Skocz do zawartości
IGNORED

Guardian - wrażenia odsłuchowe


Cortazar

Rekomendowane odpowiedzi

jak byś tak zalogował się i przeczytal moje "o mnie" ;-)

 

tak, przy obecnej mojej (krótkiej) znajomości tematu, najbardziej odpowiada mi dźwięk z lekkich, szybkich, "efektywnych" membran głośników szerokopasmowych ze słabą lampą i TT. tylko te z zasady nie pokrywają pełnego pasma, są wielkie (tuby BL) i drogie (tuby FL). ech, muszę poprawić pokój, żeby wreszcie przekonać się, ile mogę wycisnąć ze swoich...

Mam pytanie do użytkowników kolumn Martina, mieszkających we Wroclawiu. Czy jest możliwość umówienia się z kimś, na kruciutki odsłuch w/w kolumn? Jeżeli tak proszę o odpowiedź na priva, adres w zakładce o mnie.

Już sobie przypominam :-) Masz te wielkie skrzynie Hammer Dynamicks... i wzmacnacz lampowy - któryś Audio Note (kiedyś nie udało mi sie skłonić sprzedawcy do jego odsłuchu - miał w komisie ale nie chciał podłączyć - ciekawe czemu?)...

Z tubami nie mam żadnych doświadczeń - nawet nie słyszałem żadnej powaznej konstrukcji. Choć wiem oczywiście o szerokopasmowych głośnikach (zapomniałem nazwy), Akkus ma kit tubowy na przetworniku Mangera, a najtańszy szerokopasmowiec to 13cm Monacor - ale raczej nie Twoja klasa cenowa :-)

 

Lekkie i szybkie membrany to własciwie aluminium - np. Alcone połączone zw wstęgami, Expolinear, Phillips, Raven (najdroższa opcja). Niestety im mniesza membrana tym szybsza i daje się łatwiej zitegrować ze wstęgą (wyższy rezonans własny metalowej membrany i możliwa czestotliwość odciecia). Oznacza to że basu nie będzie zbyt wiele. Akkus i Arton mają coś podobnego w układzie D'Apolito (nie pamiętam czy ze wstęgą). Ale impedancja to 4 omy i efektywność choć nie będzie mała to jednak daleka od 100db. Jest również wersja z głosnikiem Alcone 6,5 cala 8 om - ale tylko 86db efektywności (choć zejście ma nawet zbyt niskie) i nie wiem jak u niego z impedancją bo filtry sa wysokiego rzędu.

 

Wstęga powinna dobrze zagrac z lampą, jest szybka i szczegółowa dzięki małej masie drgającej. Ale wymaga zwykle wysokiego odcięcia (z wyjątkiem najdroższego Ravena, który odtwarza też tony średnie). Niestety są to raczej głosniki - jak napisałem nowoczesne, co oznacza też że "trudne" do aplikacji i wymagające dla wzmacniaczy... Nie wszystkie - te najdroższe już nie ale ich ceny powalają... Plus jest taki że konstrukcji Artona mozna posłuchać (ja słyszałem na Audio Show - a gdzie jeszcze mozna to nie wiem, ale na pewno są fizycznie osiagalne w całości jak i w kitach).

dzięki :-) tak zbieram się właśnie, żeby górę doprowadzić u mnie do porządku (również górę mieszkania ;)) - bo obecna kopuła Audaxa, jedna z niższych, gra tak sobie. częstotliwość odcięcia nie jest problemem - w oryginalnym projekcie "dopalacz" włącza się od 10kHz - ale musi mieć 97dB+. tylko znów na ileś-tam musiałbym zrezygnować ze słuchania na rzecz odsłuchiwania... jak przypominam sobie, że powinienem w końcu polutować zwrotnicę a nie trzymać ją na krokodylkach ... puszczam Book of Ways Jarreta i mi przechodzi ;)))

Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że lutowanie także może zmienic strojenie... Nawet przykładając miernik do rezystora otrzymasz różny wynik w saleznosci od tego jak mocno dociśniesz końcówki i jak długo przytrzymasz...

 

Kopułki Audaxa (zwłaszcza ta metalowa A16) są niezłe. Słyszałem je w zestawach GLD i niczego im nie brakowało - jasne i gładkie (nie tak szybkie jak wstęgi, ale szybkość to zjawisko odbierane względnie i oznacza tylko że głosnik radzi sobie jednakowo dobrze z symfoniką jak i z gitarami Led Zeppelin :-) Nie wydaje mi sie żeby wzmacniacze lampowe były w stanie temu sprostać (zawsze kojarzyły mi sie ze spowolnym i ociepleniem... )

 

A w ogóle ile wyadłeś na ten kit Hammera i ile zamierzasz przeznaczyć na inny (gdybyś się zdecydował)? Bo wstęgi są raczej drogie - najmniej trzeba się przygotować na 4000zł.

  • Redaktorzy

Strasznie ruszyła dyskusja z kopyta od mojego ostatniego pobytu, tak że jeśli wyjaśnię, że miałem oczywiście nie na myśli dochód tylko zyski, a rąbnąłem się bo byłem wkurzony, nie ma już jak sądzę specjalnego znaczenia. Ale cieszę się bo widzę że w międzyczasie wyklarowało się, że omawiane zestawy nie zostały skalkulowane w sposób, zwany w minionym okresie paskarskim.

Co do ceny ProAków, to jest to faktycznie trochę zabawna sprawa. Studio, których używam, wydają mi się wycenione przyzwoicie, natomiast seria Response wydawała mi się zawsze pod tym względem trochę dyskusyjna. Piszę że zawsze mi się wydawała, ale to nie znaczy że uważam, że wydawała mi się słusznie. Otóż cenę rozpatruje się porównując z klasą brzmieniową, a nie rozpatrując koszt komponentów. Tak przynajmniej robi meloman i audiofil (brr). Oczywiście ktoś kto chce kupić prestiż i drogie komponenty postąpi inaczej. I teraz, jeśli cena danej kolumny ProAca będzie korzystna w porównaniu do ceny podobnie dobrze grającej konkurencji, to ProAc wygra. Jak nie, to nie. ProAki zwykle sobie w takich porównaniach radziły, i firma wychodziła na swoje. Można w tej sytuacji wnioskować, że płaci się za to co Tyler robi z komponentami, że one akurat tak grają, a nie za same komponenty. Ostatni model D-80 jest pod tym względem ryzykowny, bowiem zastosowano w nim zupełnie inne głośniki niż dotąd, i dano straszną cenę. Będzie musiał zagrać BARDZO dobrze...

Ludzie,chcialbym tylko dodac ze w swoich kolumnach aktywnych Nelson Pass postawil na raven i phl,dla mnie to tez jest przyczynek do waszej dyskusji,jakos ufam temu gosciowi ,on nie moze sie mylic,od 1/2 roku mysle o czyms w stylu maximusa akkusa albo New York Noise Maker,zamyka temat glosnikow na reszte zycia:)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Tak w swoich kolumnach aktywnych postawił na PHL i Ravena bo uważa je za niezłe,ale do odsłuchów używa Starych Klipsch La Scala z modyfikowanymi zwrotnicami i dwudrożny zestaw najwyższej klasy oparty o głośniki TAD-Pionieer,które to uważa za najlepsze na swiecie i ma rację!.

 

Romek

 

Wymień kopułkę na Fostexa FT-17H lub FT-66H w zależności od tego ile chcesz wydać.Ewentualnie Visaton TL-16H ,który jest bardzo dobry ale dość drogi (około 1600zł za komplet).

Response 2.5 padły niejako ofiara samych siebie. Pomijając to czy grały dobrze - a zakładam, że grały - to swego czasu na rynkach europejskich widac było lokowanie produktów na coraz wyższych pułapach cenowych (jak w tym rosyjskim powiedzeniu - dawajtie pieriepluniem). Ktoś zrobił dobre za 20tys. to konkuret mówił, że jego są lepsze i wystawiał cenę 25tys. - tym sposobem oszczędzał na reklamie, bo wykorzystywał porównanie do konkurencji która juz była rozreklamowana ;-) Efekt był taki że ceny w całej branzy rosły równomiernie - tak wiec cena porównywalnego dzwięku także rosła. Ludzie chcieli słuchać dobrych zeatawów więc robili kopie. ProAc był juz na tyle silny finansowo, że mógl zamawiać elementy specjalnie specyfikowane - niedostepne dla hobbystów. Ale jest oczywiste, że robił tak jedynie w celu ochrony pozycji rynkowej a nie dla "wydobycia lepszego brzmienia", co próbował wmówić. Jakoś nie mam zaufania do producentów traktujących klientów jak idiotów.

avw

masz racje,ile razy w pismiennictwie audiofilskim polskojezycznym i nie tylko mamy do czynienia z ochami jakie to Proac niedostepne dla hobbystow glosniki wykorzystuje,ze moznaby podobne z wygladu zrobic,ale to nie to,wczesniej jak stosowali niemodyfikowane to pod zdjeciem napisy ze glosnik wyglada jak ten ,ale to nie jest ten ,to pozory,ze tak kolumny sa bardzo drogie,ale liczy sie dzwiek ktory jest bardzo dobry i genialny konstruktor Tyler reke przylozyl to trzeba dac troche baxow,to nie dla biedakow to hajend przeciez:),

takze patrzac na sprawe calosciowo rola dzialan marketingu,odpowiednie naswietlenie sprawy w recenzjach tworzy mity z ktorymi trudno sie rozprawic,samo stosowanie glosnikow modyfikowanych zostalo wykreowane przez producentow kolumn,mimo tego ze nierzadkie sa glosy ze modyfikacje wiecej chrzania w dobrze zrobionym glosniku niz pomagaja,pol biedy oczywiscie jak modyfikacja polega na umieszczeniu znaku proac czy avance na wysokotonowce:) albo na zastosowaniu aluminiowego korektora fazy:)

dlaczego firm robiacych liczace sie przetworniki DAC jest tak malo ,a producentow kolumn setki i jeden lepszy od drugiego?bo tu pole do nawijania makaronu za uszy jest najszersze.ciezko jest kupic badziewny cd za 20 000 pln,a badziewnych kolumn za te pieniadze do wyboru do koloru:)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

>electro

 

Popełniasz pewne nadużycie w tym porównaniu. Przetwornik c/a możesz porównywać z przetwornikiem elektroakustycznym nie z kolumną. A liczących się producentów głośników jest tak samo niewielu jak DACów.

 

Ta zasada: mało producentów kluczowych (i nie tylko) komponentów a wiele wersji i marek wyrobów końcowych, jest dość powszechna. Np. kineskopy i telewizory. Albo zajrzyj do Hondy i Toyoty i spójrz np. na elektryczne sterowanie lusterkami. takie samo, a przeciez to zupełnie niezależne od siebie firmy.

Ale żaden producent samochodów nie mówi że jego sterowanie lusterek jest super - modowane - modyfikowane i tuningowane na specjalnie zamówienie, tak że samo patrzenie w takie lusterko doprowadza oczy do orgazmu więc musi kosztować dwa razy tyle co seryjne :-) (zaś producenci kolumn nagminnie uzywaja podobnej argumentacji).

Zbig

w Twoim rozumieniu tego co napisalem byc moze popelnilem naduzycie,nie jest dla mnie tajemnica to ze malo firm robi kineskopy duzo telewizory itd.

nadal upraszam Cie o spojrzenie na sprawe calosciowo,powiedzmy ze nie mamy za duzo wiedzy,kapitalu ,a chcemy sie pobawic w produkcje hajendziku,czyz wybranie klecenia kolumieniek nie wydaje sie najbezpieczniejsze? dla mnie sie wydaje.

nie biorac oczywiscie pod uwage branzy kablarskiej bo to to juz jest full wypas i przebitka.

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Lusterko może nie ale silnik , zawieszenie... Producenci samochodów nie muszą stosowac tego rodzaju argumentacji bo wiedzą , że samodzielne złożenie samochodu z częsci bedzie znacznie droższe i trudniejsze niż kupno gotowego ;-) Ale jak tylko bezposrednia konkurencja zacznie pisać,że ich poduszki powietrzne są najwygodniejsze wówczas podobna poezja pojawi sie w prospektach samochodowych.

Uff...niebyło mnie 3 dni, a w pisów w tym wątku dużo.

Nie ma sensu ustosunkowywać się do wszystkiego.

 

-> Martin: brawo. Nieźle sobie radzisz. Mówisz czasem, co sam bym chciał powiedzieć, gdybym śledził ten wątek na bieżąco. Żałuję, że mnie tu nie było. Zgadzam sie, że nie powinieneś tracić energii i odpowiadać na każdy wpis. Ale to ma też dobre strony - widac Twój stosunek do ludzi i chęć odpowiedzenia każdemu. Masz w tym cel i jesteś jaki jesteś. Jakąkolwiek formę byś przybrał - nie zadowli się wszystkich, a i nie o to w tym chodzi, bo musiałbyś dysponowac czymś, co zadawal askrajne gusta , wtym złe. ( O ile mogą takie być i prosze za to porównanie mnie nie zjadać i się nie czepiać, bo wiadomo). Myślę, że tak to sobie założyłeś z góry - odpowiedzieć każdemu, najlepisz jak potrafisz i bez względu: głupie, czy mądre pytanie. KAŻDEMU.

Ja tam Ciebie rozumiem.

Jeszcze tylko mój odsłuch, hehehehe

* * *

Dyskusja po tonie gówna i prawdy jakby się uspokoiła i nabrała innego kierunku.

* * *

To może tylko jedna sprawa. Pierwszy (po mojej nieobecności) poruszył mnie wpis broya:

 

"Jak chcesz zobaczyc jak wyglada profesjonalny marketing audio, pokoresponduj z panem Maciejem Kolbusem [ktorego serdecznie pozdrawiam] z PowerAudioLabs. Po prostu wlasciwa osoba na wlasciwym stanowisku, prowadzenie dyskusji z nim bylo naprawde przyjemnoscia [choc kondycjonera nie kupilem ;)))]. Mimo, ze kazdy z nas prezentowal odmienny punkt widzenia nigdy poziom dyskusji nie zszedl do pozniomu reprezentowanego przez Martina, czyli jakis utarczek osobistych pod adresem forumowiczow."

 

No i co: profesjonalizm taki dobry ? Owszem, skuteczny i dlatego dobry, ale to nie wszystko.

A nie widzisz różnicy, że to jest poziom forum (sejmiku), a nie kurtuazyjna rozmowa dwóch, chcących zapewne być miłymi i kulturalnymi w stos. do siebie osób, zwłaszcza, że żaden z nich nie chce wyjść na gorszego profesjonalistę w swym fachu od drugiego ?

 

Po kiego wtrącasz takie przyłady ? Bo ja, jak na złość mam ochotrę wypalić w drugą stronę. Nie będę jednak psuł krwi polskiej firmie - (dość problemów w tym kraju) - szcześć im boże. Niech dobrze robią, to co im się sprzedaje i co tak świetnie wygląda i ponoć działa (nie sprawdzałem, ale M.S. mówi) oraz się promuje... Ach, ten profesjonalizm.

A do czego mam zastrzeżenia - o tym możesz się dowiedzieć ustnie, jak się spotkamy i będziemy mieli okazję wrócić do tematu. I nie inaczej. Teraz niechcący mnie tylko zdrażniłeś. Jednak wybaczam, bo nie możesz mieć pojęcia o co chodzi. To tyle.

Zatem do wszystkiego można się... (niezcenzuralne).

 

A co do "marketingu" PAL

Inaczej rozmawia się indywidualnie, a inaczej z obszczekującym tłumem - siłą złego na jednego.

Cokolwiek dalej będzie się działo w tym wątku zaachowam spokój, bo nic nowego ad. mojej oceny sytuacji tego, co się tu dzieje nie zmieni.

 

Trza jechać na odsłuch, a o to chodziło. I tyle.

 

Głupota niektórych wpisów trochę podniosła mi ciśnienie i rozgrzałą (dobre na grypę ; )), ale tylko trochę, bo "denerwować się to mścić się na sobie za głupotę innych", to po co. (-)

 

Pozdrawiam.

  • 2 tygodnie później...

W końcu udalo mi sę zebrac do kupy i usiasc do kompa by sklecić parę zdań. Byłem u Cortazara słuchałem jego zetswiku: Creek+CEC+Guardiany+TaraLAbs i jakies interkonekty. Pokój w zwyklym bloku na szczescie nie z wielkiej płyty z otwrta kuchnią o dośc sporej kubaturze. Pokój właściwy nie był może zbyt wielki ale mały to nie był. Kolumny rozstawione ok2m od siebie i mniej niz 1m od bocznych scian (tak na oko jesli sie myle to popraw mnie Cortazarze). Fotel odsłuchowy ustawiony jkaieś 2.5m przed linia kolumn, generalnie pokooj nastawiony ewidentnie na słuchanie muzyki (on to ma dobrze z zona). tyle wstepu ;)

Z systemu Cortazara znam jkao tako Creeka i kable głośnikowe ;) CECa no i Guardiany słyszałem w akcji pierwszy raz. co usłyszalem... Na piewrszy rzut ucha bas... przedw wszystkim inny niz z bas reflexu rowny i dosc gleboki. W tym zakresie mozna bylo uslyszec troche szczegolow, ktorych czasami sie nie slyszy. Niestety jak na moj gust byl lekko za słabyb ale tutaj dopatrywałbym sie działań creeka, który z basu jak dla mnie nigdy nie slynal. pozostałe pasma , srednica góra byly w charakterze podobne do basu szczegolowe powiedzialbym ze gora wrecz bardzo szzczegolowa. To czego mi zabraklo w brzmienu to odrobiny ciepla i "mieska". Dzwiek byl poprawny a nawet wiecej niz poprawny ale brakowalo tej malej kropki nad i. Sam preferuje brzmienie cieple nasycone barwa tutaj brakowalo mi tego. Moze nie byl to dzwiek kliniczny (tak jak swego czasu przy odsluchu audiolaba na sonus faberach brrrr) ale to nie bylo to co np potrafi pokazac musical fidelity. Jesli chodzi o stereofonie to byla poprawna. Na plytach Cortazara powiedzialbym ze wrecz wybitna ale to chyba zasluga nagran... (muzyka dawna). Na nagraniach DeadCanDancu, Vollenweidera, Gwiezdnych Wojen Williamsa i innych stereofonia nie byla az taka sugestywna. JAk na moj gust pomieszczenie w ktorym stoja kolumny jest za male, mialy za malo "oddechu". Scena budowana byla pomiedzy kolumnami i na kolumnach sie konczyla czasem cos probowalo uciec poza kolumny. Na pewno te kolumny potrafia duzo wiecej, dla mnei najslabszym ogniwem tego systemu byl jak dla mnie creek i pokoj.

 

Wyszlo na to ze troche zjechalem te kolumny ;) ale naczytalem sie tylu pozytywnych postow i moze oczekiwalem moze zbyt wiele. Podsumowujac kolumny nie trafily w moj gust (przynajmneij w tej konfiguracji) ale dla wielu zapewne beda bardzo ciekawe.

 

Paweł

 

PS pare tygodni wczesniej dzieki uprzejmosci Cortazara sluchalem zestawu Abraxas+dzielony CD Linn+kolumny AudioNote. Tam było za miekko i za cieplo z tych dwoch systemow wybralbym chyba jednak Cortazara i zmienil wzmaczniaczna cos cieplejszego i bardziej dynamicznego od creeka (moze mojego ulubionego musicala? ;) )

P.

Osiek masz rację;) Creek jest zbyt zwiewny, mało konkretny jak dla tych kolumn;) Można mu jednak podać Ultralinki w postaci konektu i głośnikowych i powinien już nabrać "Rubensowskich" kształtów;) A jeszcze lepiej MF jak mówisz dałby im ciała. Wiadomo, że Focal jest szybki i skuteczny, a poza tym kolumny Sound& Line nie idą w kierunku ocieplenia, ale znakomicie oddają charakter brzmienia sprzętu towarzyszącego i nic Creekowi nie ujmują, ale i nie upiększają, gra jak lubi a nie każdy lubi jak gra:) Cortazar ma bdb CD, bdb kolumny i pewnie Creek pójdzie w odstawkę, bo jest w tym zestawie najsłabszym ogniwem;)

-> osiek, lorpa: zainteresujcie się najnowszym dzieckiem B. Drzwi obok (DIY), fotki też są - od wczoraj. /Mnie nie wypada się wypowiadać. / Temat: ABOX.

Oczekiwałbym otwartego pojedynku i oceny ludzi z forum: ECI-2, Creek 5250 SE, ew. 5350.

Tych Creeków nie słuchałem, ale jak brać na cel to coś dobrego z recenzji, no nie ? ; ))

 

Wątek w DIY: 2935

Pozdr.

Gość Cortazar;

(Konto usunięte)

>Osiek . Dzięki za wpis . Mam nadzieję , że kolega od 300B tego nie przeczytał ;-)

Creek rzeczywiście jest do odstrzału . Mój typ to klon Passa Alepha 4 lub monobloczki . Orzez około 2 godzin słuchałem u siebie alepha 3 "w proszku " i to pokazało mi kierunek w którym chciałbym pójść , a ponadto ile jeszcze można wydibyc z mojego systemu .

lorpa, Osiek

 

Dzięki uprzejmości Cortazara, mogłem odsłuchać Guardiany. Byłem ze swoim MF A3 i w zasadzie potwierdził się to co mówicie. Osiek na twoją ocenę zdecydowanie wpłynął charakter Creek`a. Z MF było lepiej właśńe w basie i mięsistości dźwięku. Wydaje mi się rówbnież, że przyjemniej wypadły wokale. Na gothan`ie kawałek nr 2, wokal artsystki w wykonaiu Creeka odebrałem jako nieco szorstki (ziarnisty), na MF było gładziutko i cieplej.

Jestem przekonany, że z kolumn można jeszcze sporo wykrzesać dobierając inny wzmak, i zmieniając pomieszczenie.

Niestety nie mam Guardiana, slyszal go tylko moj znajomek z Krakowa i bardzo go sobie chwalił.

 

Mnie w Guardianie bardziej zaintrygowała użyta kopułka a to z tego powodu, że sam taką posiadam w konstrukcji, ostatnio widzę omawianego, ProAc'a - wersji DIY. Otóż informuję wszystkich - ciekawych ceny. Moja konstrukcja na SS i Morelu, kablu Silitecha w środku oraz cewkach powietrznych i SCR-ach kosztowała ok 4 000 zł. Jesli chodzi o niepowtarzalnos (rzekomą) parametrów ProAc'a za pomoca ogolnie dostepnych przetworników to polecam artykóły na Madisound. Mam nawet PDF-a z dokładnymi pomiarami - wykresy klona i ProAc'a są niemal identyczne - nie mowiąc już o tym, że chłopaki z Madisounda znaleźli sposób na obcięcie peak'u na 2,5 kHz, który nie poprawiał brzmnienia bynajmniej.

 

Ja osobiscie chętnie bym skonsultował sie z Martinem odnośnie szczegółów strojenia Morela, może by mi coś sensownego doradził.

 

Osobiście podziwiam "chłopaków" z Krakowa i z checią posłucham ich produktów, szczególnie że sam mam zamiar zrobic TL - Ariele. Uważam, iż czas najwyższy upowszechniac TL na rynku za "rozsądną" cenę. Ponieważ zgadzam się z wpisami odnośnie marketingu dużych firm. Nie robią "naprawdę" dobrych rzeczy ponieważ w ten sposób zarabiają więcej. Niestety mnóstwo ludzi kupuje nalepki a nie sprzęt. Dla niektórych moich znajomych największą wadą jest brak napisu ProAc na moich klonach. Chociaż gdy odpalałem je po raz pierwszy z wadą w jedej zwrotnicy nikt nie usłyszał, że coś jest nie tak ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.