Klasyfikacja preampów electrocompanieta

[...darek...]

Cześć

Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem zakupu używanego preampa Electrocompanieta na zachodnich aukcjach.

Ponieważ różnice w cenie nie są duże chciałbym zapytać jak wygląda klasyfikacja preampów z serii classic kiedy to były produkowane modele:

4,5

4,6

EC4R

itp.

 

Może ktoś podzieliłby się wiedzą na który polować. Próbowałem pytać na Hi-Fi i M ale odzew zerowy :-(

dzięki z góry

[depawelo]

mam pytanie, dlaczego akurat zdecydowałeś się na Electrocompaniet ? słuchałeś tych pre w swoim systemie, czy opierasz się na sentymencie do firmy albo jakiś szczegółach konstrukcyjnych ?

[xniwax]

Ostatnio słuchałem EC 4.6 z końcówka Plinius 100/3 i...niestety nie zagrało. Słuchane było po IC i niestety jak dla mnie poległ w tym zestawieniu z MFA3 jako preampem mimo, że A3 jako preamp jest raczej kiepski. EC Zmulił dźwięk - do tego stopnia iż po przełączeniu na MF powrotu nie było :).

Szkoda tylko, ze nie miałem okazji posłuchać na XLR ponoć gra to lepiej. Faktem jest,że w tym zestawieniu wine raczej ponosi niedopasowanie czułosci, czy jak to tam się zwie (chyba - technicznie jam jest laik i moge tylko napisac co usłyszałem).

[xniwax]

EC4R - to ok. 1996 r.

EC4.5 96-98

EC4.6 99-02?

EC4.7 02-?

[xniwax]

EC4R

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[psg]

EC 4.7 słuchałem i potwierdzam - zamulacz i spowalniacz

[...darek...]

Decyzja o Electro podyktowana jest pewnym doświadczeniem z tą marką.

 

Miałem swego czasu integre EC2 (bardzo dobry w swej klasie), potem kupiłem EC1 i byłem pod ogromnym wrażeniem tego wzmacniacza. Do tego stopnia iż mogłem go wymienić na Gryphona Tabu (za dopłątą) ale wolałem dźwięk EC1. Nawet jakby dopłąta nie wchodziłą w grę (tabu była dla mnie zbyt bezpłciowy w średnicy i "suchy", choć dynamika jak należy).

Potem sprzedałem EC1 celem nabycia jakiejś końcówki (lub monobloków) electro i do tej pory nie kupilem.

 

Tak więc mając w pamięci dźwięk EC1 szukam czegoś podobnego w charakterze (głęboki kontrolowany bas, czarna ogromna poukładana scena, dźwięczne soprany i ciepłą średnica) tylko z wyższej pólki. pomyślałem iż skoro końcówki na razie nie mogę trafić to może preamp zakupię bo o to łatwiej.

 

Jednak powyższe opinie trochę mnie przerażają i sam jużnie wiem co zrobić.

A może jakiśinny dobry preamp pasujący do np. elektro końcowki (np. AW 250, AW 180) lub BATa (być może się wykosztuję)?

 

kolumnu to Tempo II lub Avanti I.

kable tara AIR 1

[xniwax]

"...głęboki kontrolowany bas, czarna ogromna poukładana scena, dźwięczne soprany i ciepłą średnica...)

 

Jesli chodzi o końcówkę to moim zdaniem tak gra Plinius SA-100/3, ale tu też trzeba szukac dobrego preampa byle nie electrocompanieta.

[depawelo]

> ...darek...

 

nie ma czym się przejmować. wszystkie te przymioty dźwięku, o których piszesz, to nie wiem czy są to akurat atuty pre. dobre pre, to przede wszystkim przejrzyste pre - takie, które wnosi do toru absolutnie minimum, nie katuje barwy, jest jakby go nie było. jakich byś nie miał doświadczeń z electrocompaniet, nie warto się skazywać na tą markę, tylko szukać przejrzystego, jak najlepszego pre, które będzie mogło pozostać w systemie na dłużej. takie jest moje zdanie. moim zdaniem znalezienie takiego przedwzmacniacza jest na tyle trudne, że nie ma co ograniczać się w jakikolwiek sposób i może nawet sprawdzić jakąś pasywkę albo lampiaka - a nuż się sprawdzi...

[wojciechb01]

Posiadałem kiedyś integrę ECI-3 i wielokrotnie miałem okazję słuchać ECI-1, ECI-2.

Spotkałem się z opiniami, iż problemem integr ECI-1, ECI-2, ECI-3 jest słaba sekcja preampa.

 

Wykorzystywałem krótko ECI-3 jako preamp po XLR-ach.

Strasznie zamulał.

Z tego co tu wcześniej napisano, nasuwa się wniosek, że Electrocompaniet robi słabe preampy na każdym poziomie cenowym.

[depawelo]

bardzo często najsłabszym ogniwem integry jest pre. wogóle najtrudniej chyba o dobre pre. mój harman, przykładowo, po podłączeniu do jego końcówki mocy oddzielnego pre, zaczął grać nieporównywalnie lepiej...

[...darek...]

Podajcie prosze w takim razie jakie pre powinienem brać pod uwagę. Chciałbym aby był w miarę uniwersalny, pasujący do wielu końcówek, nawet tych drogich (około 25 kplz)

Chciałbym wydać nie więcej niż 4-7000 plz (za używany oczywiście).

 

Ja w temacie konstrukcji dzielonych jestem zupełnie zielony.

dzięki z góry

[depawelo]

ciężki temat - sam robiłem mały przegląd i z nowych to horror cenowy, a z używek trudno coś wychaczyć. możesz na bank przyjrzeć sie niektórym luxmanom i musicalom.

 

ja w końcu skupiłem się na wysokiej klasie wzmacniaczu sluchawkowym z wyjściem z pre. to dobre wyjście, bo dobry wzmak słuchawkowy po prostu musi mieć b dobre pre. na dobrych słuchawkach nie przejdzie kiepskie. do tej pory podłączałem holdegrona jako pre pod moją koncówkę mocy, ale z wyjścia normalnego z normalnym "gainem" na słuchawki. było super. teraz holdegron ma fajne modele full dual mono i z zasilaniem bateryjnym nawet - gdyby się sprawdził podstawowy, to mogłoby być miło z tym najlepszym. teraz czekam na wzmak słuchawkowy z prawdziwego zdarzenia i zobaczymy, wkrótce będzie. jak przetestuję, coś skrobnę. powiem tylko, że ma pasywke.

 

na forum był poruszany już ten temat nie raz, powstał nawet jakiś projekt pre by Peter Daniel na scalakach OPA627. ponoć nieźle to gra, kiedyś był taki na sprzedaż na allegro. warto się przyjrzeć i warto znaleźć dobre pre...

[wojciechb01]

...darek...

 

Do końcówek za 25 kz musisz kupić odpowiedniej klasy pre za 25 kz. Cudów nie ma.

To oczywiście duże uproszczenie (skrót myślowy).

Klasę pre będzie bardziej słychać niż końcówkę. To najważniejszy element systemu.

Jeśli chcesz na czymś oszczędzać to na pewno nie może to być preamp.

[skyrobin]

To integra o podobnej klasie brzmienia musiałaby kosztować 50000!? Paranoja...

[depawelo]

to nie jest paranoja - to jakiś ogólny wyznacznik na podstawie typowych cen popularnych hi-edowych gratów. wiadomo, że można taniej, można inaczej z podobnym efektem. chodzi o to, że klasa pre powinna odpowiadać klasie takiej i takiej.

[Molibden]

Podłącz się pod regulowane wyjście słuchawkowe, najlepiej zmodyfikowane (OPA2604, 2xAD797/OPA604), dobre regulowane wyjście CD, albo użyj pasywki z dobrym potencjometrem. Może być też jakiś pre-bufor na lampie. To kosztuje gorsze, 50-500zł max.

Preamp za 25kzł to lekko pojebany pomysł - moim zdaniem oczywiście.

[Molibden]

Podłącz się pod regulowane wyjście słuchawkowe, najlepiej zmodyfikowane (OPA2604, 2xAD797/OPA604), dobre regulowane wyjście CD, albo użyj pasywki z dobrym potencjometrem. Może być też jakiś pre-bufor na lampie. To kosztuje gorsze, 50-500zł max.

Preamp za 25kzł to lekko pojebany pomysł - moim zdaniem oczywiście.

[depawelo]

dokładnie, aczkolwiek są takie ceny. dobre pre nie jest drogie w wykonaniu, wydaje się, że jest trudne w projektowaniu.

[wojciechb01]

Molibden

 

Wybacz, ale jeśli ktoś mówi o końcówce za 25kzł i stanowi dla niego problem zakup odpowiedniej klasy peampa...,

to ja nic nie rozumiem.

[skyrobin]

@wojciechb01

Końcówkę można sobie mieć, bo przecież jest niezbędna do zasilenia głośników. Lepszy preamp zawsze można dobrać w późniejszym terminie bawiąc się po drodze w audiofilskie eksperymenty. Ale najważniejsze to nie stracić kontaktu z rzeczywistością :)

[wojciechb01]

skyrobin

 

Nie wiem jak późniejszy termin masz na myśli, ale skądinąd słuszne rozwiązanie.

Sam to praktykowałem przez kilka miesięcy.

Jednak na dłuższą metę....wywalenie kupy kasy na końcówkę i nie wykorzystanie jej pełnego potencjału....

[wojciechb01]

skyrobin

 

>najważniejsze to nie stracić kontaktu z rzeczywistością

 

W oczach przeciętnego zjadacza chleba kupowanie audiofilskiej budżetówki jest już utratą kontaktu z rzeczywistością.

[skyrobin]

@wojciechb01

 

Późniejszy termin to nawet dłużej niż rok (m.in. zależnie od możliwości finansowych).

Pewnego dnia większość z pasjonatów dobrego brzmienia staje przed koniecznością wydania większych pieniędzy na kolejny dobrze(lepiej) brzmiący element systemu.

Elektronika audio nie starzeje się moralnie w takim tempie jak komputerowa, ponadto jaki sens miałby zakup od razu systemu za kilkadziesiąt tysięcy złotych... Chyba tylko snobistyczny. Forum pewnie też by ucierpiało pozostając z kilkoma wątkami ;)

[skyrobin]

@wojciechb01

 

>W oczach przeciętnego zjadacza chleba kupowanie audiofilskiej budżetówki jest już utratą kontaktu z

>rzeczywistością.

 

Zgadza się.

No wiesz, ktoś zmienia komórki, ktoś inny samochody a jeszcze ktoś inny znaczki pocztowe.

W każdym przypadku potrzebne są te same walory - pieniądze.

[wojciechb01]

skyrobin

 

Pierwsze audiofilskie sprzęty kupowałem na początku lat 90-tych. Wcześniej też słuchałem muzyki.

Parę lat więc w tym siedzę.

[skyrobin]

@wojciechb01

 

Wszystko OK, większość z Nas tutaj obecnych na forum dobrze wie o co chodzi w tym zamiłowaniu do muzyki :)