Wzmacniacz na GM70

[Marcin-utopia]

Matthew, 1 Sie 2009, 18:22

 

>rozumiem ze chodzi o załączenie napięcia pierwotnego trafa dla napięcia anodowego gm70..

 

pewnie ,że tak chyba lepiej niż walczyć z 900v :)

[Matthew]

Utopia..

 

ile trwa czas załączania w tym układzie? ... powienien tak koło minuty..

[Marcin-utopia]

jak zmieniłem konda to 75 sekund

[Matthew]

gites majones ;)

 

poniżej kolejne postępy prac.. podstawki pod gm70 już zamontowane..

(dystanse raczej za długie, (27mm), wzorowałem się na LAMM ML3 ale tam jednak jest otwór w chassis większy i można chwycić lampe za cokół .. ;( )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Matthew - jak odpalisz to wpadnij z żelstwem ... porównamy do Ongaku.

[Matthew]

uch... jest motywacja ;)

[Matthew]

właśnie Elb.. nic nie piszesz o Ongaku w wiadomym wątku.. ;(

[Gość Arek__45]

Pewnie musi przejrzec wszystkie... publikacje w sieci i nie tylko ....

[Elberoth]

Szczerze - jakoś mi się ostatnio nie chce .. ale siem wezmem !

[Gość stary bej]

Matthew i Utopia

Jako że kibicuję Waszym poczynaniom to przyszła mi niespodziewanie taka myśl do głowy, z racji wcześniejszych Waszych wpisów dotyczących załączania i wyłączania napięcia anodowego.

 

GM70 to trioda bezpośrednio żarzona i układ fixed bias wymusza na lampie stały spoczynkowy prąd.

Zasilanie anodowe jest podłączone przez transformator wyjściowy do anody lampy, czyli w fazie pracy wszystkie napięcia są włączone, łącznie z ujemnym na siatce.

 

Jak się ma sprawa z chwilą wyłączenia wzmacniacza, kiedy transformator anodowy i zasilający przedpięcia siatki sterującej jest wyłączony ?.

 

Na kondensatorach zasilacza głównego pozostaje przecież wciąż wysokie napięcie, już nie takie, jakie w czasie pracy, ale nie "schodzi" ono do zera.

Ujemnego napięcia na siatce już brak, a katoda w dalszym ciągu podłączona do masy.

 

Czy taki stan nie wpływa na przedwczesne zużywanie się drogiej lampy ?.

Czy nie może jej uszkodzić właśnie w czasie kiedy wzmak nie pracuje ?.

 

Sorry za OT.

Pozdrawiam.

[Marcin-utopia]

>stary bej

 

po wyłączaniu wzmacniacza wyłącza się wszystko,a propos kondów że są naładowane ja na końcu i początku psu mam rezystory równolegle do rozładowania kondensatorów czy to nie wystarczy ?

[Gość stary bej]

Te rezystory pełnią inna rolę.

Abyś nie maiał na jednym końdziu np. 300V, a na drugim 600V.

One powodują równomierny rozkład napięć na kondensatorach połączonych szeregowo.

Wartość ich mierzona w komach jest na tyle duża że nie są dodatkowym obciążeniem dla zasilacza i stąd dłuuugi czas jego rozładowywania.

[Gość stary bej]

Ja w swoich konstrukcjach mam całkowite odcięcie napięcia anodowego już na "wysokości" wejścia trafa głośnikowego, ale mogę sobie pozwolić na taki zabieg przy użyciu typowych przełączników wysokonapięciowych.

Jedno przełączenie załącza żarzenie i ujemne przedpięcie siatek sterujących lamp końcowych, drugie już tylko dołącza trafa głośnikowe do układu.

Typowy układ stend-by.

Nawet w czasie uruchamiania układu i wystąpienia jakichkolwiek nieprawidłowości, mogę szybko wyłączyć anodowe.

Styki tych przełączników też są zabezpieczone przed ciągnieniem łuku, mimo że napięcia anodowe jakie stosuję są rzędu 300-500V, a i prądy sporo mniejsze.

 

Korzyści stosowania takiego rozwiązania jest wiele, wad praktycznie żadnych.

[Matthew]

w moim wzmaku jest auto bias, rezystor do gleby...

 

miałem przypadek, (niuwaga) że podłączałem 300B dla sprawdzenia i nie podłączyłem siatki przez rezystor do masy .. wisiała w powietrzu.. włączyłem anodowe, zabrumiło i rezystor kadotowy się sfajczył... bałem się ze uszkodziłem lampę.. przeszło przez nią trochę wiecej niż pozawala nota katalogowa ale na szczęscie ruskie robią wytrzymałe bańki ;) .. trzeba uważać.

[Gość stary bej]

Matthew

Trochę szkoda tej mocy traconej na rez. katodowych :))

[pawcio]

Trzeba kurde uważać i pięć razy sprawdzić zanim się poda napięcie. Gdzieś czytałem ostatnio, że nawet krótkotrwałe przekroczenie mocy admisyjnej może nieodwracalnie uszkodzić lampę, nawet nie fizycznie ale jej parametry mogą się znacząco zmienić.

[Matthew]

cholera, delikatne te bańki..

[Matthew]

stary bej, 2 Sie 2009, 11:54

 

>Matthew

>Trochę szkoda tej mocy traconej na rez. katodowych :))

 

szkoda szkoda, ale szkoda też zjaranego Caddocka ;) .. stopił się w mgnieniu oka ;)

[Gość stary bej]

Można stosować fixed bias i auto bias jednocześnie, ale już nie trolluję i Wam w głowach nie mącę.

Powodzenia.

[Matthew]

musiał bym zasilacz do fixed zrobić a już mam wszystko tak ładnie porobione ;)

[hhf_pm]

Jesli ma się fixed bias, to nie ma żadnego problemu w takim zaprojektowaniu układu, żeby kondy na zasilaniu minusa siatki trzymały napięcie znacznie dłuzej, niż kondy od anodowego. To rozwiązuje problem - po wyłączeniu zasilania lampa mocy, z siatką cały czas polaryzowaną z kondów zasilacza biasu, rozładowuje przez siebie kondy zasilacza anodowego.

[Matthew]

prace trwają ale ...

jeden Kendeil na 400V z szeregowo połączonych (w zasilaczu na wysokie napięcie) przebił przez klamrę 300V i to napięcie pojawiło się na obudowie.. nie muszę mówić co było jak chciałem podłączyć obudowę do masy..

na szczęście żyję...

ale roboty dodatkowej w bród.. ;(

[hhf_pm]

Chce ktoś dwie nie używane E55L?

[arturp]

Widzę ,że nie obejdzie się bez ofiar wśród ludności cywilnej .

[Matthew]

poniżej winowajca.. ścisło założona klamraponad krawędzią dolną kondensatora przebiła sie do aluminiowej obudowy..

kondensator jest ok ale konieczna jest ścisła i szczelna izolacja takich elementów...

 

pozdr

Maciek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Matthew]

wole nie myśleć co by się stało gdyby takie zdarzenie przydarzyło się ostatniemu kendeilowi w szeregu przy 1200V..

[crossover64]

Może warto mocować kondensatory wg pomysłu Petera stosowanego w gainclonie przy użyciu stosownego materiału izolacyjnego? Te metalowe obejmy to kuszenie losu.Przy okazji macie pomysł na bezpieczniki i oprawki do nich na anodowym uzwojeniu?

[pawcio]

Kiedyś przezornie kupiłem kilka takich obejm z dość grubego plastiku.

Matt, uważaj na siebie ;-)

[Matthew]

mam już awers do Kendeili... wylatują, będą JJ 500u/500V po 3szt na kanał..

[Gość jt211]

Matthew tu masz Rify

http://stores.shop.ebay.com/A-KIT-Japan__W0QQ_sidZ887032068?_nkw=rifa