Czy tańsze gramofony są lepsze?

[graaf]

Re: tungsol, 14 Sty 2008, 20:43

 

>powtarzaj mantrę:

 

:-))

na razie to jak widzę ty schowałeś się za mantrami: "nic nie zrozumiałeś, nic nie zrozumiałeś..." "dyletanckie uwagi, dyletanckie uwagi..." "nie chce mi się dyskutować, nie chce mi się dyskutować..."

 

ja rozumiem aż za dużo tungsol :-))

 

natomiast chyba używam nieco za dużych skrótów myślowych jak na twoje wymagania ;-)

[graaf]

Re: tungsol, 14 Sty 2008, 20:51

 

>>do swojego systemu wzmacniacz-kolumny za 315 000 Y w Japonii i 5 500 USD w USA p. Yoshii

>>rekomenduje jako źródło cyfrowe iPoda a jako analogowe gramofon low-end, niestety nie znalazłem

>>informacji czy poleca jakiś konkretny model

>

>Jednym słowa szuka niewymagającego, niewyrobionego, masowego nabywcy dla swoich ślicznych wyrobów:)

>Każdy chce z czegoś żyć;)

 

no tak on biedaczek nie ma

 

a to taki świetny pomysł - głośniki za 5.5 kUSD do iPoda - już ustawiają się kolejki "niewyrobionych nabywców"

 

ty chyba jednak jesteś głupi tungsol :-))

[tungsol]

graaf, 14 Sty 2008, 23:14

>ty chyba jednak jesteś głupi tungsol :-))

 

Tym stwierdzeniem sprowadziłeś dyskusję do swojego poziomu.

[jozwa maryn]

Jaja sobie robicie? A co do Regi, to jej budżetowość wynika z dwu powodów: po pierwsze, z masowej produkcji, która też pozwala na wykonywanie precyzyjnych ramion z przemysłową (czyli średnią ale przyzwoitą) dokładnością, po drugie zaś z tego, że trzy czwarte roboty Gandy przerzucił na nabywcę. Który ma zapewnić właściwe odprowadzenie/tłumienie drgań z tego prowizorycznego skrawka dykty.

[kal800]

> ty chyba jednak jesteś głupi tungsol :-))

 

no tak - argument nie do zbicia :))) Mistrz ciętej riposty..

 

ROTFL

 

Kal

[graaf]

Re: jozwa maryn, 15 Sty 2008, 01:02

 

>Który ma zapewnić właściwe odprowadzenie/tłumienie drgań z tego prowizorycznego skrawka dykty.

 

preferujesz odprowadzanie czy tłumienie?

 

aha - co było takiego okropnego w brzmieniu tego Projecta Debut - gdybyś mógł specyzować? :-)

[graaf]

>no tak - argument nie do zbicia :))) Mistrz ciętej riposty..

 

o tak, faktycznie jest to bardzo celna riposta ;-)

 

gdybyś się pofatygował sprawdzić co tu robię na forum to byś wiedział, że zawsze dostosowuję język do rozmówcy

 

a teraz proszę - daj sobie siana :-)

[kal800]

Nie wiem co robisz na tym forum, ale jeżeli to samo co na tym wątku to nie obchodzi mnie to specjalnie. Nie wiem do kogo dostosowałeś teraz swój język, ale chyba nie do tungsola, którego wypowiedzi przewyższają Twoje o całe lata świetlne pod każdym względem.

 

Kal

[graaf]

Re: kal800, 15 Sty 2008, 07:43

 

>Nie wiem co robisz na tym forum

 

to sobie sprawdź

 

umiesz czytać?

[jozwa maryn]

"preferujesz odprowadzanie czy tłumienie?"

 

Wszystko jedno, byle działało. Ostatnio podobają mi się raczej mass-loadery.

 

"aha - co było takiego okropnego w brzmieniu tego Projecta Debut - gdybyś mógł specyzować? :-)"

 

Brzmiał bezbarwnie, bez dynamiki, odlegle, tak jakby szeleścił upierdliwie zamiast grać. Możliwie że preinstalowana słaba wkładka (OM5) też nie pomagała. W każdym razie był rozpoznawalny na pierwszy rzut ucha jako słaby. Ja go słuchałem w ramach kontroli słuchu Kornika, który przesłuchał trzy gramofony (Goldringa, Reloopa i Debuta) i wyszło, mu, że Debut jest najsłabszy. W przekonaniu, że Kornik nie dokręcił jakiejś śrubki albo coś innego zrobił nie tak (bo wedle wszystkich testów w prasie międzynarodowej Debut miał być na-najlepszy), wziąłem tego Debuta, zmontowałem wszystko od początku i stwierdziłem, że Kornik miał rację.

[graaf]

>Brzmiał bezbarwnie, bez dynamiki, odlegle, tak jakby szeleścił upierdliwie zamiast grać

 

jakby był zepsuty, trudno wprost uwierzyć, może egzemplarz był wadliwy?

[ahaja]

:-)

To , że maluch gorzej jeżdzi , wygody brak, przyspieszenia również .... vs taki merc etc. nie oznacza, że jest zepsuty :-)))))) - on po prostu tak jest zrobiony. Spróbujmy teraz wsadzić wielbiciela malucha do nawet starego 124 z gwiazdą na masce .... będzie skichany ... bo potem trzeba wrócić do malca.

 

Sorry, nie mogłem się powstrzymać :-)))))))).

[Yul]

>>>ahaja,

 

Zauważ jeszcze, że jazda takim starym Mercusiem to prawdziwa sztuka ! Biorąc pod uwagę, że koła mogą w każdej chwili odpaść....No, sam nie wiem....

Generalnie bardziej ważne jest jednak, żeby właściciel Mercusia miał dobre samopoczucie, a szczególnie, żeby kwestia wyższości nad posiadaczem Malucha nie schodziła mu z oczu ani na chwilę. Ufając w opiekę Matki Boskiej, napewno daleko zajedzie.

[ASURA]

Pozdrawiamy Cię wszyscy graafie

[asfanter]

yul- znajomy kupił Passata z 1996 roku. To bardzo młody samochóe, pojazdy szacownej firmy Daewoo czy Kia w takim wieku nie wiedzą jeszcze co to warsztat samochodowy, wystarczy wymiana oleju itp. On do w/w Passata sciągnął ze strony producenta 13 plików po 90MB kazdy instrukcji i schematów żeby tenże pojazd samemu naprawiać bo od tygodnia stoi niesprawny przed domem, a serwis odpada ze wzgledu na koszty.

 

Wszystko w temacie ?

[Piotr__]

graff jesli mowa o jakichkolwiek porownaniach to wszystkie jak ci sie wydaje "cuda" dzieja sie na gramofonach srodka, roznica w cenie wynika tu wlasciwie tylko przez wiek danego gramofonu, w przypadku starszych konstrukcji w gre wchodza tez roznice technologiczne ktore nie maja az takiego znaczenia w tym przedziale gramofonow jak sciemniaja producenci wspolczesnych. Wspolczesne natomiast sa ciete po kosztach i pozbawione praw wolnego rynku z powodu malej konkurencji zostalo w koncu 20 modeli a nie 2000. Odpowiedni dobor powinien zadowolic doswiadczonego posiadacza na tyle by mial choc drobna namiastke zestawow z gornej polki w cenach 40 razy drozszych - glowny nacisk kladzie sie wtedy na ktorys z elementow brzmienia - dynamika, mozliwie jak najmniejszy poziom trzaskow,

Porownywanie flagowej Kuzmy z topowym Shetlerem do podstawowego Projecta z najslabszym Ortofonem jest zabawne ale tylko z powodow absurdu. Prawdziwie zabawne moze byc natomiast porownywanie zestawien podkresle NIBY z tego samego przedzialu cenowego a wiec kompletow Projecta do zestawien chocby Lenco.

Inna kwestia sa tez zestawienia sprawdzone i cenione przez melomanow kontra przypadkowe zestawienia sklepowe z tego czego jest sie akurat dystrybutore, jedni i drudzy beda tu zapierac sie ze wszystko jest ok i to jest dopiero zabawne :)

Pozdrawiam wszystkich

bez odbioru

[jozwa maryn]

"On do w/w Passata sciągnął ze strony producenta 13 plików po 90MB kazdy instrukcji i schematów żeby tenże pojazd samemu naprawiać bo od tygodnia stoi niesprawny przed domem, a serwis odpada ze wzgledu na koszty."

 

To jakiś Adam Słodowy chyba. Ale jeśli człowieka nie stać na serwisowanie dwunastoletniego passata, to znaczy, ze nie stać go też na Fiata 126, bo to podobne koszty serwisowania (chyba że chce sie remont silnika zrobić). Może niech sobie na razie da spokój z samochodami?

[asfanter]

Jozwa- samochody to bardzo ciekawy temat i nie wyobrazam sobie audiofila, który by sie nie znał na takowych. Natomiast koszty serwisowania 12 letniego Passata są astronomiczne- jeden siłowniczek do drzwi to koszt około 700zł, nie wspominajac kosmicznie drogiej wymianie paska czy wtrysków TDI. Maluchem jexdzi się praktycznie darmo.

Pozdrawiam

PS- praktycznie nikt z właścicieli 12 letnich sprowadzanych aut nie płaci ubezpieczenia, nie robi przegladów i nie naprawia aut w prawdziwych warsztatach. Czy serio nie wiedziałeś o tym ?

[unick]

Jeszcze apropos drogich gramofonów i Kuzmy w szczególności - taka ciekawostka na czasie. Ten pan jest ponoć szczęśliwym posiadaczem Kuzmy Reference, zgadnijcie kto to.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

"Jozwa- samochody to bardzo ciekawy temat i nie wyobrazam sobie audiofila, który by sie nie znał na takowych. Natomiast koszty serwisowania 12 letniego Passata są astronomiczne- jeden siłowniczek do drzwi to koszt około 700zł, nie wspominajac kosmicznie drogiej wymianie paska czy wtrysków TDI."

 

Dość dziwne. W moim 15-letnim Volvo nic nie kosztuje więcej niż jakieś 50-100 zł. Może zresztą drogie rzeczy tam się po prostu nie psują. Wtryski poniżej stówy... Siłowniczek do drzwi? A co to takiego?

[jozwa maryn]

Unick, kto to? Przysiagłbym, że znam pysk, ale zabijcie mnie, nie wiem, skąd.

[tadeo]

1.Połomski ?

2.Niedżwiecki /ten od Putina/?

3.Nie wiem !

[Yul]

Wszystko jedno kto zacz, ważne że ma "bombowe" brzmienie. Bombka w rogu pokoju całkiem, całkiem jest !

[unick]

Ktoś zgadł, to ten Pan ze zdjęcia (po lewe z kolegą).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nightwing]

ciekawy wątek, robił ktoś "ślepe testy"? ;))

[eMKa76]

Nie ma już wątku, który nie przerodziłby się wzceśniej czy później we wzajene opluwanie się i obrażanie. Temat wątku traci znaczenie, nikt nie pamięta o co chodziło na początku. MMyślicie, że możliwe jest, żeby się to nie działo? Jak ktoś komuś musi przyje**ć i sobie ulżyć to niech to zrobi na priva. To zadziwiające jak wiele osób ma tutaj problemy z emocjami.

 

A co do wątku: Pytanie sugeruje, że chodzi o konfrontację z droższymi ale i tak uważam, że nie ma sensu taka dywagacja. Co to znaczy lepsze? I co to znaczy gorsze? Czy skoro nie stać mnie na drogi gramofon to jestem gorszym człowiekiem? Czy drogi gramofon, w którym płacimy za markę, stopień skomplkowania budowy ramienia, materiały jest faktycznie lepszy? Przecież jeżeli tani gramofon ma stabilne obroty, a ramię daje możliwość ustawienia wszystkiego na tip-top to ten gramofon zagra doskonale. Itd, itd. Pominąłem kwestie wkładki, bo to od niej zależy większość ale wątek dotyczy gramofonu.

[andrea29]

unick, 4 Mar 2008, 22:48

 

No pewnie. To b. znani dwaj audiofile (widać po wniebowstąpionych wyrazach twarzy).

[Gerov2]

Pan Prezydent Miedwiedew.

[Gerov2]

Ha! Juz mowilem ze, najlepiej sie slucha 'pod krawatem'!

[psg]

Ale żeby się tak cieszyć z mającego niebawem nastąpić odsłuchu TDSOTM?

Poza tym, pewnie grosza z własnej kiesy na zakup maszynerii do odtwarzania muzy nie wydał, więc może i sobie słuchać czego zechce:)