Polityka | archiwum

[Filut]

Wiedziałem że się na Koledze nie zawiodę, zdanie o święcie to była prowokacja dla Szanownego Kolegi, który pozwolił wygrać mi zakład z przyjaciółmi, z jakimi bawię się na fanatycznej imprezie sylwestrowo-noworocznej.

 

Niedawno napisałem słowo chleb, prze "p", na końcu, ale Kolega tego nie wychwycił, co spowodowało dotkliwe straty finansowe, dla mnie, ponieważ było również treścią zakładu, że Kolega upomni się o poprawną pisownię.

 

Teraz rachunek się wyrównał z lekką przewagą zysków.

 

Dziękuję.

Gratuluję wygranej, współczuję nieuctwa.

[747]

Dziękuję, nieuctwo często idzie w parze z inteligencją emocjonalną.

 

Historia dostarcza pokaźną ilość przykładów ludzi o względnie niskim formalnym wykształceniu, a posiadającymi potężny dorobek twórczy.

 

Jednostka inteligentna nie potrzebuje żadnego wielkiego wykształcenia, ponieważ posiada wystarczająco dużo inteligencji, potrzebnej do wytworzenia warunków, które z kolei spowodują realizację celów tejże jednostki, Drogi Kolego Filut.

 

Pozdrawiam.

[Filut]

Historia dostarcza pokaźną ilość przykładów ludzi o względnie niskim formalnym wykształceniu, a posiadającymi potężny dorobek twórczy.

Chcesz zostać Nikiforem polszczyzny?

Trzymam kciuki!

[wladz]

747 bardzo pracowicie ostatni dzień roku spędzasz.

[747]

Einstein nie miał jakiegoś elitarnego wykształcenia, do tego miał inne typowe kłopoty, oblewał egzaminy humanistyczne jak każdy z nas, za wyjątkiem Kolegi Filuta, który zwraca wszystkim tak samo uwagę na ewentualne błędy, nie stosuje on, Kolega Filut żadnych kryteriów, po prostu ma zacięcie pedagogiczne, może nawet jest utalentowany w tej dziedzinie, na pewno lepiej mu to wychodzi, niż wątpliwe wspieranie propagandowe jaśnie nam panującego Donalda T.

 

Filut

Przyszłość, Kolego, przyszłość się liczy, a tam nie widzę Donalda T., jako tego, który przewodzi Polsce, reformującej się i dostosowującej do nowych realiów.

Praca za granicą, tak, karty mówią że jest taka możliwość dla Donalda T.

 

wladz

Praca z Tobą to czysta przyjemność.

[747]

Niedługo Nowy Rok, wszyscy zastanawiamy się czego sobie na wzajem życzyć.

 

To, że zdrowia i prosperity finansowej, to już wiemy, bez życzeń, to oczywiste, ale czego życzyć sobie w głębszej warstwie?

 

Wolności, ŻYCZĘ WSZYSTKIM WOLNOŚCI, to jest największa wartość jaką może posiadać człowiek na ziemskim planie.

To wartość warta tego, abyśmy ją posiedli, pielęgnowali, troszczyli się o nią.

 

WOLNĄ OJCZYZNĘ RACZ NAM ZWRÓCIĆ P A N I E !

[modrzew47]

Taaaa i jeszce może młodą i nową żonke?

 

A swoją drogą,to ja żadnego pana nie mam,to i kto ma mi co zwracać?

[747]

Mamy Nowy Rok !!!

 

Rok walki o nową jakość, o nowe perspektywy.

 

Zegary w TVP są przereklamowane.

[xniwax]

Szczęśliwego Nowego Roku, wszelkiej pomyślności życzę wszystkim bez wyjątku.

[modrzew47]

Szczęśliwego Nowego Roku, wszelkiej pomyślności życzę wszystkim bez wyjątku.

No co ty?A twoje życzenia się spełniają?Dopiero by było!

[fox733]

Co robi premier, w zwiazązku z nadejsciem ostatniego roku wg kalendarza?

[747]

Premier nic nie robi.

 

Filut wladz

 

Bawicie się jeszcze czy poszliście spać?

 

Dziwnym zbiegiem okoliczności, ten cały wizjoner Jackowski, ma podobne przypuszczenia, do tych które moja skromna osoba artykułuje.

 

Ciekawe, czyta forum, czy sam do tego doszedł?

[Gość dziadekwłodek]

Artysta Kazik udzielił wywiadu o polityce też! Tu ów wywiad: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kazik-nie-interesuja-mnie-ruchawki-kaczynskiego-z-,1,4986407,wiadomosc.html. Wypowiada się bardziej sensownie niż jedna czerwono usta socjolog (rocznik 1942). Dla zachęty - fragmenty:

 

"- Byli już tacy, którzy tak śpiewali, a później występowali na wiecach partyjnych.

 

- Świat polityków to korupcjogenne środowisko, które mnoży niepotrzebne stanowiska, jak chociażby w przypadku chwilowego pana od wykluczonych, po to żeby go ordynarnie skaptować z jednej drużyny do drugiej. Chamówa jeszcze nie wie, że wszystkiego nie wypada robić. Politycy tworzą prawo, którego są beneficjentami, a jak wiemy nie powinno być się sędzią we własnej sprawie. Nawet gdybym chciał któremuś politykowi w Polsce uwierzyć, to nie mam komu. Mamy marną klasę polityczną, a spór oparty jest głównie na personalnej wojnie PO z PiS, a nie debacie o obraz Polski. Nie interesują mnie ruchawki Kaczyńskiego z Tuskiem. Nie staję po żadnej ze stron i nie życzę sobie, żeby politycy i media, przypisywali mnie lub przeciwstawiali którejkolwiek frakcji politycznej. Zapytany wyrażam tylko swoje zdanie, bez wspierania którejkolwiek partii.

 

- Nie cofasz nikomu poparcia, bo nikomu nie dałeś poparcia?

 

- Tak jest. Kiedyś popierałem Janusza Korwin- Mikkego, ale czar prysnął w momencie spotykania tego pana i po bliższej analizie jego postulatów. Dla mnie PO i PiS to jedno, tylko twarze i sposób artykulacji poglądów mają inny. Podobnie rzecz się ma z SLD i Palikotem. To wszystko jest jedna drużyna, która mojego głosu nie dostanie.

- Byli już tacy, którzy tak śpiewali, a później występowali na wiecach partyjnych.

 

- Świat polityków to korupcjogenne środowisko, które mnoży niepotrzebne stanowiska, jak chociażby w przypadku chwilowego pana od wykluczonych, po to żeby go ordynarnie skaptować z jednej drużyny do drugiej. Chamówa jeszcze nie wie, że wszystkiego nie wypada robić. Politycy tworzą prawo, którego są beneficjentami, a jak wiemy nie powinno być się sędzią we własnej sprawie. Nawet gdybym chciał któremuś politykowi w Polsce uwierzyć, to nie mam komu. Mamy marną klasę polityczną, a spór oparty jest głównie na personalnej wojnie PO z PiS, a nie debacie o obraz Polski. Nie interesują mnie ruchawki Kaczyńskiego z Tuskiem. Nie staję po żadnej ze stron i nie życzę sobie, żeby politycy i media, przypisywali mnie lub przeciwstawiali którejkolwiek frakcji politycznej. Zapytany wyrażam tylko swoje zdanie, bez wspierania którejkolwiek partii.

 

- Nie cofasz nikomu poparcia, bo nikomu nie dałeś poparcia?

 

- Tak jest. Kiedyś popierałem Janusza Korwin- Mikkego, ale czar prysnął w momencie spotykania tego pana i po bliższej analizie jego postulatów. Dla mnie PO i PiS to jedno, tylko twarze i sposób artykulacji poglądów mają inny. Podobnie rzecz się ma z SLD i Palikotem. To wszystko jest jedna drużyna, która mojego głosu nie dostanie."

 

Mnie najbardziej podoba się ten. Subiektywnie - bo są tezy, które podzielam - chociaż nie jestem artystą:

 

"- Kto nakręca tą spiralę podziału w społeczeństwie?

 

- Politycy i media. Okazuje się, że ludzie muszą dostawać coraz brutalniejszy i bezwzględny spektakl, ponieważ, jeżeli nie będzie on na tyle brutalny i bezwzględny, to rozwydrzona tłuszcza straci zainteresowanie i przerzuci się na "Taniec z gwiazdami" czy "Szklaną Pułapkę 7". Niejednokrotnie byłem świadkiem jak politycy czy dziennikarze w czasie wolnym od sporów zasiadają przy jednym stole i zajadają różne przysmaki, popijając je mrożoną wódeczką. Pytanie, na ile politycy spierają się o wizje Polski, a na ile o miejsce dla nich samych i kreację spektaklu, który tłuszcza musi otrzymać."

 

Godne uwagi, bez bufonady i z sensem!

[modrzew47]

Kiedy juz pisałem,że biurokracja i mnożenie zbędnych stanowisk jest powodem kryzysu? Tak samo ciemne i zagmatwane prawo,tworzone przez tych samych ludzi,jest powodem mnożenia tychże etatów.Lecz to co proste i dostrzegalne przez zwykłych ludzi,niewidzialnym jest dla tych co stanowią.

 

Może widzą tylko swoje...................apanaże.

[shane63]

dziadek, nie, ten pseudo artysta mówi ,to co odczuwa, a nie to co się nauczył.On nie ma pojęcia o polityce,ekonomii,inżynierii społecznej.niech dalej gra do kotleta i milczy, bo z jego tyrady można się uśmiać.I znowu trafiłeś kulą w płot.

[Gość dziadekwłodek]

dziadek, nie, ten pseudo artysta mówi ,to co odczuwa, a nie to co się nauczył.On nie ma pojęcia o polityce,ekonomii,inżynierii społecznej.niech dalej gra do kotleta i milczy, bo z jego tyrady można się uśmiać.I znowu trafiłeś kulą w płot.

Widzę, że mnie polubiłeś wyjątkowo! Nie spoufalaj się jednak zbyt mocno! Mówi mi "dziadekwłodek" - ja (i Kazik jak przypuszczam) twojego lizania rowa nie potrzebuję!

[Filut]

Zamieszczone fragmenty wywiadu to banały. Można by powiedzieć, że to "oczywista oczywistość", o której tu wielokrotnie pisali i piszą koledzy, choćby właśnie modrzew47.

 

Zdumiewa mnie, że takie pierdoły publikuje gazeta z ambicjami i uważa, że nazwa "Kazik" uwalnia już od zastanowienia się nad treścią.

 

Może poza zacytowanymi tu fragmentami było jeszcze coś ciekawego? Bo te fragmenty przypominają "odkrywcze przemyślenia" na temat koloru trawy.

[Gość dziadekwłodek]

Może wyjaśnijcie mnie niedouczonemu, za co tak nie lubicie Kazika?!

[Filut]

Może wyjaśnijcie mnie niedouczonemu, za co tak nie lubicie Kazika?!

Ty dziadekwłodek nie "kombinerkuj".

Kto napisał, że nie lubi Kazika?

Ja mam mnóstwo jego płyt i Kultu również oraz El Dupa :)

A jak Kazik paple banały do gazety to już nie można skrytykować?

[shane63]

dziadek, jakie słownictwo!fuj! wygląda na to, że niedawno zlazłeś z drzewa i wpadłeś pod budkę z piwem, tam cię tego nauczyli?

[Gość dziadekwłodek]

Ty dziadekwłodek nie "kombinerkuj".

Kto napisał, że nie lubi Kazika?

Ja mam mnóstwo jego płyt i Kultu również oraz El Dupa :)

A jak Kazik paple banały do gazety to już nie można skrytykować?

 

Właśnie biorę kombinerki do ręki i z Twojego nicka wycinam nimi "l" co zostaje "Fi.ut". Po to są nicki, aby używać ich w pełnym brzmieniu. Nie mam mnóstwa jego płyt, ale lubię jego utwory, a najbardziej "Jeszcze Polska". Nie wytłumaczyłeś jednak dlaczego go nie lubisz - za tatusia, czy za co innego może? Krytykować można, a nawet trzeba. Robisz to jednak gołosłownie. Jaki jeden z niewielu tu piszących lubisz sięgać po cytaty. Sięgnij i w tym przypadku, rozpraw się z nimi, a Twoja krytyka będzie mocniejsza.

[Filut]

Właśnie biorę kombinerki do ręki i z Twojego nicka wycinam nimi "l" co zostaje "Fi.ut". Po to są nicki, aby używać ich w pełnym brzmieniu. Nie mam mnóstwa jego płyt, ale lubię jego utwory, a najbardziej "Jeszcze Polska". Nie wytłumaczyłeś jednak dlaczego go nie lubisz - za tatusia, czy za co innego może? Krytykować można, a nawet trzeba. Robisz to jednak gołosłownie. Jaki jeden z niewielu tu piszących lubisz sięgać po cytaty. Sięgnij i w tym przypadku, rozpraw się z nimi, a Twoja krytyka będzie mocniejsza.

Zchamiałeś pacanie i dyskusja z tobą jest zbędna.

[Gość dziadekwłodek]

dziadek, jakie słownictwo!fuj! wygląda na to, że niedawno zlazłeś z drzewa i wpadłeś pod budkę z piwem, tam cię tego nauczyli?

Czasami lepiej być już pod drzewem, niż kurczowo trzymać się jego gałęzi. Jakikolwiek upadek mniej boli. Pod budka z piwem też się rozmawia i trzeba mieć więcej odwagi, aby głosić to samo, co za pomocą klawiatury na jakimkolwiek forum. Bo za źle dobrane słowa można dostać najzwyczajniej w świecie w mordę. Ponieważ ciągle uczę się - takie nauki też pobieram. Moje słownictw ma związek z wpisem. Teksty piosenek Kazika tez są ostre. Rozumiesz "shane63" czy tez w "shamę69" - skoro nick innych nie ma dla ciebie żadnego znaczenia.

[modrzew47]

Zdumiewa mnie, że takie pierdoły publikuje gazeta z ambicjami i uważa, że nazwa "Kazik" uwalnia już od zastanowienia się nad treścią.

Filut,to nie są pierdoły a podstawowe ruchy jakie powinien wykonać rząd,gdyby mu zależało na Polsce i polakach.Widać,ze mu nie zależy ale fakt jest taki,że słowa wypowiedziane przez Kazika nie są i nie powinny być jedyne.Balcerowicz w słynnej debacie o tym wspominał również,co wyszło wszyscy widzieli-mają w dupie Polske i Polaków.To jest fakt,nie tylko medialny.

 

Miało być*jedyne zauważone

 

Media z malowaną lalą na czele też są winne.

[Filut]

Filut,to nie są pierdoły a podstawowe ruchy jakie powinien wykonać rząd,gdyby mu zależało na Polsce i polakach.Widać,ze mu nie zależy ale fakt jest taki,że słowa wypowiedziane przez Kazika nie są i nie powinny być jedyne.Balcerowicz w słynnej debacie o tym wspominał również,co wyszło wszyscy widzieli-mają w dupie Polske i Polaków.To jest fakt,nie tylko medialny.

 

Miało być*jedyne zauważone

Wszyscy od lat o tym mówią kiedy są akurat w opozycji. Kiedy są w rządzie jakoś im to dziwnie "umyka". O mendowatości polskiej klasy politycznej przekonujemy się za każdą zamianą stada przy korycie, bez wyjątku.

 

Ale popisy artystów na temat polityki w dodatku tak banalne umacniają mnie w przekonaniu, że akcje "Artyści dzieciom" (na przykład) mogą mieć większy wymiar w przełożeniu na realne korzyści niż gazetowa paplanina.

[modrzew47]

Zgadza się,tak właśnie jest.Qrestwo sie nazywa......to.

 

A swoją drogą,to dziadekwlodek jakiś nerfowy sie zrobił z nowym rokiem.

[Filut]

Zgadza się,tak właśnie jest.Qrestwo sie nazywa......to.

 

A swoją drogą,to dziadekwlodek jakiś nerfowy sie zrobił z nowym rokiem.

Może ktoś mu petardę zasadził w (jak on to lubi określać) "rowa".

[Less]

Ale popisy artystów na temat polityki w dodatku tak banalne umacniają mnie w przekonaniu, że akcje "Artyści dzieciom" (na przykład) mogą mieć większy wymiar w przełożeniu na realne korzyści niż gazetowa paplanina.

"Artyści dzieciom" (na przykład) służą promocji artystów i organizatorów akcji głównie, dzieciom mniej. Banalne postulaty Kazika w razie zupełnie nieprawdopodobnego przypadku ich realizacji mogłyby pomóc znacznie bardziej.

Artysta powinien być niebanalny w swojej artystycznej twórczości. Poza tym nie musi.

[modrzew47]

Może ktoś mu petardę zasadził w (jak on to lubi określać) "rowa".

Jak ktoś nie ma dystansu do samego siebie choćby,to powinien inne nicki wymyślać.Jak ktoś mnie nazwie korzonek albo modrzewek to mam sie obrazić?Mam to w dupie...po prostu.Nazywa się to właśnie....dystans.

 

No chyba że żona w domu bije to rzeczywiście wszystko.....drażni.

 

Tutaj przykłady biurokratycznych złodzieji

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość dziadekwłodek]

Może ktoś mu petardę zasadził w (jak on to lubi określać) "rowa".

 

Oczywiście wsadza mi petardę każdy, kto odgrywa inteligenta i chce, aby zwracać się do niego i słowami poety, a posługuje się osobistymi wycieczkami w rodzaju: kiedy zlazłeś z drzewa, czy kiedy nauczyłeś się pisać, albo też...

 

Nie napisze taki jeden z drugim mylisz się, bo i tu da uzasadnienie - tylko mylisz się bo ja wiem lepiej. Potem niepokalaną dziewicę udaje. Nigdy nie boje się i nie odmawiam merytorycznych dyskusji, ale tego rodzaju "twórczości" nie znoszę. I nie zrobiłem się wcale "jakiś nerfowy (...) z nowym rokiem" - od początku nie lubię manewrów przy moim nicku. Uważam, że jest to brak szacunku dla innego użytkownika. No cóż, ale prawdziwa inteligencja może mieć inne zdanie.

 

Powtarzam - nawet dyskusje przy budce z piwem mogą nauczyć rzeczowej i nie obraźliwej konwersacji.