Skocz do zawartości
IGNORED

Propozycje i uwagi dotyczące Forum


EDDY

Rekomendowane odpowiedzi

To już jest żałosne. Przeanalizuj te 200 stron swojego wątku i zapewne bez trudu zauważysz, że przynajmniej 1/5 treści to są niewybredne pseudo analizy mojej osoby, a jak nie mnie to innych kolegów z klubu - jak to czule nazywacie - głucholców. To nie ja ci zapaskudziłem wątek, bo są tam raptem dwa moje wpisy. Zrobili to sly30, który chyba tylko o mnie potrafi pisać. I co zresztą pisze? Coś o moich gustach, sprzęcie lub poglądach? Nie - on pisze że jestem beznadziejnym nauczycielem, że jestem wręcz wcieleniem najgorszej głupoty nauczycieli peerelowskich itp. itd. (sorry, własnymi słowami to napisałem, bo nie mam czasu szukać cytatów).

Czy przez te kilkanaście stron wątku choć raz zwróciłeś uwagę, że twój wątek nie jest o użytkowniku StaryM, tylko o o kablach? Swoje trzy grosze dokładali rochu, papageno, Arek__45 i inni, a ty umiejętnie dolewałeś oliwy do ognia. Kto zrobił szambo z twojego wątku? Ja?

A potem przylazłeś do klubu i usilnie prowokowałeś nawalanki personalne. Parę stron wcześniej zanim cię zbanowałem.

Nie zastanowiło cię dlaczego, choć tak na mnie psy wieszacie i oskarżacie o wulgaryzmy, chamstwo i obrazę, to jakoś bana nie dostałem jeszcze? A szkoda, że nie przyszło ci to do głowy. Nie dlatego, ze mam tu jakichś utajonych kolegów, ale dlatego, że bardzo się pilnuję. Sam często "cenzuruję" swoje wypowiedzi, by brzmiały łagodniej. Wbrew waszym sądom, unikam argumentów ad personam i tylko czasem ironicznie się odszczekuję, odpowiadając na bardzo ordynarne zaczepki. Wbrew waszym dziwnym przypuszczeniom nie wkładam w pisanie na forum całej duszy i emocji. Owszem, coś mnie tam czasem poruszy, czasem rozzłości i za pięć minut już o tym nie myślę, bo mam inne ważne sprawy. To dla was te nawalanki sa sprawą życia i śmierci.

Ponieważ jesteś tak bezkrytyczny wobec siebie samego, proponuję, abyś zobaczył w moim wątku wpisy swoich kolegów, którzy wpadali tam tylko po to, by pluć, kwestionować, ośmieszać, rozwalać rozmowę - ile było takich akcji? Ilu twoich kolegów skutecznie prowokowało, by nazwać ich po imieniu? Dlaczego przybywali, by nawracać nas, którzy wiemy, że kable to bardzo ważne elementy systemu audio? Zastanów się także, jak często reagowałeś w swoim wątku na niewybredne ataki personalne i podjudzanie ze strony twoich kolegów? Co robił bum1234? Co robił eMeReKo? Co robił Ujemny? Co oni pisali, a na co ty nigdy nie reagowałeś? To się, kolego, nazywa podwójna moralność. Nazwałeś mój wątek szambem, moja reakcja była prześmiewcza, a ty co? Zamiast siebie, za plucie, zbanowałeś mnie za to, że dałem się sprowokować do reakcji, na którą zasłużyłeś. Jeśli ja jestem ten zły, to ty nie jesteś lepszy ode mnie. A nawet jesteś gorszy, bowiem usiłujesz moralizować, a to już jest obrzydliwe. Ja nie moralizuję, bo wiem, że spory są nieuniknione. Zresztą, jak dobrze wiesz, ja nie popełniam wpisów obraźliwych, lecz zaledwie złośliwe. Forum to nie szkółka dobrego wychowania, lecz często poligon sporów. Jeśli ktoś udaje, że tego nie rozumie, jest albo pięknoduchem, albo hipokrytą. Gdy eMeReKo kazał mi całować się w dupę, milczałeś, jak sławiący smutek istnienia Schopenhauer, a prywatnie praktyk radości życia z białym pudelkiem na kolanach. Nie zgrywaj świętoszka, bo znasz Moliera.

 

A jak nie pamiętasz, to polecam w mistrzowskiej obsadzie:

Gość StaryM

(Konto usunięte)

StaryM, ja wiem że jesteś rozgoryczony. Nie wiem czy słusznie, czy nie. Pewnie słusznie, albo i nie :) Sorry, za żart, ale zmierzam do tego, że na obecnym etapie to naprawdę nie jest istotne, takie rozważania jak wyżej. Nie dostrzegasz tego?

Nie jestem rozgoryczony, po prostu zauważam, jak internetowe byty przeważają nad ludzką przyzwoitością. Konstatuję też to, że łażenie po mieście ze skargami na sąsiada, gdzie się tylko da jest dość żałosne.

Przypomnij sobie wątek o Jplay i to ile razy cię tam wyzywano, obrażano, sugerowane rozmaite wręcz teorie spiskowe o tym jaki masz interes "czepiać się" tego genialnego programu. Czasem wtedy człowieka ponosi i coś ostrzejszego napisze.

To jest troszkę jak z tym "obrońcami krzyża". Którzy poczynając od prezydenta wyzywają wszystkich od zdrajców,morderców, przestępców. I teraz przychodzi jakiś neutralny i mówi do jednej i drugiej strony: przestańcie się kłócić. Sorry, ale nie widziałem ani jednego postu, w którym ja, bum1234, Ujemny, Mario_77, Grzegorz7 lub ktokolwiek inny żądałby wyrzucenia kogoś z forum. Uważamy, ze forum jest do tego, by się spierać, by wymieniać opinie, a nawet by się kłócić. Lecz poszukaj postów użytkowników papageno, sly30, Arek__45, rochu i zobaczysz, że wiele razy wzywali do tego, by każdego kto kwestionuje audio-voodoo wyrzucać z forum. Ergo, na takim ich wymarzonym forum jedyną radą jaką byś dostał na wszystkie problemy, byłoby ZMIEŃ KABLE.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Wy, z tymi waszymi problemami egzystencjalnymi "mieć czy być" naprawdę rozsiewacie się po całym forum jak jakiś wirus...

 

 

Wracając do meritum wątku - co z tą edycją ogłoszeń?

też to, że łażenie po mieście ze skargami na sąsiada, gdzie się tylko da jest dość żałosne.

masz dziwny zwyczaj zapominania o własnych dokonaniach-w wątkach o rozmaitych ``wpływach`` wszczynałeś pyskówkę a potem na skargę,że cię obrażają.

w,morderców, przestępców. I teraz przychodzi jakiś neutralny i mówi do jednej i drugiej strony: przestańcie się kłócić. Sorry, ale nie widziałem ani jednego postu, w którym ja, bum1234,

na każdym normalnym forum,ktoś kto w każdym poście obraża innego usera-wyleciałby na zbity pysk-a tak czyni właśnie twój kolega.......Starasz się wybielić i siebie i swoich kolegów.
Gość rochu

(Konto usunięte)

(...)

 

Prawda jest taka, że założyłeś swój wątek tylko po to by prowokować i mieć satysfakcję z banowania oponentów.

Dlatego wątek utworzony przez SzuB-a jest dla ciebie solą w oku i źródłem niekończonej się frustracji.

Zatem nie powołuj się na coś takiego jak przyzwoitość.

To obce dla ciebie pojęcie.

Cały sens istnienia tych "ateistów" audio na forum polega na tym, żeby cytować kolegów z innych wątków i się z nich u siebie nabijać, jacy są głupi, bo piszą o... audio. No, ale StaryM się już ulotnił, jak zawsze, gdy rozmowa staje się dla niego niewygodna. On albo prowokuje audiofilów, a potem banuje, albo milczy, gdy trzeba się zmierzyć ze sobą w zwierciadle innych. Zresztą nieważne. Trzeba z tym żyć. ;-)

* * *

A dlaczego nie można dodawać zdjęć z pozycji mobilnej?

Gość rochu

(Konto usunięte)

A ja się zastanawiam czy ci ateiści są tutaj zupełnie no profit czy też realizują czyjeś zamówienie.

Byłoby miło gdyby właściciel forum wypowiedział się w tej kwestii.

Ja mam taką propozycję, aby na jakiś czas zbanować najbardziej gorliwych przedstawicieli obu obozów.

Ja to bym nawet, założył im jeden watek, w ktorym na okres tego "wypoczynkowego" bana mogli sobie popisywać. I tylko oni. :)

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

I o tym właśnie pisałem. Brak zasad konsekwentie przestrzeganych i egzekwowanych, brak hamulców. I jest to co widać powyżej. Jar1 ma całkowitą rację, na każdym usenetowym forum, gdzie panują zdrowe zasady, za takie zachowanie udalibyście się wszyscy na zasłużony urlop. Wszyscy, bez wyjątku, którzy łamią podstawowe zasady. A takim złamaniem zasad, jest właśnie przeniesienie waszych sporów do tego wątku.

 

To jest dyskusja dotycząca forum i tego jak poprawić jego funkcjonowanie, a nie tego co sądzicie jeden o drugim. I po co przyszliście i tutaj bydło robić? Mało wam tamtych trzech wątków. StaryM, Szub, Rochu, czy Wam się wątki nie pomyliły? Szub już się rzuca, że Jar1 zwrócił uwagę, na fakt że robi gnój i tutaj. Już zaczyna się personalna jazda. Jakieś nawiązania do cenzury lat 50tych... Jaka cenzura? Zwykłe zwrócenie uwagi na fakt łamania podstawowych zasad. Post "nie w temacie" wątku, personalne zaczepki. To jest zwykła próba utrzymania minimum porządku, przejrzystości i merytoryki dyskusji, a nie żadna cenzura.

Powstrzymajcie się chociaż od robienia obory w bieżącej dyskusji, to może coś pozytywnego z niej wyniknie.

 

Szub, prośba, odwołujesz się do dojrzałości, to może spróbuj w sposób dojrzały spojrzeć, na to co się wyczynia i jak to później wygląda dla osoby postronnej. Myślisz, że takie zachowanie przyniesie Ci chlubę, jak już "kurz bitewny" opadnie. Czy chwilowa satysfakcja z wbicia komuś personalnie szpili, naprawdę jest tego warta? Ktoś tu wspominał o zachowywaniu się jak na dojrzałego człowieka przystało...

Gość rochu

(Konto usunięte)

SlawekR,

 

Jesteś tu od niedawna, więc pewnie nie wiesz.

Zasady kiedyś tutaj były i ludzie sami się pilnowali.

Ale XYZ, senicz i kilku innych apostołów audio-ateizmu skutecznie doprowadziło do tego, że już dawno wszelkie zasady przestały obowiązywać.

Przypomnę, tym, którzy mają krótką pamięć, iż ulubioną zagrywką w/w panów było wchodzenie do każdego możliwego wątku i rozbijanie go poprzez pisanie swoich bzdur.

Drugą zagrywką w/w panów było tworzenie wątków o charakterze czystej prowokacji w zakładkach merytorycznych i prowokowanie w nich burd.

 

Dlatego też powoływanie się na jakieś zasady przez ciebie lub twoich kolegów uważam za zwykłą przewrotność.

 

Prawda jest taka, dopóki ktoś nie rozwiąże problemu audio-ateistów, wyznawców własnego rozumu i audio-fobów, nic się nie zmieni.

SlawekR, nie życzę sobie, żebyś mnie pouczał, ani pisał, że "się rzucam". Nie jesteś arbitrem elegancji, żeby tak impertynencko się do mnie odnosić. Nie zależy mi na twoim zdaniu, nie prosiłem cię o opinię, a jednak to właśnie ty mnie teraz PROWOKUJESZ i - że zacytuję twoje słowa - robisz gnój. Ty, nie ja. W twoim wypadku stawiam na pierwszą połowę minionego stulecia. Zdrowe zasady, to coś wtedy znaczyło! A dyskusja dotyczy jak najbardziej forum oraz jego przeznaczenia.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

SlawekR,

 

Jesteś tu od niedawna, więc pewnie nie wiesz.

Zasady kiedyś tutaj były i ludzie sami się pilnowali.

Ale XYZ, senicz i kilku innych apostołów audio-ateizmu skutecznie doprowadziło do tego, że już dawno wszelkie zasady przestały obowiązywać.

Przypomnę, tym, którzy mają krótką pamięć, iż ulubioną zagrywką w/w panów było wchodzenie do każdego możliwego wątku i rozbijanie go poprzez pisanie swoich bzdur.

Drugą zagrywką w/w panów było tworzenie wątków o charakterze czystej prowokacji w zakładkach merytorycznych i prowokowanie w nich burd.

 

Dlatego też powoływanie się na jakieś zasady przez ciebie lub twoich kolegów uważam za zwykłą przewrotność.

 

Prawda jest taka, dopóki ktoś nie rozwiąże problemu audio-ateistów, wyznawców własnego rozumu i audio-fobów, nic się nie zmieni.

 

Nie, nie, nie i jeszcze raz nie.

 

Nie zgadzam się z Tobą Rochu, co do diagnozy i metody rozwiązania problemu.

 

Pisałem już o tym, ale powtórzę:

 

1. Zasady mają dotyczyć wszystkich i to absolutnie bez wyjątku i w jednakowym stopniu.

2. Zasady mają być nie po to aby oceniać merytoryczną stronę dyskusji i kto ma rację, a żeby nie dopuszczać do konfliktogennych zachowań o charakterze trollującym. Pisanie postów o charakterze personalnie zaczepnym, pisanie postów i zakładanie tematów, które z góry wiadomo że doprowadzą wyłącznie do pyskówki, czyli typowy trolling.

3. Zasady nie mają określać stopnia agresji słownej. Nie ma w nich pola na dyskusję czy nazwanie kogoś nawiedzonym, oszołomem, biedakiem etc. Czy nawet wysyłanie kogoś do szkoły aby się dokształcił bo jest głupi. To wszystko są zaczepki personalne. Stopień ich szkodliwości nie może podlegać ocenie, bo i tak zaraz w kolejnym poście doprowadzą do eskalacji obelżywego języka. Czyli znowu mamy zachowanie o charakterze trollującym.

 

Wdrożenie tych zasad wobec wszystkich, natychmiast ukręci łeb możliwości zachowań o których wspomniałeś wyżej. Bo każda taka próba będzie skutkować nieuchronną sankcją. I podkreślam jeszcze raz, tematyka poruszana nie podlega wtedy ocenie, a wyłącznie sposób zachowań.

 

A to co proponujesz, to segregowanie ludzi na lepszych i gorszych, wedle jakiegoś klucza? Ich poglądów na świat? To już było i się nie sprawdziło.

 

A to co proponuję to możliwie sprawiedliwy sposób na uniknięcie konfliktów i utrzymanie porządku w stopniu podstawowym. I to bez dawania pola manewru do krzyków o cenzurze itd. Przypominam, oceniamy i definiujemy zachowania niewłaściwe, a nie oceniamy treści i tego kto ma rację.

A to co proponujesz to wprost prowadzi do możliwych zarzutów o cenzurę.

 

I odrzucam Twój zarzut o przewrotność. To nie jest przewrotność to jest wdrożona i działająca na innym podwórku praktyka. Mnie naprawdę szczerze żal tego forum jak patrzę co się dzieje. Uważam je za bardzo potrzebne w kwestii poruszanej tematyki. Ale wolałbym aby funkcjonowało na normalnych i zdrowych zasadach. I żeby personalne konflikty stanowiły margines i folklor, a nie istotę wielostronicowych dyskusji.

 

Co do Twojego zarzutu o przewrotność. Ok, miałem tego nie robić, ale złamię swoje własne zasady i podam linka do forum gdzie te zasady wdrożyliśmy i funkcjonują z powodzeniem od wielu lat. A gdzie jestem jednym z głównych moderatorów. Sam będziesz mógł ocenić czy zmyślam, ściemniam, konfabuluję itd. Jest to forum o odmiennej tematyce, więc nie żadna konkurencja tego tutaj. Więc link mogę podać. Za to sama konstrukcja jest podobna, więc tym bardziej uważam że podobnie zdrowe zasady można wdrożyć i tutaj.

 

http://hdtvpolska.com/index

 

Sam możesz ocenić moją "przewrotność" :)

 

A na Audiostereo, nie ma żadnego "problemu audio-ateistów". Jest za to problem braku zdefiniowanych, zdrowych, jasnych i konsekwentnie egzekwowanych zasad prowadzenia kulturalnej dyskusji.

Jak czytam takie teksty: "Jest za to problem braku zdefiniowanych, zdrowych, jasnych i konsekwentnie egzekwowanych zasad prowadzenia kulturalnej dyskusji", schodzę do podziemia i zaczynam działać w AK.

 

Dyskusja ma to do siebie, że jej temperatura jest różna. I tak ma być. A ty chcesz, Sławku, stworzyć z forum obóz koncentracyjny. Jestem zdecydowanie przeciw twoim tezom. Jedno forum już masz, po co chcesz niszczyć Audiostereo.pl?

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Rochu, jesteś tu od dawna, chyba za długo...

 

I to jest przykład postu, który wedle zdrowych zasad o których wspominałem tutaj:

http://www.audiostereo.pl/propozycje-i-uwagi-dotyczace-forum_40730.html/page__st__3870#entry2866395

natychmiast zyskałby moderatorską notkę, że jego autor udaje się na tygodniowy urlop :).

 

Post jest nie na temat, kompletnie nic nie wnoszący do merytorycznej dyskusji. Napisany wyłącznie w celu personalnej zwady. Kolejną reakcję na coś takiego łatwo przewidzieć. A będzie nią eskalacja konfliktu personalnego, kolejne strony obrzucania się błotem, nie na temat, w dziale nie na temat, w wątku nie na temat. A skutek będzie? => żałosny.

Szub, napisałeś coś rozsądnego!

Koniec świata!...

hehehe...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Rochu, jesteś tu od dawna, chyba za długo...

Oj tak, oj tak....

Czas zmienić środowisko i założyć sobie swoje forum, do którego Szanowny Kolega Rochu zaprosi sobie tylko tych, z którymi rozmowa sprawia mu przyjemność.

Ale widać nie całkiem o to mu chodzi. Przecież w zaufanym gronie nie mógłby przecież prowokować, wyzywać, rzucać podejrzeń, a są to przecież jego ulubione zajęcia, bez których żyć nie może.

Sławek, nie ma co się przejmować, to tylko internetowe forum. W realu wszyscy jesteśmy kulturalni i grzeczni. Patrz na wątki o spotkaniach forumowiczów. :)

 

Bum, dajże rochowi spokój, to mój Ziomal(ta sama gmina), wpadnij kiedyś do nich w ramach krakowskich spotkań, pogadacie, posłuchacie, wypijecie... animozje na pewno znikną...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Gość

(Konto usunięte)

Bum, dajże rochowi spokój, to mój Ziomal(ta sama gmina), wpadnij kiedyś do nich w ramach krakowskich spotkań, pogadacie, posłuchacie, wypijecie... animozje na pewno znikną...

 

Tak myślisz? Hmm...

 

blade%20004.jpg

 

;)

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Jak czytam takie teksty: "Jest za to problem braku zdefiniowanych, zdrowych, jasnych i konsekwentnie egzekwowanych zasad prowadzenia kulturalnej dyskusji", schodzę do podziemia i zaczynam działać w AK.

 

Odpowiem zgodnie z moim doświadczeniem i autocezurą, tak jakby tutaj już te zasady były wdrożone.

 

Wybacz, ale to co napisałeś, to tylko prześmiewczy tekst, który ma rozwodnić problem. Ale niestety takie stwierdzenie nijak nie wpłynie na meritum, czyli na problem z którym mamy do czynienia. Czyli z brakiem hamulców w dyskusji. Czyli hulaj dusza piekła nie ma.

 

 

Dyskusja ma to do siebie, że jej temperatura jest różna. I tak ma być. A ty chcesz, Sławku, stworzyć z forum obóz koncentracyjny. Jestem zdecydowanie przeciw twoim tezom. Jedno forum już masz, po co chcesz niszczyć Audiostereo.pl?

 

 

Dyskusja ma to do siebie, że czasem jest gorąca. Ale dyskusja może być gorąca, ale jednocześnie może nie przekraczać granić, gdzie już nie ma odwrotu i jest tylko równia pochyła w przepaść wzajemnych personalnych animozji.

 

Należałoby sobie zadać pytanie, po co tutaj jesteśmy, po co jestem tutaj ja, po co jesteś Ty? Czy chciałbyś rozmawiać normalnie, spokojnie, jak człowiek z człowiekiem, jak w realnym świecie rozmawiają kulturalni ludzie. Czy przyszliśmy tutaj żeby się wyszumieć, pokłócić, zelżyć kogoś, w ramach odskoczni od rzeczywistości. Odpowiedz sobie na to pytanie?

 

Czy zasady, że nie należy wbiegać na jezdnię na czerwonym świetle i nie należy latać nago po ulicach, też nazwiesz obozem koncentracyjnym, cenzurą życia i ograniczaniem praw jednostki, czy może są to zdrowe zasady umożliwiające normalne funkcjonowanie w dużym skupisku ludzkim?

 

Odpowiem Ci, dla tych którzy organizują ustawki, żeby się brać za łby, te zasady stanowią oczywiście "obóz koncentracyjny i cenzurę" i tak będą krzyczeć. Ale dla całej reszty społeczeństwa są to normalne zasady funkcjonowania.

Pytaniem więc pozostaje, komu powinniśmy pozwolić narzucać swoje zasady, tym co organizują ustawki, żeby było im wygodnie i komfortowo brać się za łby, czy całej reszcie, która chce normalnie funkcjonować.

 

To co powyżej napisałem jest odpowiedzią na Twoje zarzuty co do "obozu koncentracyjnego". Pozostaje więc tylko odpowiedzieć po co tu jesteśmy. Bo od tego zależy punkt widzenia na zasady.

 

Chcę zniszczyć Audiostereo? Ciekawa teza, ale niestety ostatnie sytuacje jakie miały tu miejsce, przeczą takiemu zarzutowi, szczególnie formułowanemu przez Ciebie. Zwykłe chamstwo i warcholstwo, ma być solą "dyskusji" (cudzysłów nieprzypadkowy) tego forum? Wzajemne, personalne, ubliżanie sobie przez wiele stron w wielu wątkach? W imię czego? Żeby niektórzy mogli się wyszaleć w pyskówkach i żeby koniecznie udowodnili, jacy są mocni w gębie?

 

Czy może ma być to miejsce do normalnej wymiany poglądów na tematy audio.

 

Wybacz więc, że nie poddam się Twojej retoryce "wojennej", niszczycielskiej i innym tego typu teoriom. "Moje tezy" jak je ładnie nazwałeś mają odzwierciedlenie w rzeczywistości, a swoiście pojmowana przez Ciebie wolność słowa i wypowiedzi, której tak zajadle bronisz, ma odzwierciedlenie w tym co się tu wyczynia ostatnio. Każdy może to ocenić więc sam....

 

Tak myślisz? Hmm...

To dla mnie oczywiste.

W końcu wszystkich Nas łączy muzyka i dobry dźwięk. A dobry dźwięk sam się obroni...

3916351-ak-47-300-227.jpg

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Co ty z tymi "zdrowymi zasadami"? Człowieku, jesteś z policji?

 

 

Nie jestem z policji. jestem zwykłym normalnym człowiekiem, jak wielu innych, którzy przychodzą na Audiostereo podyskutować o Audio, a nie żeby dyskutować o innych ludziach i naśmiewać się z nich.

I nie dam się wciągnąć w pyskówkę personalną.

 

Jeszcze raz uprzejmie zwracam uwagę, że wątek bieżący dotyczy propozycji i uwag dotyczących funkcjonowania forum. Patrz tytuł wątku. A nie dotyczy on mojej osoby i tego kim jestem. Więc piszesz kompletnie nie na temat.

Jeśli masz jakieś uwagi merytoryczne odnośnie funkcjonowania forum i tego chlewu, który tu miał ostatnio miejsce i jak temu zaradzić w przyszłości, to bardzo proszę napisz.

 

Ale jeśli zamierzasz naśmiewać się ze mnie personalnie, bo taki styl prowadzenia dyskusji lubisz i taki Ci odpowiada, to informuję, że na mnie to nie zadziała i nie uda Ci się wciągnąć mnie w taką wymianę zdań. Ale oczywiście możesz próbować.

To będzie bardzo dobra ilustracja problemu, z jakim mamy tutaj do czynienia. Czyli braku egzekwowania najbardziej podstawowych zasad kulturalnej i rzeczowej dyskusji.

Sławku, mój serdeczny przyjaciel lisek już napisał: to tylko forum internetowe, a nie więzienie ze strażnikami i "zdrowymi" zasadami. Zasady są, forum działa, czasem się posprzeczamy, ale tylko w niektórych wątkach. Poczytaj sobie Onet, tam nie ma zasad, a nie tu. Także twoje policyjno-dyktatorskie fantazmaty trzymaj za pazuchą. Chcesz zmienić ten świat? Zacznij od siebie.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Sławek, nie ma co się przejmować, to tylko internetowe forum. W realu wszyscy jesteśmy kulturalni i grzeczni. Patrz na wątki o spotkaniach forumowiczów. :)

 

Bum, dajże rochowi spokój, to mój Ziomal(ta sama gmina), wpadnij kiedyś do nich w ramach krakowskich spotkań, pogadacie, posłuchacie, wypijecie... animozje na pewno znikną...

 

Fox733, to nie jest kwestia przejmowania się. Ja się nie przejmuję, mnie po prostu żal jak widzę, jak poziom dyskusji na forum stacza się po równi pochyłej i zanurza się w bagnie nicości. Lubię wszelkie zagadnienia audio, lubię o nich poczytać, czasem podyskutować. Uważam takie forum za bardzo pożyteczne. Ale nie traktuję tego w kategoriach przejmowania się. Widzisz.. ludzie bez forum przeżyją, nie to, to będzie inne. Życie zapełni próżnię. Ale forum bez ludzi nie przetrwa na pewno.

 

A, że mam w tej kwestii spore doświadczenie i widzę w czym tkwi problem, to i chciałem pomóc i zasygnalizowałem możliwe proste rozwiązanie. A czy ktoś z tego skorzysta, cóż, jeśli tak, to ok. Jeśli nie, to się nie popłaczę :). Mam co robić i bez tego.

 

EDIT

Apropos gminy, chciałem zauważyć, że jestem z tej samej. Wbrew temu co niektórzy sugerują, nie jestem z Władywostoku :)

Sławek, może jesteśmy sąsiadami? Bynajmniej nie z Kamczatki...:)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Sławku, mój serdeczny przyjaciel lisek już napisał: to tylko forum internetowe, a nie więzienie ze strażnikami i "zdrowymi" zasadami. Zasady są, forum działa, czasem się posprzeczamy, ale tylko w niektórych wątkach. Poczytaj sobie Onet, tam nie ma zasad, a nie tu. Także twoje policyjno-dyktatorskie fantazmaty trzymaj za pazuchą.

 

 

Ja wiem, że to tylko forum internetowe. Ale czy to oznacza, że mamy się traktować jak wilcy?

 

Poza tym, zawsze miałem nadzieję i przekonanie, że to forum właśnie, ma określone ambicje bycia forum tematyczno-merytorycznym, czyż nie? A delikatnie ujmując, swoboda bycia niektórych w kwestii prowadzonych dyskusji, zdecydowanie stoi w sprzeczności w dążeniach do osiągnięcia tego celu.

 

Naprawdę nie staraj się mi wmawiać, że chcę wprowadzać reżim policyjny. To są proste i bardzo mało restrykcyjne zasady. Nie uważam, aby regulaminowe potępienie faktu, że jeden pozwala sobie, aby nazywać kogoś innego debilem i to przez 10 stron jakiejś dyskusji, było policyjno-dyktatorskimi fantazmami.

 

Ale rozumiem, że lansowanie zdrowych zasad dyskusyjnych może być dla niektórych solą w oku, szczególnie, jeśli traktują forum jako miejsce gdzie mogą się "wyszaleć" w pyskówkach. Punkt widzenia zależy od podejścia i od tego w jakim celu ktoś jest na forum :).

 

Chcesz zmienić ten świat? Zacznij od siebie.

 

Ponownie przypominam, że bieżący wątek nie traktuje o mojej osobie. Więc znowu piszesz nie na temat i w sposób, który nic nowego nie wniesie do dyskusji tytułowej. Tytuł wątku masz na górze, Jeśli zapomniałeś jak on brzmi. Więc pozwolisz, że nie podejmę polemiki na mój temat. Chcesz dokonywać analizy psychologicznej mojej osoby, musisz sobie do tego poszukać bardziej odpowiedniego forum tematycznego.

 

EDIT

 

A tak w ogóle, ostatnio tutaj z jednego wątku musiało zostać usuniętych tyle postów, co na rzeczonym "dyktatorskim" forum przez ostatnie 4 lata by się nie uzbierało. I to tylko dlatego, że zwykły zapis regulaminowy nie pozwala na wzajemne personalne obrażanie się, przez dyskutujących i co jest konsekwentnie egzekwowane wobec wszystkich bez wyjątku. A czego niestety tutaj zabrakło i w związku z tym, powstał przeogromnych chlew do wysprzątania.

 

 

Faktycznie jeden zapis regulaminowy i jego egzekwowanie konsekwentne. Przeogromna dyktatura policyjna i cenzura :P.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.