Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Nie jestem ekonomistą. W swoich sądach opieram się na opiniach rządzących, ekspertów i innych oraz obserwacjach własnych tego, co dzieje się wokół. Twierdzę, że projektowana przez Tuskarząd reforma emerytalna jest działaniem propagandowym, a nie rzeczywistym. Nikt nie potrafi w tym momencie przewidzieć (nawet z niewielką dozą prawdopodobieństwa) jej skutków za lat 20, 30 i więcej. Poza tym, w przypadku braku zgody społecznej, nikt nie zagwarantuje, iż po następnych wyborach nowy rząd zwyczajowo nie wyrzuci jej do kosza.

 

Słuchałem wczoraj Tuskapremiera i Rostkowskiegominfin. Pierwszy mówił, że reforma jest konieczna, bo emerytury spadną o połowę. Drugi, ze emerytury pozostaną na tyn samym poziomie, bo to gwarantuje obecny system - nikt nie wie jednak, jakie będą płace za 20-30 lat. Skoro nibypremier i nibyminfin nie potrafią jednoznacznie wypowiadać się o reformie, to jak mam wierzyć,że jest ona niezbędnie potrzebna.

 

A może, rząd Najjaśniejszej zaczął faktycznie rządzić i wziął się za realia, które rzutują na wysokość przyszłych emerytur. To znaczy za: ograniczenie odpływu kapitału za granicę (płacenie podatków w "rajach" podatkowych), ciągłe wykazywanie strat przez dochodowe firmy, zwalnianie wielkich firm i koncernów z płacenia podatków, umowami śmieciowymi (Polska tu przoduje wśród innych gospodarek), zaniżaniem wynagrodzeń na listach płac przez przedsiębiorców, marnotrawieniem pieniędzy w samorządach i na szczeblu rządowym oraz z funduszy unijnych. etc.

 

Takiej niegospodarności (jak obecnie) nie było nawet w okresie Polski Ludowej. Kiedy to Lud notorycznie okradał państwo, a do tego jeszcze trzeba było płacić myto Wielkiemu Bratu i zmagać się z wojną ekonomiczną prowadzoną jawnie lub nie przez Uwielbiany Ciągle Zachód!

  • Moderatorzy

uważam, że rząd i szerokopojęty sejm na dziś nie ma żadnych konkretnych pomysłów, stąd tak wiele kreowanych tematów zastępczych,

planowanej reformie emerytalnej przy obecnych lukach i marnotrawstwie mówię stanowcze NIE, wręcz uważam, że przy zracjonaliowaniu i uszczelnieniu prawa możnaby wiek emerytalny obniżyć.

umowy śmieciowe zlikwidowałbym natychmiast: od każdego przepracowanego dnia składka w wymiarze 1/23 składki wyjściowej(1/23 bo średniorocznie wychodzi 23 dni robocze w każdym miesiącu)

o podatkach dla banków marketów kościoła i innych nawet nie piszę

a przedewszystkim zmniejszyłbym liczebność sejmu, senatu, wybory bezpośrednie i przedewszystkim zapis, że przy każdych wyborach odbywa się referendum(na różne tematy i inicjatywy obywatelskie - po prostu dodatkowa kartkaz różnymi zapytaniami i tak lub nie) oraz wprowadził obowiązek głosowania

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Przestańcie wyzywać się na rządzie.

 

Rząd ma związane ręce sytuacją międzynarodowa.

 

Takie pierdoły jak polityka wewnętrzna, nie mają żadnego znaczenia.

 

Liczy się tylko geopolityka.

 

Do roboty!

  • Moderatorzy

balcerowicz przeciw utrzymaniu obecnego wieku emerytalnego, al dla mnie balcerowicz to jeden wielki błąd, jego pomysły to same porażki:

wprowadzenie popiwku zniszczyło zakłady związane wieloletnimi kontraktami(mogły prowadzić nierentowną produkcję lub zapłacić gigantyczne kary),

zamknięcie współpracy z rosją,

schładzanie gospodarki(która rosła przez inwestorów zewnętrznych a nie nadmierny popyt wewnętrzny) i jeszcze kilka innych....

temu panu stanowcze NIE

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

747 niedługo naród otrzeźwieje i wybierze prezesa na premiera

 

"Sklepy z alkoholem prowadzone wyłącznie przez państwo, w dodatku tylko na obrzeżach miast i otwierane jedynie na osiem godzin dziennie. Do tego surowe regulacje niemal wykluczające reklamę i marketing alkoholu – takie rozwiązania, wzorowane na skandynawskich proponuje dokument Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), który został zaakceptowany przez wszystkie kraje europejskie podczas naszej prezydencji w UE. O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Wladz, naród poradzi. Pójdzie do księgarni.

 

Np. w księgarni św. Jerzego (przy ul. Kościelnej obok fary) można kupić węgierski tokaj (za 8,80 zł, ale to tylko pół litra), hiszpańskie: czerwone egri bikaver z bykiem na etykiecie (14 zł) i półsłodkie prinz Stefan z łbem konia (11,50 zł, te idą najlepiej) czy austriackie weinkeller osterreichs - tu, jak na typowe wino mszalne przystało, z eleganckim baldachimem na naklejce (11,50 zł). Są jeszcze droższe, po 45 zł: z Urugwaju, Węgier, Hiszpanii... Niektóre mają naklejkę z napisem "wino mszalne".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czasami na trzeźwo trudno twój bełkot wytrzymać

 

No właśnie, chyba zaraz coś wyjmę z lodówki a tak naprawdę z zaspy przed domem. To się nazywa chłodzenie ekologiczne :-).

Jestem Europejczykiem.

 

Wladz, Jaro, Filut

Jest informacja, w TVN25, w wywiadzie ze Schetyną, że NIKT się PO nie spodziewał takiej sytuacji, jaka jest teraz, problemy spadły na nas jak grom z jasnego nieba.

Nie rozumiem.

Mało pisałem jakie PO jest w rzeczywistości, mało uprzedzał szef PiS, że ci ludzie nie potrafią rządzić 38mln narodem.

Mało uprzedzałem, pisałem, że w gruncie rzeczy, żal mi premiera T., że nic do niego nie mam, tylko niech odda urząd, tym którzy się na rządzeniu znają.

Teraz ludzie są zdziwieni, Schetyna jest zdziwiony jak jest źle z poparciem dla rządu i osobiście dla premiera.

 

Czy on nie wie, że oni jako partia nie posiadają tej właściwości aby w najmniejszym choćby stopniu dać radę sobie z zapewnieniem potrzebnego poziomu rządzenia i radzenia sobie z problemami.

Nic tu nie da narzekanie, w tamtej kadencji, państwo nie było jeszcze tak zepsute, było jeszcze w znośnym stanie, zarówno w sytuacji międzynarodowej jak i wewnętrznej.

Cztery lata zaniedbań, zaniechań, braku rozwoju i reform, dbanie o ciepła wodę w kranie, musiało przynieść efekt jaki widzimy.

Cztery lata samych porażek i płynięcia z prądem, czyli na manowce, dziś zbiera swój owoc.

 

Nawet nie potrafią poradzić sobie z prostymi rzeczami, jak oddaniem stadionu do użytkowania.

Min Mucha jest już pośmiewiskiem.

Podobnie min Graś czy inni.

 

Panie i panowie z PO, spróbujcie swych sił gdzie indziej, do polityki się nie nadajecie, to służba publiczna, ciężka praca, to nie dla Was.

 

To koniec.

Żegnam.

A to ci Żydki pier**lone!!! "Sytuacja mieszkańców na okupowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu jest tragiczna. W styczniu francuska Komisja Spraw Zagranicznych opublikowała raport, który oskarża Izrael o dyskryminację w udostępnianiu wody oraz o niszczenie palestyńskich studni i cystern. - Około 450 tysięcy izraelskich osadników na Zachodnim Brzegu zużywa więcej wody niż 2,3 miliona mieszkających tam Palestyńczyków – podkreślono w raporcie. Francuzi określili izraelskie poczynania jako wodny "apertheid"."

 

Zgadza sie!

Ja takze zmienilem zdanie na temat Zydow po tym co widzialem w reportazu TV co sie dzieje na bliskim wschodzie.(bylem zszokowany!!)

Zydzi sa okropni!! Wykorzystuja to ze 60 lat temu byli mordowani i uwazaja ze w czasach obecnych im wszystko wolno i ze nadal sa wielcy pokrzywdzeni.

Upierdolilo im sie w ich glupich glowach ze terany Bliskiego wschodu dal im Bog!!! na wlasnosc i ze tamtejsza ziemia jest ich

Niemcy i USA sa glownymi panstwami ktore stoja i popieraja Izrael.

Niemcy z powodu checi rehabilitacji historii a USA wiadomo z jakich powodow...

 

Ogolnie teraz jest tak ze Zydzi legalnie zabijaja , przesladuja, wyrzucaja , ograbiaja innych mieszkancow Bliskiego Wschodu.

Stanowisko to nic nie ma wspolnego z antysemitymzem czy wrogoscia do innego narodu , jest krytyka obecnego postepowania narodu izraelskiego.

A co z tym alkoholem? To tez polityka?

 

747 - a czy tu s jeszcze jacyś zwolennicy po?

 

No chyba, że wladz albo ostrouszek, omamieni niczym redaktor Kuczyski.

 

Puknij się skunek w łeb albo napij się to Ci jasność widzenia wróci. Nigdy nie byłem wielbicielem Tuska. Byłem i jestem przeciwnikiem Kaczyńskiego a niestety nie wszyscy rozumieją że to nie to samo i nie oznacza miłości do Tuska czy PO.

 

Najśmieszniejsze jest to, że jeżeli spełnia się czyjeś przewidywanie to nie numerka tylko moje. Źródłem problemów rządu Tuska nie jest kryzys czy siła opozycji tylko własna słabość. Pisałem o ty chociażby 30.01:

"Patrząc na matołectwo naszej "prawicy" widzę, że nawet swój rząd Tusk będzie musiał obalić samodzielnie. Ta banda politycznych eunuchów i kabotynów zwana opozycją jest równie śmieszna co tragiczna w swej impotencji."

Jestem Europejczykiem.

 

Koledzy pissmani dają kolejny popis hipokryzji i zakłamania.Najpierw zarzucali Tuskowi,że nic nie robił w pierwszej kadencji.Teraz jak zaczyna realizować zapowiedzi to wszczynają larum i są "oburzeni"!Przy czym doskonale wiedzą,że zmiany w systemie emerytalnym i finansach publicznych są niezbędne(demografia!).Jeżeli tego nie zrobimy to za parę lat będziemy mieli Grecję.

Panowie stuknijcie się w głowę!Jeżeli ktoś ma zrobić reformy w tym kraju to tylko rząd Tuska.Nie rząd Kaczyńskiego,Ziobry,SLD czy Palikota.Gdyby Tuskowi zabrakło chęci, woli czy determinacji to skończy się to za jakiś czas Grecją.Wtedy oczywiście będziecie zadowoleni bo przecież im gorzej w Polsce tym lepiej.

To coś nowego - a dlaczego boisz sie tak tego diabelskiego Kaczyskiego?

Na razie prawica jest, jaka jest, ale ten rzd jest chyba najgorszy w 20leciu.

 

Powiedz Ostrouchy, tak na boku - słuchałeś najnowszego Cohena?

 

A gdzie piszę że się go boję? Na razie to największe pogromy robi we własnych szeregach.

 

Nie słuchałem - to on jeszcze żyje?

Jestem Europejczykiem.

 

Krzycząca niekompetencja nie wystarczy, rozumiem.

Potrzebna jest niewypłacalność, czy nie, pisałem, że debile będą tonąć z swoją platformą bo zainwestowali w popieranie jaj cały swój wizerunkowy potencjał i jak tu teraz się z tego wycofać z twarzą, przecież mohery nie wierzyły i zaprzeczali w tematyce choćby smoleńskiej wielu jak się następnie okazało zmyśleniom, tak samo twierdzono o sprawach gospodarczych.

 

Jak ktoś w jednej dziedzinie nie radzi sobie i manipuluje, to w innej również sobie nie poradzi, taka jest natura.

 

Nie róbmy polityki, budujmy stadiony, otwierajmy je, po dziesięć razy, bo potrzebujemy sukcesów.

Pierdzielisz jak 747.

 

Ale swoją droga zabawny jest sentyment do Millera. Po tylu latach ludzie nagle zaczynają rozumieć że więcej było akcji medialnej niż korupcji.

 

Minie jeszcze kilkanaście lat i kilka rządów podobnych do obecnych i Belkę trzeba będzie wynieść na ołtarze :-).

Jestem Europejczykiem.

 

w mojej ocenie chce przeprowadzić w tej kadencji odkładane ,niepopularne zmiany systemowe.Więc każda nominacja na stanowisko ministra jest pocałunkiem śmierci przed następnymi wyborami.

 

Nie wiem dlaczego czepiasz się Rostowskiego.Chyba jedynym powodem natura prawdziwego Polaka,nie bo nie.Ma duże sukcesy docenione przez międzynarodowe instytucje finansowe a co najważniejsze przez naszą gospodarkę która bardzo dobrze wypada na tle pozostałych państw z UE...jak na razie.

 

P.S. mnie za literówki :) ,w piekle będę się za nie smażył lub co gorsze gramatykę karzą wkuwać

niestety ,w tej kadencji najczęściej będzie stawiał na partyjnych idiotów.łatwiej ich sobie podporządkować.Naraża się tylko na gafy a nie brak subordynacji....może coś,ktoś się pojawia przed następnymi wyborami i styropianowe bractwo odleci w kosmos

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Koledzy pissmani dają kolejny popis hipokryzji i zakłamania.Najpierw zarzucali Tuskowi,że nic nie robił w pierwszej kadencji.Teraz jak zaczyna realizować zapowiedzi to wszczynają larum i są "oburzeni"!Przy czym doskonale wiedzą,że zmiany w systemie emerytalnym i finansach publicznych są niezbędne(demografia!).Jeżeli tego nie zrobimy to za parę lat będziemy mieli Grecję.

Panowie stuknijcie się w głowę!Jeżeli ktoś ma zrobić reformy w tym kraju to tylko rząd Tuska.Nie rząd Kaczyńskiego,Ziobry,SLD czy Palikota.Gdyby Tuskowi zabrakło chęci, woli czy determinacji to skończy się to za jakiś czas Grecją.Wtedy oczywiście będziecie zadowoleni bo przecież im gorzej w Polsce tym lepiej.

 

Nie tylko "pissmani". Rząd Tuska nie robi nic dobrze. Każda praca tego rządu wiąże się z totalną kompromitacją, co podobnie jak i brak działania zamieniany jest w medialny sukces. Pisałem już o tym wczoraj (#51914), powtórzę dzisiaj raz jeszcze:

 

"Twierdzę, że projektowana przez Tuskarząd reforma emerytalna jest działaniem propagandowym, a nie rzeczywistym. Nikt nie potrafi w tym momencie przewidzieć (nawet z niewielką dozą prawdopodobieństwa) jej skutków za lat 20, 30 i więcej. Poza tym, w przypadku braku zgody społecznej, nikt nie zagwarantuje, iż po następnych wyborach nowy rząd zwyczajowo nie wyrzuci jej do kosza. Słuchałem wczoraj Tuskapremiera i Rostkowskiegominfin. Pierwszy mówił, że reforma jest konieczna, bo emerytury spadną o połowę. Drugi, ze emerytury pozostaną na tyn samym poziomie, bo to gwarantuje obecny system - nikt nie wie jednak, jakie będą płace za 20-30 lat. Skoro nibypremier i nibyminfin nie potrafią jednoznacznie wypowiadać się o reformie, to jak mam wierzyć,że jest ona niezbędnie potrzebna." A może by tak "rząd Najjaśniejszej zaczął faktycznie rządzić i wziął się za realia, które rzutują na wysokość przyszłych emerytur. To znaczy za: ograniczenie odpływu kapitału za granicę (płacenie podatków w "rajach" podatkowych), ciągłe wykazywanie strat przez dochodowe firmy, zwalnianie wielkich firm i koncernów z płacenia podatków, umowami śmieciowymi (Polska tu przoduje wśród innych gospodarek), zaniżaniem wynagrodzeń na listach płac przez przedsiębiorców, marnotrawieniem pieniędzy w samorządach i na szczeblu rządowym oraz z funduszy unijnych. etc. Takiej niegospodarności (jak obecnie) nie było nawet w okresie Polski Ludowej. Kiedy to Lud notorycznie okradał państwo, a do tego jeszcze trzeba było płacić myto Wielkiemu Bratu i zmagać się z wojną ekonomiczną prowadzoną jawnie lub nie przez Uwielbiany Ciągle Zachód!"

 

Kim Tusk zrobi te zmiany fachowcami z własnej partii, podkupionymi z innych czy rękami Palikota? Przecież wszyscy wymienieni to cienkie Bolki - potrafią tylko gadać jak nakręceni. Nie można też zapominać, że Tusk to polityk nastawiony wyłącznie na efekt medialno-wyborczy, a jako zwolennik reform pokazał swoją prawdziwą twarz, niszcząc i wyśmiewając Plan Hausnera. Rząd nie ma całościowej wizji, ma tylko pojedyncze klocki, które próbuje nieudolnie ułożyć w całość i to niechlujnym montażem wspartym starym i zawirusowanym oprogramowaniem. Jednym z takich klocków jest przerzucanie ciężarów kryzysu na najbiedniejszych i średniozamożnych.Tusk prędzej czy później doprowadzi Polskę na skraj przepaści.

 

(...)

ps. wymieniłbym Rostowskiego na np. Gwiazdowskiego.

 

Dobrze, że to tylko Twoja propozycja!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.