Skocz do zawartości
IGNORED

Bronisław Geremek nie żyje!


anastazy

Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

ROZMOWA Bronisława Geremka z Hanną KRALL

 

Hanna Krall: Panie profesorze, alez Wyka nie ma racji. Przeciez spoleczenstwo polskie w calej swojej masie wspólczuje Zydom, a i w miare mozliwosci pomagalo Zydom z narazeniem wlasnego zycia.

 

Bronisław Geremek: Nie jest wazne co bylo, ale jest wazne co ma byc. Czytajmy wiec z jubilerska wprost precyzja profesora Kazimierza Wyki, który dane mu przez Bermana zamówienie wykonywal z arcykunsztownie i w nakazanym terminie. Juz w pierwszym numerze "Twórczosci" formy jakimi Niemcy likwidowali Zydów spadaja na ich sumienie. Zloty zab wydarty trupowi bedzie zawsze krwawil, chocby nikt nie zapamietal jego pochodzenia. Dlatego nie wolno nam dozwolic by taka reakcja byla zapomniana lub utrwalana inna, bo jest w niej malostkowe tchnienie nekrofilii. Mówiac prosciej, ze jezeli tak juz sie stalo, ze nie ma Zydów w gospodarczym zyciu polskim, to nie bedzie ciagnac korzysci warstwa ochrzczonych sklepikarzy. Prawo do korzysci posiada caly naród i panstwo. Na miejsce zlikwidowanego handlu zydowskiego nie moze wejsc identyczny i strukturalnie psychologiczny handel polski, bo wtedy caly proces nie posiadalby najmniejszego sensu. W okresie prowizorium okupacyjnego szedl zas taki handel i sadzi, ze juz sie rozsiadl na wieczne wieki.

 

 

 

Hanna Krall: To teraz dopiero rozumiem, dlaczego to w 1948 roku oglosil Hilary Mina "Bitwe o handel" i najpierw z torbami puscily polskich kupców i rzemieslników przy pomocy domiarów podatkowych, a nastepnie upanstwowily wszystko, spóldzielnie praktycznie takze, by Polacy nigdy nie handlowali po wieki wieków.

 

Bronisław Geremek: Tego pani nie moze pamietac. Jest pani przeciez za młoda.

 

 

 

Hanna Krall: Wtedy w 1948 roku bylam mala dziewczynka, ale o bitwie pana Minca o handel slyszalam wiele razy.

 

Bronisław Geremek: No to teraz uslyszy pani znowu, ale o tym nikomu i nigdy nie bedzie pani opowiadac. To jest najwieksza tajemnica. W najblizszym czasie nasi powróca do handlu i produkcji w Polsce.

 

 

 

Hanna Krall: Skad pan wezmie tylu Zydów? Kto im da przedsiebiorstwa? Kto da pieniadze?

 

Bronisław Geremek: O naszej "Solidarnosci" to juz pani zapomniala? Jeszcze beda prosic zeby Zydzi brali te przedsiebiorstwa.

 

 

 

Hanna Krall: Jeszcze nie obejmuje mysla i wzrokiem duszy tej operacji, ale juz cieszy mnie ona ogromnie.

 

Bronisław Geremek: Jest ustawa o samorzadzie przedsiebiorstwa? Jest? Mogla byc dla nas jeszcze lepsza, ale i to wystarczy. Przewiduje ona, ze moga byc tworzone spólki prywatno-samorzadowe i spólki prywatno-panstwowe. Przewiduje. Co jest potrzebne na rozruch takiej spólki? My wiemy dobrze. Pieniadze! A kto ma dzis pieniadze na takie interesy? Moze Polacy? Nie, ja Polaków w tym interesie jako udzialowców nie widze. Pieniadze dadza Zydzi! Glowe do interesu tez Zydzi i pytala pani: "skad wezme tylu Zydów?" A no na szczescie ludu Izraela, juz sa. Przez 38 lat populacja odrodzila sie: w Izraelu, Europie Zachodniej, Zwiazku Radzieckim. Kiedy tylko uchwalimy ustawe o podwójnym obywatelstwie i prawie swobodnego wyboru miejsca zamieszkania oraz podrózowania do Polski tam i spowrotem - w zaleznosci wylacznie od checi zainteresowanego takiego z podwójnym obywatelstwem polskim. Z kadrami do zreprywatyzowanego przemyslu, rzemiosla i handlu nie mamy najmniejszego klopotu. A warsztaty pracy stoja otworem, a nawet i puste. Oplacilo sie nam doprowadzic je do takiego stanu, do takiej zalosnej ruiny. W takim stanie beda dawac je nam za darmo i jeszcze calowac w reke, aby byla praca dla Polaków i troche na rynek.

 

 

 

Hanna Krall: Dlaczego tylko troche na rynek wewnetrzny?

 

Bronisław Geremek: Bo te zaklady beda produkowac na eksport, a nie na rynek.

 

 

 

Hanna Krall: A jak "Solidarnosc" bedzie ta produkcje wysylana na eksport zatrzymywac na granicy albo w portach?

 

Bronisław Geremek: Jaka "Solidarnosc"? Jak to wszystko sie nam uda, to "Solidarnosc" bedzie kijem naganiala swoich czlonków i partyjnych tez do ostrej i wytezonej pracy w nadziei, ze samorzad zblizy ja do zysków na horyzoncie. Te zyski beda, ale jak peczek marchwi przed lbem osla aby stale ciagnal ten nasz ciezki wóz.

 

 

 

Hanna Krall: Panie profesorze, wydaje mi sie, ze pan niezbyt lubi Polaków!

 

 

 

Bronisław Geremek: Niezbyt lubie? Takie określenie jest niezbyt ścisle!

 

Ja ich po prostu nienawidzę.

 

Tak nienawidzę, że nie wiem jak to wyrazić słowami.

 

 

 

 

 

Hanna Krall: Ale przeciez pana i pana matke uratował własnie Polak!

 

Bronisław Geremek: To prawda. Stefan Geremek ukrył nas oboje w Zawichoscie. Pózniej nawet, kiedy bylo juz jasne i pewne, ze mój ojciec Borys Lewartow - nauczyciel ze szkółki rabinackiej, zginał w getcie warszawskim, ozenił sie z moja matka. Niemniej jednak jak od dziecka musiałem ukrywac swoje pochodzenie i nie jeden raz bluzniłem przenajswietszemu, niech bedzie sławione imie jego po wieki wieków, ze stworzył mnie własnie Zydem!

A zreszta, czytała chyba pani pamietniki Emanuela Gingelbluma?

 

 

 

Hanna Krall: Oczywiscie. Przeciez pisałam ksiazke o getcie warszawskim i bohaterach Zydowskiego Ruchu Oporu.

 

Bronisław Geremek: No, to co pewnego razu powiedzieli Zydzi, którzy razem z Gingenblumem ukrywani byli w bunkrze przy ulicy Wolskiej przez ogrodnika Marczaka i jego rodzine? Pamieta pani, panno Hanko?

 

 

 

 

 

Hanna Krall: Tak. Pamietam. Mówili: Nienawidzimy Polaków, bo im jest lepiej niż nam.

 

 

 

Bronisław Geremek: No, to teraz nie będzie się pani zastanawiać, że cały ruch społeczny, który tworzymy oraz ożywimy go najróżnorodniejszymi nurtami politycznymi, ma na celu doprowadzic do takich zmian w strukturze państwowo-gospodarczej Polski, aby Żydom w Polsce żyło się zawsze lepiej jak Polakom

Dlaczego jak się potrzaska osoba nie publiczna to się mówi że to przez prędkość, brawurę i brak wyobraźni, a jak się potrzaska ktoś znany to winna pogoda i warunki na drodze???

W tym wypadku jest to ewidentna wina Kaczyńskich że nie rozbudowali tej drogi którą jeździ profesor na conajmniej autostradę aby dostosować ją do odp. prędkości.

pewnie profesor był na lekach, co nie zmienia faktu że kierowca Ducato powinien ponieść konsekwencje bo to pewnie on jechał z nadmierną prędkością i nie zginął sam tylko zginął profesor

 

Ducato leżało na boku w rowie, cwaniak pewnie uciekał przed profesorem, teraz może mu grozić proces o antysemityzm

uciekał w niewłaściwą stronę, co już stawia go na przegranej pozycji, 10 lat to minimum

 

Śmierć tego masona, to bardzo dobra wiadomość dla naszego kraju, bo z pewnością nie był to przyjaciel naszej Ojczyzny i nie jej interesy reprezentował!

--------------------------------------------------------------------------------

 

Czy antylustracyjny protest profesora Bronisława Geremka jest jedynie odruchem serca i sumienia? Trudno nie zauważyć, jak bardzo ta sprawa pasuje obozowi centrolewicy, który z akcji przeciw lustracji uczynił ważny element swojej obecnej taktyki. Koalicja Lewica i Demokraci, pozostając dziś w opozycji, nie musi się specjalnie martwić, że spór o lustrację europosła Geremka zaostrzy konflikt między obecnym rządem a Brukselą i jeszcze bardziej pogorszy wizerunek Polski.

 

Decyzja o przeniesieniu konfliktu lustracyjnego z krajowego podwórka na unijne nie jest więc przypadkiem. Centrolewica uznała, że w Polsce - gdzie straciła polityczne wpływy - nie jest w stanie wygrać tej batalii. Łatwiej będzie jej na arenie brukselskiej, gdzie wciąż jest gigantem, posiadając kilku znanych powszechnie polityków i zaufanie zachodnich elit. Dzięki tym wpływom Lewicy i Demokratów już dziś Polska jest przedstawiana w zachodnich mediach jako krwawa dyktatura prawicowych autokratów. Grunt pod kolejne przedstawienie został więc przygotowany. Jak teatrolodzy przyjrzyjmy się więc trzem elementom przygotowanego przez centrolewicę nowego spektaklu: aktorowi dobrze dobranemu do głównej roli, idealnej scenie, na której rozgrywa się ów dramat, i naiwnej widowni.

Aktor pierwszoplanowy

 

Bronisław Geremek to postać, która w sposób chyba najbardziej skuteczny spośród polskich polityków może umiędzynarodowić akcję bojkotu oświadczeń lustracyjnych. Profesor znany jest w kręgach francuskich elit lewicowych od lat 50., gdy studiował na Sorbonie, a potem w latach 60. szefował tamtejszemu Centrum Kultury Polskiej. W czasach ostrej reglamentacji przez władze PRL wyjazdów na Zachód stypendium, z którego korzystał Geremek, było bezcennym skarbem i zapewniało mu monopol na kontakty z francuskimi elitami. Gdy w PRL powstawała demokratyczna opozycja, a potem działała "Solidarność", na Zachodzie to właśnie Geremek był traktowany jako główny ich strateg.

 

Doskonała znajomość francuskiego, wytworny sposób bycia w połączeniu z ogromnym talentem dyplomatycznymuczyniły go wymarzonym rozmówcą dla zachodnich korespondentów w Polsce. Michnik i Kuroń, a potem Wałęsa, zachwycali zachodnich korespondentów jako autentyczni bojownicy o demokrację i trybuni ludowi, ale to profesor Geremek był tym, do kogo przychodzili, aby porozmawiać o taktyce antykomunistycznej opozycji.

 

Tę pozycję Bronisław Geremek utrzymał po roku 1989. Nadal był wyrocznią dla zachodnich polityków i publicystów, gdy usiłowali zorientować się, kto jest w polskim życiu publicznym dobry, a kto zły. Byłoby jednak niesprawiedliwością nie wspomnieć, że swoje dyplomatyczne talenty wykorzystał też, lansując polską kandydaturę do NATO, a potem do Unii Europejskiej. Przez wiele lat przewodniczył Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, potem był szefem polskiej dyplomacji. Te stanowiska dały mu osobiste wpływy niewspółmierne do politycznej siły jego środowiska. Gdy rozpoczął się schyłek Unii Wolności, Geremek wraz ze swoją partią znalazł się na marginesie poważnej polityki. Ratunkiem okazała się Europa - w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2004 roku ambitny profesor i kilku jego partyjnych kolegów zdobyli mandaty i powrócili na polityczną - tym razem brukselską - scenę.

 

Z polskiej perspektywy Geremek jednak nadal był słabo widoczny. W świetle jupiterów znalazł się ponownie dopiero w ostatnich dniach, gdy włączył się w akcję bojkotu lustracji. Dla zachodnich mediów jest doskonałym kandydatem na ofiarę reżimu Kaczyńskich: intelektualista ocalały z Holokaustu i bohater "Solidarności". Skoro taki człowiek tak ostro zaprotestowałzaprotestował przeciw lustracji, to musi to być sprawa życia i śmierci. Tak w każdym razie uważa wielu brukselskich polityków.

 

Sam proces lustracji przedstawiany jest przez zachodnich dziennikarzy jako prześladowanie zasłużonych dysydentów. "Geremek wie, że nie chodzi tylko o niego. Lustracja ma - za pomocą jedynie archiwów komunistycznej tajnej policji - wyrównać rachunki Kaczyńskich nie tylko z byłymi agentami, ale także tą częścią dawnej opozycji, która, doszedłszy do władzy wraz z Lechem Wałęsą, zagrodziła im drogę do rządów u narodzin demokracji w Polsce" - tłumaczy belgijski dziennik "Le Soir".

Na deskach teatru europejskiego

 

Aktor antylustracyjnego spektaklu dla Zachodu został wybrany tym bardziej trafnie, że na stałe występuje na najbardziej odpowiedniej scenie. Parlament Europejski jest areną, na której dominuje lewica. Mimo formalnego wyrównania sił obozu prawicowego i lewicowego to politycypolitycy lewicy należą do najaktywniejszych, inicjując rozmaite śledztwa, rezolucje i protesty. Dość wspomnieć tylko sprawy dotyczące Polski: ciągnące się śledztwo w sprawie naszego udziału w lotniczym przerzucie więźniów CIA czy debaty o homofobii w Polsce.

 

Skąd wiedza eurodeputowanych o Polsce? Z zachodnich mediów. A w sprawie Geremka także od niego samego. W trakcie środowej sesji Parlamentu Europejskiego nie dopuszczono do głosu posła Michała Kamińskiego z PiS, który chciał sprostować wiele przekłamań, jakie znalazły się w wypowiedziach obrońców profesora.

 

Przeciwnicy lustrowania profesora Geremka - przynajmniej ci z Niemiec - stosują zresztą wobec tego problemu podwójną miarę. Szef europarlamentu Hans Poettering powinien przecież pamiętać, że po zjednoczeniu Niemiec nawet najzacniejsi opozycjoniści wypełniali kwestionariusze lustracyjne i nikt nie czuł się upokorzony.

 

Teraz brukselski "Le Soir" rzuca hasło "wszyscy z Bronisławem Geremkiem!", wzywa do walki z "czystkami lustracyjnym". Jeśli dorzucić do tego hasło prześladowań polskich dąbrowszczaków - to możemy się niedługo doczekać demonstracji pod polskimi ambasadami. "Jak po 13 grudnia" - jak zapewne efektownie ogłosi wiele zachodnich mediów.

Widzowie mocno biją brawo

 

Ważnym elementem poparcia zachodnich elit dla akcji profesora Geremka jest brak większego zrozumienia dla moralnego wymiaru dekomunizacji. I tu znów standardy wyznacza lewica, która bije na alarm, gdy dostrzeże gdzieś cień groźby faszyzmu, ale już w kwestii komunizmu tradycyjnie stosuje inną miarę.

 

Wspomnijmy tu, że w latach PRL ludzie opozycji KOR-owskiej uparcie tłumaczyli politykom Zachodu, na czym polega zło komunizmu. Miał w tym swój pozytywny udział i profesor Geremek.

 

Dziś ci sami ludzie, w imię bezwzględnej walki politycznej przeciw prawicy, wykorzystują brak wiedzy Zachodu o zbrodniach komunizmu i demonstracyjnie sabotują lustrację. Proces lustracyjny przedstawiają jako nienawistny rytuał. Prof. Geremek krytykuje na lamach "Le Monde" plany dekomunizacji, mówiąc, że są "nie do przyjęcia w demokratycznej Europie". Tylko patrzeć, gdy sygnatariusze niedawnego listu w obronie weteranów wojny w Hiszpanii rozpoczną kampanię w obronie generała Jaruzelskiego.

 

Na potrzeby ludzi Zachodu historia Polski zostanie napisana na nowo, choć według starych peerelowskich wzorców. I być może niedługo usłyszymy znów, że działacze Komunistycznej Partii Polski byli herosami walki z faszystowskim reżimem Piłsudskiego, a pracownicy UB walczyli jedynie z rozbuchanym po wojnie antysemityzmem.

 

Po 1968 roku środowisko pomarcowe wykonało ogromną pracę intelektualną, aby rozliczyć się z błędami pokolenia swoich ojców, zazwyczaj głęboko zaangażowanych w komunizm i PRL. Dziś cała refleksja została odesłana do lamusa. Powraca zasada, że nie ma wroga na lewicy, a hasło walki z faszyzmem może usprawiedliwić każdy alians polityczny.

 

Daniel Cohn-Bendit, w 1968 roku lider młodzieżowego buntu we Francji, dziś eurodeputowany Zielonych i wpływowy polityk europejskiej lewicy, oskarża obecny polski rząd o stalinizm. Równocześnie prawdziwi staliniści z brygad dąbrowszczaków są gloryfikowani jako obrońcy demokracji.

 

Nic dziwnego, że w takim pomieszaniu pojęć antylustracyjny show w Brukseli może liczyć na gorący aplauz widowni.

_________________

Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się idioci, którzy będą te prawa rozsławiać.

 

Wypluj knebel POlitycznej POprawności!

anastazy

 

Przecież on doskonale zdaje sobie sprawę,że to jest fałszywka!Świadomie rozpowszechnia kłamstwa i kalumnie.Ot po prostu gnida t tyle!

13.5.Kraków (PAP) - Część polskiego społeczeństwa nigdy nie darowała prof. Bronisławowi Geremkowi, że był Żydem - tak Krzysztof Kozłowski skomentował komentarze, które po śmierci profesora pojawiły się w internecie.

"Cisną mi się na usta tylko słowa gorzkie. To zgroza, co ludzie potrafią pisać po czyjejś śmierci. Nienawiść. Opinie w telewizji pochodzą od ludzi cywilizowanych, kulturalnych. Natomiast w internecie to są bluzgi. Bluzgi, ponieważ nigdy nie darowano Geremkowi, że był Żydem" - powiedział PAP Kozłowski.

"Żyjemy w kraju, w XXI wieku, gdzie trzeba się tłumaczyć z tego, że się jest Żydem. - Polska nie jest w stanie zrozumieć, kto jest prawdziwym Polakiem, a kto jest szują. Bywa tak, że prawdziwym Polakiem jest Żyd, a ktoś kto się uważa za prawdziwego Polaka jest szują i nic na to poradzę - powiedział.

Kozłowski wraz z Geremkiem należał do grona liderów Unii Demokratycznej oraz Unii Wolności w pierwszym okresie jej istnienia. W latach 1965-2007 Kozłowski był zastępcą redaktora naczelnego "Tygodnika Powszechnego". Po 1989 r. był senatorem czterech kadencji z list Komitetu Obywatelskiego, UD i UW.(PAP)

 

za PAP - x.

tomek7776, 13 Lip 2008, 18:15

>Śmierć tego masona, to bardzo dobra wiadomość dla naszego kraju, bo z pewnością nie był to

>przyjaciel naszej Ojczyzny i nie jej interesy reprezentował!

 

Ty chyba jesteś chory na nienawiść. O kulturze nie napiszę, bo jak widać - Ciebie to nie dotyczy.

Filut

_________________

Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się idioci, którzy będą te prawa rozsławiać.

 

Wypluj knebel POlitycznej POprawności!

numerek

 

Z szacunku dla pozostałych użytkowników forum.

 

Dla mnie jesteś rozkapryszonym gówniarzem bez względu na datę urodzenia.....możesz pisać babrać się w g..nie to nie ma znaczenia....

wladz

Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się idioci, którzy będą te prawa rozsławiać.

 

Wypluj knebel POlitycznej POprawności

Wiesz tomku, akurat tym razem byłbym za skasowaniem - ale nie ze względu na poprawność, ale ze względu na absolutnie wyjątkowe chamstwo (podszyte przy okazji zwykłą podłością i małością), jakie tu zaprezentowałeś...

anastazy

13 Lip 2008, 17:46

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 138 / 7 / 0 @tomek7776

człowieku miej trochę wyczucia, Geremek nie żyje - a ten tekst to fałszywka

ten tekst jest z Polityki z 81 roku

tomek7776

 

Gdybys czasami chwilę pomyślał zanim coś napiszesz!Wyskoczyłeś z napaścią na Profesora a tu masz!

Twój szef p.Prezydent wypowiedział się pozytywnie.I co? Znowu wyszedłeś na durnia!

tomek7776 ty lepiej idioto już nic nie pisz wszystko wszystkim , ale takiego prymitywa to dawno nie widziałem - o rany jaki ty głupi i płytki jesteś naprawdę żal mi ciebie nędzna kreaturo ćwierć inteligencie wstyd ,że na forum audio jest taki debil i srał pies kogokolwiek poglądy ty jesteś po prostu głupi jak but

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.