ostre żarcie

[xanxan]

czy lubicie sobie doprawić...efekty mogą być rożne

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dla prawdziwych twardzieli

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Ja tam wolę wariant "bliżej natury" - na oknach wyhodowałem sobie Habanero, Caribbean Red oraz Bhut Jolokia - zwłaszcza ta ostatnia jedzona na surowo dostarcza niezapomnianych wrażeń.

 

Szkoda że nigdzie nie można dostać nasion Rocoto - są mięsiste jak normalna papryka, trochę tylko mniejsze za to ostre prawie jak Habanero. Wprost idealne na "snake bites" a więc pieczone papryki nadziewane mięsem i fasolą.

[camle]

Ach - uwielbiam jak mi płyną łzy i poci się głowa, po doprawieniu potrawy połową torebki pieprzu kajeńskiego ;)

Wypalacze kubków smakowych są głównym powodem tego, że znalazłem się na tym świecie (a było tyle innych do wyboru!)

[Qubric]

Poty to jeszcze nic po ostrym żarciu...

Zapewne też lubicie puszczać tęgie wiatry :)))