Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Kaczka sam się wyłoży.

 

Znajdzie się grupa jednak myślących inaczej.

 

Jakie to szczęście że kwakwa nie został prezydentem.

 

Osobiście odetchnąłem.

 

Co do P.O. czy Komorowskiego to też nie jestem szczęśliwy , ale za to spokojniejszy.

 

Choćby dlatego że mówią damy , ale komuś musimy zabrać.

 

Co do Śniadka , taki związek jaki przewodniczący , czyli cienki.

 

Stocznia musi upaść bo takie są prawa rynkowe. Ja bynajmniej nie mam zamiaru dopłacać do ich miejsc pracy.

Kaczka sam się wyłoży.

 

Znajdzie się grupa jednak myślących inaczej.

 

Jakie to szczęście że kwakwa nie został prezydentem.

 

Osobiście odetchnąłem.

 

Co do P.O. czy Komorowskiego to też nie jestem szczęśliwy , ale za to spokojniejszy.

 

Choćby dlatego że mówią damy , ale komuś musimy zabrać.

 

Co do Śniadka , taki związek jaki przewodniczący , czyli cienki.

 

Stocznia musi upaść bo takie są prawa rynkowe. Ja bynajmniej nie mam zamiaru dopłacać do ich miejsc pracy.

A do górników dopłacasz.

Pewnie że dopłacam , ty też , każdy.

 

Dlatego należy to rozpieprzyć i sprywatyzować.

 

Chorą jest sytuacja gdy kopalnie nie przynosi dochodu a prezesi wypłacają sobie 13ki po kilkaset tysięcy Zł.

 

Innymi słowy państwowe czyli niczyje.

 

Osobiście najpierw rozłożyłbym ZUS, najbardziej bandycki i utopijny podatek. Podatek bo z czym innym nie można go porównać.

 

W obecnej postaci całe zarządzanie składkami ZUS można oddać do firmy informatycznej.

 

Kilku małolatów pracujących z odpowiednim oprogramowaniem , punkty zbiorcze lokalne i wojewódzkie , czyli 10 % obecnego stanu pierdzi stołków.

 

Obecnie w wiochach widzimy , nowoczesne lokale , banków , ZUS , i czasem poczty. O czymś to świadczy.

 

 

Tak czy siak , trzeba było się dogadać z Adolfami i później szybko się poddać jankesom. W kwestii żydowskiej szkopy mogli być spolegliwi.

 

Praktycznym dowodem tego może być to że Africa Corps zamawiało materiał na umundurowanie u żydów z Palestyny.

 

Nie było żadnych problemów.

Chciałbym, że się Palikotowi udało, choć po tym, co w życiu widziałem, trudno o wielkie nadzieje. Nawet jeżeli nie sformuje realnej siły zdolnej do reform, może choć ożywi dyskurs publiczny, który jest już tak jałowy i kretyński, że rzygać się chce.

zwolennik łagodności

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,12654883,wiadomosc.html?ticaid=1adf2

 

 

Co prawda to dopiero pomysł ale tak absurdalny jak niektóre rzekomo pro-rodzinne wynalazki PiSu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Co prawda to dopiero pomysł ale tak absurdalny jak niektóre rzekomo pro-rodzinne wynalazki PiSu.

 

niestety PSLowi łatwiej narzucic kolejny podatek niz ruszyc swoj nietykalny KRUS i tych ktorzy z niego korzystaja okradajac na bieżaco ZUSowiczów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Tu się zgodze choc zrodlo jak widac takie sobie. Jeżeli to prawda to jak zwykle od d...y strony. Zamiast polityki prorodzinnej(np. Uwzglednianie dzieci w rozliczaniu PIT) prowadzi się polityke "antysingielska"

Jar z tym moze być problem. Jak wiadomo Prawdziwi Polacy nie uzywaja gumek czy też innych srodkow. Jedyne rozwiazanie jakie przychodzi mi do glowy to zostawic krzyz na KP niechpilnuja jak najdluzej to im na rozmnazanie czasu nie starczy;)

Tu się zgodze choc zrodlo jak widac takie sobie. Jeżeli to prawda to jak zwykle od d...y strony. Zamiast polityki prorodzinnej(np. Uwzglednianie dzieci w rozliczaniu PIT) prowadzi się polityke "antysingielska"

 

 

Z punktu widzenia obciążenina budżetu wariant z karaniem jest korzystniejszy. Więcej zostanie w korycie bez podnoszenia podatków.

Ciekawe czy byliby wtedy chętni na wcześniejsze emerytury? ;D

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Dla rzadzacych rzeczywiscie jest to rozwiazanie majace sens - dla posiadajacych dzieci bedzie to też sprawiedliwosc dziejowa "czemu oni maja miec lepiej". Jednak umowmy się że nie o komfort rzadu tu chodzi. Niestety obecna opozycja jest jaka jest w zwiazku z czym chlopaki i dziewczyny od Tuska maja luz.

  • Redaktorzy

"W każdym normalnym kraju patrzy się na ręce stronie rządzącej przede wszystkim."

 

 

To mi się nawet podoba, kiedy widzę co i rusz "prawdziwego Polaka", który ogłasza, ze Polska nie jest normalnym krajem, ze Polska jest kondominium, że Polska to, ze Polska owo. A poszliby jeden z drugim szmaciarze precz, jeśli im się Polska aż tak nie podoba.

 

Natomiast co do pytania, to trudno patrzeć na "stronę rządzącą", kiedy przed obiektywem lider partii opozycyjnej odwala taniec derwisza. Prysiudy i hołubce prezesa zasłaniają całkiem skutecznie widok na rząd i całą resztę. Tak to jest, jak ktoś przesadzi w pajacowaniu - barwny pajac, a jeszcze taki, który ma 60 lat, doktorat i zgarnia co roku 40 milionów dotacji na swoją partię pajacy, przyciąga więcej uwagi niż jakiś zwykły premier czy minister. Czyżby ktoś tego nie przewidział? Jeśli facet załatwia sobie, że go filmują na tle krzyża, płonących pochodni i niedomytych staruszków z torbami, to niech nie ma jednocześnie pretensji, ze nikt nie pokazuje premiera.

Chyba że Jaroslaw ma nadzieje że rzad wykonczy się sam przy okazji doprowadzajac kraj na skraj chaosu. Jestem pewien że w takiej sytuacji odnalazby się znakomicie i mial realna szanse na przejecie wladzy. W nowym swietle stawialoby to jednak jego haslo wyborcze.

Myślę, że Palikot ma szanse. Z programen zmiany funkcjonowania życia politycznego i partii politycznych może całkiem dobrze trafić w tych, co to obecnej sytuacji mają już po dziurki w nosi. No bo ile można żyć na poziomie wzajemnego obsikiwania piaskownic.

  • Redaktorzy

"Chyba że Jaroslaw ma nadzieje że rzad wykonczy się sam przy okazji doprowadzajac kraj na skraj chaosu. Jestem pewien że w takiej sytuacji odnalazby się znakomicie i mial realna szanse na przejecie wladzy."

 

 

Słowem leniuszek. To byłby piękny festiwal na przeczekanie, bo przecież jednocześnie PO czeka, ze PiS sam się na śmierć zakiwa. Może to nie jest zła myśl - główne partie polityczne czekają na korzystny układ planet, a w tym czasie normalni ludzie pracują i zajmują się swoimi sprawami.

 

A co do szans Palokota: obecnie zaczynam dochodzić do wniosku, że ma pewne szanse, większe niż wcześniej. Tylko że Polace przerabiali już (i nadal przerabiają) zagadnienie partii opartej tylko na charyzmie przywódcy. I doświadczenia z tym typem partii są fatalne. Więc paradoksalnie - niewątpliwa charyzma Palikota będzie działała na dłuższą metę na jego niekorzyść. Partie, które trudno wyobrazić sobie z innym kierownikiem niż sam założyciel, zwykle długo nie ciągną.

Oj panowie na Palikota bym nie liczyl. Obawiam się że jeśli nawet taki twor powstanie to bedzie to raczej oddzial PO do odbierania glosow lewicy. Czekamy jeszcze na Gowina, mam pomysl na nazwe: Prawica PO.

 

Choc z drugiej strony gdyby jednak było to autentyczne to mialby mój glos.

Wszystko zależy od priorytetów programowych. Jeśli będą skupione na zmianie obecnego sustemu funkcjonowania partii politycznych, to ma mój głos ;)

W tym przypadku nie ma znaczenia charyzma "przywódcy", bo to nie o niego chodzi. A może zachęci również tych, co do tej pory nie chodzili na wybory, bo uważal;i, że i tak to nic nie zmieni.

W kazdym razie dotychczasowy układ doszedł do kresu tolerowania go. Żadnej z sił obecnie reprezentowanych w parlamencie nie zalezy na zmianach i nie ma takich potrzeb. Nie ma na co liczyć.

niestety PSLowi łatwiej narzucic kolejny podatek niz ruszyc swoj nietykalny KRUS i tych ktorzy z niego korzystaja okradajac na bieżaco ZUSowiczów

 

 

Wtedy trzeba będzie wprowadzić przymusowe badania ginekologiczne jak w komunistycznej Rumunii - przy okazji będą sprawdzać, czy jakaś kobieta nie poddała się aborcji. Tuski i pawlaczki raźno zmierzają w tym kierunku - gdyby głupota umiała fruwać rządowi nie byłyby potrzebne żadne samoloty.

Tak się czasem zastanawiam, kiedy w Polsce nasze ukochane władze wyhodują rodzimych terrorystów - po przekroczeniu pewnego progu człowiekowi jest już wszystko jedno i może wybrać rozszerzone (i to bardzo) samobójstwo. Ja się tego zaczynam całkiem poważnie bać; jeszcze jaruś podgrzeje atmosferę i nieszczęście gotowe

Znowu o Jarkaczu? No kogóż by on nie interesował TU :-)

 

Czy w ogóle cokolwiek innego w tym wątku kogoś interesuje.

 

Wprost nie da się wyjąć zębów z szyi Jarkacza.

 

Szefie meldujemy że nie ustajemy grryźć tą opozycję :-)

 

(jaki jest emotikon na POsłuszne merdanie ogonem?)

 

 

Jeśli już mówisz o meldowaniu, to jest raczej domena PiSu, udajesz, że nie pamiętasz jaki żałosny popis meldowania się przed prezesem dał Lech Kaczyński - Prezydent elekt wówczas?

Ale się pchają do modlitw. Czyżby nowy POwski pęd do całowania rączek proboszczom. Oj jak chcą do grobu Lecha. Mam nadzieję, że ciebie Filut nie pominęli w zaproszeniu. Najpierw pluli ile wlezie na wawelski pogrzeb a teraz skamlą, że pominięci. Macie taką mentalność jak Tuniek co to przed wyborami 2005 zapragnął kościelnie poślubić swą konkubinę.

 

Mylisz sytuacje. To nie było odsłonięcie sarkofagu z parą prezydencką w środku ani ponowny pogrzeb Państwa Kaczyńskich.

 

Jak zejdziesz z drzewa i ochłoniesz, to może dotrze do ciebie, że to była uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej wszystkie ofiary katastrofy a nie jedynie prezydenta, który zginął wśród 95 innych ofiar.

Chciałbym mieć po czymś ochłonąć.. Na razie nudy śmiertelne- w zasadzie ten folklor antykaczy który jest waszą manią jest pewnym wyrwaniem z nudy. Ale nic to KONKRETNEGO do polityki nie wnosi. Partia która ma całą władzę i widoki na więcej w ogóle z tego nie korzysta. W tej sytuacji można by myśleć o poważniejszych zmianach (choćby w tej wspomnianej ordynacji wyborczej), a oni nic- tylko jakby próby zalania opozycji rzygowinami.

 

Ta pielgrzymka, do nagle ważnego miejsca... tam jest tylko tablica, pochówek- tylko prezydenckiej pary- pochówek nieźle opluwany przez zwolenników "pielgrzymkowiczów". Wydaje się zresztą, że najważniejszym punktem była tam nie chęć uczczenia, lecz załapanie się na doczesną zasługę, na poprawnego graala: pielgrzymka jako sposób na wyniesienie krzyża sprzed Belwederu. Ot bluźnierczy trik. Hucpiarski i cyniczny jak cała ta POprawność.

 

Nudzisz się Filut? Tak jak ja. No jutro nowy tydzień już ci na pewno Onet, Wyborcza, czy ta jozwy matka kurka wymyśli jakieś fajne "pianie" na jarkacza więc będziesz miał poczucie że "dzieje się", ot takie checne "igrzyska" aby lud nie myślał o tempie przyrostu deficytu i o tym czy rząd coś robi czy się tylko "sam wyżywia".

Nudzisz się Filut? Tak jak ja. No jutro nowy tydzień już ci na pewno Onet, Wyborcza, czy ta jozwy matka kurka wymyśli jakieś fajne "pianie" na jarkacza więc będziesz miał poczucie że "dzieje się", ot takie checne "igrzyska" aby lud nie myślał o tempie przyrostu deficytu i o tym czy rząd coś robi czy się tylko "sam wyżywia".

 

Ja tam się nie nudzę. A to poczytam wywiady jakich prezes udziela sam sobie, czasem pooglądam komedianta w telewizji, posłucham co pofafluni do mikrofonu, kabareton przy tym, to mały Pan Pikuś. Jak tu się nudzić?

Ja tam się nie nudzę. A to poczytam wywiady jakich prezes udziela sam sobie, czasem pooglądam komedianta w telewizji, posłucham co pofafluni do mikrofonu, kabareton przy tym, to mały Pan Pikuś. Jak tu się nudzić?

 

Nie sposob sie nudzic :)

 

 

Dlaczego kobiety uwielbiają prezesa PiS? "To rycerz, takich mężczyzn się już nie spotyka"

dzisiaj, 15:51 Dorota Kowalska

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Elżbieta Jakubiak i Joanna Kluzik-Rostkowska z Jarosławem Kaczyńskim fot. Paweł Supernak Kobiety mówią o nim, że jest rycerzem, jakich dzisiaj nie spotyka się w życiu. Szarmancki, dobrze wychowany, wrażliwy. O tym, dlaczego Jarosław Kaczyński otacza się kobietami, czy dobrze czuje się w ich towarzystwie i dlaczego panie uwielbiają prezesa - pisze Dorota Kowalska z dziennika "Polska - The Times".

 

Ja się nie spodziewam żadnej krzywdy od Jarosława Kaczyńskiego - Elżbieta Jakubiak mówi te słowa głosem tak pewnym, jakby mówiła o składzie sałatki, którą właśnie własnoręcznie przygotowała. - Podjął wprawdzie decyzję, która jest dla mnie krzywdząca, ale to nie jest nic osobistego. Jestem głęboko przekonana, że Jarosław Kaczyński nie chce skrzywdzić ani mnie, ani Joanny Kluzik-Rostkowskiej - dodaje bez cienia wątpliwości.

 

Rozmawiamy kilka godzin po tym, jak pani poseł dowiedziała się o swoim zawieszeniu w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości. Decyzję, która zaskoczyła wszystkich, tak jej partyjnych kolegów, jak polityków opozycji, musiał podjąć sam Jarosław Kaczyński. Niewykluczone, że za radą grupy radykalnych, konserwatywnych członków partii, ale to jednak on, prezes PiS, ostatecznie zadecydował, że pani poseł zniknie z jego otoczenia. Jednak Jakubiak, której oddania braciom Kaczyńskim nie kwestionują nawet jej wrogowie, ani przez chwilę nie zwątpiła w prezesa. Nie rzuciła słowa oskarżenia, nie wypomniała krzywdy, a mogła się czuć i oszukana, i skrzywdzona, bo, pomijając już jej wcześniejsze zasługi i długoletnią współpracę z Lechem Kaczyńskim, przez trzy miesiące kampanii prezydenckiej pracowała po kilkanaście godzin dziennie, dobierając prezesowi krawaty i koszule, dbając, aby nie chodził głodny, wreszcie przekonując wyborców, że to właśnie on będzie najlepszym prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej. - Jarosław Kaczyński jest fajnym facetem, ciekawym człowiekiem. Gdybym miała wybrać kogoś, z kim chciałabym spędzić wieczór, on byłby jedną z takich osób - wyznaje dzisiaj bez cienia kokieteri

 

 

 

Jej klubowa koleżanka i, przynajmniej potencjalnie, kolejna kandydatka do zawieszania w prawach członka PiS Joanna Kluzik-Rostkowska tak mówiła Piotrowi Najsztubowi w wywiadzie dla "Wprost": "Jeśli chodzi o moją obecność w PiS, to ja się tu znalazłam z takiej osobistej sympatii dla Jarosława. Dla mnie on nie jest częścią wymienialną PiS. Jeżeli ktokolwiek inny miałby zostać szefem partii, to będzie już zupełnie inna partia".

 

I wprawdzie w piątek Joanna Kluzik-Rostkowska przyznała, mając na myśli prezesa, że "nie zawsze można zrozumieć kogoś, kogo się zna tak długo", ale podobnie jak Jakubiak nie obrzuciła Kaczyńskiego błotem. - Mam poczucie, że Jarosław Kaczyński po kampanii mógł w ludzkim sensie pozwolić sobie na wydobycie z siebie tego wielkiego żalu i traumy po katastrofie. Mam przeświadczenie, że trauma została odłożona i miała możliwość ujścia tuż po kampanii. Od tego czasu minęły jednak dwa miesiące, a co się dzieje w tej chwili? Nie wiem - powiedziała tylko w radiu RMF FM.

 

Trudno pisać dzisiaj scenariusze, jak dalej potoczą się polityczne losy dwóch do niedawna chyba najbliższych współpracownic Jarosława Kaczyńskiego, bo obie panie - i Elżbieta Jakubiak i Joanna Kluzik-Rostkowska znalazły się w gronie kobiet, którymi otoczył się prezes Prawa i Sprawiedliwości. Gronie wcale niemałym, bo wbrew zarzutom wyrachowania, oziębłości emocjonalnej, braku empatii, jakie stawia się Kaczyńskiemu, ten zawsze przejawiał słabość w stosunku do płci pięknej i traktował ją z należytą uwagą. - Od kiedy pamiętam, panie z mojego okręgu wyborczego, czyli ze Śląska, miały łatwiejszy dostęp do ucha prezesa. Potrafiły płaczem i przymilaniem wymóc na nim decyzje, o których ja mógłbym tylko pomarzyć - przyznaje Marek Migalski, ostatnio usunięty z delegacji PiS do europarlamentu.

 

Kaczyński, jak mówią wszystkie nasze rozmówczynie, ma kindersztubę i to coś, co sprawa, że panie czują się w jego towarzystwie bezpiecznie. - To rycerz, mężczyzna, jakich już dzisiaj się nie spotyka - wzdycha Jolanta Szczypińska, posłanka PiS, o której mówiono, że łączy ją z Kaczyńskim coś więcej niż tylko zwyczajna przyjaźń. Szczypińska dodaje, że jej zdaniem to kwestia wychowania, a zwłaszcza wpływu na braci ich matki Jadwigi Kaczyńskiej. - Niezwykle wrażliwa, delikatna kobieta. To ona nauczyła Jarosława i Lecha atencji dla kobiet - mówi Hanna Foltyn-Kubicka, przyjaciółka domu Kaczyńskich.

 

Wychowanie synów spoczęło głównie na barkach Jadwigi Kaczyńskiej. Rajmund Kaczyński, ojciec, pracował na kilku etatach: wykładał na tzw. Sorbonie przy Politechnice Warszawskiej, potem na Wydziale Inżynierii Sanitarnej PW, dorabiał w biurach projektowych. Jadwiga Kaczyńska po urodzeniu synów, a Lech i Jarosław Kaczyński przyszli na świat, kiedy była na trzecim roku studiów, napisała pracę magisterską u profesora Juliana Krzyżanowskiego i zajmowała się dziećmi.

 

Tak wspominała w 2007 r.: "Wychowywałam ich poprzez lektury, najróżniejsze. Czytałam im do 13. roku życia. Sami też czytali bardzo dużo. Do dziś czytają. Był też okres, gdy bardzo dużo chodzili do kina. I do teatru. Leszek po raz pierwszy zaprowadzony do teatru dla dzieci nie chciał w ogóle stamtąd wyjść. Miał wtedy kilka lat".

 

W domu Kaczyńskich, podobnie jak w moim, było wielkie przywiązanie do patriotyzmu, do poważnej, prawdziwej historii, której nie mieliśmy w szkołach - wspomina Hanna Foltyn-Kubicka. I do traktowania kobiet z należytym szacunkiem. Zresztą, obaj bracia wielokrotnie opowiadali o swoim tradycyjnym domu, o tym, jak wielki wpływ miał na nich i ich dalsze losy. I wprawdzie Jadwiga Kaczyńska karierę polityczną Lecha i Jarosława obserwowała z boku, ale bracia zawsze liczyli się z jej zdaniem. Jadwiga Kaczyńska wciąż zresztą mieszka z Jarosławem w ich w żoliborskim mieszkaniu. A o tym, jak bliskie łączą ich stosunki, świadczy chociażby fakt, że nawet, kiedy Jarosław wyjeżdżał gdzieś w teren, codziennie kontaktował się z matką: wypytywał o zdrowie i zbierał recenzje swoich publicznych wystąpień. Dzisiaj, kiedy Jadwiga choruje, opiekuje się nią niczym profesjonalna pielęgniarka, tyle że z miłością, z jaką dziecko winno dbać o swego rodzica.

 

Więcej w weekendowym wydaniu dziennika "Polska".

 

Autor: Dorota Kowalska

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Jeśli pomysł Palikota ma szanse, to raczej jako "pomysł" niż "Palikota". Jakaś tam szansa jest, że ten ruch zgromadzi odpowiednią liczbę ludzi zwyczajnie znużonych już kręceniem lodów czy "posiadaniem władzy". Odnoszę wrażenie, że wyłania się taka grupa społeczna bardziej zainteresowana projektowaniem rzeczywistości i jej kształtowaniem aniżeli pośpiesznym konsumowaniem gołąbków, co to same wpadają - a na tym polega obecna, pożal się boże, polityka.

Być może więc zatem Palikotowi uda się wygenerować nie "siłę polityczną" w obecnym rozumieniu, bo to byłoby mało ciekawe, ale formację ludzi, którzy - po pierwsze - są kompetentni, a nie tylko sprytni, oraz - po drugie - są na tyle nudzeni i sfrustrowani, że zechcą... coś zmieniać w tej nieszczęsnej demokracji.

zwolennik łagodności

"Ja się nie spodziewam żadnej krzywdy od Jarosława Kaczyńskiego - Elżbieta Jakubiak mówi te słowa głosem tak pewnym, jakby mówiła o składzie sałatki, którą właśnie własnoręcznie przygotowała. - Podjął wprawdzie decyzję, która jest dla mnie krzywdząca, ale to nie jest nic osobistego. Jestem głęboko przekonana, że Jarosław Kaczyński nie chce skrzywdzić ani mnie, ani Joanny Kluzik-Rostkowskiej - dodaje bez cienia wątpliwości."

 

Tak samo mówili skazani na śmierć przez Stalina ,szli na egzekucję z jego imieniem na ustach.....

Po piątkowych pyskówkach prezesa kościół odzyskał mowę?

 

Jesteśmy oddaleni od siebie i wydaje się także, że zaczynamy się dzielić w nazywaniu, mówimy o sobie "prawdziwi i nieprawdziwi Polacy, prawdziwa i nieprawdziwa Polska, lepsi i gorsi katolicy".

 

Abp Nycz podkreślił, że ludzie Kościoła, zarówno duchowni, jak i świeccy "nie mogą dzielić, nazywać swoich przeciwników, tak jakby byli wrogami".

 

Prymas abp Kowalczyk nawiązując do homilii zaznaczył, że "być politykiem z prawdziwego zdarzenia to znaczy umieć budować kompromis, a nie umieć budować konflikty".

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.