Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  810 członków

Dynaudio Klub
IGNORED

Klub miłośników Dynaudio


Rekomendowane odpowiedzi

Po prostu kup sobie dobrej klasy słuchawki dla profesjonalistów.

 

Zgoda, ale czasami chce się przecież posłuchać "normalnie", tzn. bez nauszników. Więc doradźmy coś koledze:)

 

Ja kiedyś pakowałem podłogówki do małego pokoju, ale nigdy już nie zrobię tego błędu. Jak słuchałem koncertówki Van Halen z Dali 450 na 12m2 to było "pie...cie", ale z dobrym dźwiękiem to niewiele miało wspólnego.

 

Moim zdaniem do 10-12m2 tylko monitory i to raczej nie za duże.

Bluesound Node / Synthesis Roma 96DC+ / B&W 706 S3

Zgoda, ale czasami chce się przecież posłuchać "normalnie", tzn. bez nauszników. Więc doradźmy coś koledze:)

 

Jeśli kolumny do 12 m2 do metalu z Dynaudio to coś ze starszych modeli. Dynaudio 50 to idealny wybór...super przestrzenność, łatwe ustawienie i bas że hej:-)

1500 PLN w idealnym stanie.

Masz na myśli Dynaudio Audience 50 ? 52 podobno sa super, tylko niestety ciężko je kupic, trzeba polować na ogłoszenia zbycia ich przez kogoś.

Ale porownujac np. Audience 50 czy 52 np. do DM 2/7 to, które sa lepsze do takiej muzyki dynamicznej typu metal ?

Masz na myśli Dynaudio Audience 50 ? 52 podobno sa super, tylko niestety ciężko je kupic, trzeba polować na ogłoszenia zbycia ich przez kogoś.

Ale porownujac np. Audience 50 czy 52 np. do DM 2/7 to, które sa lepsze do takiej muzyki dynamicznej typu metal ?

 

Audience 50 miały z tego co pamiętam lepszej jakości tweeter niż model 52. To są kolumny z wielkim potencjałem. Ja uzywałem ich ze sprzętem, w którym kable były od nich droższe. I grało to świetnie. Porównywałem je z kolumnami takimi jak seria DM, Focus 140 i Focus 160...i nadal się nieźle broniły. 160 były lepsze w zakresie wysokich tonów ale bas wcale nie był dużo lepszy. Natomiast przestrzenność była moim zdaniem lepsza w 50 niż w 160.

Chciałem Wam wszystkim bardzo podziękować za odpowiedzi.

Wychodzi na to że będzie to Dynaudio Excite x14 ponieważ focus 160 obawiam się że mogą być za duże do mojego pokoju w bloku a dodatkowo trzeba brać pod uwagę ich rozsądne ustawienie na stojakach możliwie najdalej od ściany. Niższych serii Dynaudio niż x14 nie biorę pod uwagę więc padło na te dwa modele. Dobrze wiedzieć też że te kolumny dobrze sobie poradzą z "zadziornym" Atollem in100se.

Słuchawki nie wchodzą w grę - dla mnie to mało wygodne ja po prostu jestem przyzwyczajony do monitorów i tylko stereo. Nie potrzebuję słyszeć wszystkiego w mojej muzyce, nie potrzebna jest mi analityczność i dokładność bo to dają mi już moje paradigmy serii studio 10 (jak pisałem nie mam zamiaru się ich pozbywać). Niektóre albumy nagrane są w taki a nie inny sposób i na paradigmach brzmią ostro - nadmiar blach itp. Dlatego potrzebuje teraz inne głośniki które pozwolą mi odpocząć od tego łupania i bardzo możliwe że nie będzie to prawidłowo brzmiący metal ale oto właśnie mi się rozchodzi aby posłuchać tego wszystkiego w nieco łagodniejszym brzmieniu. Dlatego właśnie poważnie biorę pod uwagę dynaudio. Przy okazji powiedźcie mi jak ma się sprawa z wysokimi tonami w x14 i ogólnie dynaudio - dźwięk jest łagodniejszy ale co z dokładnością, detalami. Zakładam że Dynaudio z atollem nie da mi przesadnie ostrego dźwięku, wręcz odwrotnie - wysokie będą lekko ujarzmione.

Edytowane przez warm33

Dynaudio z każdym wzmacniaczem pokazują inaczej wysokie tony. Kiedyś grały u mnie z Pionkiem A6 i było neutralnie, potem przyszły Hegle H80 i H160 i grały bardziej wyraziście. Był epizod z Octave i tu najbardziej mi się podobało, takie wyraziste cykanie. A teraz słucham Obeliska i jest bardzo miło. Bądź spokojny Dynki jak napisałeś pięknie grają wysokimi tonami.

Daj znac jak tam z tym excite 14.... podobno długo trzeba je wygrzewać, żeby jakiś bas był lepszy , no ale to nie problem,...... i podobno nie sa tak dynamiczne jak DM 2/7 także nie wiem jak z metalem się sprawdza, no ale to może wynikac z tego, ze sa troszkę mniejsze. Zawsze można wypozyczyc i posluchac w domu tych i tych.

 

Ktoś na forum słuchal tych i tych i może coś powiedzieć ?

 

No i jeszcze z Dynaudio takie podobno to sa Focusy 160, tylko trochę więcej kosztują, ale dźwięk podobno lepszy - ale tych tez nie sluchalem

Słuchałem Dynaudio x14 w konfrontacji z Elac bs234, Kef R100 oraz stx fs250 - no i jeszcze niemieckimi jednodrożnymi monitorkami których nazwy już nie pamiętam. W moim odczuciu porównanie to wygrały dynki x14. Najciekawsze jednak było to, że zagrały przyzwoicie z pierwszym z brzegu najniższym modelem Nada (316?). Nie było żadnego problemu z ich wysterowaniem, a na dodatek stereofonia i barwa trzymała poziom. Wtedy na odsłuchach zdałem sobie sprawę z wielkiej zalety tej 8-ohmej konstrukcji. Zadowalające granie na integrze za niewiele ponad tysiaka dało do myślenia co to dopiero będzie po podpięciu ich pod konkretny piecyk. Pokusiłem się jeszcze zestawienie dyniek z naimem i jakaś chińską lampką mistrala - w każdym przypadku było ciut inaczej ale nadal baaardzo dobrze. Z mojej strony bardzo polecam te dynki - sam zastanawiam się nad ich zakupem ale chwilowo mam w domu 3 pary innych kolumn ( z czego jedne to fantastyczne callisto 4) i z czegoś trzeba by było zrezygnować.

Edytowane przez lowfi81

Panowie, mam meega prośbę: czy ktoś z posiadających Contour S1.4 najlepiej z Wawy zechciałby mnie odwiedzić z kolumnami? Zapewniam transport, mogę użyczyć swoich kolumn czy elektroniki, jakieś alko w podzięce etc.

Czaje sie na upgrade po Focus 160 tylko mam obawy czy Contour się zaadoptuje w moim pomieszczeniu.

Gorąca prośba - będę wdzięczny.

 

 

Nie jest to niewykonalne:). Uprzejmie ostrzegam tylko - bez naprawdę mocnego prądu nie ma co podchodzić do tematu.

Jeśli chodzi o moją opinię co do excite x14 to tak jak pisałem do zakupu jeszcze troszkę muszę poczekać ale już postanowione i nie odwołalne. Możliwe że są mniej dynamiczne ale atoll in100se jest bardzo dynamiczny i bywa dosyć ostry tzn. takie odniosłem wrażenie z innymi kolumnami. O dynamikę się nie martwię - bardziej wysokimi tonami aby nie były zbyt natarczywe w połączeniu z tym wzmacniaczem w mojej muzyce ale tutaj na forum już 3 osoby mnie uspokoiły oraz gdzieś kiedyś mignęła mi fota z jakiejś wystawy audio na której był prezentowany model excite x14 z moim wzmacniaczem więc raczej wtopy nie będzie.

 

Słuchałem Dynaudio x14

Może jeszcze Ty "lowfi81" opisałbyś Twoje odczucie co do wysokich tonów w excite x14 - z góry dzięki. Nie mogę się po prostu doczekać aż zdobędę te cudeńka - do mojego pokoju powinny być idealne.

Jeśli chodzi o moją opinię co do excite x14 to tak jak pisałem do zakupu jeszcze troszkę muszę poczekać ale już postanowione i nie odwołalne.

 

Podobnie jest u mnie. Podobnie, tzn. przed zakupem zechcę ich jeszcze posłuchać i porównać z RLS Callisto IV.

Do ok. 12m2 (a taki pewnie będzie mój nowy pokój do odsłuchu i pracy) nie wstawię przecież moich Dynaudio X32. Jestem z nich bardzo zadowolony, grają w 25m2, ale i tak mają za mało miejsca od ściany. Poza tym znowu "tęsknię" za monitorami, które moim zdaniem w przeciętnych polskich warunkach "blokowych" sprawdzają się po prostu lepiej. Nawet, gdybym miał pokój ponad 20m2 dedykowany do osłuchu, to pewnie szukałbym większych monitorów, jak np. RLS Nereida II albo coś podobnego.

Bluesound Node / Synthesis Roma 96DC+ / B&W 706 S3

Tak swoją drogą właśnie się dowiedziałem że nie tylko ja chcę posiadać więcej niż jedną parę kolumn i nie będzie to odebrane jako "nienormalne". Ja nie mam zamiaru sprzedawać moich paradigm studio 10 i dołączą do nich dynaudio.

Tak swoją drogą właśnie się dowiedziałem że nie tylko ja chcę posiadać więcej niż jedną parę kolumn i nie będzie to odebrane jako "nienormalne". Ja nie mam zamiaru sprzedawać moich paradigm studio 10 i dołączą do nich dynaudio.

 

Ja tam sprzedam X32:) Żeby móc sfinansować X14 i może trochę zostanie na nowy piecyk...

Bluesound Node / Synthesis Roma 96DC+ / B&W 706 S3

 

 

 

Nie jest to niewykonalne:). Uprzejmie ostrzegam tylko - bez naprawdę mocnego prądu nie ma co podchodzić do tematu.

 

 

Czy z Naim XS jest sens podchodzić do S1.4?

Nie słyszałem nigdy takiego zestawienia, ale po wcześniejszych doświadczeniach z integrami o średniej wydajności prądowej (Caspian, Primare I30, MF A308) obawiałbym się porażki. Tzn. że kolumny nie będą do końca wysterowane, dźwięk będzie dość ospały, powolny i bez blasku, to typowe objawy. F160 jest jednak znacznie łatwiejszy do wysterowania niż S1.4. Tak w ogóle, co Cię w tym zestawieniu nie przekonuje?

Drodzy początkujący fani Dynaudio...

Proszę zrozumieć, iż kolumny takie jak S1.4, C1, a już najbardziej S25 wymagają WYRAFINOWANEJ i MOCNEJ elektroniki...

Jak ktoś pragnie za w miarę nieduże pieniądze napędzić S1.4 czy C1 to mogę polecić z czystym sercem Krella 400xi. Oznacza to konieczność wydania koło 5000 PLN. NIE MA SENSU pchać się w te kolumny jeśli mamy coś niższej jakości i do tego słabszego niż 400xi.

Jeśli macie tańsze i słabsze mocowo wmzaki a chcecie poczuć magię Dynaudio to ZDECYDOWANIE proponuję zakończyć poszukiwania na modelu F160. To bardzo dobry monitor i jak na Dynaudio mało kapryśny.

Wielu miłych wrażeń!

Nie słyszałem nigdy takiego zestawienia, ale po wcześniejszych doświadczeniach z integrami o średniej wydajności prądowej (Caspian, Primare I30, MF A308) obawiałbym się porażki. Tzn. że kolumny nie będą do końca wysterowane, dźwięk będzie dość ospały, powolny i bez blasku, to typowe objawy. F160 jest jednak znacznie łatwiejszy do wysterowania niż S1.4. Tak w ogóle, co Cię w tym zestawieniu nie przekonuje?

 

Być może to wina pomieszczenia, ale słychać było w F160 basreflex i obudowa jakby podbarwiała. Ponadto było słychać jakby dziurę pomiędzy niska średnica a basem. Po 2 latach sprzedałem Focusy. No to chyba wejdę w Spendor 3/1r2

 

Dzięki za pomoc

Być może to wina pomieszczenia, ale słychać było w F160 basreflex i obudowa jakby podbarwiała. Ponadto było słychać jakby dziurę pomiędzy niska średnica a basem. Po 2 latach sprzedałem Focusy. No to chyba wejdę w Spendor 3/1r2

 

Dzięki za pomoc

 

podobne mam odczucia co do podbarwienia zwłaszacza dolnego pasma, i minimalnie uważam za małej selektywności na średnicy i górze niby detalicznie ale dalej mglisto, z kef ls50 tego efektu nie mam na tym samym wzmaku.

Focal + Naim

Proszę zrozumieć, iż kolumny takie jak S1.4, C1, a już najbardziej S25 wymagają WYRAFINOWANEJ i MOCNEJ elektroniki...

Jak ktoś pragnie za w miarę nieduże pieniądze napędzić S1.4 czy C1 to mogę polecić z czystym sercem Krella 400xi. Oznacza to konieczność wydania koło 5000 PLN. NIE MA SENSU pchać się w te kolumny jeśli mamy coś niższej jakości i do tego słabszego niż 400xi.

Jeśli macie tańsze i słabsze mocowo wmzaki a chcecie poczuć magię Dynaudio to ZDECYDOWANIE proponuję zakończyć poszukiwania na modelu F160. To bardzo dobry monitor i jak na Dynaudio mało kapryśny.

 

Czy takie zestawienie na przykład własnie f160 czy C1 z Krellem potrafi dobrze grac od niskich poziomów głosności ,czy raczej przez efektywnośc gra to najlepiej po pewnym rozkręceniu wzmocnienia?

Moje c1 grają co prawda nie z krelem a z moonem ale większość czasu słucham wieczorami i jest bardzo dobrze. Dla mnie podstawa by głośniki grały dobrze przy niskich poziomach głośności gdyż zazwyczaj wieczorami słucham.

Jak ktoś pragnie za w miarę nieduże pieniądze napędzić S1.4 czy C1 to mogę polecić z czystym sercem Krella 400xi.

Wprawdzie nie 1.4 a craffty ale pozwolę sobie mieć nieco inne zdanie. Fakt, znakomicie kontrolowany bas i wyśmienita rozdzielczość, ale reszta już nie taki mniód z kaszanką. Nie suchotnik - to przesada ale jednak osuszony i schłodzony dźwięk, stereofonia która nie każdemu odpowiada i rzecz najważniejsza; o ile w krótkiej prezentacji robi duże wrażenie, to na dłużej, przynajmniej dla mnie nieco za bardzo męczący. Końcówka Proceeda (takie same pieniądze i "tylko" 100W/8), choć bas nieco gorszy, to jednak pod każdym innym względem lepsza.

1.4 słuchałem dawno, C1 za krótko, ale pod względem zapotrzebowania na prąd crafftów raczej nie przebiją. Zgadza się, wszystkie te kolumny wymagają silnego wzmacniacza, a 400 można spawać, ale upierać na siłę właśnie przy nim, to bym się upierał.

Nie potrafię ocenić jak C1 ale i 1.4 i c. na niskich poziomach się nie "otwierają".

Wprawdzie nie 1.4 a craffty ale pozwolę sobie mieć nieco inne zdanie. Fakt, znakomicie kontrolowany bas i wyśmienita rozdzielczość, ale reszta już nie taki mniód z kaszanką. Nie suchotnik - to przesada ale jednak osuszony i schłodzony dźwięk, stereofonia która nie każdemu odpowiada i rzecz najważniejsza; o ile w krótkiej prezentacji robi duże wrażenie, to na dłużej, przynajmniej dla mnie nieco za bardzo męczący. Końcówka Proceeda (takie same pieniądze i "tylko" 100W/8), choć bas nieco gorszy, to jednak pod każdym innym względem lepsza.

 

NO widzisz a ja słuchałem długo i na spokojnie i nie innych kolumn tylko DOKŁADNIE S1.4 i C1 w dobrze mi znanym systemie i nie ma czegoś takiego jak osuszony dźwięk 400xi. Jeśli taki efekt wystąpił to po prostu system został źle złożony. Ważnym, a nawet kluczowym jest przy 400xi jakie zastosujemy kable i czy słuchamy po XLR. Bardzo ważna sprawa to źródło sygnału - musi mieć budowę symetryczną i gniazda XLR... 400xi po RCA traci bardzo wiele i jest jedną z wielu mocnych integr. Natomiast grając po XLR z odpowiednio dobranymi kablami potrafi zabłysnąć w całym paśmie. Nigdy to jednak nie będzie średnica lampy...bo ten wzmak nie oszukuje i nie chce się przypodobać za wszelką cenę...to w końcu tranzystor...

 

Craffty to są specyficzne kolumny Dynaudio. Monitory bliskiego pola odsłuchu. Monitory przeznaczone bardziej na rynek profesjonalny a nie ściśle na rynek audiofilski. C1 zaś czy S1.4 to kolumny od początku zaprojektowane dla audiofilów. Mają więc inną sygnaturę brzmieniową, która dobrze się uzupełnia z charakterem 400xi. Natomiast ,,studyjne" cechy brzmienia Crafftów faktycznie mogą nie zgrywać się z 400xi

Edytowane przez moreno1973

Może jeszcze Ty "lowfi81" opisałbyś Twoje odczucie co do wysokich tonów w excite x14 - z góry dzięki. Nie mogę się po prostu doczekać aż zdobędę te cudeńka - do mojego pokoju powinny być idealne.

 

Tak na szybko pisząc to w moim odczuciu wysokie tony w x14 zaprezentowały się najciekawiej z tych kolumn które słyszałem. Było im najbliżej do wstęgowego (!) elaca z drobną różnicą w średnicy, która w x14 była bardziej plastyczna (melodyjna) w szczególności dało się to usłyszeć w brzmieniu gitar. Nie jest to góra szorstka i natarczywa jak w przypadku stx fs250. Wokale akurat lepiej spisywały się w kefach r100 ale bas i wysokie na korzyść dynaudio. W sumie na placu boju zostały mi po odsłuchach tylko elac bs234, dynaudio x14 oraz rls callisto 4. Dokładniejszy dobór elektroniki pewnie byłby w stanie wyłonić zwycięzce, ale nie miałem wówczas na to za wiele czasu. Reasumując dynki x14 to naprawdę super kolumienki w swoim przedziale cenowym.

Edytowane przez lowfi81

Moreno - wcale craffty nie takie odległe do 1.4 czy C1, wręcz przeciwnie - porównywałem bezpośrednio. Fakt, nie na 400 ale jednak. Jeśli sądzisz, że nie wiem, że i do 400 i do innych Krelli trzeba używać toru zbalansowanego, to mnie po prostu obrażasz.

Doskonale wiem, że używając odpowiedniego okablowania i źródła (podobno najlepiej właśnie Krell`a) można i na wymienionych kolumnach uzyskać dobre efekty. Niemniej jednak stanowcze i nie znoszące sprzeciwu zdanie, że przy tych pieniądzach tylko 400xi jest całkowicie nieuprawnione. Za ok. 5000 zł jest spory wybór używanych innych wzmacniaczy, choć zdecydowanie mniej itegr niż końcówek które z 1.4 czy C1 zagrają nie gorzej, jak nie lepiej niż 400xi. Tyle i aż tyle.

Za ok. 5000 zł jest spory wybór używanych innych wzmacniaczy, choć zdecydowanie mniej itegr niż końcówek które z 1.4 czy C1 zagrają nie gorzej, jak nie lepiej niż 400xi. Tyle i aż tyle.

Chętnie dowiem się jakie konkretnie są te konkurencyjne integry w cenie ok 5000 PLN.

 

Niemniej jednak stanowcze i nie znoszące sprzeciwu zdanie, że przy tych pieniądzach tylko 400xi jest całkowicie nieuprawnione.

Stanowcze tak ale sprzeciw chętnie widziany tylko że musi być poparty jakimiś konkretnymi kontrargumentami. Nazwa produktu, realna cena zakupu, w czym jest lepszy od 400xi...KONKRETY

 

Najlepszym testem co jest dobre z co złe jest rynek wtórny. 400xi ma to do siebie że jeśli wystawi się go w cenie 5000 PLN to sprzeda się w ciągu kilku dni...sprawdzone nie jeden raz...ostatnio sprzedaje się i za 5500, 6000 PLN...mimo, że coraz starszy na rynku wtórnym jego cena rośnie...

 

Każdy myślący wyciąga swoje wnioski...

 

PS: nie mam na sprzedaż 400xi...proszę do mnie nie pisać w tej sprawie:-)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.