Wypadek M. Zientarskiego

[narsiltm]

Przypomina mi sie przypadek motocyklisty, ktory zginal jadac z potworna predkoscia na motorze.

Na nagrobku napisali "Bóg tak chcial"...

[limono]

Zasmuciliscie mnie panowie . To juz chyba 10 lat jak nie bylem w Wa-wie ale ze wszystkich wiadomosci o tzw. "wielkim skoku" cywilizacyjnym naszej enklawy dobrobytu wnioskowalem ze drogi tam juz niemieckiej jakosci ;) Szkoda Ferrari na takie drogi .

Pewien policjant (oczywiscie przekupny ale z resztka poczucia przyzwoitosci) powiedzial ze pewnych osobnikow trzeba eliminowac z ruchu ulicznego . Niektorzy sami sie eliminuja -w tym przypadku przypomina mi sie piosenka WW.'pryki na start"

Mojemu tacie (63) od lat juz marzy sie "sportowe auto" choc ledwo widzi. Smutna sprawa i szkoda czlowieka. Powiedzcie mi tylko kiedy "lud pracujacy Wa-wy" splaci reszcie "wyssanego" narodu dlug i wybuduje wreszcie te cholerne autostrady -drugi Kreml jakis k....wa;)

Pozdrawiam , L

[Robert Gdansk]

Widze dwa typy ludzi : jedni niby madrzy przenikliwi i wogule a w sumie gdyby nie normy cywilizacyjne to by wlasnie gowno wlasne jedli. Ci wlasnie od razu krzycza " predkosc predkosc itd.."

Drudzy wiedza ze ograniczenia sa czasem sluszne czasem idiotyczne ale gdyby droga byla ladna i rowna jak w powinna byc to bysmy dzisiaj moze czytali artykuł o nowej zabawce w czerwonym kolorze i tyle.

 

OK musze sie z tym zgodzic ze zapierdzielal i to sporo ponad 50km/h. Ale juz ktos madry w tym watku napisal ze te ograniczenia w wiekszosci wypadkow sluza lapaniu na kase a nie odzwierciedlaja zagrozenia wypadkiem czy niebezpieczna syt. Dlatego wiekszosc kierowcow ma to w dupie...nie wiem czemu to zlekcewazyl bo napewno wiedzial o tej hopce.

 

I zamiast budowac dobre bezpieczne drogi bedziemy nadal stawiac foto radary i ograniczenia a swiat bedzie sie smiac. Bo niektorym to jest na reke. Nie umieja myslec. Jak bedzie 20km/h w zabudowanym to tyle bedzie trzeba i kropka. Bedzie przepis ze tylko na wstecznym to beda na wstecznym za***rdalac. A jak gowno wlasne jesc wolno bedzie i to w mysll przepisow o recyklingu - to czemu nie!

 

Nie on pierwszy tam i nie ostatni chociaz teraz moze cos tam zrobia...postawia fotoradar albo ograniczenie do 30km/h

[Kubek]

>> Nie on pierwszy tam i nie ostatni chociaz teraz moze cos tam zrobia...postawia fotoradar albo ograniczenie do 30km/h

 

Poszedł już wniosek o postawienie tam fotoradaru.

[electro]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[limono]

A tam srata ta ta tam (jak w tym slawnym dowcipie) Swiat ma waznejsze sprawy na glowie niz problemy drogowe (czy jakiekolwiek inne) RP .Skonczylibyscie z ta megalomania wreszcie . Mozecie tam wszyscy ja jeden maz stanac na glowie i stac przez tydzien i nikt na swiecie nie zauwazy. Jakby moj i twoj dziadek /ojciec nie ukradl cementu z budowy to domy i drogi bylyby lepsze i tak ze wszystkim-pozostalosci systemu. Gdyby w Polsce byla normalna Policja (tzn. nieskorumpowana) to polowa obywateli stracilaby wszelkie prawo do poruszania sie na drodze -dozywotnio . Ciekawe ze ta polowa ,kiedy na wyjezdzie za granica bardzo dobrze wie jak przestrzegac ograniczen w miastach Europy -zalosne. Wiele razy bylem swiadkiem jak mistrzowie "walk ulicznych" w Polsce potulnie sie turlali po niemieckich miastach i ani im przez mysl nie przyszlo wyrzucic puszke po coli czy peta za okno.

Pozdrawiam , L

[maciek_m]

limono,

 

bo ta sama policja/milicja gdyby była lepsza od samego początku PRL (podobnie z zarządami dróg, etc.) to ludzie nie nauczyliby się, ze trzeba kombinować, żeby gdzieś dojechać, coś załatwić, etc.

 

i generalnie pirat drogowy byłby w Polsce wyjątkiem, a nie regułą - z grubsza tak, jak gdzie indziej

 

a tak od dziecka uczyliśmy się, że przepisy i zasady wymyślali bałwany (i ci sami budowali drogi, stawiali znaki, radary, etc.), więc trzeba być bałwanem, żeby tego przestrzegać

 

to są automaty

 

a jak lądujesz w innej rzeczywistości, to się do niej stosujesz (przynajmniej większość) - z róznych powodów oczywiście

[dudivan]

Robert Gdansk, 28 Lut 2008, 15:45

 

>Bo niektorym to jest na reke. Nie umieja myslec. Jak bedzie 20km/h w zabudowanym

>to tyle bedzie trzeba i kropka. Bedzie przepis ze tylko na wstecznym to beda na wstecznym

>za***rdalac. A jak gowno wlasne jesc wolno bedzie i to w mysll przepisow o recyklingu - to czemu

>nie!

 

Myślę że sporadyczny akt koprofagii to śmiesznie niska cena za życie.

Przełkną i będą żyli a pełen fantazji ułan z Ferrari już tylko będzie pleśniał w trumience (w dodatku nie mając z tego żadnej przyjemności).

[Edson]

Robert Gdansk, 28 Lut 2008, 15:45

 

>Widze dwa typy ludzi : jedni niby madrzy przenikliwi i wogule a w sumie gdyby nie normy

>cywilizacyjne to by wlasnie gowno wlasne jedli. Ci wlasnie od razu krzycza " predkosc predkosc

>itd.."

>Drudzy wiedza ze ograniczenia sa czasem sluszne czasem idiotyczne ale gdyby droga byla ladna i rowna

>jak w powinna byc to bysmy dzisiaj moze czytali artykuł o nowej zabawce w czerwonym kolorze i tyle.

>

>OK musze sie z tym zgodzic ze zapierdzielal i to sporo ponad 50km/h. Ale juz ktos madry w tym watku

>napisal ze te ograniczenia w wiekszosci wypadkow sluza lapaniu na kase a nie odzwierciedlaja

>zagrozenia wypadkiem czy niebezpieczna syt. Dlatego wiekszosc kierowcow ma to w dupie...nie wiem

>czemu to zlekcewazyl bo napewno wiedzial o tej hopce.

>

>I zamiast budowac dobre bezpieczne drogi bedziemy nadal stawiac foto radary i ograniczenia a swiat

>bedzie sie smiac. Bo niektorym to jest na reke. Nie umieja myslec. Jak bedzie 20km/h w zabudowanym

>to tyle bedzie trzeba i kropka. Bedzie przepis ze tylko na wstecznym to beda na wstecznym

>za***rdalac. A jak gowno wlasne jesc wolno bedzie i to w mysll przepisow o recyklingu - to czemu

>nie!

 

 

 

W kontekście tego konkretnego wypadku cały ten twój wywód jest pozbawiony jakiegokolwiek sensu. Tu kontekst jest inny, hołota na przystankach ma widzieć i zazdrościć jak bawi się "elyta". Ot wsio. Poniżej zamieszczam zdjęcie z Onetu. Co tu mówić o przepisach i zjadaniu własnego gówna, można jedynie podziwiać głupotę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szumidokolalas]

Ja jak do Pl jade musze najpierw jakies 800 km przez Niemcy przejechac. Wale ile sie da.

Po granicy w Pl jade 100-120 jak mnie poniesie to na krotko 140km/h. Ale zazwyczaj 100-120km/h. Planuje sobje spokojnie w glowce wtedy odwiedzyny w restaracji, male podciecia u znajomych i jade sobie jak zuch.

A debile wyprzedzaja mnie z lewej prawej i nawt gora.

 

Ciekawe jest jedno: Jak wracam to w PL wyprzedzaja mnie polskie bohatery drog jadac 160km/h...trabia itd. A po granicy w Niemczech doganiam tych samych bohaterow i jada tam gdzie mozna naprawde mocno przycinac jada tylko 130 km/h...dla sa wtedy malymi punkcikami w szybie tylniej....nie kumam tego...

[maciek_m]

szumi,

 

coś jest w tym co mówisz

 

ale też pamiętaj, że każdy czuje się pewniej "u siebie"

 

ja też nie wiem, ile tak naprawdę można w Niemczech i na ile przyjdzie mi rachunek, jak przekroczę o 20 km/h

 

ale prawda jest taka, że ludzie jeżdzą zupełnie bez sensu

 

najfajniej, jak taki dżygit startuje ze świateł i rozpędza się do 120 km/h, żeby po 500 m stawać dęba na kolejnym czerwonym, które było widać już z poprzednich świateł. i tak w koło

 

w efekcie, jak przejeżdżam z jednego końca Wisłostrady na drugi, to taki delikwent, co wyprzedził mnie przy TVN, na most Grota wjeżdza tak z 10-15 samochodów przede mną. a po drodze ledwo uniknął kilku stłuczek (a czasem im się nie udaje) i kilka osób było przez niego blisko zawału

 

ale był najszybszy

[szumidokolalas]

ja sie tu za duzo nie chce na ten temat madrzyc. Nie wiem jak ja bym jezdzil zyjac na stale w PL.

Jedno wiem.

 

Na normalnej drodze Landstraße (nie autostrada) jedzie przedemna w Niemczech Porsche i

 

1. nie wyprzedza na ciaglej

2. nie przekracza szybkosci(jak debil)

3. przepusci wjezdzajacego na droge

4. jedze spokojnie za ciezarowa chociaz chyba go tak samo wkor...ia jak i mnie jak nie wolno wyprzedzac.

 

to jest malutka roznica miedzy PL i D

[dudivan]

Ja wiem dlaczego oni tak robią. Jak się uczyłem jeździć, to instruktor siedzący obok stale powtarzał że trzeba jeździć cyt.:"dynamicznie".

Oni widać wzięli sobie do serca.

[artPaw]

Maciek na Camel Trophy 96- Borneo

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Może niekoniecznie. Może akurat przygotowywali jakiś materiał do programu albo do gazety. Chcieli wózek wypróbować. To było w nocy więc zapewne przy mniejszym ruchu. Możliwe że ekstremalne ryzyko było wliczone w wymagania zawodowe, a nie ich "ułańską fantazję"... sami lubicie ogladać programy motoryzacyjne - i co byście chcieli patrzeć na Zientarskiego "pomykającego" Ferrari całe 50 km/h jak Kaczyński nakazał???

[Marek68]

Qubric prowokujesz temat polityczny, bo oczywiście masz na forum samych głupków?

[cles]

zyzio, 28 Lut 2008, 13:52

 

>Właśnie nic by nie było, gdyby nie było muldki - tak sobie można gdybać do woli :)))))

>Zapieprzał to prawda, ale muldki po tylu latach i tylu wypadkach nie miało prawa tam być !

 

Zyziu, te muldki tam są i muszą być bo takie jest przeznaczenie.

 

Przeznaczenie przeznaczyło im tam być aby przeznaczenie mogło się realizować.

[Kubek]

To czy robił materiał czy nie to sprawa drugorzędna. Mnie dziwi coś innego, najpierw wszystkie gazety się rozpisują że pasażer zmarł, że auto było własnością Maćka i on kierował, teraz nagle okazuje się że nic nie wiadomo. To jak ? Zginął pasażer który nie mógł wydostać się z auta a wcześniej .. prowadził ?? Albo znowu jakieś kity nam ktoś wciska albo wcześniej podaje się niepotwierdzone informacje.

[Marek68]

A siedzieliście kiedyś za sterami Ferrari(?), bo ja tak, choć przyznaje że było to biedne GTO. Czy jakoś tak.

[Qubric]

Marek68, 28 Lut 2008, 20:40

>Qubric prowokujesz temat polityczny, bo oczywiście masz na forum samych głupków?<

 

No jeśli masz na mysli siebie to chyba powinienem przyjąć że trafiłem - Prawda???

 

zapomniałeś że pierwszy raz ograniczenie predkości do 50km/h w mieście (dokładnie w Warszawie) wprowadził ówczesny Prezydent Warszawy??? A był nim Kaczyński (nie wiem który, bo nie odróżniam tych kartofli).

[szumidokolalas]

za sterami mowisz??....

 

no...Marek....powazanko...czy jakos tak...

[szumidokolalas]

caly zachod jezdzi w terenie zabudowanym 50 Km/h...

 

dlaczego w Polskich miastach to ma akurat nie funkcjonowac na tych wspanialych rowniutkich drogach???

[Qubric]

Dlatego, że Polskie miasta są na wschodzie "całego zachodu" - zaszumiony lesie...

 

 

 

PS. a skor tak szumisz, to powedz mi w takim razie dlaczego po 23:00 mozna już jechać 60km/h w mieście??? Może te "równiutkie" drogi się przed północą prostują???

[jozwa maryn]

"dlaczego w Polskich miastach to ma akurat nie funkcjonowac na tych wspanialych rowniutkich drogach???"

 

Między innymi dlatego, ze na tamtym odcinku jest generalnie zdaje się 70, bo to wielopasmowa trasa wylotowa, a 50 wprowadzono miejscowo, jako tańszą opcję - zamiast likwidacji garbu.

[Walery]

Maciej Zientarski - jeden z najbardziej cenionych przeze mnie dziennikarzy motoryzacyjnych. Co prawda w swoim życiu likwidowałem szkody w PZU i innych ubezpieczycielniach dlatego też stracił trochę przez ostatnią reklamę. Ale w końcu nie o tym. No dobra, kto jadąc Ferrari trzypasmową ulicą, dość pustą ulicą o tej porze jechałby 50? Ja od razu się przyznam że nie. Jak można nie pamiętać o tym garbie o którym zaczną się niedługo dzieci w warszawskich przedszkolach uczyć? Nie wiem. Mam nadzieję że się wykaraska, trzymam kciuki.

[jar1]

Ale nie jechałeś 200/h? Hę?

[artPaw]

maciek

mój dobry kumpel....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Walery]

artpaw

jeszcze klilkanaście razy uda Ci się wkleić na tej stronie także dawaj.

[artPaw]

Chcę uspokoić wasze emocje, mam nadzieję że Maciek przeżyje. Znam go od 12 lat. Dobry kierowca.

Coś go zaskoczyło po tymi estakadami. Tym bardziej że jezdził tą k**ewską Puławską codziennie.

Pamiętam głos HOŁKA. Jeśli jedziesz 100//h 200/h i coś się nagle dzieje. NIE MASZ SZANS.

Masz szansę tylko wtedy gdy prowadzisz auto w ciągłym kontrolowanym poślizgu.

Tak czy siak.

Maciek popełnił błąd. Coś go zaskoczyło na tych muldach.

Obawiam się że lodowisko.

Foto wkleić jeszcze raz?

proszę

na Borneo mój dobry kumpel unikał aparatu, to nieliczne foto które Maćkowi zrobiłem

 

arturpawłowski

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Molibden]

Robert Gdansk, 28 Lut 2008, 10:57

 

>Ja wiem zaraz znajda sie "porzadni" obywatele ktorzy zwala na predkosc itp. Pytanie tylko czemu

>ten j**any uskok od 7 lat zabija regularnie tam ludzi (krzyzy jest pelno) i nikt z tym nic nie

>zrobi???

 

Jeżeli jechał 200km/h to żaden uskok go nie usprawiedliwia. Przy tym stanie dróg o którym piszecie tym bardziej każde przekroczenie prędkości o 10 czy 20km/h niesie ryzyko. Lepiej dojechać później niż nie dojechać wcale. Dziękuję za takich kolegów którzy wiozą śmierć. Samemu - proszę bardzo, może nawet jechać 250km/h, ale nie z pasażerem.

Tak można jeździć tylko na torze wyścigowym, a to nawet nie była autostrada, tylko teren zabudowany (co z tego że ulica wylotowa).

Czy te feerrari to takie słabe i niebezpieczne samochody, że przy zderzeniu rozpadają się na kawałki i zapalają? Dobrze że podpora nie została uszkodzona.

 

>A co do predkosci to jadac 50km/h na sliskiej drodze mozemy tez pieknie baka wykrecic przez takie

>scierwo na jezdni.

 

I jakoś z tego wyjść. Przy 200km/h już nie - trudno opanować jakikolwiek samochód, nawet na prstej drodze i najmniejszy błąd nie zostanie wybaczony. Głupota, brawura i niedopwiedzialność i tyle.