Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Hm, najczęściej dźwięk w wejściu słuchawkowym nie jest taki sam jak w wyjściu na kolumny. Rzadko chyba zdarza się, by w integrze gniazdo słuchakowy było wysokiej jakości (kiedyś chwalili np. dziurki w niektórych Marantzach). Na ogół buduje się odrębne "wzmacniacze". Rzadko dźwięk przekierowany jest z wyjśc głośnikowych (tak miałem w Creeku). Dlatego trudno sobie wyrobić opinię o tym, jak gra sprzęt na podstawie odsłuchu na słuchakach.

Do słuchawek najlepiej dokupić jakiegoś słuchawkowca.

Miałem Holdegrona - grał gorzej niż dziurka moich integr (Onkyo i Rotel). Jak do tej pory spotkałem się tylko z jedną miniwieżą która miała zdecydowanie gorszy dźwięk ze słuchawek - był to Philips MCM772, dlatego wykluczyłem go z mojego kręgu zainteresowań. Ja chcę mieć wszystko w jednym pudełku, nie szukam referencji - po prostu przyjemnie grającego minisystemu, niekłopotliwego i możliwie najtańszego.Poza tym chce sobie własnie wyrobić przede wszystkim opinię, jak sprzęt gra na słuchawkach - bo w 90% tak własnie słucham. Jednakże nie będę słuchać tylko na słuchawkach - już pisałem, że bedą głośniki z zestawu Yamahy.

Edytowane przez Bednaar

<><

Miałem Holdegrona - grał gorzej niż dziurka moich integr (Onkyo i Rotel). Jak do tej pory spotkałem się tylko z jedną miniwieżą która miała zdecydowanie gorszy dźwięk ze słuchawek - był to Philips MCM772, dlatego wykluczyłem go z mojego kręgu zainteresowań. Ja chcę mieć wszystko w jednym pudełku, nie szukam referencji - po prostu przyjemnie grającego minisystemu, niekłopotliwego i możliwie najtańszego.Poza tym chce sobie własnie wyrobić przede wszystkim opinię, jak sprzęt gra na słuchawkach - bo w 90% tak własnie słucham. Jednakże nie będę słuchać tylko na słuchawkach - już pisałem, że bedą głośniki z zestawu Yamahy.

 

Holdegrona nie miałem. Mama dwa chnczyki, Little Dota i klona Lehmanna. Oba grają lepiej od dziurek w integrach czy Beresie.

Fajne kolumny, w sam raz do lampki.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Głośniki, rzeczywiście niezłe. Amplituner - trudno powiedzieć.

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Nie wiadomo jak poważną ma wadę(jak duży będzie jej koszt), bo to że gra na poziomie elektroniki za 3-4k zł to jest jasne.

Edytowane przez DawidM

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Witam, obiecałem napisać sprawozdanie z porównania Marantza M-CR503 i Yamahy MCR-550, co niniejszym czynię :)

Kolumny były stockowe z zestawu Yamahy (z takimi głośnikami sprzedawany jest też Marantz w wersji najtańszej), a słuchawki - AKG K530LTD. Materiał muzyczny: płyta z samplami wytwórni Naim Records (głównie akustyczny jazz), Miles Davis "Kind Of Blue" oraz Return To Forever "Hymn Of The Seventh Galaxy", ponadto też pendrive z plikami mp3: płyty Tangerine Dream od "Alpha Centauri" do "Phaedra", Medeski Martin & Wood "The Dropper", Arvo Part "Tintinnabulum" oraz Miles Davis "Big Fun".

Na pierwszy ogień poszedł Marantz i od razu moje wrażenie "ale jasno, za jasno". Jednak po kilku minutach albo słuch się przyzwyczaił, albo sprzęt wygrzał - w każdym bądź razie z czasem coraz bardziej mi się podobało brzmienie Marantza. Dźwięk z głośniczków wypełnił całe pomieszczenie odsłuchowe, momentami się odrywał, głośniki znikały - coś cudownego, świetna przestrzeń. Cały czas słyszałem rozjaśnienie i pewne podbarwienie wyższej średnicy, ale też mocny bas i wyraźną, czystą górę. Dźwięk zdecydowany, nieskrępowany, bez zahamowań: zero pitu-pitu ;) Ze słuchawek jeszcze lepiej - okazało się, że głośniki mają ograniczenia w basie, dopiero na słuchawkach było w pełni słychać ten zakres, reszta na podobnym poziomie jak głośniki, może nieco mniej natarczywa wyższa średnica. Potem podłączyłem Yamahę, która dzień wcześniej przypadła mi do gustu. No i niestety - brzmienie ciemniejsze, jakby wycofane, zachowawcze, scena dużo węzsza, choć jeszcze dobrze zbudowana wgłąb. Brak owego rozjaśnienia średnicy, ale jednocześnie słabszy bas - przez to nieco nijako sposób prezentacji - ale to dopiero słychać po porównaniu z Marantzem. Wyjście słuchawkowe Yamahy nie było w stanie wsterować moich słuchawek tak, jak Marantz - dużo słabszy bas, dynamika, scena wąska, ale precyzyjna lokalizacja instrumentów. Okazało się, że i w systemach mini Marantz stosuje solida sekcję słuchawkową. Jeśli chodzi o granie z pendrive'a - Marantz widzi foldery i wyświetla nazwę nad opisem danego pliku, można się łatwo przełaczać między folderami. Yamaha niestey widzi tylko zbiór plików i trzeba na czuja trafić w interesujący nas folder. Kolejna przewaga Marantza - idealnie cichy napęd CD w porównaniu z cykającym napędem Yamahy. Poza tym ma wyjście RCA - czyli w przyszłości będę mógł zakupići podłączyć do niego np. wzmacniacz słuchawkowy. Generalnie Marantz wywarł na mnie dużo lepsze wrażenie pod kazdym względem: dźwięku, budowy i funkcjonalności. Jak dla mnie to ideał amplitunera CD w rozmiarze mini w cenie poniżej 2000 zł. Dziś w innym sklepei słuchałem też chwilkę Onkyo CS-545 i Denona D-M37 ale to generalnie grajki na poziomie Pianocrafta, różniące się tylko nieco sposobem prezentacji. Moim zdaniem Marantz M-CR503 ma dużo więcej do powiedzenia. Na pewno nie jest dla każdego - nietórym może się nie spodobać nieco natarczywy wyzszy środek pasma i nie do końca kontrolowany, mocny bas - jak dla mnie to jednak sprzęt mini dający najwiekszą przyjemność odsłuchu w tej klasie cenowej. Dla przyzwoitości odsłucham tez NAD-a C715, Denona D-M38 oraz (co nie będzie łatwe ze względu na dostępność) Magnata MC2, ale póki co - Marantz M-CR503 sprawił, że moge zapomniec o wszystkich systemach mini, jakich słuchałem do tej pory.

Edytowane przez Bednaar

<><

kiedyś też słuchałem krótko mcr502 ale też odniosłem wrażenie że troszkę jasno gra z b&w 685,

ale solidnie jest zbudowany to fakt , może z mission mx2 fajnie by zagrał łagodniej niż z b&w

http://audio.com.pl/testy/marantz-m-cr502:9

 

http://de.marantz.eu/en/products/286/melody-media-m-cr603/

wyższy model jest ciekawy ma obsługę strumieni sieciowych i wejście optyczne !

Focal + Naim

Z tego co wyczytałem do Marantza polecają kolumny Kefy z serii Q, oraz Missiony 792.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Też kiedyś krótko posłuchałem małego Marantza z firmowymi kolumnami i trochę mnie zniechęciła jasność, którą odebrałem jako ostrość, brzmienia. Zapewne dobranie ciemniejszych głośników rozwiąże sprawę. Chyba że komuś takie jaśniejsze brzmienie odpowiada.

http://de.marantz.eu/en/products/286/melody-media-m-cr603/

wyższy model jest ciekawy ma obsługę strumieni sieciowych i wejście optyczne !

 

Tylko ze kosztuje sporo drozej, a nie potrzebuję tych opcji.

<><

Też kiedyś krótko posłuchałem małego Marantza z firmowymi kolumnami i trochę mnie zniechęciła jasność, którą odebrałem jako ostrość, brzmienia. Zapewne dobranie ciemniejszych głośników rozwiąże sprawę. Chyba że komuś takie jaśniejsze brzmienie odpowiada.

Mialem podobne wrazenia w czasie odsłuchu i bardzo szybko zrezygnowalem z tego zestawienia 502 z firmowymi kolumnami. Podejrzewam ze mozna dobrac lepsze kolumny, ale chyba nie o to chodzi. W każdym razie to chyba nie tyle typowe rozjaśnienie na wysokich tonach, jak chocby w Yamaha 640, lecz niestety jakies brudy na wyzszej srednicy, ktore przewaznie zniechecaja mnie do dalszych odsluchow. Brzmi to po prostu nienaturalnie, natarczywie i agresywnie i z dwojga zlego wole 640-tke z firmowymi kolumnami. Pytanie podstawowe, podobnie jak w Yamaszce - czy to wina elektroniki czy kolumn?

A ja mam odmienne zdanie - jak dla mnie brzmienie Yamahy jest nienaturalnie wycofane i przytłumione, Marantz ma po prostu rozjasnione brzmienie, nie dosłuchałem się żadnych brudów czy ostrości, raczej natarczywość, ale w stopniu dla mnie akceptowalnym. Po prostu podoba mi się sposób grania Marantza, no i co jest dla mnie wazne o wiele lepiej graja z niego moje słuchawki.

 

Edit: właśnie przeczytałem sporo podobnych opinii i już miałem zrezygnowac nawet z odsłuchu z M-CR503 gdyż generalnie nie lubię rozjasnień i ostrości, ale jednak dałem mu szansę i bardzo dobrze, gdyż pomimo rozjaśnienia bardzo przyjemnie się go słuchało, być może dlatego że z drugiej strony pasma jest mocny, nisko schodzacy bas (zwłaszcza z wyjścia słuchawkowego). Nie jest to na pewno referencja, hajend itp, ale nie tego szukam - już o tym wcześniej wspomniałem. Wniosek - nie nalezy się opierać wyłacznie na cudzych opiniach, trzeba samemu posłuchać, bo każdy slyszy nieco inaczej.

Edytowane przez Bednaar

<><

A ja mam odmienne zdanie - jak dla mnie brzmienie Yamahy jest nienaturalnie wycofane i przytłumione, Marantz ma po prostu rozjasnione brzmienie, nie dosłuchałem się żadnych brudów czy ostrości, raczej natarczywość, ale w stopniu dla mnie akceptowalnym. Po prostu podoba mi się sposób grania Marantza, no i co jest dla mnie wazne o wiele lepiej graja z niego moje słuchawki.

 

Edit: właśnie przeczytałem sporo podobnych opinii i już miałem zrezygnowac nawet z odsłuchu z M-CR503 gdyż generalnie nie lubię rozjasnień i ostrości, ale jednak dałem mu szansę i bardzo dobrze, gdyż pomimo rozjaśnienia bardzo przyjemnie się go słuchało, być może dlatego że z drugiej strony pasma jest mocny, nisko schodzacy bas (zwłaszcza z wyjścia słuchawkowego). Nie jest to na pewno referencja, hajend itp, ale nie tego szukam - już o tym wcześniej wspomniałem. Wniosek - nie nalezy się opierać wyłacznie na cudzych opiniach, trzeba samemu posłuchać, bo każdy slyszy nieco inaczej.

 

 

W tym rzecz. Ludziom podobają się różne rzeczy. Ja wolę nieco mniej ofensywne granie, więc małego Marantza odebrałem jako zbyt jasnego (w domu słuchałem wtedy na Tannoyach i chińskim lampowcu Aria Mini). Nawet Yamaha (zwłaszcza z B&W) taka dla mnie była. Ale komu innemu to może się podobać.

Edytowane przez 4fury4

kiedyś też słuchałem krótko mcr502 ale też odniosłem wrażenie że troszkę jasno gra z b&w 685,

ale solidnie jest zbudowany to fakt , może z mission mx2 fajnie by zagrał łagodniej niż z b&w

http://audio.com.pl/testy/marantz-m-cr502:9

 

http://de.marantz.eu/en/products/286/melody-media-m-cr603/

wyższy model jest ciekawy ma obsługę strumieni sieciowych i wejście optyczne !

 

 

b&w 685 same w sobie nie są natarczywe tak jak b&w wcześniejszych generacji, wiec średnica i góra zyskuje na szczgólowości i wyrazistości, będąc jednocześnie w pewien sposób wgyładzona i stonowana. Dużo też pewnie zależy od wygłuszenia pomieszczenia, mój pokój jest mocno wytłumiony, a więc średnica i góra jest raczej krystaliczna i żywiołowa niż natarczywa, w innych niewytłumionych pomieszczeniach pewnie brzmiałoby ostrzej

miałem 686 z solo mini i 685 z rotelem i piano i oba b&w grały dość podobnie tzn lekko pudełkowy jak dla mnie bas który potrafił zabuczeć pogubić się ale było go sporo, średnica detaliczna nawet nie agresywna mocno ale sama góra jak dla mnie monotonna z metalicznym nalotem i czasami zbyt ofensywna jak dla mnie, co się komu podoba mi b&w nie za bardzo tej serii miałem wcześniej 601 s3 i 601 s3 jeszcze gorzej,,

Edytowane przez mikson

Focal + Naim

miałem 686 z solo mini i 685 z rotelem i piano i oba b&w grały dość podobnie tzn lekko pudełkowy jak dla mnie bas który potrafił zabuczeć pogubić się ale było go sporo, średnica detaliczna nawet nie agresywna mocno ale sama góra jak dla mnie monotonna z metalicznym nalotem i czasami zbyt ofensywna jak dla mnie, co się komu podoba mi b&w nie za bardzo tej serii miałem wcześniej 601 s3 i 601 s3 jeszcze gorzej,,

 

Ja tez fanem B&W nie jestem, ale seria CM podobala mi sie. Takie CM 1 byly bardzo ok.

 

Tylko znowu, pewnie z Arcamem by to nie zagralo. W ogole laczenie Arcama z B&W to chyba sredni pomysl.

tak seria cm gra delikatniej mniej agresywnie ale dla mnie dalej jest coś metalicznego na wysokich ,

np monitor audio rx1 vs 685 dla mnie zagrał kulturalniej bez tego nalotu ale za bardzo detalicznie jasno na średnicy ,

arcam z b&w mi nie spasował ale znowu są pewnie osoby to połączenie będą chwaliły,

np wyspiarze :) arcam z ma już było lepiej ale z chario wypadł najlepiej jak dla mnie,

w chwili obecnej u mnie będą małe zmiany w audio jak skończę to napiszę co z tego wynikło :)

Focal + Naim

W takim razie czekamy, pewnie Nas czymś zaskoczysz.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Heeda kupujesz?

 

Smykus dal wlasnie ogloszenie na hfm.

 

Czy idziesz wyzej? W sumie moglbys, bo obracasz sie w podobnym przedziale cenowym (jesli to jest Heed oczywiscie).

Witam, obiecałem napisać sprawozdanie z porównania Marantza M-CR503 i Yamahy MCR-550, co niniejszym czynię :)

......

 

dziekuje za recke. marantz m-cr603 wydaje sie teraz ekonomicznym i sensownym rozwiazaniem, ach ta technologia :)

 

niezle cenowo wyglada w zestawieniu z b&w 685. ciekawe jak to gra z dynkami 2/7 - 2/8. na zachodnich forach polecaja kef q300 do tego.

Mi także swego czasu polecano Kefy, jak i Missiony 792(dla spokojniejszego brzmienia, z większym naciskiem na średnicę, barwę) do tego Marantza(byłem nim kiedyś poważnie zainteresowany).

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Nie, ciągle uważam że to bardzo dobry sprzęt w tej cenie, natomiast wtedy trafiła mi się okazja kupić Yamaszkę E-410 w dobrej cenie, i to przeważyło. Choć na chwilę obecną nie mam żadnego sprzętu, coś tam się pomału odkłada na zakup lepszego.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.