Meridian 508.24 kaputt

[paavo]

Mój odtwarzacz (jak w temacie) wydał wieczorem ostatnie tchnienie. Bez ostrzeżenia. Objaw - po załadowaniu płyty i wciśnięciu PLAY szumi chwilkę i komunikuje "Loading", po czym pokazuje "----", znaczy się, że loading has failed. Oczywiście sprawdziłem na paru płytach.

 

Czy jakaś dobra dusza zechciałaby humaniście wyjaśnić co się stało (laser padł?) i co ewentualnie można by z tym fantem zrobić, pomijając oddanie na złom (jako że toto ciężkie, starczy na pół litra, a może i 0.75)?

 

Z góry dzięki za wszelką pomoc.

[Macieq71]

Napisz na priva mam namiar na autoryzowany serwis Meridiana w Polsce

[paavo]

Update: Dave z Meridiana nie był specjalnie pomocny:

 

"Thank you for the email and for purchasing Meridian. For some reason your

508 CD player is not focusing on the disc. Unfortunately the player requires

servicing, but if unit is found to have a defective laser mechanism it could

prove difficult to have a repair implemented as this part is very difficult

to source."

 

Na szczęście kilku kolegów z forum było bardziej konkretnych (dzięki!). Będę aktualizował ten wątek w miarę postępu.

[paavo]

Tzn. tych kilku kolegów z forum, którzy mi podali namiary na serwis w Polsce.

[Elberoth]

A jaki laser tam siedzi, że w Meridianie twierdzą, że jest już nieosiagalny ? 12.5 ?

[dzarro]

Te meridiany to straszny badziew - to już kolejny wątek o awarii tego sprzętu. Psują się zarówno modele stare(co jeszcze mozna zrozumieć) jak i nowe.

[Seba78]

a miałeś go w ręku?:)

[Clubbasse]

dzarro nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz zielonego pojęcia...

[Cooger]

Elberoth, 18 Kwi 2008, 01:54

 

>A jaki laser tam siedzi, że w Meridianie twierdzą, że jest już nieosiagalny ? 12.5 ?

 

Wg tego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - 12.5, podają jako jedną ze zmian w stosunku do 508.20 w którym był 12.4

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[_Kuba_]

508 to antyk jest. Ja bym nie wyrzucał tylko zostawił jako np. ekstrawagancką podstawkę pod donicę.

No i czas kupić coś współczesnego z zabudowanym dvd-r.

[paavo]

Etam, antyk nie antyk, byleby grał dobrze. If it ain't broke, don't fix it. Kłopot pojawia się wtedy, gdy się popsuje.

[Elberoth]

Cooger, 18 Kwi 2008, 15:06

 

>Wg tego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - 12.5, podają jako jedną ze zmian w stosunku >do 508.20 w którym był 12.4

 

Może choć w tych upgradowanych zostawili stary laser ? 12.4 można kupić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paavo]

I kolejny update:

 

Wczoraj wieczorem dokonałem próby reanimacji. I otóż stał się cud - po kilku próbach odpalenia płytki laser wreszcie zaskoczył. Parę płytek odsłuchanych - na razie gra jak za starych dobrych czasów.

 

Nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że dni lasera są policzone. Dlatego zamierzam pójść za przykładem kol. Octavarium i nabyć replacement. Szczególnie że od samego Meridiana dowiedziałem się, że z zapasami krucho.

 

Jeśli coś się będzie dalej działo z moim 208.24, będę pisał w tym wątku. Na razie dziękuję za wszystkie wpisy i PW i pomoc życzliwych Forumowiczów.

[paavo]

508.24 oczywiście.

[dzarro]

Cubasse napisał:

dzarro nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz zielonego pojęcia...

 

 

Oto wątki, które znalazłem na ten temat. Jak na sprzęt od 10 kzł w górę, trochę tego dużo.

 

CD MERIDIAN 506 strzały i trzaski ..

 

CD MERIDIAN 506 strzały i trzaski dopitu

 

Meridian G08 - usterka

 

Problem z Meridianem 506.20

 

Zepsułem Meridiana ? POMOCY !

 

mój Meridian również wariuje HELP!!!

[zildjian]

Ten sam napęd bodaj w Nad S500. Ten chłam Philipsa i ja musiałem kiedyś wymienić. Do dziś nowy chodzi w innym domu. Aktualnie mam Meridiana 507, gdzie po raz 1szy (obok kiepskiego IMHO 588 )odeszli od napędów cd. Czyta nawet.....bajki,A poza tym świetnie gra.

[folab]

Ilość wątków o awarii świadczy o niesamowitej popularności Meridiana. Nie pisałem o tym ale popsutego od nowości miałem Rotela 971,MUSICALA V3,Canana A610,Pentaxa K100 ,wszystkie awarie były usunięte na gwarancji.A Meridian 506 choć ma tyle lat czyta,mi wszystkie płyty i to na pierwszym laserze!

[Cooger]

Hehehe a mi dwa razy padł laser w tym samym egzemplarzu Yamahy ;) Yamahy to dopiero są do d.... !

 

PS. Aktualnie gram z Yamahy ;)

[Seba78]

słuszna uwaga:) jest ich dużo więc i odpowiedni odsetek się psuje a pozatym jeden meridian to tu się chyba zepsuł na życzenie właściciela, chociaż on ma inną teorię;)))

nie wiem jak te nowe meridki - w życiu nie miałem w rękach, ale ten stary wygląda bardzo solidnie, a mechanizm też chodzi elegacko. Jak chcecie zobaczyć jak można mechanizm skrewić to spójżcie na nada 542:)

[Elberoth]

Tutaj chyba mają jeszcze 12.5:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Dobra, nie chce trollować ale argumenty mnie powalają. Co ma Yamaha do wiatraka? Manty albo inne Thomsonici psują sie pewnie jeszcze częściej.

 

Fanom Meridiana życzę oczywiście zero jakichkolwiek awarii.

[Cooger]

dzarro:

 

no właśnie taki ma związek. Kilka nagłośnionych przypadków o niczym nie mówi. Yamaha ma jednak niezaprzeczalną zaletę - łatwo dostępne lasery (oczywiście wyłączamy najwyższe modele z dawnych lat).

[paavo]

Panowie,

 

No właśnie, są fani Meridiana. Ci, którzy słuchali odtwarzaczy (najczęściej) tej firmy i im się spodobało.

 

Nie chciałbym, żeby ten wątek stał się polem dla świętej wojny Meridian vs. Reszta Świata (coś za bardzo przypomina mi to stare ale jare Atari vs. Commodore). Jeśli ktoś chce w ten sposób wojować, gorąco namawiam do założenia własnego wątku.

 

W sumie najbardziej martwi mnie postawa samego Meridiana, który, umówmy się, jest mało pomocny. To powinno jednak dać do myślenia. Kłopot w tym, że 508.24 gra. Gra pięknie. I co mam powiedzieć - lasery padają, serwis w UK taki sobie, ale gra pięknie. Caveat emptor.

 

Mój egzemplarz wciąż działa. Wobec tego serwisu w Polsce jeszcze nie konsultowałem - będę dzwonić w przyszłym tygodniu.

[Elberoth]

To ja na waszym miejscu (posiadaczy 508.24) szybko zaopatrzył bym się w zapasowe 12.5. Puki jeszcze są. Nawet po 2 szt. Stracić na tym nigdy nie stracicie. A i sprzedać taki odtwarzacz będzie kiedyś łatwiej.

[Cooger]

paavo no ae co oni w zasadzie mają zrobić skoro laserów brak ?

[paavo]

> Elberoth

 

I to jest dobra rada. W sumie niby oczywista, ale warto było napisać, choćby ku tzw. potomności :-)

[paavo]

> Cooger

 

No właśnie na AS zidentyfikowano dwa źródła tych laserów, a pewnie znajdą się i kolejne dwa, jak dobrze poszukać. Dlatego mam pretensje do customer service Meridiana, bo oni powinni wiedzieć lepiej.

[anatol]

Ostatnio obserwowałem aukcje na brytyjskim eBayu, Meridian 506.24 poszedł za 430 funtów,

właściciel twierdził, że ma około 6 lat, może miał sześć a może i osiem.

Te Meridiany mają swój wiek i należy im się solidny przegląd, strach kupować takie "starocie",

zwłaszcza za takie pieniądze, na Allegro podobny jest za 2700zł, wiadomo, u nas drożej.

Chociaż CECe się nie sypią a są w podobnym wieku, ale CEC jest "dżapoński" a Meridian brytyjski.

[McGyver]

anatol, 18 Kwi 2008, 21:56

 

>Ostatnio obserwowałem aukcje na brytyjskim eBayu, Meridian 506.24 poszedł za 430 funtów,

>właściciel twierdził, że ma około 6 lat, może miał sześć a może i osiem.

>Te Meridiany mają swój wiek i należy im się solidny przegląd, strach kupować takie "starocie",

>zwłaszcza za takie pieniądze, na Allegro podobny jest za 2700zł, wiadomo, u nas drożej.

>Chociaż CECe się nie sypią a są w podobnym wieku, ale CEC jest "dżapoński" a Meridian brytyjski.

 

Nic z tych rzeczy. Nic się nie sypie. Mój ośmio- czy dziewięcioletni Meridian nie wymagał żadnego przeglądu, ani solidnego, ani pobieżnego. Moi koledzy też mają Meridiany. Kiedy jeden z tychże Meridianów zaczął się koledze zacinać, to ten rzecz jasna przytargał go do mnie do naprawy. I co? Naprawiłem? A gówno, nie było co naprawiać, wystarczyło usunąć poprzylepiane do prowadnic kłaczki kurzu i ponownie je nasmarować. A że po dziewięciu latach padnie w którymś tani, philipsowski laser to co w tym dziwnego? A o to że w samochodzie zużyją się opony też będziecie mieć pretensje?

[nedj]

"A że po dziewięciu latach padnie w którymś tani, philipsowski laser to co w tym dziwnego? A o to że w samochodzie zużyją się opony też będziecie mieć pretensje?"

 

Jeśli zużyją się opony, których już nie można kupić, to jasne, że miałbym pretensje.

Dlatego ja preferuję rozwiązanie transport+DAC.