Music Server za ok. 5000zł.

[gutekbull]

Nie ! Stare oprogramowanie było - jest ok. ;-)

Rozbija się o soft po Polsku no w...a mnie fakt ,ze coś mi nie wychodzi ;-(

Wcześniej myślałem ,że może coś z QNAPem z wersja (Version 3.1.0 Build 0708),

ale to nie to ,bo teraz mam nowo wgrany soft QNAPa i to samo ???

[troy]

Dla jasności dodam ,że żaden QNAP nie jest konieczny do współpracy ze Squeezboxem Classic . Squeezcenter/Squeezserwer czyli oprogramowanie sterujące pracą Squeezboxa Classica można zainstalować np na komputerze z którego pisze się na forum. Celem istnienia QNAPa jest najwyraźniej jego częste formatowanie i wgrywanie nowego softu ;-)

[gutekbull]

troy=>

Czy to jest takie trudne ;-):-)

QNAP umożliwia - daje samodzielny serwer muzyczny bez włączania PCeta czy laptopa.

Stawiasz na nim oprogramowanie tak jak na PCecie ! - ten temat był wałkowany w tym wątku.

W zasadzie to QNAP jest rozwiązaniem zastępczym dla PCeta i Windowsa ;-)

QNAP jest tylko i wyłącznie do muzyki i nikt tam nie "grzebie" np.dzieci ;-)

Acha i działa to rewelacyjnie ;-)

[troy]

Gutek,

Ja wiem co to jest i od czego służy QNAP

A jak dział to wiemy dzięki Twoim wpisom ;-)

 

A tak na marginesie - PC-ta każdy ma a QNAPa musi sobie osobno dokupić więc jakby nie patrzeć jest to dodatkowy koszt.

[Teo]

troy:

 

>Zakładam ,że w pokoju z systemem stereo nie trzyma się hałasującego blaszaka ani laptoka.

 

Rozumiem zastrzeżenia co do blaszaka (choć jest takie np. chłodzenie pasywne), ale czemu miałby komuś przeszkadzać laptop? Przecież to ciche jest! ;)

 

majkeljot:

 

>Jako serwer muzyczny przyjmuję samodzielne urządzenie odtwarzające z własną pamięcią i możliwością

>jej powiększenia poprzez zewnętrzną pamięć masową plus mile widziane możliwości odtwarzania

>strumieniowego przez LAN czy wifi.

 

Laptop wypełnia definicję w 100% ;)

 

>W Squeezebox Touch też ponoć nie do

>końca tak pięknie będzie z obsługą dysków zewnętrznych kiedy komputer będzie wyłączony

 

Skąd takie zastrzeżenie, mógłbyś podać źródło? Ktoś to przetestował, czy po prostu komuś się coś wydaje?

 

izokom:

 

>>Masz podobno dwa źródła, które "po cyfrze" grają różnie. Przetestuj, dowiesz się które jest

>koszerne, a grzebie ci w sygnale.

>

>Z źródeł tych co ma wiem na ucho bez żadnego problemu.

>

>Jak wszyscy szukam jeszcze lepszego.

 

Jeżeli któreś z twoich źródeł wypuszcza sygnał bit-perfect, to szukanie lepszego możesz sobie darować - no chyba, że ma mieć większą funkcjonalność, wygodniejszą obsługę, ładniejszy front itp ;)

[gutekbull]

Jestem ciekawy ,czy postawienie serwera na QNAPie czy na PC z Windowsem czy na laptopie z Linuksem itp.

Czy będą różnice w dźwięku ???

[mirhon]

gutekbull, 1 Lut 2010, 18:19

 

>Jestem ciekawy ,czy postawienie serwera na QNAPie czy na PC z Windowsem czy na laptopie z Linuksem

>itp.

>Czy będą różnice w dźwięku ???

 

Doceniam Twój wkład w przecieranie nowych szlaków ... ale tym pytaniem mnie zabiłeś :-)

 

Dla Squeezeboxa jakość kabli ethernet, to na czym stoi serwer nie ma absolutnie żadnego znaczenia.

(No chyba że masz zwaloną sieć i masz lagi objawiąjące się dropoutami (rebuffering))

Ważne są pewne ustawienia w squeezeserwerze bo można puścić dane, które soft modyfikuje. Zakładając, że masz wszystko dobrze poustawiane dla squeezeboxa jest obojętne z czego dostaje DANE. Sygnał SPDIF sam sobie składa.

[nedj]

-> mirhon

"Dla Squeezeboxa jakość kabli ethernet, to na czym stoi serwer nie ma absolutnie żadnego znaczenia."

 

Hm, a według niektórych to nawet jakość powietrza w pomieszczeniu odsłuchowym ma wpływ na jakość brzmienia, jeśli serwer łączy się z playerem przez wLAN ;)

[gutekbull]

mirhon=>

Czemu zaraz tak skrajnie ;-)

W audio rożnie to bywa , a już w ogóle tam gdzie jest sprawa oprogramowania - można się mocno zdziwić,

przynajmniej mnie nie raz zdziwił fakt jak różne oprogramowanie potrafi zmienić wynik końcowy !

[2A3_fan]

macie ochotę pobawić się w zasilacz stabilizowany DIY dla squeezeboxa?

Ja planuje taki zrobić na dniach.

Ps. jakie wymiary (model, P/N, cokolwiek) ma wtyczka od zasilacza squeezebox duet(reciver)?

[tadeo]

Zasilacz zrób na lampach,okablowanie wymień na srebrne ,bezpiecznik złoty ,kabel sieciowy z metalami ziem rzadkich.

[mirhon]

@gutekbull

>mirhon=>

>Czemu zaraz tak skrajnie ;-)

>W audio rożnie to bywa , a już w ogóle tam gdzie jest sprawa oprogramowania - można się mocno

>zdziwić...

 

W tym konkretnym przypadku to nie jest skrajnośc - to po prostu tak działa. Zadaniem sieci niezależne od jej rodzaju (wifi czy kabel) i serwera z biblioteką (też niezależnie od rodzaju NAS czy PC, Windows czy Linux) jest dostarczenie danych (i tylko danych) do squeezeboxa. Pobierając z sieci plik (nieważne co to jest dokument word czy obrazek) przy założeniu odpowiedniego protokołu - a tak jest ze squeezeboxem - masz 2 możliwości: albo się w 100% uda albo się nie uda w ogóle.

Różnica ze squeezeboxem polega na tym że ładujesz strumieniowo porcje danych do bufora (pamięć squeezeboxa) i squeezebox za pomocą swojego zegara składa ten sygnał do SPDIF. Jak coś się przytnie to po prostu nie masz sygnału - a opowieści z cyklu wpływ kabli czy NASa np. na bas to kompletne bzdury.

Tutaj jedyne co może namieszać do ustawienia serwera dotyczące jak traktować pliki okreslonego rodzaju (np. konwersja w locie flac do mp3) i ustawienia serwera dotyczące samego playera np. cyfrowa regulacja głośności. Jeśli nie robisz nic dziwnego i masz ustawienia np. "native" dla FLACa to sieć jedynie dostarcza tego FLACa do squeezeboxa a on robi resztę.

W specyfikacji squeezeboxa jest napisane jak byk:

 

Lossless Formats (Apple Lossless, FLAC, WMA Lossless)

-"Bit-perfect" CD audio streaming, with reduced storage and bandwidth usage

-Approximately 2:1 compression ratio

 

jest jeszcze możliwość przesyłania WAW lub PCM (z jakiegoś bezstratnego formatu np FLACa)- w tym przypadku konwersję (bezstratną!) robi soft i przesyła ci surowe dane np. PCM do squeezeboxa, ale w tym przypadku nie ma sensu obciążać sieci i lepiej robić to przesyłając np. FLAC, który to format squeezebox obsługuje natywnie.

 

@pr1nce

 

Co do zasilacza to potwierdzam, że ma on wpływ na jakość wypuszczanego SPDIFa ze squeezeboxa. Wiem co piszę bo sam wywaliłem badziewny impulsowy zasilacz z mojego Classica i mam porządny liniowy stabilizowany zasilacz. I tutaj to nie jest żadne audio-voodoo :-) - to po prostu słychać, choć różnice są dość subtelne.

[Gość wswier]

>Zakładam ,że w pokoju z systemem stereo nie trzyma się hałasującego blaszaka ani laptoka. Jak

>wybierzesz utwór nr 1458 z bazy ok 5000 utworow siedząc w fotelu kilka metrów od DS-a bez

>zewnętrznego sterownika ? Czy może LINN dodaje pilota do DS-ów ?

Widzisz - nie do konca jest jak piszesz.

Mozesz wykorzystywac Linnowskie DSy BEZ dodatkowego serwera uPnP i "komputerowego" wyswietlacza

(tzn. laptopa, pcta stacjonarnego, iPoda, telefonu itp), przy pomocy standardowego pilota dostarczanego z Linnem.

Sprawa jest troche "upierdliwa", ale mozliwa.

a) na - nazwujmy go - serwerze plikow - instalujesz oprogramowanie Linna "Jukebox".

Przy jego pomocy tworzysz playlisty i je eksportujesz do DSa.

Kazda taka playlista ma swoj nr.

Potem z pilota wybieraz odp. numer playlisty - i gra muzyka.

Mozesz rowniez owe playlisty przegladac na wyswietlaczu DSa - z odleglosci ok. 5m widac wyraznie

(sprawdzalem).

Niemniej jednak - w porownaniu z funkcjonalnoscia oferowana przez "pelna" architekture uPnP -

jest to upierdliwe dosc, trzeba przyznac :-)

pzdr

wswier

[gutekbull]

mirhon=>

Wszystko jasne i wyłożone łopatologicznie ;-)

Mam ustawienia tak jak podałeś jeśli chodzi o głośność i pliki ( praktycznie wszystkie powyłączałem zostały tylko flac i wav )

Spodziewałem się takiej odpowiedzi ;-), ale dziś miałem takie zdarzenie , rozpakowywałem plik ok. 9Gb i pod Windowsem trwało to bardzo długo coś ok.godziny nie pamiętam dokładnie ,ale ten sam plik pod Linuksem poszedł bardzo szybko ?

I stąd moje podchwytliwe pytanie ,czy program postawiony na Windowsie czy na Linuksie będzie tak samo działał ? Przecież soft na Linuksa i Windowsa chyba się trochę różni - tu się kończy moja wiedza ;-)

Może ktoś obeznany w temacie się wypowie ?

Zakładam bzdurność tej tezy ,ale spróbować warto ............ ;-)

[Gość wswier]

>Przecież soft na Linuksa i Windowsa chyba się trochę różni

Rozni sie.

Formatem pliku wykonywalnego, bibliotekami z ktorych korzysta (ponadto, jezeli Linux nie jest

postawiony na maszynie z procesorem Intela, to rozni sie rowniez kodem wewn. pliku - no roznic

jest cala masa).

TO SAMO oprogramowanie postawione na windows i linux moze chodzic zupelnie inaczej.

I nie zawsze bedzie to korzystne dla linuxa. Przykladem moga byc programy pisane pod .NET

Przy zalozeniu, ze opensourceowa wersja .NETa (MONO) jest wystarczajaca (tzn. program korzysta

TYLKO z bibliotek dostepnych rowniez w MONO) - mozesz go rowniez zainstalowac i uruchomic pod

Linuksem - i tu - niestety - porazka - najczesciej bedzie to chodzilo ZNACZNIE wolniej niz

pod Windows (niestety MONO nie jest zbyt dobrze zoptymalizowane).

Pytanie do Ciebie :

Czy nie masz pod Windowsami uruchomionego jakiegos oprogramowania antywirusowego ? To by tlumaczylo

ta roznice w wydajnosci w Twoim przypadku....

pzdr

wswier

[HYBRYD]

Czy ktos z Panow slyszy roznice pomiedzy:

- wlaczona regulacja glosnosci cyfrowej (z pozycji SB)

- wylaczona regulacja glosnosci z pozycji SB ?

[fenixx3000]

Ha, dobre pytanie! Ten problem gryzł mnie od pewnego czasu, posłuchałem trochę tak i siam, i różnicy nie słyszę. To cały wyłączenie regulacji (SB Duet), to może być po prostu ustawienie wzmocnienia na 100% (a może tłumienia na 0). W sobotę posunąłem się do przełączenia SB na wejście bezpośrednio na końcówkę mocy, z pominięciem przedwzmacniacza w moim ECI4, i pozostawieniem regulacji głośności tylko w SB

[lothian]

POWTÓRZĘ jeszcze raz pytanko do uczestników tego wątku. Czy zna ktoś serwer muzyczny z możliwością nagrywania audio? Chodzi mi o nagrywanie z zewnętrznego źródła audio np. radia, albo na wbudowany dysk albo na pendrive czy kartę pamięci. Sprzęt audio posiadam w osobnym pomieszczeniu (bez telewizora), więc powinien być jakiś czytelny wyświetlacz. Z góry dziekuję za pomoc.

[Teo]

lothian:

 

>Czy zna ktoś serwer muzyczny z możliwością nagrywania audio?

 

1. Laptop + sensowna karta

2. iRiver H100

3. Domowy rejestrator AV z HDD

4. Google twoim przyjacielem ;)

[lothian]

Dzieki za zainteresowanie, ale chodziło o coś stacjonarnego podobnego do CA 640h ale tańszego czyli - dysk twardy, czytnik usb, odtwarzanie z podpięciem pod zewnętrzny wzmacniacz i możliwość nagrywania z zewnętrznego źródła. Albo coś jak ten iRiver tylko że stacjonarny;)

[essewissa]

Lothian nie znajdziesz nic lepszego od CA640h w podobnej cenie. Sam "zaraziłem się" odtwarzaczami z hdd po tym jak kupiłem element wieży Denon CHR-F103, prostota i funkcjonalność tego urządznia sprawiła, że nigdy już nie kupię "zwyklego" CD. W moim Denonie udalo mi się wymienić dysk twardy na 100gb (partycja tylko na muzykę) czyli zwiekszyłem 3x pojemność, wystarczy na około 180 płyt LPCM, ale to niestety mało, a chyba nie da się już włożyć do Denona większego dysku. Teraz rozglądam się za jakimś urządzeniem all in one z wiekszym dyskiem (min 500gb), ale niestety wybór niewielki tzn. tylko:

1.Olive Opus 4

2.Hifidelio Pro-500

oba urządznia w cenie około 5-6tyś.

Zastanawiam się nad Yamahą MCX-2000 bo można ją kupić używaną w USA (Ebay)za około 2500zł, ale nie wiem jak wygladałaby sprawa ewentualnego cła i VAT.

Pozdrawiam

[lothian]

No to wybór rzeczywiście niewielki.

Hifidelio też mnie zainteresował, ale dostępny przede wszystkim na rynku niemieckim i nie wiem jak się sprawuje, albo jaki będzie ewentualnie serwis w Polsce.

Znalazłem też świetny serwer Sony NAC-HD1, ale podobno nigdy nie był sprzedawany na rynku europejskim, wiec nawet gdybym znalazł to będzie problem też z cłem, z zasilaniem itp.

Ale na dużym dysku mi aż tak bardzo nie zależy, zawsze można podłączyć zewnętrzny. Bardziej na funkcjonalności i "stacjonarności" (bez podłączania telewizora).

[lothian]

No to wybór rzeczywiście niewielki.

Hifidelio też mnie zainteresował, ale dostępny przede wszystkim na rynku niemieckim i nie wiem jak się sprawuje, albo jaki będzie ewentualnie serwis w Polsce.

Znalazłem też świetny serwer Sony NAC-HD1, ale podobno nigdy nie był sprzedawany na rynku europejskim, wiec nawet gdybym znalazł to będzie problem też z cłem, z zasilaniem itp.

Ale na dużym dysku mi aż tak bardzo nie zależy, zawsze można podłączyć zewnętrzny. Bardziej na funkcjonalności i "stacjonarności" (bez podłączania telewizora).

[essewissa]

Lothian dobrym rozwiązaniem może być Philips WACS7500, ma radio internetowe, kolorowy wyświetlacz i dysk twardy 80g, w modelu poprzenim WACS700 istnieje możliwość wymiany dysku na 300gb, a może i większy, myślę że z modelem 7500 jest podobnie tzn. też istnieje mozliwość wymiany hdd.

Jeżeli nie zależy Ci na dużym dysku twardym to możesz się rozejrzeć za Denonem CHR-f103 ma duży zewnętrzny wyświetlacz i możliwość podpięcia pena (usb na przedniej ściance), zewnętrzny HDD pewnie musiałby mieć własne zasilanie, bo bez zasilania nie idzie (sprawdzałem) Denon ma również radio internetowe, ale niestety tylko mp3, no i nie wyglada jak "blaszak", ale jak normalny kolcek hi-fi.

[christof138]

Panowie!

 

kupiłem ostatnio Squeezebox Receiver ale bez zasilacza...

proszę o radę jaki zasilacz najlepiej dokupić do niego ?

o jakich parametrach?

mile widziane linki ;-)

 

dzięki:-)

[Teo]

lothian"

 

>chodziło o coś stacjonarnego podobnego do CA 640h ale tańszego czyli

>- dysk twardy, czytnik usb, odtwarzanie z podpięciem pod zewnętrzny wzmacniacz i możliwość

>nagrywania z zewnętrznego źródła.

 

Laptop z wyjętą baterią będzie stacjonarny. A jak ma dodatkowo ważyć, to może po prostu blaszak?

 

> Albo coś jak ten iRiver tylko że stacjonarny;)

 

iRiver przyklejony do granitowej płyty też będzie stacjonarny.

 

A bardzie serio, wszelkiego rodzaju serwery audio na rynku obecne są od marnych kilku lat, wciąż mają swoje wady (jak nie wyposażenie to funkcjonalność, jak żadne z nich, to cena). IMHO póki co lepiej sprawdza się zwykły PC z odpowiednimi peryferiami.

[Gość rochu]

Dokładnie tak.

[majkeljot]

Owszem, pecet bije wszystko na głowę jeśli chodzi o możliwości, ale. Właśnie chodzi o to ale. Podejrzewam że wiele tu osób tak jak ja pragnie urządzenia w stylu standardowego klocka z wieży a mającego możliwości peceta. Chodzi m.innymi o sposób obsługi który w laptopie jest po prostu ciężki oraz możliwości ustawcze czyli klocek z otwartą klapą jest nie do przyjęcia (bynajmniej dla mnie). Nie wspominam tu o zużyciu prądu bo pod tym względem w nowych konstrukcjach nie jest tak strasznie np. mój przy zamkniętej klapie to ok 22W, ale wentylek na najniższych obrotach i tak jest słyszalny.

Stacjonarność to nie tylko niemozliwość pracy jako przenośny, więc samo wyjęcie aku (tylko po co?) tego nie zmieni.

[lothian]

Majkelajot bardzo dobrze opisał również moje argumenty przemawiające za stacjonarnym urządzeniem. Po pierwsze to szumy przy pracy komputera, a po drugie to dochodzi jeszcze mało miejsca na postawienie laptopa obok sprzętu. Musiałbym mieć komputer na stole podłączany kabelkami do wzmacniacza, ani to wygodne ani funkcjonalne. Do tego jeszcze żona albo pies zahaczy (a to się już zdarzyło) i mogę mieć większe koszty niż zakup serwera. No i przede wszystkim chodzi mi o możliwość nagrywania, jak wychodzę z domu chciałbym nagrać jakąś audycję radiową. Teraz używam jakiś półśrodków - nagrywanie programami komputerowymi po uprzednim podłączeniu kabelka ze sprzętu audio, ale czasami muszę wyjść z domu i zabrać laptopa i wtedy tzw. D.

Przejrzę jeszcze tego Denona, którego mi polecono;)

[Blady99]

Lothain-

a po co nagrywasz tak dziwnie radio? Sciagnij sobie programik pod winampa (darmowy) i noe dosc ze bedziesz mogl nagrywac wszytskie radia internetowe jakei sa.. a jest ich naprawdę dużo, to program dzieli utowry na kawalki tak jak lecą no i zapisuje sie razem z nazwa wykonwcy i tytulem utwor.