Skocz do zawartości
IGNORED

stare wzmacniacze


Markin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, tylko nie wysylajcie mnie zaraz do sklepu sluchac:) Sprawa jest taka, czy kupopwac starszy sprzet z drugiej reki czy moze kupic nowszy sprzet z nizszej polki. Czlowiek w wawrszawski hi-fi mowi ze 10 lat dla wzmacniacza to b. duzo, ze postep technologiczny wielki i ze brzmieniowo jest wielka roznica. Mam okazje kupic rotela ra-820 b za male pieniadze (bo malo mam hehe) czy moze kupic troszke nowego harmana hk660 albo z tych okolic:) Dopiero zaczynam, kompletuje sprzet od zera, kasa okolo 2000, slucham muzyki elektronicznej, pokoj nie za wielki:) czy ten rotel bedzie odbiegal od powiedzmy sprzetu typu creek czy nad, jeszcze kwestia co znaczy odbiegal ale to juz inna sprawa...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/4091-stare-wzmacniacze/
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Postęp technologiczny w przypadku wzmacniaczy nie jest tak istotny jak w odniesieniu do odtwarzaczy płyt kompaktowych. Bez obaw można zakupić starszy wzmacniacz.

W dzisiejszych czasach w procesie produkcji ważną rolę odgrywają koszta, które każda firma stara się minimalizować. Także częste są przypadki zapożyczania sprawdzonych, ale i tanich rozwiązań.

Należy przyznać, że dawne konstrukcje bardziej służyły nam, audiofilom. Dlatego teraz tak wiele osób zmuszonych jest ingerować w swoje urządzenia, w których zastosowano tanie komponenty.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/4091-stare-wzmacniacze/#findComment-59996
Udostępnij na innych stronach

nie wywalaj pieniędzy na nowego rupiecia

jak już boisz się że stary kopnie w kalendarz kupisz sobie kolejny a i tak dźwiękowo i finansowo wyjdziesz z 2 razy lepiej.

ps. w przypadku muzyki elektronicznej stare wzmaki będą fajniejsze na dole ale mogą mieć gorszą górę choć i tak będzie ok.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/4091-stare-wzmacniacze/#findComment-60006
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem tylko druga ręka.

 

Szkoda nerwów na "fachowców" oraz przepłacanie kasy.

Od kilku lat olewam sklepy i dobrze na tym wychodzę, nie tylko finansowo. Trzeba tylko mieć trochę wyczucia do ludzi i szczęście.

Poza tym warto czekać na coś, co chcesz: zawsze prędzej, czy później ktoś to "coś" sprzedaje, oczywiście za wyjątkiem zupełnych wynalazków. Albo klocków z super-duper-recenzji w prasie. One jednak też nie działają na ludzi wiecznie.

 

Z drugiej ręki kupujesz taniej i masz fun, a poza tym poznajesz czasami ciekawych ludzi. A w sklepie nabijasz kabzę znudzonemu Sprzedawcy i jego Bossowi, płacisz VAT na Leppera i jeszcze użerasz się z serwisem, jak ci coś padnie.

 

Gwarancja to bowiem czysta fikcja, tak samo jak to, że sprzęt jest zawsze nieużywany. W przypadku każdej poważniejszej awarii i tak płacisz, bo albo części nie ma, albo się nie da, albo cię przetrzymają, abyś zmiękł. Sprzęt jest często grany i to widać. Niektóre sklepy w W-wie i ich nadęta ekipa nie nadają się nawet do sprzedania marchewki, a co dopiero sprzętu do grania. Zresztą na ten temat było na forum wiele wypowiedzi: jak odsączysz emocje, to dostaniesz fakty, a te niestety są dość ponure.

 

Udanych zakupów - jak zawsze second hand!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/4091-stare-wzmacniacze/#findComment-60016
Udostępnij na innych stronach

uściślij te wspomniane 2000pln... bo HK sygeruje że to na samego wzmaka, ale... ;)

jeśli 2000pln masz na wzmaka, to albo pewne strzały typu CA, albo druga ręka - słuchania jest dużo, trzeba mieć do tego cierpliwość (ale my to lubimy), a efekt jest taki, że nauczysz się słuchać sprzętu i rozróżniać co Ci się podoba a co nie - wówczas świadomie kupisz wzmaka, który naprawde da Ci radość... polecam jeździć i słuchać - zanim kupiłem wzmaka zrobiłem ca. 2000km po kraju (ale się opłacało bom świadom tego co u mnie gra)...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/4091-stare-wzmacniacze/#findComment-60028
Udostępnij na innych stronach

Popieram też second hand. Od prawie roku słucham na ampie NAD 3020i (poprzednik - CA pięćsetka - upalił się nieodwracalnie) i jestem nawet bardziej usatysfakcjinowany dźwiękiem, niż słuchając Cambridge'a. A kupiłem NAD-a za 250 pln. I chyba nawet później, gdy skończę lampowca, zostawię go sobie jako tranzystorową alternatywę.

czyli - second hand rulez :)))

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/4091-stare-wzmacniacze/#findComment-60163
Udostępnij na innych stronach

Ten wzmacniacz dal poczatek calej serii wzmacniaczy Rotela. Jesli nie przeszkadza Ci mala moc tego wzmacniacza to pewnie wrto go kupic. Mam amlpituner Rotel z tego samego okresu, ma zupelnie przyzwoity dzwiek.

Parsec

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/4091-stare-wzmacniacze/#findComment-60222
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.