Audiofilizm jest niewyleczalny :)

**thomaz** · 16 Lutego 2008

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Arkady123 · 16 Lutego 2008

Deutsche Audiophile.

**thomaz** · 16 Lutego 2008

Dla mnie liczy sie tylko muzyka wole wydac pieniadze na plyty zenka niz na sprzet

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

clo2 · 16 Lutego 2008

>thomaz

Na sprzęt trzeba niestety wydawać choćby dlatego, aby tego zenka móc słuchać w domu tak jakby było to na żywo.

Nie szkoda żadnej kasy na sprzęt, aby przeżyć raz jeszcze to;):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

- buhahahahaha !!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**thomaz** · 16 Lutego 2008

Zenek rulllessss

Nawet wokalista Depeche Mode czy the Cure nie ma takiej znakomitej barwy głosu.

Nie mowiac juz o tych ambitnych tekstach o zyciu i milosci.Na swiecie nie ma lepszego wokalisty.

Jego walory dopiero slychac na sprzecie audiofilskim z uwydatnioną średnicą najlepiej jakiejs

japonskiej lampce.Wszyscy audiofile powinni dobierac swoj sprzęt słuchając zenka.

Wiem ze nie odkryłem ameryki i ze wielu tutejszych audiofili ma go w swojej kolekcji

ale moze komus moje rady sie przydadzą.

robix · 17 Lutego 2008

Najlepszy byl ten ,,zj** lesny,, z pierwszego linku no wiecie vinyl ten teges buuuuahhhaha.

Zenka kiedys nazywalem beczaca koza cos taki M.Bajor estrady disco polo (ale jak sie stara) :)

robix

clo2 · 17 Lutego 2008

>robix

>Najlepszy byl ten ,,zj** lesny,, z pierwszego linku no wiecie vinyl ten teges buuuuahhhaha.

Wydaje się, że gość z pierwszego filmu jest niepełnosprawny umysłowo (jakoś brak oznak, że robi to "dla jajec"). Być może się mylę, ale jeśli tak jest, to ktoś podpuścił nieszczęśnika, nagrał i wrzucił film do netu a wy się recholicie. Ładnie to tak?

Sprawa Zenka to oczywiście już inny przypadek (zresztą dzięki linkowi pierszszy raz zetnąłem sięz tym artystą;), jakże człowiek w życiu mało słyszał i mało wie;)).

Korwin · 17 Lutego 2008

Panowie bzdenka ani nie oglądam ani nie odsłuchuję poprostu jak w wiekopomnym poemacie a Tadeusz pociągnął za sznurek tylko, że mazurków niet tylko szum Niagary. Audiofilizm jest chorobą psychiczną odmianą tak zwanego ciężkiego zajoba zimno wiatr piździ na pchli targ daleko a ja idę szukać następnych ruskich ortofonicznych słuchawek jak by tych dziesięć par było jeszcze mało. Nieszczęście to w jednakowym stopniu dotyka niedorozwiniętą dziatwę szkolną jak i zidiociałych staruszków

Pozdrawiam

Zbyszek