* Ensemble Odhecaton - Missa Papae Marceli - słyszałem fragmenty płyty na

youtbe, ich styl wykonawczy wciąż robi na mnie wrażenie. Takiego

Palestriny mi trzeba. Póki co to najświeższa nowość , sprzedaż od 1

października.

 

Na marginesie może polecicie jakieś "męskie śpiewanie" - polifonię z małym

udziałem kontratenorów, np. jakąś renesansową perełkę.

 

 

* Hilliard Ensemble - Officium Novum - choć ten saksofon mi jednak

przeszkadza.

;-)))

No dobre sobie. Oj Celtix! Ty się wyraźnie fanów mistrza Jana nie boisz ;-)

Pzdr.

Ł.A. Woman

;-)))

No dobre sobie. Oj Celtix! Ty się wyraźnie fanów mistrza Jana nie boisz ;-)

Pzdr.

 

Ja do Garbarka nic nie mam. Po prostu nie mam tak podzielnej uwagi - nie wiem czy mam słuchać Garbarka czy koncentrować się na Hilliardsach...

 

Może by tego Garbarka posłuchać bez ormiańskiego chorału....

Nie koniecznie na oddzielnej płycie, ale jakby tak on sobie grał swoje , a Hilliardsi śpewali swoje ..."kawałki"....:):)

  • 2 tygodnie później...

Jutro koncert mistrza Jana, tylko tickety sakramencko i bezsensownie drogie...

 

 

bo mistrz Jan to przedsiębiorca i z takiego koncertu zysk jest obliczony i musi być maksymalny...

POzdrawiam

K

  • 3 miesiące później...

Moze to nie do konca w temacie ale czy ktos zna plyte Arianny Savall: "Bella Terra"?

 

Moze to nie do konca w temacie ale czy ktos zna plyte Arianny Savall: "Bella Terra"?

Ja byłem nawet na koncercie Arianny i jej companion kiedy grali w mojej wsi. Ot, taka knajpiana muzyka z różnymi dziwnostkami (jakieś azjatyckie gongi, norweskie skrzypice etc) w tym utwór wyżej wymieniony. Takie coś w stylu lepszych szansonistek tyle że z mniej banalnym niż zwyczajnie brzmieniem. Bardzo fajna lekka muzyka, nie wiem czemu koncert odbył się w filharmonii bo powinni byli to grać w dużym lokalu - tam byłoby genialnie o Arianna nie ma specjalnego głosu ale panuje nad nim lepiej niż gro popowych wynalazków. Trochę muzyki pentatonicznej, nieco wschodu, norweska barbarzyńska piosenka o budowie drakkara, trochę dla dzieci (gardłowa muzyczna bajka o norweskim trollu) etc. Wesoło etc. Jakiś idiota (ktoś z urzędu marszałkowskiego) przed koncertem podczas konferansjerki pożartował sobie że muzycy musieli zacząć później (pół godziny) bo przewietrzenie sali rozstroiło harfę Arianny (z uśmieszkiem "ci muzycy to niezłe freaki")...

Na szczęście grupka zagrał swoje i zrobiła swoją pracę lepiej niż wspomniany urzędnik.

A! Ta na fotce powyżej nazywa się Savall. Coś tam widać i po to poszedłem żeby zobaczyć na żywo, wiecie, czaszka Jana Chrzciciela w Amiens, piszczel św. Eustachego, dłoń św. Benedykta z okresu chłopięcego (dojrzała leży gdzie indziej). Arianna Savall jest żywa, niewysoka, robi dobre wrażenie i wraz ze swoim zespołem gra na luzie. Dobre na wieczór. Ja tam bym wolał jej ojca ale mam spaczony gust...

Kupiłem sobie przy okazji jej płytkę "Peiwoh". Okazało się że kobiety lubią taką muzykę, płytka się przydała...

Edytowane przez Piotr
  • 11 miesięcy później...

....cóż nie jest to muzyka dawna wsółcześnie...ale płyta pod względem wokalnym absolutnie doskonała!!!!

Alpha 116

Guillaume Du Fay Mille Bonjours

Diabolus in Musica

 

Dopiero teraz dojrzałem, albo raczej doewulowałem do tej muzyki i potwierdzam: piękno w czystej postaci, bez rozpraszających ozdobników.

Swoja drogą to ciekawe, jak czasem smak muzyczny ewooluuje antychronologicznie :)

Powrót po dłuższej przerwie...

  • 1 miesiąc później...

Jest nowa L'Arpeggiata "Los Pajaros Perdidos" poświęcona muzyce Ameryki Płd.

Virgin Classics 2012.Muzyka raczej lekka,przebojowa.Jaroussky niesamowity.

Ale szału nie ma. No i tak jakoś cicho o tej płycie w porównaniu z poprzednimi.

 

Bo i w końcu nie ma o czym mówić. Tylko żal, że Filip marnuje głos i talent na wykonywanie takiego popu.

Ł.A. Woman

Czy warto zakupić taki boksik?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jest to wersja 8CD (nie 5CD w wydaniu amerykańskim).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy warto zakupić taki boksik?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jest to wersja 8CD (nie 5CD w wydaniu amerykańskim).

 

Warto dodać, że tylko 29 lutego czyli dzisiaj jest 15% rabat na większość płyt w tym sklepie. Do tego przy zakupie za 140-160 zł darmo przesyłka. Spokojnie da się coś uzbierać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość papageno

(Konto usunięte)

Bo i w końcu nie ma o czym mówić. Tylko żal, że Filip marnuje głos i talent na wykonywanie takiego popu.

 

Nie wierzę, no nie wierzę...

 

Zapadł zmrok, cisza.

 

Duerme, duerme negrito,

que tu mama esta en el campo, negrito...

 

Amo los pajaros perdidos

que vuelven desde el mais alla

a confudirse con un cielo

que nunca mas podre recuperar

 

Piękne, proste teksty o życiu, miłości, tęsknocie, cierpieniu. Zaśpiewane bez rozdzierających ochów i achów.

 

Tytułowy utwór z płyty jest autorstwa Astora Piazzoli. Od czasu jego grania z Mulliganem, nic mnie tak nie poruszyło. Filip zaśpiewał obezwładniająco.

 

Jest też humor, jak w utworze La embarazada del viento (Made pregnat by the wind). I wiele, wiele innych smaków.

 

Jak dla mnie - świetna płyta. Dzięki, Christina.

Jaroussky niesamowity? Raczej niesamowicie robi z siebie pajaca. Uczyłem się hiszpańskiego i słuchałem takiej muzyki, ale na tej płycie jest nie do przyjęcia. Widziałem na YT fragmenty koncertu w Łodzi i ten repertuar służy do kretyńskich dowcipów. Jak dla mnie pan Jaroussky skończył się na tej płycie, Andreas Scholl ma lepszy głos i nie robi z siebie kretyna. Ciekawe co teraz wymyśli pani Pluhar, może przeboje z San Remo, nic mnie już nie zdziwi.

Edytowane przez Gregori

Cóż, ja także jestem zdegustowany :(

 

Jeśli ktoś poszukuje naprawdę atrakcyjnej, kolonialnej muzyki barokowej mogę w ciemno polecić te nagrania:

 

1. "Missa Mexicana", The Harp Consort (Harmonia Mundi HMU 907293, 2002)

2. "Villancicos y Danzas Criollas" Hesperion XXI (Alia Vox AV 9834, 2003)

3. "Bolivian Baroque" Florilegium (Channel Classics CCS SA 22105, 2004)

Jaroussky niesamowity? Raczej niesamowicie robi z siebie pajaca. Uczyłem się hiszpańskiego i słuchałem takiej muzyki, ale na tej płycie jest nie do przyjęcia. Widziałem na YT fragmenty koncertu w Łodzi i ten repertuar służy do kretyńskich dowcipów. Jak dla mnie pan Jaroussky skończył się na tej płycie, Andreas Scholl ma lepszy głos i nie robi z siebie kretyna. Ciekawe co teraz wymyśli pani Pluhar, może przeboje z San Remo, nic mnie już nie zdziwi.

 

Ja widziałam cały ten łódzki koncert i taki repertuar zestawiony np. ze Stabat mater GF Sancesa, to już zupełnie nieporozumienie, moim skromnym zdaniem. Ale oczywiście niech sobie muzycy grają i śpiewają co zechcą o ile znajdą oczywiście wydawcę i słuchaczy. A jak widać znajdują ;-). Publiczność w Łodzi też oszalała i bisom nie było końca. A że Scholl ma głos lepszy od Filipka...to już bym polemizowała, ale co zrobić. Na gusta nic nie poradzisz.

Ł.A. Woman

Jeszcze wracając do płyty Pluharowej to myślę,że szanowni krytycy trochę przesadzili.To dobra płyta rozrywkowa i w tych karegoriach należy ją oceniać.

Ale jakoś nikt nie odnotował kolejnego nagrania Jordi Savalla "Mare Nostrum" czyli muzycznej podrózy po muzyce,krajach i kulturach basenu M.Śródziemnego.W przypadku M.Figueras niestety podróży ostatniej.Wydawnictwo ukazało się z opóźnieniem ale jest.

Edytowane przez wojciech iwaszczukiewicz
Gość papageno

(Konto usunięte)

Cóż, ja także jestem zdegustowany :(

 

Jeśli ktoś poszukuje naprawdę atrakcyjnej, kolonialnej muzyki barokowej mogę w ciemno polecić te nagrania:

 

Zestawienie naprawdę atrakcyjnej, kolonialnej muzyki barokowej z Los Pajaros Perdidos to chyba - delikatnie mówiąc - nieporozumienie. To Ramirez, Piazzolla, Ramones, Ambros, Carba, Soler i inni są kompozytorami barokowymi? A tradycyjne pieśni z Wenezueli, Argentyny, Paragwaju to muzyka barokowa?

Z barokiem płyta Christiny na tyle wspólnego co ja z renesansem (no, może z wyjątkiem mojego renesansowego umysłu). Używanie instrumentów z tamtej epoki i użycie Filipa, zaszufladkowanego do muzyki barokowej, ma stanowić o "barokowości" Los Pajaros?

 

Pokornie dopraszam się oświecenia mnie.

Edytowane przez papageno
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.