Kondycjoner Shunyata Hydra V-Ray

[ASURA]

cir gdzie tak tanio! jest to świetna terapia nie tylko po urazach następuje większe wydzielanie hormonu wzrostu i jest to także świetne przy długotrwałych przemęczeniach i wygląda się młodziej.Sportowcy muszą takowe odwiedziny zapisywać w swoich kartach żeby nie zostać zdyskwalifikowanym za stosowanie dopingu.Jak skręciłem w górach nogę to bardzo dobry jest domowy sposób zalecony mi przez Lekarza sportowego KS Cracovia dr Kitę (świetny fachowiec) 5 x powtarzasz zabieg wsadzasz na 2minuty ja akurat skręconą kostkę nogi do wody o temperaturze 40 stopni (nie wiecej) i pięć razy do miski z kruszonym lodem (na przemian)-niesamowite uczucie w sumie ok 10 dni (zabieg raz dziennie najlepiej przed spaniem)

Nie wszystkie części ciała tak łatwo schładzać i nagrzewać.Ten zabieg bardzo szybko umożliwił mi uzyskanie pełnej sprawności ruchowej .Działa to właśnie na stymulowaniu organizmu silnymi bodżcami.

[depawelo]

swoją drogą muszę sie popytać na naszej bydgoskiej uczelni gdzie jest taka krio komora - to może być ciekawe, dowiedzieć się jaki wpływ ma taki zabieg na jakiś przeciętny IC...

[cir]

nadzieji ?

[cir]

Rafael

ta cena obowiązywała chyba w całej Polsce przy karnecie na 10 zabiegow/ tak widziałem w cenniku/2 lata temu

ja byłem z ludzmi ktorzy to kupowali i chętni mogli sprobowac

dla niektorych troche to było jak skok na linie i podobnie sie potem zachowywali :-)

[depawelo]

nadzieji, nadzieji

 

póki co, pozostaję przy zimowych kąpielach w rzece Brdzie - polecam - i kąpiele i Brdę (zwłaszcza powyżej Zalewu Koronowskiego na wysokości Tucholi - piękne okolice). Dobranoc wszystkim.

[marooned]

nadziei :]

[ASURA]

Z ciekawostek zaczym trafiłem do dr Kity byłem u innego lekarza a tamten był mocno zdziwiony czemu w górach nie przyłożyłem lodu na spuchniętą jak bania kostkę .Wyobrażcie sobie lato 32 stopnie gdzieś na szlaku do najbliższego schroniska 6 godzin a ja sobie po pstryknięciu palcami wyciągam lód z plecaka i okładam spuchniętą nogę czyż ten chirurg nie miał jeszcze innych genialnych pomysłów ? może n.p wezwać ET i on przyłoży palec i się szybciutko wyleczy

[ABs]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

Z powyższej strony szczególnie ten fragment jest interesujący:

 

For a very inexpensive, "bargain basement" power strip with significant noise reduction, I simply added one Vishay noise suppression capacitor across each AC outlet in a Home Depot-sourced 6-outlet metal enclosure power strip with excellent results. Although this basic strip does not have any cryo or hospital grade audiophile-approved parts inside, it comes quite close to the performance of the "DIY Hydra".

 

Czyli nic straconego. Każdy może sobie zrobić naprawdę działającą Hydrę.

[cir]

Elberoth miał chyba taki watek w DIY

[Mirek Potempski]

Pewnie każdy może sobie zrobić Hydre, OK. Swego czasu wiele osób robiło wzmacniacze Drakula. Jeden schemat, dokładnie te same elementy a w każdym przypadku każdy w wzmacniacz grał inaczej. Nie było dwóch identycznie grających.

 

 

Tak jak można zrobić Hydre tak można zrobić końcówki Accuphase A50, są dostępne na Taiwanie elementy. Prawda jest taka, że jest wielu oszołomów nie tylko w Stanach ale i unas, którzy już wiele dobrych rzeczy zrobili, tak im się wydaje. Każdy ma wybór i uszy.

 

Tego typu zabawa, robienie czego prze Mega konstruktorów lub DIY ma sens przy HIFI sprzęcie, bo i tak słabo gra.

[abudzik]

"Efekty są porażające, przechodzą naśmielsze oczekiwania, wiem co pisze i jestem jak najbardziej trzeźwy. Gdyby nie cena (15000), pewnie byłby to najlepszy tuning jaki można sobie zrobić."

 

Skoro megakonstruktorzy są cdd to w przypadku Hi-endu przywołana cena nie jest chyba porażająca?

[McGyver]

Mirek Potempski, 8 Paź 2007, 13:02

 

>Pewnie każdy może sobie zrobić Hydre, OK. Swego czasu wiele osób robiło wzmacniacze Drakula. Jeden

>schemat, dokładnie te same elementy a w każdym przypadku każdy w wzmacniacz grał inaczej. Nie było

>dwóch identycznie grających.

>

>

>Tak jak można zrobić Hydre tak można zrobić końcówki Accuphase A50, są dostępne na Taiwanie

>elementy. Prawda jest taka, że jest wielu oszołomów nie tylko w Stanach ale i unas, którzy już wiele

>dobrych rzeczy zrobili, tak im się wydaje. Każdy ma wybór i uszy.

>

>Tego typu zabawa, robienie czego prze Mega konstruktorów lub DIY ma sens przy HIFI sprzęcie, bo i

>tak słabo gra.

 

E no bez jaj. Tam jest parę kondensatorów po kilkadziesiąt groszy. I tyle, no może jeszcze te szyny z mrożonej miedzi, reszta to ładna obudowa i marketingowy bełkot, żeby nie powiedzieć wprost-brednie. Zwyczajny, może jedynie starannie wybrany spośród wielu podobnych kondensator nazywa się tu wielce skomplikowanym i zaawansowanym filtrem. Już samo to jest dla mnie odpychające, zahaczające o nieuczciwość. Jest to wprowadzanie ludzi w błąd przez sugerowanie tego, czego nie ma. Uczciwie byłoby napisać wprost: "Poświęciliśmy dużo czasu na badania i eksperymenty, wynikiem jest listwa sieciowa zawierająca tylko minimalną ilość starannie wyselekcjonowanych elementów. A że drogo? Dźwięk mówi sam za siebie. Nie płacicie za elementy. Płacicie za pracę, którą włożyliśmy w uzyskanie takiego dźwięku."

Sprawa postawiona jasno. Bez ściemy, bez voodoo. Nie lubię być traktowany jak bezrozumny baran który łyknie wszystko, byle to podlać jakąś chwytliwą bajeczką.

[nedj]

-> McGyver

"E no bez jaj. Tam jest parę kondensatorów po kilkadziesiąt groszy. I tyle, no może jeszcze te szyny z mrożonej miedzi, reszta to ładna obudowa i marketingowy bełkot, żeby nie powiedzieć wprost-brednie."

 

Czyli może akurat w tym przypadku za poprawę brzmienia odpowiada powietrze. I moja teza jest być może prawdziwa. Zauważcie, że generalnie gadżety Shunyata są nieotwieralne. Widocznie nie chodzi o tajemnicze układy firmy, ale o starannie selekcjonowane powietrze wewnątrz obudowy...

ROTFL

[dzarro]

Właściwie to w czym jest problem? Skoro Shunyata to taki mało skomplikowany badziew za grosze, to niech któryś z forumowych geniuszy zrobi klona a potem podda go konfrontacji z oryginałem, chętnych do odsłuchu i wydania werdyktu z pewnością nie zabraknie.

[McGyver]

dzarro, 8 Paź 2007, 15:00

 

>Właściwie to w czym jest problem? Skoro Shunyata to taki mało skomplikowany badziew za grosze, to

>niech któryś z forumowych geniuszy zrobi klona a potem podda go konfrontacji z oryginałem, chętnych

>do odsłuchu i wydania werdyktu z pewnością nie zabraknie.

 

Nie twierdzę że jest to badziew. Nie twierdzę, że skoro materiały kosztowały grosze, to to nie ma prawa kosztować tyle ile kosztuje. A niechże sobie kosztuje ile chce. Tylko wnerwia mnie jak mi się wciska takie kłamliwe pierdoły jak w opisie tego produktu.

[Mirek Potempski]

McGyver, czy kiedykolwiek testowałeś V-Ray'a. Jeżeli nie, to nie rozpisuj się o urządzeniu bo ty chyba nie chodzisz w tej lidze jako konstruktor.

 

 

Generalnie moim założeniem było poinformowanie, że ten V-Ray jest na prawdę niesamowity. Ja przez lata robię ciągłe nieustające doświadczenia (np. z Mega konstruktorami także, gdzie żaden nidgy nie zrobił nic co mogłoby stanąc do porównania z najwyższą klasą firmowych urządzeń) i miałem przeróżne rzeczy. Wniosek taki, wiele miałem, próbowałem i efekty marne.

 

Ten V-Ray to inny układ planetarny, nie planeta.

[Mirek Potempski]

Każdy kto by spróbował to w swoim systemie, myślę, że odebrało by mu mowę. Nie wiem jak systemach HiFi, bo tu może być różnie.

 

To nie jest jakieś tam subiektywne odczucie, że może jest lepiej albo inaczej. Jest dużo, dużo lepiej bez praktycznie żadnych zauważalnych aspektów pogarszających brzmienie.

[Gość Arek__45]

A jaki masz system?

[Mirek Potempski]

Cabasse Adriatis - kolumny, CD komplet dCS'a dzielonego, preamp Audio Research Reference 3, końcówki Accuphase P1000, zwrotnica aktywna Marchand Electronics.

Kable i sieciówki pomijam, bo wedle jednych nie mają wpływu na dźwięk a wedle drugich mają.

[cir]

Firma Shunyata jest w USA bardzo wiarygodna ,jako jedna z niewielu wymienia swoich poddostawcow czesci

W Polsce audiofast jakos ja nie promuje zreszta podobnie jak Vibrapody :-)

[Gość Arek__45]

Duzo sprzetu,prawie maksymalna liczba polaczen,wiele wzajemnych wplywow wiec pomaga.Gdybym mial taki system to 15 000zl .....to zaden wydatek.

[Skibus]

McGyver, ok skoro tam jest kilka elementów po kikadziesiąt groszy w takim razie daję za klona ( pomijam elegancką obudowę( Dostarczę taka obudowę wedle Twojego projektu, wykończoną wg mojego gustu )) 1 tyś zł ( może i nie dużo, ale zamienić kilka zł na 1 tyś to chyba warto ).

 

1 warunek. Efekty brzmieniowe będą identyczne z oryginałem.

[jozwa maryn]

No, to na czymś takim powinno się usłyszeć nawet kolor izolacji na kablu sieciowym. Ho ho.

[lancaster]

Mirku, czy po zastosowaniu V-Ray gra już jak na żywo ?

 

 

Pozdrawiam

[Mirek Potempski]

Nie ma żadnej możliwości aby ktoś z naszych rodzimych konstruktorów zrobił coś o choćby podobnej klasie.

 

Tak jak z kolumnami, coś tam robią, gdzie jeden z konstruktorów przy strojeniu nie słyszał dziury 4 dB, prawie oktawy. Robia kolumny, tylko jak one są poprawnie zrobione, nikt tego nie wie, bo jak to zweryfikować. Pewnie doświadczenie firmy Cabasse mają a i narzędzia też pewnie te same.

 

Konstruktorzy, aby zrobić dobry produkt muszą słuchać i mieć na czym. Na pewno jest potrzebne porównanie z najlepszymi produktami a wy nic nie słuchacie tylko się mądrzycie i nic nie macie. Nie można na podstawie "wydaje mi się" robić dobre elmenty audio.

[Mirek Potempski]

Lancaster, ja bym unikał terminu jak na żywo, choć zdarzyło mi się, że był u mnie kolega, który był na koncercie Bregovic'a na Malcie i powiedział, że mu się lepiej podobało u mnie.

[marooned]

oktawa chyba nie ma wiele wspólnego z jednostką dB?

[lancaster]

Mirek, ochłoń trochę. Oczywiscie ze porównuje sie urządzenia DIY do markowych wysokich lotów i wypada to mocno różnie - fakt. Takie porównania uczą, myślisz że CD senicza zagra lepiej od Twojego ?

 

Pozdrawiam

[McGyver]

Mirek Potempski, 8 Paź 2007, 16:36

 

>McGyver, czy kiedykolwiek testowałeś V-Ray'a. Jeżeli nie, to nie rozpisuj się o urządzeniu bo ty

>chyba nie chodzisz w tej lidze jako konstruktor.

>

>

>Generalnie moim założeniem było poinformowanie, że ten V-Ray jest na prawdę niesamowity. Ja przez

>lata robię ciągłe nieustające doświadczenia (np. z Mega konstruktorami także, gdzie żaden nidgy nie

>zrobił nic co mogłoby stanąc do porównania z najwyższą klasą firmowych urządzeń) i miałem przeróżne

>rzeczy. Wniosek taki, wiele miałem, próbowałem i efekty marne.

>

>Ten V-Ray to inny układ planetarny, nie planeta.

 

A może byś tak czytał ze zrozumieniem moje wpisy?

Pisałem, że nie neguję właściwości sonicznych tych listew. Nie czepiam się też tego ile kosztują. Niech sobie kosztują ile chcą. Natomiast zniesmacza mnie ten pseudonaukowy bełkot zawarty w reklamach tych produktów. Kosmiczne technologie, niezwykle skomplikowane, wieloelementowe filtry... a jak się listwę otworzy, to się okazuje że tam jest PO JEDNYM kondensatorze na każde gniazdko. CAŁA RESZTA JEST KŁAMSTWEM.

A przecież można napisać wprost, że jakość dźwięku uzyskano WŁAŚNIE DLATEGO, że filtracja jest prościutka, za to starannie przemyślana i dobrana. Byłoby UCZCIWIE. Ale skoro firma Shunyata gada do mnie tak, jakbym był ostatnim matołem i nieukiem, to nawet nie mam ochoty tego przesłuchać.

Zatem nie twierdzę że to jest badziewie, nie oburzam się na wysokie ceny, chcę tylko aby audiofili traktowano poważnie, jak partnerów z którymi można się porozumieć, a nie jak bandę niedouczonych matołów którym można wcisnąć każdą marketingową bujdę.