Skocz do zawartości
IGNORED

Szczyt AudioVoodoo ?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

Andy777, 25 Cze 2008, 08:38

 

>pytasz o wykształt, a potem cię to nie obchodzi? jesteś pojebany

 

Co komu po wykształceniu jak nie umie z tego zrobić użytku ? Powieś sobie ten dyplom na ścianie i kontempluj :)

 

Rozumiem, że nie wiesz i żyłka pęka, powłoka kultury spada i wychodzi zwykły polski burak :)))

Jak będę miał ochotę na sałatkę z buraka to się z Tobą pobawię ;)

Gość

(Konto usunięte)

Wij, 25 Cze 2008, 08:39

 

>Za mało to ci Pani loda do wafla napuściła. Sorry, ale nie jesteś dla mnie dyskutantem. Pa!

 

Sorry Wij, tak to jest, jak chcesz ze mną rozmawiać to trzeba mieć ARGUMENTY, poezja audiofilska mnie tylko bawi. Teksty o waflach zostaw siódemkowemu, możesz mu nawet loda spuścić na głowę, zanadto się rozgrzała myśleniem.

XYZPawel, 25 Cze 2008, 08:09

 

>Pytałem, kto tutaj pisze po studiach elektronicznych - cisza...

 

Żuj trawę a nie rycz!

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Gość stary bej

(Konto usunięte)

"Pytałem, kto tutaj pisze po studiach elektronicznych - cisza..."

 

A czy trzeba mieć ukończone studia aby świetnie słyszeć?

Posiadanie doskonałego słuchu to "przepustka", przy dużym "parciu" w kierunku szeroko rozumianego audio, do pójścia na studia i pozyskiwania umiejątności badawczych, rozszerzających osobowość.

Doskonalenie właśnie tego wyjątkowego daru.

 

Czytanie różnych, nawet najbardziej znakomitych recenzji sprzętu "różnej maści" i oglądanie najróżniejszych wykresów, oraz parametrów zawartych w cyfrach, słabego słuchu nie wyleczy.

Może ten słaby słuch podleczyć laryngolog.

 

Czytałem właśnie swego czasu w rodzimym miesięczniku o pewnym kolesiu, który wysławszy list do redakcji napisał że nie musi chodzić i "odsłuchwać" urządzeń audio bo wie jak grają, właśnie czytajac różne opinie, podczas czytania słyszał jak mu coś gra, nawet słyszał różnice.

No chyba bez komentarza.

Gość

(Konto usunięte)

stary bej, 25 Cze 2008, 09:02

 

>"Pytałem, kto tutaj pisze po studiach elektronicznych - cisza..."

>

>A czy trzeba mieć ukończone studia aby świetnie słyszeć?

 

Nie, ale są przydatne żeby zrozumieć, że w klockach audio nie ma tajemnicy i że jak czegoś nie można zmierzyć, to ludzkie ucho tego nie usłyszy.

 

>Posiadanie doskonałego słuchu to "przepustka", przy dużym "parciu" w kierunku szeroko rozumianego

>audio, do pójścia na studia i pozyskiwania umiejątności badawczych, rozszerzających osobowość.

>Doskonalenie właśnie tego wyjątkowego daru.

 

A jak udowodnisz swój doskonały słuch ? Każdy może powiedzieć, że ma doskonały słuch... i słyszy jak prąd płynie ;)

Wij, 25 Cze 2008, 04:05

 

>Tłumaczenie, KOBIECIE, że zabawa zaczyna się dopiero od 200/h,

>jest równoznaczna z wyjawianiem tobie różnic mięcy Nad'em i Krell'em.

 

Wij, bez urazy, ale jeśli ktoś jezdzi na publicznych drogach 200/h, wykazuje się wyobraźną równie ułomną, jak XYZ...

Gość stary bej

(Konto usunięte)

"Nie, ale są przydatne żeby zrozumieć, że w klockach audio nie ma tajemnicy i że jak czegoś nie można zmierzyć, to ludzkie ucho tego nie usłyszy."

 

Nie tylko same pomiary są świadectwem jakościowym urządzeń audio, właściwie na ostateczne brzmienie urządzeń różnych firm z tego samego zakresu cenowego mają wpływ użyte podzespoły i topologia układu.

 

Nie trzeba mieć wyjątowego słuchu, aby usłyszeć różnice brzmieniowe w tej samej aplikacji układowej z różnymi podzespołami np. różnymi tranzystorami wyjściowymi we wzmacniaczu.

Niektóre firmy wręcz zalewją części układów masami żywicznymi, aby strzec swoich rozwiązań.

Czyli "źródła" doskonałego brzmienia należało by szukać w zastosowanej aplikacji i podzespołach, tu tkwi ta tajemnica klocków audio.

 

"A jak udowodnisz swój doskonały słuch ? Każdy może powiedzieć, że ma doskonały słuch... i słyszy jak prąd płynie ;)"

Ja nie chwalę się doskonałym słuchem, wręcz przeciwnie, ale są urządzenia takie jak Audiospektrometr, na których można pomierzyć granice słyszalności człowieka.

Gość

(Konto usunięte)

jar1, 25 Cze 2008, 09:27

 

>Paweł, nie załamuj się - dopóki my jesteśmy i Ty będziesz ;-)

 

Mamy te same zainteresowania, ale Wy błądzicie na bezdrożach audiofili, a ja już nie ;)

 

>PS. A tak naprawdę, to nigdy Ci się bas nie ciągnął ?

 

Oczywiście, z basem jest zawsze najgorzej:

Winni:

1. nagranie

2. kolumny

3. pokój

 

To i tak dużo, nie ma sensu tego komplikować ponad miarę.

Gość

(Konto usunięte)

stary bej, 25 Cze 2008, 10:04

 

>"Nie, ale są przydatne żeby zrozumieć, że w klockach audio nie ma tajemnicy i że jak czegoś nie

>można zmierzyć, to ludzkie ucho tego nie usłyszy."

>Nie tylko same pomiary są świadectwem jakościowym urządzeń audio, właściwie na ostateczne brzmienie

>urządzeń różnych firm z tego samego zakresu cenowego mają wpływ użyte podzespoły i topologia

>układu.

 

Jeśli topologia i podzespoły nie wpływają na pomiary, to tego nie słychać. Jeśli pomiary są różne, ale poniżej możliwości słuchu (które są znane), to tego nie słychać.

Tam nie ma magii.

 

>Nie trzeba mieć wyjątowego słuchu, aby usłyszeć różnice brzmieniowe w tej samej aplikacji układowej

>z różnymi podzespołami np. różnymi tranzystorami wyjściowymi we wzmacniaczu.

>Niektóre firmy wręcz zalewją części układów masami żywicznymi, aby strzec swoich rozwiązań.

>Czyli "źródła" doskonałego brzmienia należało by szukać w zastosowanej aplikacji i podzespołach, tu

>tkwi ta tajemnica klocków audio.

 

Źródła należy szukać w pomiarach, albo w ślepych testach.

 

>"A jak udowodnisz swój doskonały słuch ? Każdy może powiedzieć, że ma doskonały słuch... i słyszy

>jak prąd płynie ;)"

>Ja nie chwalę się doskonałym słuchem, wręcz przeciwnie, ale są urządzenia takie jak

>Audiospektrometr, na których można pomierzyć granice słyszalności człowieka.

 

Owszem można. Myślałem, że Ty masz słuch doskonały.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

"Jeśli topologia i podzespoły nie wpływają na pomiary, to tego nie słychać. Jeśli pomiary są różne, ale poniżej możliwości słuchu (które są znane), to tego nie słychać.

Tam nie ma magii."

 

Jeśli wg. jednego schematu złożysz dwa urządzenia z zastosowaniem różnych jakościowo podzespołów to różnica będzie ewidentna.

Opornik np. 1kohm=1kohm, lecz te dwa oporniki wykonane z zastosowaniem różnych technik wytwarzania nie będzie można użyć w tym samym miejscu układu, tak samo kondensatory o tej samej wartości przeznaczone do np. układów przeciwzakłóceniowych w sieciach energetycznych nie znajdą zastosowania w torze audio.

Niby to samo, a jednak nie to samo.

 

Jak chcesz zobaczyć trochę mgii to idź na występ iluzjonisty, w technice audio wartości które negujesz same się bronią zróżnicowaniem wytwarzanych urzadzeń.

Nie na darmo niektórzy "zapaleńcy"-:) długo poszukują różnych zestawień sprzętu, wymieniając w torze audio: CD, wzmacniacze, kolumny, kable zasilające, głośnikowe, stosując kondycjonery, aby uzyskać muzyczną nirwanę, przybliżyć się jak to można najbliżej do dźwięku idealnego, bliskiemu rzeczywistości, z koncertu na żywo, z sali koncertowej jakiejś filharmonii.

 

Bardziej "obrazowy" przykład (bo ponoć nie słyszysz różnic w audio, czyli wzrokowiec, bo czytasz choć bez zrozumienia);

dwie kobiety, jedna ma 26 lat, a druga 84lata, czy istnieje jakaś różnica pomiędzy nimi, przecież to są dwie kobiety?.

Lub jeszcze inaczej, jedna i druga mają po 26 lat, z tym że jedna jest blądynką, a druga ruda.

Istnieje różnica?

(PRZEPRASZAM za użycie takich porównań WSZYSTKIE KOBIETY). "Jeśli topologia i podzespoły nie wpływają na pomiary, to tego nie słychać. Jeśli pomiary są różne, ale poniżej możliwości słuchu (które są znane), to tego nie słychać.

Tam nie ma magii."

 

Jeśli wg. jednego schematu złożysz dwa urządzenia z zastosowaniem różnych jakościowo podzespołów to różnica będzie ewidentna.

Opornik np. 1kohm=1kohm, lecz te dwa oporniki wykonane z zastosowaniem różnych technik wytwarzania nie będzie można użyć w tym samym miejscu układu, tak samo kondensatory o tej samej wartości przeznaczone do np. układów przeciwzakłóceniowych w sieciach energetycznych nie znajdą zastosowania w torze audio.

Niby to samo, a jednak nie to samo.

 

Jak chcesz zobaczyć trochę mgii to idź na występ iluzjonisty, w technice audio wartości które negujesz same się bronią zróżnicowaniem wytwarzanych urzadzeń.

Nie na darmo niektórzy "zapaleńcy"-:) długo poszukują różnych zestawień sprzętu, wymieniając w torze audio: CD, wzmacniacze, kolumny, kable zasilające, głośnikowe, stosując kondycjonery, aby uzyskać muzyczną nirwanę, przybliżyć się jak to można najbliżej do dźwięku idealnego, bliskiemu rzeczywistości, z koncertu na żywo, z sali koncertowej jakiejś filharmonii.

 

Bardziej "obrazowy" przykład (bo ponoć nie słyszysz różnic w audio, czyli wzrokowiec, bo czytasz choć bez zrozumienia);

dwie kobiety, jedna ma 26 lat, a druga 84lata, czy istnieje jakaś różnica pomiędzy nimi, przecież to są dwie kobiety?.

Lub jeszcze inaczej, jedna i druga mają po 26 lat, z tym że jedna jest blądynką, a druga ruda.

Istnieje różnica?

(PRZEPRASZAM za użycie takich porównań WSZYSTKIE KOBIETY).

>Oczywiście, z basem jest zawsze najgorzej:

>Winni:

>1. nagranie

>2. kolumny

>3. pokój

 

Zapomniałeś chyba o czymś bardzo ważnym... - uszy :-)

 

PS. Jan tam lubię sobie czasem pobłądzić - zawsze można spotkać kogoś/coś nowego.

Gość

(Konto usunięte)

stary bej, 25 Cze 2008, 11:11

 

>"Jeśli topologia i podzespoły nie wpływają na pomiary, to tego nie słychać. Jeśli pomiary są różne,

>ale poniżej możliwości słuchu (które są znane), to tego nie słychać.

 

Powtórzyłem, bo chyba niedokładnie przeczytałeś.

 

Nietrafiony przykład z kobietami, z pomiarów wieku wyjdzie, że starsza jest starsza, różnica 60 lat bedzie widoczna ze 100 metrów. To samo z włosami.

 

Weżmy dwie kobiety, jedna ma 26 lat, druga 26,5, czy po wyglądzie zorientujesz się, która jest starsza ? Bez szans. Z pomiarów tak. Czy są takie same wiekowo ? Dla Ciebie tak.

Gość

(Konto usunięte)

jar1, 25 Cze 2008, 11:28

 

 

>Zapomniałeś chyba o czymś bardzo ważnym... - uszy :-)

 

może, pytanie jak bardzo w tym zakresie mogą się różnić uszy. W zakresie wysokich tonów wiadomo, że stary nie słyszy tego co młody.

 

>PS. Jan tam lubię sobie czasem pobłądzić - zawsze można spotkać kogoś/coś nowego.

 

jaka korzyść jest z wydawania bez sensu pieniędzy ? Czego się z tego nauczysz ?

Można się pochwalić przed znajomymi jakim się jest bogatym i wyrafinowanym :)

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Tak z Kobietami jest faktycznie różnie, ale parametr "atrakcyjnośc" jest na pierwszy rzut oka podstawowym, jednak w miare obcowania może się okazać że to jednak nie "te brzmienie".

Szkoda mojego czasu na polemikę, bawcie sie dobrze.

Pozdrawiam.

>Czyli "źródła" doskonałego brzmienia należało by szukać w zastosowanej aplikacji i podzespołach, tu

>tkwi ta tajemnica klocków audio.

 

>Źródła należy szukać w pomiarach, albo w ślepych testach.

 

no litości! wymiana kondensatora sprzęgającego tej samej pojemności:

jakiś chińczyk z allegro z 3zł vs. v-cap.

będzie słyszalna różnica?

Zacznij w końcu słuchać. Nie czytaj bzdur bo krzywdę sobie robisz.

Gość

(Konto usunięte)

pawcio, 25 Cze 2008, 11:46

 

>no litości! wymiana kondensatora sprzęgającego tej samej pojemności:

>jakiś chińczyk z allegro z 3zł vs. v-cap.

>będzie słyszalna różnica?

>Zacznij w końcu słuchać. Nie czytaj bzdur bo krzywdę sobie robisz.

 

Przestań w końcu tylko słuchać, a raczej wysłuchiwania na siłę różnic, których nie ma. Z czego ma wynikać ta róznica w brzmieniu ? Jaki parametr za to odpowiada ? Dlaczego w ślepych testach nie potwierdza się różnic w kondensatorach ?

 

Wyobrażasz sobie budowę komputera na oko, albo na słuch ?!? Wymieniasz kondensator i bach, szybciej chodzi :)) Dlaczego tych cudownych kondensatorów nie stosuje się gdzie indziej ? Komputery są znaaacznie bardziej skomplikowane od urządzeń audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

głusi głusi wszędzie głusi!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>jaka korzyść jest z wydawania bez sensu pieniędzy ? Czego się z tego nauczysz ?

>Można się pochwalić przed znajomymi jakim się jest bogatym i wyrafinowanym :)

 

Nie wszystko w życiu przelicza sie na pieniądze.

Chwalić się znajomym można z tego, że się jest bogatym jak i tym, że sie jest "mondrzejszym" - taki sam ch... ;-)

  • Redaktorzy

"Wyobrażasz sobie budowę komputera na oko, albo na słuch ?!? Wymieniasz kondensator i bach, szybciej chodzi :)) Dlaczego tych cudownych kondensatorów nie stosuje się gdzie indziej ? Komputery są znaaacznie bardziej skomplikowane od urządzeń audio."

...

 

Bardzo śmieszne pytanie. Odpowiedź na takie "proste" pytanie musi być znacznie obszerniejsza od pytania, żeby czytelnik coś z tego miał. Postaram się:

- po pierwsze, co to znaczy "budowa komputera na oko, albo na słuch", jakie oko, czyje oko. Jaki słuch, czyj słuch, słuchanie czego w komputerze, jak mu burczy w brzuchu? Nie rozumiem tego postulatu.

- Po drugie: co to znaczy - "komputer szybciej chodzi". Czy chodzi o prędkość wykonywania operacji? Ona zależy głównie od budowy CPU. A czy we wzmacniaczu chodzi o prędkość wykonywania operacji? Nie. Więc co to za porównanie? Równie dobrze można by napisać, że "lodówka lepiej chłodzi" - miałoby to tyle samo wspólnego z dźwiękiem. Pomieszanie pojęć. Chyba że chodzi o różną prędkość tranzystorów - bo tranzystory mają różną szybkość, mierzalnie, co już nie wiem, czy XYZ neguje, czy nie?

- I po trzecie: dlaczego "cudownych kondensatorów" nie stosuje się "gdzie indziej". Jak mniemam, znów chodzi o technikę komputerową. Otóż, w budowie podzespołów komputerwoych stosuje się inne pojemności niż w technice audio, a wiec generalnie kondensatory są inne. Po drugie zaś i najważniejsze: produkcja komputerów jest najbardziej masową produkcją obecnej doby. W produkcji komputerów stosuje się wyłącznie komponenty masowe z tego samego powodu, dla którego stosuje się je w odtwarzaczach DVD po 100 złotych - bo to ten sam sektor rynku i ta sama rentowność. Natomiast jakie podzespoły znajdują się w urządzeniach liczących budowanych indywidulanie do wyspecjalizowanych zadań, militarnych, kosmicznych itp. tego ja nie wiem i XYZ raczej też nie wie. O czym wiec ta mowa?

  • Redaktorzy

Proponuję zająć się zagadnieniem: czy wino po otwarciu butelki naprawdę oddycha i dlaczego popieramy ten szkodliwy snobizm, zamiast od razu po odkapslowaniu walić z gwinta?

XYZPawel, 25 Cze 2008, 12:01

 

Znowu robisz z siebie idiotę, ale wszyscy są już do tego przyzwyczajeni.

 

>Wymieniasz kondensator i bach, szybciej chodzi :))

W WIELKIM uproszczeniu tak, można tak powiedzieć. Niestety znowu się kłania podstawowa wiedza z dziedziny elektroniki.

 

>Dlaczego tych cudownych kondensatorów nie stosuje się gdzie indziej ?

Oczywiście że się je stosuje. Zobacz komputery/karty graficzne, niektóre odbiorniki tv cyfrowej/satelitarnej, automatyka przemysłowa urządzeń precyzyjnych. Tam aż się roi od "audiofilskich" sanyo os-conów.

Przykład detektor PCV z systemem NIR koncernu Industrie Maurizio Peruzzo. Nie szukaj w necie bo nie znajdziedz. Osobiście pracowałem przy nim lata temu.

 

>Komputery są znaaacznie bardziej skomplikowane od urządzeń audio.

Dla bydła kalkulator i komputer są tak samo "niesmaczne". Mimo wszystko ciekawe że zauwazyles.

 

Teraz wróć do stodoły, w pole pojdziesz później bo w poludnie ci przygrzeje i będzie gorzej.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Redaktor, 25 Cze 2008, 12:35

 

>Proponuję zająć się zagadnieniem: czy wino po otwarciu butelki naprawdę oddycha i dlaczego

>popieramy ten szkodliwy snobizm, zamiast od razu po odkapslowaniu walić z gwinta?

 

genialna puenta.

XYZPawel, 25 Cze 2008, 11:40

 

>

>może, pytanie jak bardzo w tym zakresie mogą się różnić uszy. W zakresie wysokich tonów wiadomo, że

>stary nie słyszy tego co młody.

>

 

Słuch człowieka jest słaby! Żadna z osób na tym forum nie rozróżni dwa razy większej ilości fal prostych ode mnie, chyba że są mutantami z kosmosu. Mogą być lepsi ale ogranicza to fizjologia. Poza tym biją was na głowe pod względem słuchu wasze psy i koty ;)

Gość

(Konto usunięte)

pawcio, 25 Cze 2008, 12:17

 

>http://www.vhaudio.com/21capacitorshootout.pdf

>http://www.head-fi.org/forums/f21/orgy-capacitors-cap-thread-284863/

>głusi głusi wszędzie głusi!!!

cwaniaki + naiwni

 

ale to jest najlepsze:(DBT-Free Forum) :))) Na wszelki wypadek, jakby ktoś chciał kwestionować ich "pseudo testy" :)))

>http://www.head-fi.org/forums/f21/orgy-capacitors-cap-thread-284863/

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.