Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

DawidM, 11 Maj 2010, 21:10

 

>Za 1k zł kupił byś Bose Companion 3 lub 5, i nie miał byś wątpliwości co wybrać do 2k zł. ;)

 

DavidM,

Nie neguję tego, że zetaw Bose jest dobrym wyborem, bo na pewno jest. Niemniej jednak kupno samych głośników jakimi są Companion 3 lub 5 wszystkiego nie rozwiązuje, bo trzeba mieć jeszcze tzw. "resztę" czyli źródło :)

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

D4ncer, 12 Maj 2010, 00:57

 

>http://www.audiostereo.pl/ogloszenia/45717/Magnat-MC2-z-dedykowanymi-kolumnami

>

>Jak bede mial wiecej czasu napisze co nieco o tym cudzie, do tego czasu moze znajdzie sie

>szczesciarz.

 

Czekam z niecierpliwością, nie ukrywam że intryguje mnie ten sprzęt.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Nowe Bose Companion 3 kosztują 1300zł. Ponadto same nie zagrają i trzeba je jeszcze podpiąć do niezłego odtwarzacza CD albo komputera z dobrą kartą dźwiękową , cwarte tych pieniędzy.o ostatecznie daje sporą sumkę. Co prawda słucha się ich z przyjemnością, ale moim zdaniem są nieopłacalne.

 

Z kolei za Companiony 5 trzeba zapłacić ponad 1500zł, a z muzyką radzą sobie gorzej od Companion 3. Model ten jest nastawiony na filmy i gry. Niestety efekt virtual sorround do mnie nie przemawia. Zaletą (dla niektórych) jest to, że nie wymagają dobrej dźwiękówki, bo podłącza się je przez złącze USB.

Powyższy post miał być odpowiedzią na:

 

DawidM, 11 Maj 2010, 21:10

 

>Za 1k zł kupił byś Bose Companion 3 lub 5, i nie miał byś wątpliwości co wybrać do 2k zł. ;)

bose c3 kupujesz nowe na allegro lub używki w stanie idealnym za 800pln

i nie muszą być podpięte to super kart dźwiękowych bo dużej różnicy nie usłyszysz :)

więc 800 za takie głośniki które nieźle grają to jest dobra cena szkoda tylko że nie mają pilota ;)

Focal + Naim

Aktualnie na allegro są używki C3 za 850zł i C5 za 1150zł- myślę, że jest to cena do przyjęcia. Jak po weekendowym odsłuchu Sony CMT-HX70BTR, LG FB164 i Onkyo CS-325/CS-525 będę wciąż niezdecydowany to zastanowię się nad tymi głośniczkami Bose.

Jasne że to są koszty, ja mam podłączone Bose do Playstation 3 i na chwilę obecną cieszę się tym co mam, w tej cenie gra to bardzo dobrze ;)

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

jokerthc, 12 Maj 2010, 19:08

 

>Aktualnie na allegro są używki C3 za 850zł i C5 za 1150zł- myślę, że jest to cena do przyjęcia. Jak

>po weekendowym odsłuchu Sony CMT-HX70BTR, LG FB164 i Onkyo CS-325/CS-525 będę wciąż niezdecydowany

>to zastanowię się nad tymi głośniczkami Bose.

 

Stawiam całą skrzynkę piwa i dwie żubrówki że Bose zagrają lepiej od tego towarzystwa. Zresztą Onkyo do Bose porównuję ALTON na co dzień.

 

Przepraszam za post pod postem, ale tu inaczej się nie da.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

byly tez wyzsze model z Class AA i VGCA.

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Chodzi mi o te miniwieze, co sa warte, byly tez wyzsze modele z VGCA, przyznam ze sa cholernie ladne.

post-22139-100004471 1273717435_thumb.jpg

post-22139-100004472 1273717435_thumb.jpg

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

To mniej więcej ten sam poziom co wieże Pioneera z tego okresu, na pewno zabrzmią lepiej niż plastiki w podobnej cenie.

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

O ile sie nie mylę ten Technics po lewej na łamach HFiM pobił Pianocrafta (stary model nie wiem który) ze stockowymi kolumnami. Problemem jest ,że ma wewnętrzny rozdział na dwa wzmacniacze oddzielnie do napędzania góry i dołu więc problemem jest podłaczenie innych kolumn. Czyli jeśli ktos nie planuje zmiany kolumn to raczej dobra pozycja.

No i klocki podłączane za pomocą taśmy, także jeśli chodzi o rozbudowę zestaw jest dość ubogi, zarówno elektroniki jak i monitorów nie da się zmienić. Ja z kolei mam recenzję Piano w której mówią że to jednak lepszy dźwięk niż wieże z Technicsa czy Pionnera. Oto ona:

 

http://wyslijto.pl/plik/nmwx8weduh

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Po wielu miesiącach poszukiwań, czytania różnych testów, odsłuchach oraz rozmów z osobami, które wiedzą sporo więcej ode mnie o sprzęcie (pozdrowienia ALTON) w końcu mogę zapisać się do elitarnego klubu miłośników dobrych miniwież (tak sądzę).

Reprezentuje mnie Teac H-100. Dziś wieczorem go odebrałem i od 2 godzin umila mi życie i pieści moje uszy. :)

 

Aby każdy ujrzał czym jest to cudo zamieszczam zdjęcie z aukcji, na której go nabyłem. Na dniach planuję zrobić mu mini-sesję fotograficzną - na pewno tu zamieszczę.

post-23989-100004382 1273785258_thumb.jpg

SMSL Q5 Pro ♪ Magnat Quantum 673 ♪ Google Chromecast Audio ♪ Technics SL-Q3 ♪ Koss Porta Pro ♪ Philips TAPH805BK 

czolgista778, 13 Maj 2010, 04:23

 

>Chodzi mi o te miniwieze, co sa warte, byly tez wyzsze modele z VGCA, przyznam ze sa cholernie

>ladne.

 

Jeśli ta po lewej to HD350, to miała fatalne głośniki, miałem i jak wymieniłem na Tannoya M1, to była kolosalnie słyszalna różnica, później miałem Piano Crafta, był jeszcze lepszy.

Co do Magnata MC2 to nie jestem aktualnie w stanie porownac go z PC - inne lokum. Napewno ma wiecej basu - nie wiem czy za sprawa monitorkow czy elektroniki - gra w wiekszym o 6m pokoju, Metallica brzmi zdecydowanie lepiej niz na 410. Piekne wokale, co do stereofonii, z racji warunkow lokalowych sie nie wypowiadam. Gora chyba delikatniej wycofana niz w PC, kwestia gustu. Granie zdecydowanie w strone ciemnego Rotela/NADa niz jasnej Yamahy. Zreszta, do PC410 chyba nie warto porownywac, wystarczy spojrzec na "bebechy". Warto jeszcze napomniec, ze w chyba Audio ta wieza wygrala test systemow mini do 800E.

 

http://www.areadvd.de/hardware/2010/magnat_mc2.shtml

Wpis po wpisie, ale chcialbym tylko skrobnac ze jestem juz u siebie i jutro porownam Magnata bezposrednio do PC E410, ew posluze sie innymi monitorkami - AE NEO 1. Poki co pracuje "Dysk do optymalizacji systemu" :)

Witam ponownie. Tak jak obiecalem, krotka recenzja , test , porownanie MAGNAT MC2 z Yamaha Pianocraft E410.

 

Zestaw Magnata zapakowany jest w jeden karton, nie 3 mniejsze jak PC. Zabezpieczenie godne stosunkowo wysokiej ceny, ciemne pokrowce na ampli/kolumny, w srodku znajdziemy rowniez: instrukcje, kable glosnikowe (identyczne jak moje Oelbahy - choc te nie maja napisu producenta), kabel sieciowy (najprostszy), oraz antene FM. Standard.

 

Co do wykonania i jakosci uzytych komponentow - extraklasa. Piekne lakierowane boczki, aluminiowy frontowy panel, wyswietlacz bardzo czytelny, zielony. Kolumny sa nizsze i minimalnie wezsze od kolumn PC, ale glebsze. Pilot - sprawa sporna. Moja narzeczona mowi ze to nie ta polka, moim zdaniem bardzo ladny, przede wszystkim praktyczny. 35 dobrze opisanych klawiszy, dostep do takich funkcji jak Loudness, Repeat, EQ. Tak, mamy do wyboru 5 fabrycznych ustawien ulatwiajacych co poniektorym zycie. Fajna sprawa. Pamietajmy jednak, ze PC rowniez jest fantastycznie wykonany, i ma lepszego/ladniejszego pilota.

 

Sprzet pogral juz okolo 15h, mysle ze co nieco moge juz o nim powiedziec. PC gosci u mnie juz jakis czas, zreszta nie jest moim pierwszym ktorego mialem, takze cos o nim wiem. Kolumny zmienialem na tych samych standach, zadna nie byla wyzej/nizej etc, glosnosc na PC oraz Magnacie ustawiona na tym samym poziomie glosnosci. Kabel laczacy CD i ampli w PC to Albeldo Blue, kabel glosnikowy w obu przypadkach to Real Cable... jakis tam :)

 

Pierwszy wniosek, Pianocraft jest mocniejszy. 1/3 PC to 1/2 mocy MC2. Tylko co z tego, skoro dzwiek Magnata sprawia ze Pianocraft moze stac sie powodem do drwiny. Wreszcie miniwieza ktora potrafi przylozyc basiskiem. Mozecie mi wierzyc lub nie, ale w moich ok 25m2 mam go w wystarczajacych ilosciach. Jest miekki i szybki. Zeby byc bardziej slownym, porownam go do powiedzmy tego co slyszalem z polaczenia Rotela z Dynaudio X36 w 30m2 w jednym z salonow audio - oczywiscie, tutaj kluczowa role odgrywa akustyka. Wokale? Zadnych sssybilantow, po tych kilku godzinach porownac wydaje mi sie ze Pianocraft potrafi wylacznie ssssyczec. W zadnym wypadku nie wycofany, powiedzialbym ze zadne pasmo nie jest wywalone w przod, jak w PC srodek i gora. Choc nie wiem czy srodek nie jest delikatnie "podrasowany", wokalista Metallici mial wyjatkowo zadziorny glos, Leonard Cohan czarowal chrypka. Moze to "wina" lampki? Dla mnie rewelacja. Gora stosunkowo szczegolowa, ale nie tak jak w PC, co najwazniejsze, nie kluje w uszy. Stereofonia na porownywalnym poziomie. Bardzo ciekawy equalizer, po przelaczeniu na ROCK sprzet miecie basem az milo nie zlewajac przy tym tla. Na dzien dzisiejszy zabraklo mi juz czasu na tuner, ale mysle ze jutro uzupelnie zaleglosci.

 

Reasumujac: minisystem, ktory kosztuje 2.5 klocka (pamietajmy ze oszczedzamy na IC), jest ladny, funkcjonalny, i wreszcie GRA. Yamaha na jego tle to zimny chirurg bez poczucia humoru, ktory robi to czego go nauczyli. Magnat to Dr House, ma jaja, polot i potrafi byc hamski, ale ma dobre serce. Porownujac blizej, konfrontacja MC2 z E410 przypomniala mi odsluchy w jednym z Berlinskich salonow, kiedy to wyczytalem w prasie Audio ze Cambridge 640 nadaje sie swietnie do rocka, a Pan tam pracujacy na to, ze chetnie podlaczy mi cos co jego zdaniem nadaje sie do brudnej roboty. Cambridge i Rotel. Lod i ogien. A ze od zawsze jestem fanem Rotela, nie wiem co stanie sie z moja Yamaha... W sumie sie przyda, Magnat nie ma funkcji Sleep i zegara, i to jego najwieksza wada.

 

PS. Gratuluje panu qsar'owi zakupu MC2. Ode mnie :) Oszczedzil 4 i pol stowy, dal mi zarobic 3 stowy. Czasami warto zainwestowac w ciemno. Panowie, zostala mi tego jedna sztuka. I nie interesuje mnie to ze zaraz ktos powie ze nakrecam sobie biznes, jeszcze tylko jeden farciarz... :)

 

PS2. Recka napisana dla potomnych, w jezyku polskim nie ma NIC o tym sprzecie. A szkoda, jezeli ktokolwiek tu wpadnie zeby sie czegos o nim owiedziec, w swojej cenie brac, poki jest na polkach.

 

Pozdro!

Od jakiegoś czasu chciałem przypomnieć sobie jak brzmi muzyka na żywo. I oto dziś trafiło mi się, bo było darmo. Zespół popowy, nie ważne jaki, wokalistka, dwie gitary, klawisze, bas, perkusja, dwóch facetów jako chórek, dęte i przeszkadzajki. I oto do moich uszu dobiegła dudniąca klucha dźwięku. Dominował bas, który uparł się, by wyrwać mi z klaty serce. Dlatego uciekłem po godzinie, bo obawiałem, się, że dostanę arytmii. Przez to dudnienie przedzierał się głos wokalistki i gitary prowadzącej. Brzmienie owej gitary było niezwykle surowe, zimne. Podobnie brzmienie perkusji, jak walenie w pudełko. Już jednak przeszkadzajkom, Korgowi i dęciakom przedarcie się przez ścianę z hałasu sprawiało sporą trudność: słaba rozdzielczość. O tym, że faceci grają na trąbce i puzonie wiedziałem tylko dlatego, że widziałem, iż w nie dęli.

Lokalizacja muzyków była niemożliwa. Po zamknięciu oczu dawało się ustalić co najwyżej skąd dobiega dźwięk perkusji. Scena znikała, pojawiały się kolumny. Głos wokalistki i gitara dobiegały z boków.

Jedyne co mogę powiedzieć na plus to to, że dźwięk nie miał ograniczeń, był otwarty i dynamiczny.

 

Wielokrotnie czytałem wpisy rozczarowanych, którzy po powrocie z koncertu rozczarowani byli swoim sprzętem.

Ja przeciwnie, z ulgą odpaliłem swoją mini wieżę.

Już przypominałem sobie, dlaczego nie lubię muzyki na żywo. I utwierdzam się w przekonaniu, że audiofilski ideał jest wymysłem, choć zostanę pewnie odesłany na koncert muzyki klasycznej (chadzałem, ale przeszkadzali mi "gruźlicy", którzy maniakalnie muszą się właśnie na koncercie wykasłać).

Niestety dobrze zrealizowane koncerty muzyczne w Polsce należą do rzadkości, najszybciej je usłyszeć w jakimś klubie. Ostatni festiwal jaki wspominam z dobrym udźwiękowieniem to Audioriver i Heineken Open'er Festiwal. :)

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Szok!! LINN przyszedł, słucham go od niecałej godziny i przyznaję bez bicia ,że nigdy nie słyszałem sprzętu (poza lampą) który by wprowadzał tyle charakteru do brzmienia.

Grał u mnie w pokoju MF Elektra 10, grał NAD 315BEE,gra cały czas Teac A-H500i i różnice między nimi były subtelne lekkie ocieplenie troszkę większa przestrzeń itp...tutaj czuję jakbym zmienił cały system całkowicie....czekam na wwiercające się w uszy fragmenty a tutaj nic...oczekuję płytkiego basu a z głośników wylatują basowe pomruki zupełnie do tych mini monitorków niepasujące. Jest większe wypełnienie średnicy ,którego oczekiwałem, jest cieplejszy bas (mniej kontrolowany ale przyjemny) Wyższa średnica jest podbita w Teacu, tutaj odwrotnie...nie potrafię zagrać tak głośno by na LINNIE usłyszeć nieprzyjemne dźwięki, i za diabła nie wiem jak to się dzieje. Czuć ,że ma siłę i czuć ,że nie jest to po prostu odzwierciedlacz nagrań....nie ma tutaj nic z tzw. studyjnego kompletnie neutralnego brzmienia..jest słodycz, jest wyłagodzona góra ale czy to złe gdy tak pięknie brzmi. Słucham dalej ochłonę to napisze więcej. Jedno jest pewne brzmienie tego klocka albo się kocha albo nienawidzi :)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.