Sex za kasę

[chris77]

Sex za pieniądze, co sądzicie na ten temat. Ostatnio coraz więcej widać dzierlatek (najwięcej w necie) które oferują swoje wdzięki za pieniądze. Co sądzicie na ich temat i wogóle na temat takich rozrywek;)???

[kalimorfa]

zastanawiam się jak bardzo zdesperowani i bez poczucia własnej wartości i godności muszą być faceci którzy z tego korzystają

oraz z jakimi traumami są te kobiety....????

[chris77]

kalimorfa nie sądzisz że to dobre rozwiązanie np. dla kawalerów którzy nie zdradzają żon a skorzystają z takich usług?

[Rolandsinger]

To bardzo dobre rozwiązanie. Dostajesz dokładnie to, czego chesz, zgodnie z maksymą - klient - nasz pan. Gorąco polecam!

[jasio]

ogolnie wychodzi taniej niz zona ;)

[twonk]

Problem tylko w tym, że "damy negocjowanego afektu" mają z tegoż "afektu" frajdę w zupełnie nieodpowiednim momencie - uzależnionym od tego czy biorą kasę "z dołu" czy "z góry"... ;-)

[ABs]

zgadzam sie w zupelnosci z Rolando, jest to najprostrze i moze byc najlepsze rozwiazanie na te sprawy, ktore gniota facetow :-)

[Molibden]

Oj, Chris!! :-))

 

Już kiedyś była taka dyskusja, chodziło wtedy o "nowoczesność obyczajową". Podchodząc do tematu z dużym luzem i pewnym zasobem śrdoków finansowych - jeżeli jest taka możliwość to czemu z niej nie skorzystać? Nie jest to co prawda najbardziej ekonomiczne, długoczasowe i perspektywiczne rozwiązanie, lecz jako "pomoc doraźna" nie zaszkodzi spróbować! Ewentualne minusy powinny zrekompensować plusy tego rozwiązania :) Za stosowną kasę masz gwarantowaną przyjemność z młodą funią, która powinna się odpowiednio postarać, przy okazji nie myślisz o następstawch i "co dalej" etc., a przecież rotacja może być - za każdym razem inna, aspekt poznawczy będzie zatem nieoceniony :-)

[dudivan]

Przepraszam, ja w kwestii formalnej: jeśli już SEX to dlaczego nie za CASHĘ?

[dudivan]

Rolandsinger, 16 Kwi 2008, 13:36

 

>To bardzo dobre rozwiązanie. ***Dostajesz dokładnie to, czego chesz***, zgodnie z maksymą - klient - nasz

>pan.

 

Uuuuuuuuuuu...pan to widzę Wybitny Teoretyk...

[zyzio]

W celach poznawczych jak najbardziej, z tym że to typowe rąbanko bez wyższych uczuć, ale facetom czasem coś takiego pierwotnego i dzikiego bez zobowiazań jest jak najbardziej potrzebne :)

[zyzio]

=> chris77

Wyżyj się w końcu i zabierz do pokoiku na 2 h jakąś zdzirkę, najlepiej z koleżanką :))

[chris77]

Dlaczego potrzebujemy więcej seksu od kobiet, jeżeli decydujemy się za niego płacić, czy kobiety są z natury oziębłe:)

[zyzio]

chris77, 16 Kwi 2008, 19:36

 

>Dlaczego potrzebujemy więcej seksu od kobiet, jeżeli decydujemy się za niego płacić, czy kobiety są

>z natury oziębłe:)

 

 

Niekoniecznie :))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - link tylko dla dorosłych !!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

chris77, 16 Kwi 2008, 19:36

 

>Dlaczego potrzebujemy więcej seksu od kobiet, jeżeli decydujemy się za niego płacić, czy kobiety są

>z natury oziębłe:)

 

Zanosi się na dyskusję z tych w rodzaju "co było pierwsze - jajko czy kura". A puenta jest prosta jak szczanie Panowie, bo cały świat się kręci wokół dupy i kasy, tylko niektórym z nas lepiej lub gorzej wychodzi udawanie, że o tym nie wiedzą. Dyskotekowa funia na jeden raz czy dziewczyna na stałe... dziwka na godziny czy żona... Wszystko i zawsze się zaczyna od dupy i kasy, a kwestie sporne mogą dotyczyć jedynie tego, kogo na co stać. Zanim jakiś wyznawca wyższych uczuć czy piewca prawdziwej miłości wyskoczy tutaj z tanimi morałami... może najpierw niech się przebierze w kolekcję NETTO 2008, zostawi w domu kartę kredytową i kluczyki od samochodu, a następnie uda się na "podryw" i pochwali się później co też wyrwał na intelekt, pasje, oczytanie i cała resztę tych smutków, od których normalna, wolna i w miarę atrakcyjna panna będzie spieprzać w podskokach ha ha!

Także reasumując chris ;) dymanie zawsze kosztuje, mniej lub więcej, ale zawsze :) No chyba że komuś do szczęścia wystarczają ckliwe maile, esemesiki czy pogawędki na GG o dupie maryni lub tak zwana "przyjaźń" (czyt. ty jesteś do dyspozycji na każde zawołanie, a w zamian dostaniesz nic lub "kiedyś być może...") albo stawianie całą noc knajpianym wywłokom i wracanie spłukanym do domu nad ranem ;) to dziękuję, nie mam więcej pytań LOL :D Albo gadamy o seksie, albo o zabawach w piaskownicy :)

[camle]

>Albo gadamy o seksie, albo o zabawach w piaskownicy :)

 

Proponuję porozmawiać o seksie w piaskownicy...

Próbował ktoś?

(Subpytanie techniczne: Jakich olejów używaliście aby tłok się nie zatarł?)

[Redaktor]

Ech, panowie... Więcej wiary w siebie.

[Rolandsinger]

Bezbłędna uwaga ze strony Kol. Parantulli.

 

Laska baczy u faceta głównie na kasę, gdyż:

 

- jej umysł konstytutywnie jest zaprogramowany na założenie rodziny - ile to koszuje, wie każdy, kto ją posiada

 

- jej zgeneralizowana motywacja i energia życiowa znajduje ujście w 49.5% na dbanie o swoją atrakcyjność dla potencjalnego samca - dawcy, w pozostałych 49.5% na dzieci i wszystko, co z nimi związane. Jak wiadomo, obydwa elementy kosztują krocie. A ten jeden procent to wszelkie inne formy aktywości - kariera zawodowa, myślenie kreatywne, etc.

 

- kompletnie nie myśli logicznie i żadną miarą nie interesują ją kwestie egzystencjalno-filozoficzne oraz teoriopoznawcze czy tym bardziej związane z kulturą techniczną człowieka, więc nie doceni gościa, który tryska erudycją i pasją do np. sztuki czy inżynierii (audiofile mają przechlapane)

 

- interesuje się sztuką na tyle, na ile zawiera ona elementy interpersolane: ananlizę związków międzypłciowych i ich korelatów

 

W związku z dwoma ostatnimi elementami, facet o wielkim potencjale intelektualnym, ale chudym portfelu może być doceniony jedynie w kontekście przekazania tych "inteligentnych" genów potomstwu i to jedynie przez bardziej rozgarnięte samice homo sapiens (ok. 5% populacji).

[camle]

Roland - w pewnym momencie trzeba dać sobie spokój z wiecznym analizowaniem kobiet bo to nie ma najmniejszego sensu. W tymże właśnie momencie przychodzi oświecenie: "baby są gupie".

Od tej chwili można się już cieszyć pełnią szczęścia ;)

[parantulla]

Rolandsinger, 16 Kwi 2008, 22:36

 

>W związku z dwoma ostatnimi elementami, facet o wielkim potencjale intelektualnym, ale chudym

>portfelu może być doceniony jedynie w kontekście przekazania tych "inteligentnych" genów potomstwu i

>to jedynie przez bardziej rozgarnięte samice homo sapiens (ok. 5% populacji).

 

Przy czym powinien liczyć się z tym, że niekoniecznie, gdyż ponieważ i w ogóle facetów o wielkim potencjale intelektualnym posiadających "przy okazji" jeszcze większe samochody, domy czy chociażby kręgi znajomych i znajomych znajomych (potencjalnych trampolin do kariery, szołbiznesu i czego tam tylko) też nie brakuje i bardziej rozgarnięte samice homo sapiens... gupie nie som, ot co ;)

[TomekL3]

....faktycznie taniej wychodzi seks za kasę od żony:)

[Redaktor]

"W związku z dwoma ostatnimi elementami, facet o wielkim potencjale intelektualnym, ale chudym portfelu może być doceniony jedynie w kontekście przekazania tych "inteligentnych" genów potomstwu i to jedynie przez bardziej rozgarnięte samice homo sapiens (ok. 5% populacji)."

 

Jakoś nigdy nie miałem z tym problemu :-) A może po prostu przeceniacie siebie, i w rzeczywistości dla was, chłopaki, jest właśnie te pozostałe 95%? Patrzcie optymistycznie, to jest mnóstwo luda, dla każdego wystarczy po parę sztuk.

[dudivan]

camle, 16 Kwi 2008, 22:14

 

>(Subpytanie techniczne: Jakich olejów używaliście aby tłok się nie zatarł?)

 

Na "Kujawskim" dupc, na "Kujawskim" ryćkaj

Czy chłopka z czworaków czy z dworku dziedziczka

W każdą śmiało lej "Kujawski" olej - olej z pierwszego tłoczenia!

[Redaktor]

W sumie to wiele wyjaśnia. Jeśli bez rzepakowego się wam, chłopcy, zaciera, to chyba macie z gruntu fałszywe podejście do, hmm, silników.

[Redaktor]

A potem z tego narzekania...

[narsiltm]

Mozliwe, ze jestescie malo atrakcyjni intelektualnie i fizycznie...

 

 

W takim wypadku faktycznie bez kasy ani rusz.

[Redaktor]

I oleju.

[umpa umpa]

Dziwne, ze nikt z facetow nie zauwazyl,

ze jest to wyjatkowo odrazajace moralnie

oraz uwlaczajace godnosci obu stron.

[Redaktor]

Sensowna bylaby deklaracja, kto w ogóle korzystał.

[Rolandsinger]

Ale co jest takie odrażające? Prostytucja?

 

Tak stawiając sprawę to 70% małżeństw należałoby sądownie unieważnić, ponieważ czymś nad wyraz banalnym jest, iż w większości przypadków ktoś miał w tym układzie interes - najczęściej płeć piękna.

 

@ narsiltm

>> jestescie malo atrakcyjni intelektualnie i fizycznie...