Metallica Death Magnetic jaki jest?

[mzawek]

wersja dla xbox360 nie jest przesterowana...Ciekawe co czuja posiadacze wypas kompletów death magnetic za ładnych pare zeta ?

Do sądu metallice !!!

[mzawek]

wersja z gry ghIII tez jest oczywiscie do bani ....Cos z bebnami pojechali i raz głosniej ,raz ciszej.

[skiba]

"Przyszła" dzisiaj ze Stanów, włączyłem i... wytrzymałem może ze 4 minuty:-(, w d... mam taką rzeźnię! Ciekawe ile milionów frajerów (takich jak np. ja) kupi to ścierwo, nim wyjdzie jakiś remaster? A może sami muzycy coś by wreszcie w "dzienniku" powiedzieli;-)?

[skiba]

Aha, merytorycznie, płyta bardzo mi się podoba, jest inna, a zarazem wiem, że to nadal Metallica. I za to ich cenię.

[jensen]

Do mnie też przyszła wczoraj. Dzięki korkom udało mi się przesłuchać całą w samochodzie. I niestety to jedyne miejsce, gdzie jest to możliwe. W domu już pierwszy kawałek zabija zniekształceniami. Czytałem, słyszałem, że jest źle, ale nie sądziłem, że aż tak - wcześniej słuchałem utworów w Internecie - w laptopie głośniki są, jakie są, więc mogłem łudzić się, że wszyscy przesadzają. Ale nie.

 

Co do muzyki, z bólem serca podtrzymuję wcześniejsze opinie. Parę ciekawych intro i riffów. Żadnej odkrywczości, utwory trwają i trwają, mają się skończyć po 3 razy, ale jeszcze coś tam musieli dodać, zagrać, wrzucić. A wszystko sklecone naprędce, chaotycznie, przejścia są amatorskie. Lars grzmoci w perkusję bez żadnego pomysłu, Kirk śmiga, ale jakoś za bardzo w starym stylu, James śpiewa po swojemu - może być, ale Robertowi to chyba dali wolne. Szkoda, żeby tak świetny basista (vide: Suicidal Tendencies i Infectious Grooves) marnował tutaj swój talent. Ale liczy się wielkość czeku. No i te autoplagiaty - mamy tu wszystkie stare płyty, ale także St. Anger. I pomyśleć, że nagrywali to przez rok!

 

Na "Justice" kawałki były podobnej długości, bas też był z absolutnie wyeliminowany z miksu, ale tego słuchało się i słucha z prawdziwą przyjemnością, bez zmęczenia, bez rozdrażnienia. Kompozycje są świetnie skonstruowane, z pomysłem, nie drażnią i nie nużą ani przez chwilę. Uwielbiam tamtą płytę.

 

Petycję w sprawie re-miksu lub remasteru "DM" podpisało dotąs 10.000 osób

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Naprawdę myślicie - o ile w ogóle w ogóle da się tę produkcję w ten sposób naprawić - że, sprzedawszy kilka milionów kopii, Metallica przejmie się tym skromnym odsetkiem niezadowolonych i będzie się kajać? No, może za parę lat, nim wydadzą nowy album, panowie z Q-Prime stwierdzą, że warto zarobić coś na zachętę i tak, jak teraz wydali klasyczne albumy na winylu, wypuszczą "audiofilską" edycję "DM". Może. Ale tylko dla zysku, nie z poczucia winy czy przyzwoitości wobec fanów. Bez złudzeń.

 

P.S. Mówi się, że Trujillo tak jak wcześniej Newsted płaci frycowe i dlatego niespecjalnie dopuszczają go do głosu. Ale przypomniałem sobie niedawno "Garage Days Re-Revisited" EP z 1987 - pierwszy album z Jasonem. Niezwykłe. On tam jest siłą napędową całości. To jedyna płyta Metalliki od czasów Burtona, gdzie bas jest tam, gdzie być powinien i brzmi jak na płytach mniej zbzikowanych na tym punkcie zespołów (patrz: Megadeth czy Overkill). O ile pamiętam, na tej płycie jest dopisek "not very produced by Metallica". I może tu leży rozwiązanie problemu. Nagrywać. Nie produkować. I Metallica znów zachwyci wszystkich. Tym razem się niespecjalnie udało.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skiba]

Szkoda, że Robert gra w tej kapeli, bo sie marnuje, a w ogóle marnuje sie grając ten rodzaj muzyki, Infectious - tam mógł pokazać na co go stać, może kiedyś jeszcze wróci do takiego grania.

[ABs]

OK, w takim razie nie kupuje tej plyty, poczekam i poslucham jak beda sie promowali w radio.

[kaliman2]

Metallica- Reszta Świata 0 : 1

[jarex]

Poczytajcie sobie ten tekst - Metallica grabarzem formatu cd

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarex]

sorka, nie zauważyłem, że już było

[Chris ST]

Sciagnalem wersje guitar hero III wformacie flac. Rozkodowalem wypalilem i co? Ano jest rowniez slabo. Pomijam dynamike, ale dzwiek jest po prostu przymulony. Zenada. Zastanawiam sie, czy gdzies nie poleca glowy. Jezeli jednak przester byl celowym zabiegiem to znaczy ze muzycy Metallici to kompletni idioci. Zastanawiam sie, jak czuje sie maestro Rick Rubin, ktory mimo, ze nie jest odpowiedzialny za mastering to jest kojarzony jako glowny zarzadzajacy i jego akcje moga spasc...

[rykuj]

nie jestem fanem M ale ciekawy wątek, mogący dotyczyć też innych kapel. Zupełnie nie rozumiem, jak mogli sobie pozwlić na taką bezczelność wobec fanów

[rafal996]

Ja wczoraj posłuchałem wreszcie jakiegoś innego miksu (nie wiem jakiego, bo podobno funkcjonuje w sieci wersja demo i wersja z Guitar Hero). W każdym razie - jest wyraźnie lepiej! Daleko temu do najwyższej jakości, dźwięk faktycznie jest lekko przymulowny (na gitarach, bo talerze brzmią czysto), ale nie ma trzasków, zniekształceń, przesterów! Brzmienie jest nieporównywalnie bardziej przyjemne dla ucha i przykro mi to mówić, ale jak będę słuchał tej płyty, to oryginalne CD zostanie w pudełku na półce...

[kronos]

Nic dziwnego, kolesie grając tyle lat na scenie, tak głośną muzykę musieli w końcu ogłuchnąć.

Myślicie, że oni słyszą te piski, przestery i inne? Nie!

[octavarium]

Mam wersję z Guitar Hero i CD,na starym Panasonicu z sypialni obydwie grają dobrze,w aucie-to samo,jedna i druga wydaje się przyzwoicie zrealizowana.Kiedy natomiast porównania dokonamy na odrobinę poważniejszym stereo (jak w "o mnie")-do słuchania nadaje się jedynie wersja z GH.na tej z oryginalnego CD słychać jedynie..."dźwiękowy śmietnik".

[paul_67]

octavarium,

Widocznie teraz w wyposażeniu studia są jamniki:-))))

[rafal_radom]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Erni]

Pojawił się nowy mix - słuchał ktoś?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yanoosh]

Jest też wydanie 2-płytowe na winylu (oprócz 5-płytowego za prawie 3 stówy)

w cenie jeszcze nie kosmicznej.

Czy słyszał ktoś te płyty?

Czy to wydanie również jest tak przesterowane, jak CD??

[rafal996]

Nie słuchałem, ale według opinii z różnych for internetowych - tak.

 

Wersja z Guitar Hero jest daleka od ideału, ale bardzo fajna! Jedyna, której da się słuchać.

[_jezz_]

No cóz, panowie poszli na całość...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zjaryz]

nudna

[mzawek]

Emocje opadły...

moim zdaniem płyta wymiata mimo wszystko .Przekonałem sie do death magnetic a polecane tutaj nowe płyty megadeth czy inne nie dorastaja jej.szczególnie megadeth ostatni to popowe nijakie granie.

Sciagłem se z netu na próbe oczywiscie ...

[rafal996]

Patrząc na chłodno, płyta jest lepsza niż myślałem. Ale zarzut chaotyczności i mało przemyślanych kompozycji pozostał.

 

Inna sprawa, że na percepcję tej muzyki w ogromnym stopniu wpływa wersja, której się słucha. Nie mogłem zaakceptować tej muzyki dokąd słuchałem płytowej wersji. Wersja z Guitar Hero zmieniła zupełnie moje podejście. Nic nie drażni, gitary bardziej mięsiste, bas doskonale słyszalny i w ogóle same zalety.

 

Ale jednak ostatni Megadeth, a już szczególnie Exodus - są lepsze.

[mzawek]

Szkoda ze płyte tak fatalnie zmiksowano.Wersja z gry ghIII brzmi za to dosyc dobrze.

Co do ostatniej płyty megadeth to nic mnie tam nie ruszyło.Dosyc nijaki melodyjny thrashmetal.Exodus nie słyszałem.Za to na death magnetic sa fajne momenty i ciarki lekkie chodza.

[Ari72]

Niestety wersja na winulu również brzmi męcząco. Bez względu z jaka głośnością słucham ciągle mam wrażenie, że jest zbyt głośno i jazgotliwie. Zdecydowanie wersja z Xbox'a brzmi lepiej.

[lechb]

A mnie tam powaliła na kolana. Strasznie się bałem, że będzie to kolejne balladowe wydanie dla zbicia większej kaski, a tu proszę. Powrót do korzeni i to w najlepszym wydaniu. Płyta brzmi jak brzmi, wydaje mi się że trochę celowo. Poza tym na moim sprzęcie akurat nic nie męczy i na pewno nic nie brzmi mulasto. Pełen wykop, dynamika, masa fajnych zagrywek. Od kilku dni chłonę ją całkowicie w domu i poza nim, gdzie tylko mogę i nie przejmuję się przesterami. No ale jak się ludzie nauczą słuchać sprzętu, a nie muzyki, to potem takie kwiatki wychodzą. Kidyś to nie przeszkadzało. Stare płyty tak brzmiały, kiedy jeszcze nikt dobrze nie umiał nagrywać tego typu muzyki i nikt się tym nie przejmował, tylko słuchał. I tak powinno być. Chłopcy się spisali, jakość być może celowa, a może tak wyszło. Ale jedno jest pewne, dawno już nie słyszałem tyle energii na płycie. Rośnie, rośnie i nie chce opadać. To mi się powiedziało, bez skojarzeń panowie :)

[terminus]

No niestety, ale Metallica to najwyższych lotów - PUNK.

Proszę porównać np. do Megadeth - The System Has Failed.

I pomyśleć, że zaczynali razem... Żenada, dla buraków, to nie jest metal.

[paul_67]

terminus, 2 Lut 2009, 13:12

Jak to nie metal? To co wyrabiali na kilku poprzednich płytach to nie wiadomo pod co to podciągnąć!

[rafal996]

Wiadomo - pod komercyjną żenadę :)

 

Death Magnetic to na pewno metal i to całkiem niezły. Ale moim zdaniem ostatnie dokonania tak Megadeth, jak i Exodus czy Testament zdecydowanie przebijają twórczość Metalliki.