Kopia bezpieczeństwa płyty CD - jak?

[Nienormalny]

Witam serdecznie.

 

temat w zasadzie wyjaśnia wszystko, ale pokuszę się o kilka szczegółów. Chciałbym zrobić kopię kilku swoich płytek, tych używanych w samochodze lub sporadycznie na imprezach. Płyty ciezko znosza takie przygody, a kopii nie szkoda.

 

Problem tylko... ja skopiowac płytę? CD mają swoje zabezpieczenia, zwykłe Nero nie wystarczy, a zgrywanie np EACiem na dysk a potem powtórne nagranie do CDaudio to czasochłonny proces. Jest jakaś szybsza metoda, jakiego oprogramowania użyć?

[Skibus]

CD Clone

[nedj]

-> Nienormalny

"zgrywanie np EACiem na dysk a potem powtórne nagranie do CDaudio to czasochłonny proces"

 

To Ty chcesz przegrywać płyty w "locie"? Czyli że jeden napęd odczytuje, a drugi wypala w tym samym czasie? Chociaż do samochodu to takie rozwiązanie w sumie wystarczy. A jako program może się sprawdzić CloneCD.

[CharlieStereon]

to kopia 'w locie' jest dużo gorsza od kopii z .wava na dysku?

[Nienormalny]

Mam jeden napęd, zatem najpierw obraz na dysk a potem z dysku obraz na płytkę - tak jak się normalnie kopiuje płytki. CloneCD - przetestuje.

[Nienormalny]

Podłaczam się również do pytania CharlieStereon'a. Dlaczego taka kopa jest gorsza niż zgranie do wav a potem spowrotem na CD?

[Molibden]

Tak się po prostu nie robi. Co jak zatnie się odczyt z CD-Romu?

CD należy kopiować via HDD. Inaczej będą trzaski dziury i przeskoki, a z jakością nie ma to nic wspólnego już.

Najlepiej wybrać opcję Diskcopy a jako napęd docelowy Virtual Recorder (czyli CD-image do pliku np. *.nrg)

[Nienormalny]

Od tego jes bufor, coby sie nie zacinało:) Poza tym, w moim przypadku to musi przez dysk przejść, bo nie mam dwóch napędów. No, poeksperymentuję...

[Sprezyn]

Nagrywajac w lociew momencie, gdy pojawia sie problem z odczytem plyty nagrywanie musi zostac

zatrzymane, na nagrywanej plycie zaznaczane sa markery, w ktorym miejscu powrocic do zapisu.

I tu moga pojawiac sie trzaski....

Zgrywanie przy uzyciu EAC ma ta zalete, ze w przypadku problemow z odczytem dany zakres

jest czytany kilkukrotnie pozwala tu uzyskac wierna kopie.

 

Pozdrawiam

[marooned]

Tak więc kopiowanie w locie samo w sobie nie jest szkodliwe, co należy zaznaczyć.

[Iceman]

Proponuje program Alkohol120% - najpierw obraz płyty na dysk a potem z dysku na czyste CD.

[nedj]

-> Nienormalny

Ja tu czegoś nie rozumiem. Skoro posiadasz tylko jeden napęd i obraz płyty będzie najpierw zapisany na HDD, a dopiero później na CD, to dlaczego wg Ciebie "zgrywanie np EACiem na dysk a potem powtórne nagranie do CDaudio to czasochłonny proces"?

[seniortelefono]

>Nienormalny

Nero kopiuje każdą płytę.

[DawidM]

Polecam Burrrn lub aschampoo swietne i latwe programy do zgrywania plyt i na plyty np. z flaca ;) Ponadto burrrn ma cdtex i nagrywa plyty w STPI.

[goldenlok]

-> Nienormalny

Kup zwykłą nagrywarke np Philipsa np CDR 870 za grosze i przegrywaj , wypalaj do woli . Jakość przegranych płyt gwarantowana.

[Teo]

goldenlok:

 

>Kup zwykłą nagrywarke np Philipsa np CDR 870 za grosze i przegrywaj , wypalaj do woli . Jakość

>przegranych płyt gwarantowana.

 

Ale kopia nie będzie chyba cyfrowo identyczna z oryginałem? Także przy płytach bez zabezpieczeń?

[goldenlok]

->>>Teo

 

Mam taka od chyba dwóch lat i nie miałem problemów z przegrywaniem . Nie usłyszałem też żadnych różnic niędzy oryginałem i kopia .

[Edward]

Przepraszam, ale o jakich Wy mówicie zabezpieczeniach?

[Teo]

goldenlok:

 

>Nie usłyszałem też żadnych różnic niędzy oryginałem i kopia .

 

A sprawdzałeś, czy kopia jest cyfrowo wierna?

 

Edward:

 

>Przepraszam, ale o jakich Wy mówicie zabezpieczeniach?

 

Przed kopiowaniem płyt CD na sprzęcie komputerowym - "Copy Controlled" itp.

[McGyver]

Miałem Philipsy 870, 880 i 950. Kopie z tych nagrywarek brzmią gorzej niż dobrze wykonana kopia na komputerze przez EAC. Teraz mam Pioneera PDR05 i dopiero kopie z tej nagrywarki trzymają poziom. W zależności od użytego nośnika potrafią zagrać lepiej niż EAC.

[ARGOS]

chyba żartujesz, i się w zyciu nie udało osiągnąc EACiem poziomu CDR 870... ilekroć nagrywałem EACiem dźwięk robił się bardziej konturowy (niby dobrze, ale w sumie jest to odejście od oryginału) za to scena spłaszczała się o połowę...

[Edward]

Teo, 5 Gru 2007, 15:56

>Przed kopiowaniem płyt CD na sprzęcie komputerowym - "Copy Controlled" itp.

 

Acha, o to chodzi? A jaki software z tego zabezpieczenia korzysta, bo przepraszam, ale nie trafiłem na taki :-)

[Edward]

ARGOS,

 

czy próbowałeś robić jakieś bardziej miarodajne testy niż "na ucho"?

[ARGOS]

Edward - nie próbowałem, ale skoro w jedym przypadku różnice są niewielkie, a w drugim ewidnentne to chyba nie ma potrzeby robienia takich testów. Mogę się zgodzić, że niektóre różnice wnoszone przez EAC są na plus, ale niemniej jedak jest to odstępstwo od oryginału jak by nie patrzeć. Poza tym mam fioła na punkcie głębokiej sceny, jak mi coś spłaszcza scenę (i to nie o włos, ale tak o połowę) to przestaje być dla mnie fajne.

[Edward]

>Mogę się zgodzić, że niektóre różnice wnoszone przez EAC są na plus

 

Argos, rozmawiamy o kopii cyfrowych danych, więc o jakich "zmianach na plus" piszesz? Przecież to absurd!. To jest kopiowanie a nie remasterowanie! Jeśli są ewidentne różnice, a o takich piszesz, to coś jest mocno nie tak. Albo z odczytem, albo z kopiowaniem.

[ARGOS]

natomiast muszę poprzeć McG w sprawie PDR-05 - rzeczywiscie klonuje najwierniej, pod warunkiem zapodania dobrego nośnika, trzeba jednak uważać, bo lasery do nich są sakramencko drogie, a urządzenia w większości są stare, miałem dwa PDR-05 kupione od oszustów i koniec konców wróciłem do Philipsa, w sumie nie stwierdzilem dotąd jedozacznie, żeby nagrywał gorzej (wprowadza drobne zmiany, ale na co lepszych płytach to ja w zasadzie nie wiem czy jest to zmiana faktyczna czy autosugestia) a cały kosztuje 200 PLN, jak padnie to nie będzie szkoda.

[ARGOS]

Edward, 5 Gru 2007, 16:40

 

>>Mogę się zgodzić, że niektóre różnice wnoszone przez EAC są na plus

>

>Argos, rozmawiamy o kopii cyfrowych danych, więc o jakich "zmianach na plus" piszesz? Przecież to

>absurd!. To jest kopiowanie a nie remasterowanie! Jeśli są ewidentne różnice, a o takich piszesz, to

>coś jest mocno nie tak. Albo z odczytem, albo z kopiowaniem.

 

Mówię o zmianach typu poprawa konturowości basu. w kategoriach kopii to oczywiscie wada, ale w kategoriach dźwięku można to policzyć na plus.

[ARGOS]

poza tym może rzeczywiscie jest cos nie tak z odczytem albo z nagrywaniem, ale po wydaniu kilku setek na różne nagrywarki w ty wychwalane LiteOny odpuściłem sobie dochodzenie co jest nie tak. Były nawet próby z różnymi płytami głównymi, za każdym razem jest nie tak.

[nedj]

-> ARGOS

"Były nawet próby z różnymi płytami głównymi"

 

Oj, ostro pojechałeś ;) A EAC-a chociaż dobrze skonfigurowałeś?

[Edward]

>ale po wydaniu kilku setek na różne nagrywarki w ty wychwalane LiteOny odpuściłem sobie dochodzenie co jest nie tak.

 

Przyjąłeś kosztowną i niepewną metodę. Można to wszystko zbadać dużo łatwiej i taniej. Zapewniam Cię, że za pomocą EACa można zrobić kopię grającą absolutnie identycznie jak oryginał, jednak po spełnieniu kilku drobnych warunków.