Skocz do zawartości
IGNORED

Music Server za ok. 5000zł.


gutekbull

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę przypomnieć, jeśli chcę wgrać nowy soft squeezecenter-7.2.1-23141 to najpierw muszę usunąć stary ??

I w zakładce SSOTS — SlimServer On TurboStation (and SqueezeCenter, too)

mam nieaktywne okno zarówno nowej instalacji jak i usuwania starej wersji .

Co trzeba zrobić aby wgrać nowy soft , dawno nie robiłem i zapomniałem ;-)

Nie wiem co nowego w niej. Zwróciłem na nią uwagę po Twoim poście. Dzisiaj w nocy ją przetestuję i dam znać co w tej wersji nowego.

 

A jeżeli chodzi o instalacje to wchodzisz do programu SSOTS, dajesz stop SC i uruchamiasz upgrade do nowej wersji. Wcześniej jednak kopiujesz soft na Qnapa zmieniając mu końcówke na tgz.

To tyle.

 

Jak po upgrade SC nieuruchomi się to wracam do starej wersji softu.

Czyli problem miałem bo nie zastopowałem programu.

Już wgrałem nowy sofy ;-)

Po naszemu nie ma , ale bardzo liczylem ,że będzie czytał APE ??

 

Co zrobić ,aby czytał APE tak jak FLAC !!!

ciekawy artykuł. płyty RBCD mogą czuć się zagrożone...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

cóż też jestem zagorzałym konserwatystą, wszelki sprzęt informatyczny w pomieszczeniu (świątyni) przeznacznej na audio to profanacja, poza tym obsługa cd i gramofonu jest wygodniejsza i bardziej zhumanizowana,

 

ale zdaniem m. in. P. Pacuły odwrotu do odtwarzaczy cyfrowych nie ma bo będą grały (grają?) lepiej od cd w tych samych cenach, z kolei widzę też taka zaletę: dzisiaj jak Wam siądzie laser w cd - ku, to ktoś kopie w sprzęcie, natomiast tu nie będzie tego problemu i będa mnie awaryne,

 

osobiście skłaniałbym się do ds linna, które nie są typowymi serwerami bo stosuje się dyski zewn.

może za parę m-cy zagości ten najtańszy sneaky pobno już niezły dzwiękowo, ale właśnie:

nie mogę zrozumieć że z jednej strony wkładają tam końcówkę i preamp a z drugiej strony cała obsługa w tym regulacja głośności je z urządzeń zewn.! poza tym końcówka 2x20W przy 4ohm i te BFA które nie akceptują babanów, czy nie lepiej byłoby uwzgłedniając że to dla takich biedaków jak ja zrobić wersję tylko z preampem ale regulacją głośności z poziomu urządzenia, a do tego sprzedawać jaką normalną końcówkę chakra np. tę z clasica 2x75W albo majika 2100 w mniej atrakcyjnym opakowaniu a w niższej cenie i z normalnymi gniazdami głośnikowymi,

jako lewy z informatyki, w związku z moimi zamiarami jw. mam do wtajemniczonych Kolegów prośbę o podanie nazw cen itd. najtańszych sprzętów towarzyszących do takiego odtwarzacza, te elementy nie wpływają na dźwięk i mają być tanie ale i dosępne, najlepiej coś z Saturna itp.

jak się orientuję coś musi sterować, czy jakiś mały laptop, za ok. 1000 - 1200 zł, oraz trzeba zewn. dyski, tak zeby mieściły ok. 300 - 400 cdków średnio po 50 min. co wybrać?.

hazardzista5=>

Różne rozwiązania, które ? Sam musisz zdecydować.

LINN - PRZEDE WSZYSTKIM CENA Z SUFITU,można dużo ,dużo taniej i nie gorzej dźwiękowo,

myślę,ze to głównie kwestia PRZETWORNIKA.

Ja korzystam z przetwornika wbudowanego w CD Accu DP-500,ale nie dajmy się zwariować - przetwornik tam jest za ok.2500 - 3000zł(cena dystrybutora) . Zakładając zwariowane ceny na Accuphase w Polsce jask i w Europie ,myślę ,że faktyczna cena tego przetwornika - tej płytki drukowanej to może z 500zł

 

Prześledź ten watek było włącznie z cenami .Od tego czasu mój QNAP TS-109 doczekał się następcy w wersji TS-109 II ,zwiększono tam ilość RAMu,a cena penie podobna.

Zresztą ,można kupić tańszą wersję QNAPA. Niestety najtaniej będzie poprzez internet ,trzeba szukać.

gutekbull, 14 Wrz 2008, 15:20

 

>A może byś rozpisał punkt po punkcie ja to zrobić i skąd wziąć

 

Najpierw przyznam się, że źle spojrzałem i oszukałem - ALAC obsługuje pliki Apple Loseless. Pakiet obsługujący pliki APE nazywa się MAC.

 

A jak to zainstalować na QNAP'ie - nie wiem. Na Ubuntu instaluje się tak samo, jak każdy inny pakiet.

Ja polecam to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

plus to:

Off-Ramp I2S Northstar version

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

no i do tego laptop za 1000zl

 

Ja mialem ciarki jak pierwszy raz to podlaczylem... Juz wiecej w kwestii zrodla nie szukam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Próbowałem przebrnąć przez wątek, ale nie udalo mi się znaleźć tego, o co chcę teraz spytać...

Czy istnieją jakieś zewnętrzne, przyzwoite DAC-i, ale z wejściem firewire, ew. usb?

Myślę że coś z odbiornikiem na PCM2704 i przetwornikiem PCM1796 zagra dobrze. Jest dużo takich DACów. Wystarczy wpisać w google PCM1796 DAC USB. Ostatnio znalazłem nawet gotowy projekt do własnoręcznego wykonania

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mam pytanie czym różnią się dyski

- QNAP TS-209PRO II

- QNAP TS-409PRO (lub bez pro)

 

oprócz większej pojemności i szybszego transferu(16 i 32Mb/s)?

 

i jeszcze jedno pytanie jakie różnice funkcjonalne są pomiędzy urządzeniem typu dysk sieciowy a media server, na przykład HP EX470 MediaSmart Home Server

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

generalnie przygotowuję się do odpalenia music servera i chcę zacząć właśnie od dysku sieciowego lub media servera.

 

z góry dziękuję za podpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak zostało to słusznie zauważone w wątku jest wszystko, aczkolwiek zdaję sobie sprawę że dla osoby niewtajemniczonej rozważenie wszystkich opcji i możliwości w oparciu o to co zostało zapisane w wątku może być bardzo trudne. Dlatego też poniżej postarałem się o pewne podsumowanie informacji z wątku, a także moich własnych doświadczeń:

 

I. Ogólna zasada działania

1) żródłem muzyki czyli w zasadzie jego miejscem przechowywania jest dysk sieciowy. Określenie to jest pewnym uproszczeniem wszystkich mozliwości w tym zakresie, ale zachwilę wyjaśnię to szerzej. Najistotniejszą cechą łączącą wszystkie opcje w zakresie dysków sieciowych jest fakt iż przechowują muzykę w formie plików jednego z wielu dostępnych standardów (mp3, waw, flace, ape, ogg itp, itd.)

2) muzyka z formy plików przekształcana jest do formy akceptowalnej przez sprzęt audio w odtwarzaczu sieciowym

3) odtwarzacz sieciowy jest podłączony do sprzętu audio wg zasad i przyzwyczajeń danego właściciela - ten temat jest szeroko omawiany w innych wątkach więc tutaj nie będę zaczynał dyskusji choćby pod tytułem (połączyć przez DAC czy nie?)

 

II. Strona techniczna

1) dysk sieciowy. Wg mojej własnej oceny możemy mówić przynajmniej o 3 głównych typach sprzętu, który może być do tego wykorzystywany:

a) komputer (przeważnie zbudowany z dość leciwych komponentów) z wrzuconymi dużymi dyskami twardymi. Rozwiązanie interesujące chyba tylko wtedy gdy można taki sprzęt wyrzucić poza zakres słyszalności (np. do piwnicy). Rozwiązanie dość intersujące gdyż daje możliwości mocnej rozbudowy o udostępnianie plików wideo, udostępnianie telewizji na żywo z możliwością nagrywania itd. ale to już wychodzi daleko poza temat music servera.

 

b) dysk sieciowy w rozumieniu dosłownym, czyli sprzęt z możlwością podpięcia do sieci komputerowej z jednej strony a z drugiej z możliwością podłączenia dysków twardych. Technicznych rozwiązań jest bez liku od najprostszych typu nslu2 firmy linksys gdzie sprzęt jest wielkości małej ksiązki dając możliwość podłączenia 2 dysków zewnętrznych (poprzez gniazda usb w nslu2), poprzez np IB-NAS4220-B

firmy Raidsonic, Qnap różnego rodzaju, wymieniane w postach HP itd, itp. Moim zdaniem kluczowe są 2 kwestie tj. głośność urządzenia - która jest bardzo różna oraz rodzaj oprogramowanie odpowiadajacego za udostępnianie muzyki czyli 'oprogramowanie serwera'

 

'Oprogramowanie serwera' - jest to soft który jest zainstalowany na dysku sieciowym (wspomniany wyżej wariant a i b) przez użytkownika lub fabrycznie przez producenta sprzętu, który odpowiada za udostępnianie plików zapisanych na dyskach odtwarzaczowi sieciowemu w sposób przez niego akceptowalny. Sposoby udostępniania są przynajmniej 2 - dedykowany do danego rodzaju odtwarzacza sieciowego - stosowane to jest przy squeezeboxie, który odtwarza muzykę udostępnianą wyłącznie za pośrednictwem squeezecenter - instalowanego na dysku sieciowym; drugi to udostępnianie przy zachowaniu pewnych wspólnych standardów np. UPnP lub DNLA, gdzie oprogramowanie przeważnie pochodzi od innego dostawcy niż producent odtwarzacza sieciowego i wielkokrotnie jest już zainstalowane na dysku sieciowym (typu B) - np. TwonkyMedia.

Dlatego też trzeba bardzo dokładnie sprawdzić czy nasz planowany dysk sieciowy może mieć zainstalowanie oprogramowanie serwera do naszego odtwarzacza. Przykładowo na prostych (a tym samym tanich) urządzeniach typu nslu2 czy IB-NAS4220-B squeezecenter nie da się zainstalować (przynajmniej wg mojej wiedzy, a tym samym squeezebox nie będzie z nimi działał.

 

c) najprostszą formą udostępnienia plików muzycznych, której nie dotyczą dywagacje z pkt b jest podłaczenie dysku zewnętrznego do odtwarzacza sieciowego - kablem usb, większość odtwarzaczy potrafi bezpośrednio z nich odczytywać muzykę i ją odtwarzać. Traci się napewno wielodostępność czyli odtwarzanie muzyki na wielu odtwarzaczach sieciowych

 

2. Odtwarzacz sieciowy. Opcji i możliwości dostępnych na rynku jest bardzo dużo począwszy od najprostszych odtwarzających tylko pliki mp3 - robi takie philips, przez bardziej zaawansowane noxon, roku, squeezbox a kończąc na transporterze. Wybór zależy od rodzaju plików które mogą być odtwarzane (np noxon nie odtwarza flac), parametrów odtwarzania, wygody obsługi, ceny itp, itd. Wybór należy do przyszłego użytkownika.

 

3. Połączenie dysku sieciowego z odtwarzaczem sieciowym:

a) najprostsze to wspomniane wyżej usb,

b) połączenie 1 do 1 przez sieć czyli odtwarzacz i dysk łączone są skrosowanym kablem sieciowym (bez pośrednictwa routera) lub poprzez połączenie wifi 1 do 1. W miarę proste, za to tracimy możliwość odtwarzania radia internetowego.

c) połączenie przez router, kablowe lub wifi - daje najwięcej możliwości. Ja osobiście korzystam z wifi choć w planach mam jednak przejście na wersję kablową - daje więcej pewności i mniejsze ryzyko zakłócenia sygnału. Opcje które sa też ćwiczone - tam gdzie nie można położyć bo istnieją czynniki zewnętrzne to uniemożliwiające (np. żona) stosowane jest połączenie sieciowe po kablach energetycznych (są takie sprzęty, choć to jest temat na inną dyskusję).

 

Myślę, że jako wstępne podsumowanie to wystarczy, ja osobiście teraz zastanawiam sie nad wygodnym sposobem kontrolowania odtwarzania - standardowy pilot mi nie wystarcza. Chciałbym mieć coś a'la controler od dueta bez jego ceny.

Czy ktoś z Was używa zestawienia: serwer - komputer stojący w innym pokoju, SqueezeBox (zwykły z pilotem od wersji Duet) jako "transport", potem zewnętrzny DAC, i na końcu wzmacniacz. Komunikacja między serwerem, a SB drogą radiową.

I teraz pytanie: czy możecie wskazać wady takiego rozwiązania? Czy wogóle SB można podłączyć do zewnętrznego DACa, bo wiem że DAC wbudowany w SB jest raczej kiepski? Czy coś pominąłem, co może mieć wpływ na jakość dzwięku?

Zakładam, że zaletą jest:

- serwer w odrębnym pomieszczeniu,

- nie potrzeba "specjalistycznej" karty dzwiękowej,

- odtwarza cały komplet kontenerów muzycznych,

- no i można tu umieścić gabaryty urządzenia

 

Pozdrawiam!

Gość rochu

(Konto usunięte)

CZy squeezecenter obsłuży mi obraz płyty zgrany do jednego dużego wav-a z plikiem cue?

Czy będzie widział to jako jeden utwór czy też może zobaczy strukturę płyty i poszczególne nagrania z osobna?

BECO:

 

>Czy ktoś z Was używa zestawienia: serwer - komputer stojący w innym pokoju, SqueezeBox (zwykły z

>pilotem od wersji Duet) jako "transport", potem zewnętrzny DAC, i na końcu wzmacniacz. Komunikacja

>między serwerem, a SB drogą radiową.

 

Konfiguracja używana przez wiele osób (może prócz pilota od Dueta), omawiana w tę i nazad. Zadaj sobie nieco trudu i przeczytaj odpowiednie wątki.

rochu

Z tego co wiem ze strony:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

SqueezeBox obsługuje "niepocięte" pliki WAV, APE, FLAC z plikami CUE. W takim przypadku widzi to jako playlistę.

 

Skoro jest tak kolorowo to gdzie jest haczyk, bo widzę że sporo osób jednak takiego zestawienia nie używa? Nie jest jako transport bit-perfect?

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja tam używam i jestem zadowolony. Squeezebox bardzo dobrze nadaje się jako transport bit-perfect po zgraniu płytek na dysk do formatu FLAC za pomocą EAC'a. Mniej dla mnie ważne płyty, takie jak np. składanki zgrywam do formatu OGG żeby zaoszczędzić trochę miejsca na dysku. (Dobrze skompresowane OGG naprawdę ciężko odróżnić od bezstratnego FLAC'a). Jako serwer robi notebook z podpiętym HDD 500GB stojący w innym pokoju a SB komunikuje się z serwerem poprzez router WiFi Linksysa. I śmiga to pięknie. Na tyle dobrze, że nie chce mi się zdejmować słuchawek z głowy niejednokrotnie. Moje zestawienie to SB jako transport, DAC Kustagon podpięty po coaxial'u kablem Belkin Synapse, wzmacniacz słuchawkowy Corda i słuchawki HD650.

Kilka uwag dla początkujących "audiofili":

 

1. Zgrywamy płyty w trybie "secure" - czyli EAC lub dBpoweramp.

 

2. Najchętniej byśmy używali formatu WAV - ale chcemy mieć w pliku zakodowane tzw. tagi - czyli nazwę utworu, kompozytorów, numer utworu na płycie, obrazek przedstawiający okładkę płyty, itp. - mając te informacje możemy np. wyszukać wszystkie utwory, w których dyrygentem był Jan Kowalski. Są fajne programiki, które skanują wszelkie Amazony, CDUniverse itp. w poszukiwaniu obrazków okładek.

 

3. Dlatego zamiast w WAV zakodujemy pliki w bezstratnym formacie FLAC. Użyjemy w miarę niskiego stopnia kompresji (bezstratnej!) po to, aby nie obciążać procesora w odtwarzaczu podczas dekodowania. Dziś nie interesuje nas oszczędzanie miejsca na dysku.

 

4. Pliki wrzucamy na dysk sieciowy. Najlepiej jednodyskowy (czyli nie RAID), który nie ma wentylatora i nie szumi. Ja mam Qnap TS-109 II (256 MB RAM - ważne!). Jeżeli od czasu do czasu coś na ten dysk zgramy - to podłączamy na chwilę drugi dysk (zwykły) przez USB i robimy backup. Nie potrzebujemy RAID 1 z wentylatorem.

 

5. Dysk sieciowy jest mini-kompem na Linuxie - można na nim zainstalować różne bajery: serwer do Squeezebox'a, klienta do ściągania plików (BT), serwer WWW, itp. - nie ma to monitora i klawiatury - obsługa przez WWW lub telnet. Wymiary niewiele większe niż sam HDD.

 

6. Dysk sieciowy podłączamy do routera WiFi kabelkiem. Nie potrzebujemy dysku sieciowego z WiFi. Oba "klocki" stoją w tej samej szafce.

 

7. Potrzebujemy odtwarzacz sieciowy, który ma pilota z ekranem, na którym wybieramy muzykę, oglądamy okładki płyt, itp. Generalnie siedzimy na sofie i w pilocie mamy wszystko. Pilot bez ekranu to kaszana. Jak kogoś stać to kupuje Squeezebox Duet. Inną opcją jest iPod touch lub iPhone i obsługa systemu za pomocą WWW. Serwer sieciowy (np. SB) ma możliwość obsługi poprzez WWW. Można też użyć dowolnego PDA - o ile wygodnie się na nim przegląda WWW. W SB można sobie wybrać tzw. "skin" (wygląd) strony WWW o nazwie "handheld", który jest zoptymalizowany na urządzenia przenośne.

 

8. Odtwarzacz sieciowy podłączamy do wzmaka (słaba jakość nie audiofilska) lub poprzez coaxial wychodzimy na DAC'a.

 

9. Dla mnie super bajerem jest Squeezebox Duet plus dodatkowy Receiver. Jeden Receiver mam w salonie, drugi w sypialni - wszystko podłączone WiFi. W sypialni Benchmark DAC1 + słuchawki. Jeden pilot kontroluje oba Receivery. Można puszczać na każdym inny kawałek.

 

10. Squeezebox odtwarza "tylko" pliki do 24bit/48kHz. Transporter odtwarza do 24bit/96kHz. Należy to brać pod uwagę gdy ktoś chce odtwarzać FLAC'e HD.

 

11. Jeżeli ktoś ma płyty HDCD (pseudo 20bit) to należy się zastanowić nad ich konwersją do 24bit. Są do tego odpowiednie programy (np. dBpoweramp). Po skonwertowaniu w pliku są oczywiście próbki 20bitowe - natomiast mamy "zysk" w porównaniu do 16bit CD.

 

12. Aha - jedna sprawa - jeżeli mamy Squeezebox bez pilota i chcemy go używać poprzez WWW to należy się zastanowić nad serwerem sieciowym. Zbyt słaby serwer może niezbyt szybko reagować poprzez interfejs WWW, jednocześnie będąc zupełnie OK poprzez pilota Duet. Mój Qnap TS-109 II działa w miarę dobrze przez WWW gdy mam skin "Lite" lub "Classic". Gdy włączę "bajerowy" skin z grafikami i latającymi napisami to obsługa przez WWW działa o wiele wolniej.

 

To tyle moich doświadczeń i pomysłów.

 

K.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.