Polityka | archiwum

[panerai_47]

według mnie partię PiS wspiera elektorat o charakterze psa ogrodnika: "sam nie zeżre i innemu nie da"

[skynyrd]

według mnie partię PiS wspiera elektorat o charakterze psa ogrodnika: "sam nie zeżre i innemu nie da"

 

A na kogo ma głosować człowiek o przekonaniach zdecydowanie prawicowych?

Scena polityczna od paru lat jest skutecznie zabetonowana.

 

Odwróce pytanie - na kogo ma dzisiaj głosowac zdeklarowany lewicowiec?

[Mart2M]

Czlowiek o przekonaniach zdecydowanie prawicowych moze glosowac na UPR albo WiP. Zadeklarowany lewicowiec, o ile nie chce popierac oszustow i zlodzei, w istocie nie ma na kogo glosowac...

[wladz]

człowiek o zdecydowanie prawicowych przekonaniach na pewno nie zagłosuje na PiS.To jest sekta rozwiązłych facetów i chłopobab z prezesem zmiennym jak kobieta.Brak moralnych standardów charakteryzujących liderów partii prawicowych.

 

A po przeanalizowaniu tak zwanego programu mamy czysty socjalizm podporządkowany KK.Dawniej kraj z podobną partią rządząca nazywał się PRL.

[Mart2M]

Pod koniec 1951 roku UB dokonało licznych aresztowań w Kurii Krakowskiej. Do

więzień trafiło kilkunastu księży, którym władze komunistyczne postawiły

fałszywe, na ogół kryminalno-polityczne zarzuty, ze szpiegostwem, dywersją i

zdradą włącznie. Na początku 1953 roku zapadły wyroki: trzy kary śmierci i kary

długoletniego więzienia. Księża byli torturowani, znęcano się nad nimi również

psychicznie, co było zresztą wówczas regułą i wszyscy o tym wiedzieli. Gdy

skazani oczekiwali w celi śmierci na wykonanie wyroku, krakowscy literaci,

którzy wierzyli w Stalina wiarą Szymborskiej, uchwalili "Rezolucję Związku

Literatów Polskich w Krakowie w sprawie procesu krakowskiego".

 

Warto przytoczyć jej treść, bo to rzadko dziś przypominany dokument, oddający

ducha tamtych czasów: "W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy

szpiegów amerykańskich powiązanych z krakowską Kurią Metropolitarną. My zebrani

w dniu 8 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału Związku Literatów

Polskich wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny, którzy

wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływ na część młodzieży skupionej w KSM

działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali - za amerykańskie

pieniądze - szpiegostwo i dywersję.

Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy sprzyjali

knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc, oraz niszczyli cenne zabytki

kulturalne.

Wobec tych faktów zobowiązujemy się w twórczości swojej jeszcze bardziej bojowo

i wnikliwiej niż dotychczas podejmować aktualne problemy walki o socjalizm i

ostrzej piętnować wrogów narodu - dla dobra Polski silnej i sprawiedliwej."

 

/.../

podpisały 53 osoby. Była wśród nich Wisława Szymborska w towarzystwie między

innymi: Andrzeja Kijowskiego, Adama Włodka (jej pierwszego męża), Kornela

Filipowicza (późniejszego męża Szymborskiej), Władysława Machejka

(współpracownik gadzinowej prasy hitlerowskiej w Krakowie, po wojnie oficer

Urzędu Bezpieczeństwa), Jana Błońskiego... i in.

Wśród sygnatariuszy tej rezolucji znalazł się również Jan Błoński, który kilkadziesiąt lat później zarzucał Polakom, równie kłamliwie, w "Tygodniku Powszechnym", "zbrodniczą obojętność wobec zagłady getta warszawskiego".

Rezolucję podpisali także:

K. Barnaś, Wł. Błachut, J. Bober, Wł. Bodnicki, A. Brosz, B. Brzeziński, , B. M. Długoszewski, L. Flaszen, J. A. Frasik, Z. Groń, L. Herdegen, B. Husarski, J. Janowski, J. Jaźwiec, R. Kłyś, W. Krzemiński, J. Kurczab, T, Kwiatkowski, J. Lowell, J. Łabuz, H. Markiewicz, B. Miecugow, H. Mortkowicz-Loczakowa, W (lub S.). Otwinowski, A. Polewka, M. Promiński, E. Rączkowski, E. Sicińska, St. Skoneczny, A. Świrszczyńska, K. Szpalski, J. Wiktor, J. Zagórski, M. Załucki, W. Zechenter, A. Zuzmierowski.

Rezolucja ta była, powtórzmy to raz jeszcze, zbrodnicza i haniebna. Ci, którzy ją podpisali, podpisali się nie tylko pod wyrokami śmierci dla 3 księży i pod wyrokami wieloletniego więzienia dla pozostałych kapłanów, ale podpisali się również w ten sposób pod pozostałymi zbrodniami stalinizmu. Oni przecież użyli swych nazwisk, swoich autorytetów, by wesprzeć stalinizm, by go wzmocnić, by go usprawiedliwić.

Jej moralnej wymowy nie osłabia fakt, że podpisało się pod nią wielu znanych literatów, że w tym samym czasie wielu innych obywateli polskich, w tym znanych ludzi takich choćby jak Gałczyński czy Tuwim, postępowało tak samo czy podobnie.

Jej moralnej wymowy nie osłabia fakt, że Stalin umarł miesiąc później i wyroków śmierci nie zdążono wykonać.

Szymborska mogła teraz po latach wyrazić żal i skruchę oraz potępienie dla stalinizmu w świetle jupiterów. Mogła przeprosić Kościół i Polaków. Mogła w obecności kamer telewizyjnych złożyć kwiaty na grobach księży, których życie skróciły cierpienia wywołane aktem, który wsparła osobiście. Mogła też, w ramach zadośćuczynienia przekazać niewielką choćby część swojego olbrzymiego majątku na rzecz Kościoła krakowskiego.

Ona zaś bez słowa, z uśmiechem przyjęła z rąk przedstawicieli krakowskich władz samorządowych tytuł honorowej obywatelki Krakowa, tytuł, który, w tym wypadku, był swego rodzaju kpiną i nową hańbą, już nie tylko dla niej.

Szymborska zapisała się w historii Polski i Krakowa nie tylko jako poetka, laureatka nagrody Nobla, ale również jako ktoś kto brał udział w zniewalaniu naszego kraju, eksterminacji polskiego narodu, w działaniach zmierzających do jego zastraszenia, upodlenia, demoralizacji. Miejmy nadzieję, że tych jej czynów i słów nie powtórzy już nigdy żadna polska poetka.

dr Stanisław Krajski, Katolicka Gazeta Internetowa, 2001-12-01

[muls]

nastepny nieswiadomy kochajacy inaczej.Teraz obsrywamy kogo..morwen.Tak bez owijania w kiecke.

[skynyrd]

Morven - chodzi o Orła Białego dla pani Szymborskiej?

[wladz]

a to w jakim celu?...nie dostałeś zaliczenia z jej powodu i obsmarujemy staruszkę na forum?

[muls]

Szymborska nie kandyduje...morwen.Do niczego.Mozesz spokojnie spac i twoja agencja katolicka.

 

Szymborska nie kandyduje...morwen.Do niczego.Mozesz spokojnie spac i twoja agencja katolicka.a ja morwen kiedys kochałem pana boga a teraz mam go dośc.

[xniwax]

- brak reform (wbrew pozorom ludziom w to graj /męka odkładana na później/ czyli wyrok odroczony)

 

Chodziło mi raczej obawę ludzi o dokładanie z własnej kieszeni do reform w przypadku ich wprowadzania.

Chociaż i tak pośrednio dokładają i bez reform.

 

Brak reform systemowych to grzech każdej ekipy ale to akurat jest wiadome powszechnie.

Ten, który poważnie się za to weźmie "zawiśnie politycznie" albo zostanie bohaterem XXI wieku.

 

 

jar 1

 

"Rozumiem, że dla Ciebie światłe i ideowe są kręgi radiomaryjne plus prezes, jako mąż opatrznościowy."

 

Nic nie rozumiesz.

Dla Ciebie ideowość i światłość kojarzy się tylko z nimi lub w ogóle Ci się nie kojarzy..

Właśnie o tym pisałem. Nie moja wina, że tobie oba pojęcia kojarzą się tylko i wyłącznie z sekciarskim radiem i Jarosławem Kaczyńskim.

[Mart2M]

Tytulem wyjasnienia mojego powyzszego postu - nie jest on atakiem na Wislawe Szymborska. To starsza juz osoba, noblista, powinna dozyc w spokoju reszty swych dni. Order Orla Bialego jest jednak najwyzszym odznaczniem. Jego kawalerami powinny zostawac osoby o nieposzklakowanym zyiciorysie, czyste jak krysztal. Trudno mi pojac polityke orderowa prezydenta... Kto nastepny? Czeslaw Kiszczak?

[wladz]

 

Szymborska nie kandyduje...morwen.Do niczego.Mozesz spokojnie spac i twoja agencja katolicka.a ja morwen kiedys kochałem pana boga a teraz mam go dośc.

 

zawsze zadaję sobie pytanie co zrobiłby jeden z drugim żyjąc w tamtych czasach skoro w obecnych z tysiącami możliwości wybierają mentalność ubeka z tamtych lat i nie pozwalają spokojnie żyć.

 

 

Morven poeci są utkani z bardzo cienkich nici w przeciwieństwie do politycznych zadymiarzy.

[Mart2M]

muls <- nie jestem ortodoksyjnym katolikiem... Boga nie mozna pojmowac z perspektywy czysto religijnej, takowa bowiem zawsze jest obarczona silnym kontekstem kulturowym, historycznym, itd. Religie w swej formie (dogamtyzacja, hierarchizacja, monopolizacja swiatopogladu) to twor czysto ludzki. Absolutu mozna probowac siegac tylko w wymiarze uniwersalnym mistycznym.... Ale to temat nie na ten watek, wiec na tym zakoncze...

[skynyrd]

Wyjątkowymi k**wami stali sie w latach stalinowskich literaci i dziennikarze.

Szymborska, Woroszylski, Borowski, Brandys, Andrzejewski, Konwicki. O zdeklarowanych stalinowcach typu Ważyk, Putrament, nie warto wspominac. Pierwszy "niepodległy" premier Mazowiecki zrobił z siebie ostatnią świnię w procesie biskupa Kaczmarka.

 

Później tłumaczyli to "ukąszeniem Heglowskim", strachem itp.

Bali się bidule, w willach otrzymanych od oprawców, w samochodach przydzielonych przez KC.

 

Kiedy zawiał inny wiatr z czerwonej dupy obrazili sie na władców. Szczególnie w 1968, kiedy "inżynierowie dusz przestali być potrzebni, bo komuna doceniła rolę radia i telewizji.

 

Szymborska to wyjątkowo odrażająca postać

 

 

Jezeli chodzi o tych przyzwoitych, to lista jest wyjątkowo krótka - Herbert, Tyrmand (który jednak zgrzeszył we Lwowie co przypomniał Walicki (jak tłumaczył Tyrmand, aby przeżyć) i Wańkowicz, który jednak lata stalinowskie przeczekał w USA.

[wladz]

więc biały order przeszkadza a przy noblu dostałeś zawału?

[muls]

jakze przyjemnie byłoby pozyc jeszce raz z taka plejada bohaterów w komunie.teraz widze ze za dlugo trwała jak na TAKA ilosc bohaterów.Chiba ze obrodziło dopiero piec lat temu.Kto to wie.chiba sami bohaterowie..Rozczulacie mnie podobnie jak ta agencja katolicka.

[skynyrd]

Co z tego , że Szymborska jest staruszką? - to mam zapomnieć co proponowała?

 

Szymborska Wisława

 

Lenin

 

Że w bój poprowadził krzywdzonych,

że trwałość zwycięstwu nadał,

dla nadchodzących epok

stawiając mocny fundament -

grób, w którym leży ten

nowego człowieczeństwa Adam,

wieńczony będzie kwiatami

z nieznanych dziś jeszcze planet.

 

 

Co z tego, że mordercy pokroju Kiszczaka i Jaruzelskiego są staruszkami?

 

Morderca to morderca.

[muls]

taki wysyp prawdziwków ze juz nawet schylac sie nie warto.pełen koszyk.Powiem wiecej, jus nawet miejsca nie ma dla normalnych.

[wladz]

Wyjątkowymi k**wami stali sie w latach stalinowskich literaci i dziennikarze.

Szymborska, Woroszylski, Borowski, Brandys, Andrzejewski, Konwicki. O zdeklarowanych stalinowcach typu Ważyk, Putrament, nie warto wspominac. Pierwszy "niepodległy" premier Mazowiecki zrobił z siebie ostatnią świnię w procesie biskupa Kaczmarka.

 

Później tłumaczyli to "ukąszeniem Heglowskim", strachem itp.

Bali się bidule, w willach otrzymanych od oprawców, w samochodach przydzielonych przez KC.

 

Kiedy zawiał inny wiatr z czerwonej dupy obrazili sie na władców. Szczególnie w 1968, kiedy "inżynierowie dusz przestali być potrzebni, bo komuna doceniła rolę radia i telewizji.

 

Szymborska to wyjątkowo odrażająca postać

 

 

Jezeli chodzi o tych przyzwoitych, to lista jest wyjątkowo krótka - Herbert, Tyrmand (który jednak zgrzeszył we Lwowie co przypomniał Walicki (jak tłumaczył Tyrmand, aby przeżyć) i Wańkowicz, który jednak lata stalinowskie przeczekał w USA.

 

jednak wróciłeś na stare tory...szkoda,bowiem bardzo to śmierdzi stalinizmem i walką z kułakami.

[muls]

ten wiersz to wlasciwe gówno.Moze cós powiesz o robotnikach ktorzy poszli na smierc za lenina.Posmiejemy sie teraz z perspektywy...idioty.

[skynyrd]

więc biały order przeszkadza a przy noblu dostałeś zawału?

 

Nie. Nagroda Nobla jest tak skompromitowana od kiedy dostał ja Dario Fo, że mnie to zupełnie nie przszkadza.

 

Tak jak nagroda dla Gora za globalne ocipienie.

 

 

Tak na marginesie - Władek - kupujesz płyty, które dostają Grammy?

 

ten wiersz to wlasciwe gówno.Moze cós powiesz o robotnikach ktorzy poszli na smierc za lenina.Posmiejemy sie teraz z perspektywy...idioty.

 

 

O czym Ty pier**lisz?

[wladz]

zwalczano za brak moralność wobec ludu pracującego tak jak ty obecnie wobec jedynych godnych...na jakiej podstawie nie mam zielonego pojęcie.Mam nadzieję że nie jest to woda sodowa.

[Mart2M]

wladz <- przy noblu czulem dume. Wtedy moja wiedza co do zyciorysu Pani Szymborskiej byla ograniczona. Na tym to polega: swoj swiatopoglad budujesz w oparciu o informacje odbierane ze swiata. Nikt z nas nie jest naocznym swiadkiem wydarzen z zycia politycznego, poddajemy obrobce msylowej materialy dostarczane nam przez media. Dlatego tak kluczowa sprawa jest obiektywizm mediow - czyli cos, czego obecnie nie mamy - nie tylko zreszta w Polsce, ale w zasadzie na calym swiecie. W USA koncerny medialne sa bardzo scilse zwiazanne z konkretnymi lobby politycznymi. Tak wlasnie sie urabia masy i zdobywa glosy. Ile osob jest zdolnych do krytycznego myslenia? Garstka... Na tym wlasnie polega iluzorycznosc wpolczensej demokracji.

[wladz]

skrzydła białego orła nie przetrącił poprzednik w pałacu dając pierwszym lepszym?

 

Morven żyj swoim czasem żebyśmy nie spierdzielili szans jak nasze poprzednie pokolenia a ocenę moralną pozostaw sumieniu każdego z nas.

[skynyrd]

jednak wróciłeś na stare tory...szkoda,bowiem bardzo to śmierdzi stalinizmem i walką z kułakami.

 

Ja pamiętam - Ty władz jestes pełen katolickiej miłości. Ja nie.

Chociaż nie głosowałem na Komorowskiego, to Jaruzelski, Nałęcz i podobne indywidua sa dla mnie policzkiem. Tak samo jak Orzeł Biały dla starej stalinówki. Chociaz powinienem si przyzwyczaic - wszak Virtuti dostał równiez Breżniew?

Nie szanowanie własnego siebie, bedzie zawsze domena miałkich umysłów.

[wladz]

Zdajesz sobie sprawę że jesteśmy jednym z niewielu pokoleń któremu ten kraj zawdzięcza odzyskanie pełnej suwerenności i może sam decydować o sobie?

[Mart2M]

wladz <- ale po co eksponowac ludzi skompromitowanych, kiedy masz calkiem sporo osob bez niepotrzebnego bagazu: wyksztalconych, z dobrym doswiadczeniem zawodowym, nierzadko miedzynarodowym, ciezko pracujacych na swoj sukces. W Polsce wbrew pozorom, zyje wielu madrych ludzi dobrej woli. Dlaczego rzadza nami cwaniacy, karierowicze i czesto - zwykle kanalie, bo takie wlasnie osoby nadaja ton zyciu publicznemu IMHO. Jestes zadowolony z obecnego stanu rzeczy? Dlaczego z taka zaciekloscia bronisz czegos, co jest szkodliwe i niemoralne?

[skynyrd]

ten wiersz to wlasciwe gówno.Moze cós powiesz o robotnikach ktorzy poszli na smierc za lenina.Posmiejemy sie teraz z perspektywy...idioty.

 

jeżeli poszli, to zostali oszukani i zmanipulowani. Wiekszośc i tak skończyła na białych niedźwiedziach.

Żeby mieli przebłysk przyszłości, to szybko by poderżneli gardła... Leninom

[wladz]

Ja pamiętam - Ty władz jestes pełen katolickiej miłości. Ja nie.

Chociaż nie głosowałem na Komorowskiego, to Jaruzelski, Nałęcz i podobne indywidua sa dla mnie policzkiem. Tak samo jak Orzeł Biały dla starej stalinówki. Chociaz powinienem si przyzwyczaic - wszak Virtuti dostał równiez Breżniew?

Nie szanowanie własnego siebie, bedzie zawsze domena miałkich umysłów.

 

z tą katolicką nie przeginaj wibracje Jahwe są mi bliższe.

[jozwa maryn]

To chyba jest osią zagadnienia: czy Wisławę Szymborską najlepiej charakteryzuje określenie "stara stalinówka", a jej życie najlepiej opisują lata 50-te, czy też lepsze byłoby inne określenie i inne lata pełniej ją określają? Sądzę, ze co do tego właśnie nie możecie się porozumieć.