Klub miłośników Rotela

[Micke 13]

-> mol01

Dziękuję Ci za naukowe podejście do sprawy i wyjaśnienie problemu :)

Antykabel głośnikowy ma przekrój 2mm, są zwolennicy jego zaplatania ale ja jak już pisałem nic nie plotłem ;P Zostawiłem je podłączone osobno, idą obok siebie luźno zwisając, nie stykają się z niczym (jedyny styk to gniazda wzmacniacza i gniazda kolumn). Ponoć zaplatania dodaje więcej góry, ale słyszałem też opinie że pogarsza scenę, mi się wydaje że zawsze coś za coś i tak jak piszesz, może się indukować miedzy nimi prąd w takiej bliskości. Ponadto zaplecione stają się już zanadto sztywne, po prostu ciężko jest je ułożyć do innej pozycji gdyby przyszło np. poprzestawiać kolumny i zmienić pozycję klocków.

 

Na fotkach dowód że nie plotę (głupot też ;P):

[sittek]

Micke 13, 19 Sie 2009, 07:32

 

jak Ci na kable wejdzie jakiś kot lub chomik to nieszczęście gotowe :)

 

Mam dla was jeszcze jedną ciekawa sprawę. Niedawno zakupiłem RT-06. Gra świetnie jednakże zauważyłem, że jak na tuner bardzo się grzał. Po kilku godzinach słuchania ( tak, tak, te tunery można tyle słuchać) obudowa była bardzo gorąca. W związku z powyższym chwyciłem za wkrętak i własnoręcznie otworzyłem pudło. W środku wszystko w jak najlepszym porządku.....poza kabelkiem od wtyczki do zasilacza, która była lekko wysunięta. Sprytnym ruchem dłoni wcisnąłem go. Zaskoczył.

 

Po kilkugodzinnym słuchaniu obudowa tunera jest zimna jak serce teściowej.

[Micke 13]

->sittek

Kota nie wpuszczam do pokoju, zresztą on już jest nauczony tu nie wchodzić ;) A nawet jak by wszedł to najwyżej poodczepia kable, za lekki jest by strącić kolumny ze standów, zwłaszcza gdy są jeszcze przyciśnięte 5kg talerzem od sztangi :D Psa nie mam, dzieci jeszcze na szczęście też, a chomik w domu gdzie są dwa koty by się nie ostał za długo :]

[sittek]

Micke 13, 19 Sie 2009, 15:10

 

Jeszcze nie widziałem "wychowanego" kota. Kot jak to kot,prędzej czy później mu odbije lecz mam nadzieję, że sztangi nie zrzuci bo to byłaby dopiero strata :)

 

O dociążaniu sztangą jeszcze nie słyszałem. To taka z siłowni czy audiofilska?

A tak na powaznie to zrobienie sandwicza z kolumny poprawiło jej brzmienie?

Kiedyś próbowałem obłożyć swojego B&W DM 302 najcięższymi encyklopediami jakie miałem w domu. Napakowałem tego z 20 kilogramów na kanał, jednakże niestety lepszego basika z tej kolumienki nie wycisnąłem. Od dołu też próbowałem, kanapki jednak nie......

 

obecnie zamiast takich wynalazków mam podłączony lekko skręcony wooferek ( tak aby go nic nie było słychać) i uważam to jest to. nie słychać a czuć. I działa.

[Micke 13]

->sittek

 

Coś tam daje ;) Basik jest lepiej zebrany i mocniejszy. Na krytyczne odsłuchy pakuję jeszcze jeden talerz, żeby było 10kg na kolumnie ;P A talerze od sztangi niestety nie audiofilskie a typowo sportowo-kulturystyczne :] Ale przysięgam z ręką na sercu, wygrzewałem je na kolumnach po audiofilsku, audiofilskimi nagraniami z niskim basem ;P Choć może powinienem szumami różowymi, ale na płycie testowej znalazłem tylko takie do wygrzewania kolumn i słuchawek, o sztangach nic nie było ;P

 

Standy są jeszcze trochę za lekkie, planuje do ich spodu również zamocować grube, granitowe płyty ;)

 

Co to jest ten lekko skręcony wooferek ? Chodzi o suba ? Jak suby to tylko dwa aktywne, do tego jeszcze odciąć kolumny na basie i zrobić w pełni trójdrożny zestaw z osobno napędzanymi basami ;)

[jaculek63]

Micke 13

A ten komputer też audiofilski?

[mol01]

>>jaculek63

No no, dobre pytanie - komputer i to coś zmechacone za kolumną?

 

>>Micke 13

Skoro sugerujesz, że plotę głupoty... widzę, że na kolumnach oprócz odważników, to i jakieś katalogi wylądowały - człowieku, ścian tam Ci ten bas nie burzy? Kolumny to mają ciężko u Ciebie, oj ciężko ;]

[RoRo1]

A wiadomo coś bliższego o tym czy u nas będzie DAB czy jednak DAB2 (czy DAB+, bo taki symbol też gdzieś widziałem)??? No i czym różnią się te wersje cyfówki?

 

Zastanawiałem się nad rzeczonym tunerem Rotela RT-06/DAB. Z UK z transportem RT-06 wyjdzie koło tysiąca, a w Polsce używkę raczej trudno dorwać w tych okolicach :-( No a nówki stoją bliżej dwójki więc się czaję i pomykam głównie na Soniaczku 590ES.

 

Pozdrawiam

[Micke 13]

-> mol01

To Ty sugerowałeś że ja plotę, jak widzisz na zdjęciach nic nie jest splecione ;P

 

Wszem i wobec wiadomo że Dynaudio A52SE mają basu i na 25m2, u mnie jest ledwo 15, to też wszelkie zabiegi go kiełznające są pożądane ;) Najchętniej obłożyłbym je jeszcze płytami ołowianymi ale to już takie moje fantazje ;P Na serio, to więcej by dało powiększenie o metr, dwa pokoju, teraz po zmianie kabli to słyszę, dźwięk się minimalnie dusi w takiej kubaturze :/ Ale niestety na burzenei ścian jeszcze nie czas :]

 

A fotka jest już dość stara, komputer był potrzebny by podnieść nieco końcówki by sięgały interkonekty jakimi są złączone z pre. Teraz jest tak jak na wcześniejszych zdjęciach które można sobie było obejrzeć wyżej.

[stench]

Witam,

 

Micke 13 - potwierdzam na poprawę jakości basu najskuteczniejsze jest powiększenie pokoju odsłuchowego, u mnie przesiadka z 20 na 25 m2 sprawiała dużą poprawę pomimo kiepskiego wytłumienia (gołe sciany / brak dywanu), nie jest to najtańszy sposób ale napewno skuteczny.

 

Alton - (czym rózni się kabel za 30 od tego za 100 ) - metale mają bardzo zbliżoną przewodność prądową(dla fizyków) ale dla prądu stałego 50Hz , przy słuchaniu muzyki w kablach płynie prąd zmienny o spektrum 20-20 000 Hz i wszystko się rozjeżdża zaczynają grać inaczej , stąd kombinowanie z różnymi stopami i powlekaniem innym metalem, kabel działa również jak antena i ściąga różne syfy z eteru więc kombinacja z izolacjami/ filtrami (syfy z sieci elektrycznej), oprócz teo całego szczęścia kabel na skutek budowy wewn/ korozja/ utlenianie działa jak filtr - tlenek miedzi łapie działania izolacyjne(w negatywnym aspekcie) dla odmiany telnek srebra ma identyczne właściwości elektryczne jak czyste srebro itd......itp........

 

Kto nie łapie różnic tego szczęście, kto łapie musi dołożyć parę pln do kabla :(

 

Sittek dzięki za info o kodach będę musiał poszukać dedykowanych pilotów bo w instrukcji na ten temat nic nie ma

[stench]

moje klocki

[sittek]

jaculek63, 19 Sie 2009, 21:02

 

>Micke 13

>A ten komputer też audiofilski?

 

zauważyłem też tam "Szatańskie Wersety HiFI"......

[Micke 13]

>zauważyłem też tam "Szatańskie Wersety HiFI"......

 

Dociskają górne blachy końcówek żeby nie rezonowały w rytm niskiego basu ;) Po za tym są tam artykuły, peany i liryka pisane przez zdolnych, poetów redaktorów, wszystkie wychwalająca Rotela ;) Tak więc ta moc gazetowych gwiazdek w recenzjach na leżący poniżej sprzęt, oddziaływuje na niego wielce pozytywnie ;)

[sittek]

w takim razie niech sobie leżą i dociskają :)

[mol01]

>>Micke 13

 

Źle mnie zrozumiałeś - chodziło mi o wyjaśnienie, co się dzieje elektrycznie po zapleceniu (swoją drogą wtedy chyba używa się 4-6 żył i zaplata w "warkocz"(?) - tak jak w kablach teletechnicznych likwiduje się przesłuchy, bo 2 żyły to raczej ciężko "ładnie" zapleść), aby skonfrontować to z Twoimi (zaprezentowanymi przez Ciebie, a niekoniecznie Twoimi) doświadczeniami organoleptycznymi, a nie o to że to Ty pleciesz - na tyle to jeszcze umiem czytać ze zrozumieniem ;)

[Micke 13]

-> mol01

Hehe, a ja myślałem że chcesz wyjaśnić dlaczego nie powinno się pleść antykabli ;P Czyli rozumiem jak są dwie żyły to można je pleść, a jakby było więcej to już nie ? Niby antydruty są izolowane grubą warstwą lakieru ale w bezpośredniej bliskości jakoś na siebie oddziaływają elektrycznie skoro użytkownicy po zaplataniu słyszą zmiany. Ja nie próbowałem zaplatać bo po takim zabiegu kabelki będą już strasznie powyginane po powtórnym rozpleceniu (jakby mi się nie spodobało) ;)

[jaculek63]

Micke 13

Coś mi się zdaje że lekko przesadzasz z potęgą basu, kolumny o takiej objętości nie mogą miec super potężnego basu ty sie kłania fizyka.

[Micke 13]

-> jaculek63

Fizyka fizyką, a mi ustroje poprzypinane na pineskach ze ścian lecą jak dam głośniej Hard Candy Madonny z basiszczem Timbalanda ;P Ale i tak dobrze że szyby nie rezonują jak na interkonekcie Sonus Olivy :]

[jaculek63]

A mi za jedną kolumną pęka ściana a i tak uważam że basu mogło by być ciut więcej a jak ci szyby rezonowały na poprzednim interkonekcie to znaczy iż bas schodziłniżej niż obecnie.Pozdrawiam.

[mol01]

>>Micke 13

Znów się nie zrozumieliśmy - dwie splecione (równomiernie na całej długości - co jest nie lada wyzwaniem) ze sobą żyły konstrukcją będą najbardziej przypominały cewkę, natomiast większa liczba żył (niekoniecznie wszystkie pod obciążeniem) w zależności od zaplecenia ze sobą biegunów "+" i "-" (i ewentualnie nieparzystych żył wolnych) mogą przynieść różnorakie efekty - w kablach teletechnicznych pary żył są odpowiednio zaplatane, aby likwidować przesłuchy między nimi, tylko że w każdej parze biegną zupełnie inne impulsy i z dużo większa częstotliwością (setki-tysiące MHz) na dużo większe odległości.

 

>>stench

A jeśli już mowa o częstotliwości, to prąd stały ma częstotliwość 0Hz (jego biegunowość nie zmienia się w czasie i proszę go nie mylić nie mylić ze stałoczęstotliwościowym, a w ogóle co to ma wspólnego z fizyką?), a w audio nierzadko spotykamy i dużo większe "pasmo przenoszenia", dla Rotela zazwyczaj jest to i nawet 4 - 100 000 Hz w wyższych modelach końcówek, a np. mój Audiolabek ma np. 0,1 - 75 000 Hz.

[sittek]

@ Micke 13

@ jaculek63

 

Jesli tak lubicie te basiska to może lepiej pomyśleć o jakimś Altusie ? :)

Z tych maleństw naprawdę niewiele więcej wydobędziecie niż w nich jest.

To jest autosugestia.

 

Ja kiedyś gdy podkręcałem swoje B&W DM 302 to miałem wrażenie że bas mi głowę urwie.

Ale tylko tak myślałem to znaczy miałem nadzieję...:)

a one miały pasmo chyba od 70Hz.

[jaculek63]

Sittek

Ja nie mam podstawkowych kolumn tylko podłogowe i malo pola do manewru z nimi bas mam super ale w miejscu troszke komplikujacym poruszanie się po pokoju tymbardziej iż nie jest to pomieszczenie strikte odsłuchowe.Pozdrawiam miłośników basu i nie tylko.

[sittek]

jaca@ soreczki- ale nie widziałem żadnego zdjęcia.

 

poza tym poza nielicznymi melomanami chyba każdy lubi bas.

[Micke 13]

Chwila moment, ktoś tu coś nie zrozumiał ;) Ja nigdzie nie napisałem że to jest niski bas, to jest bas średni i wyższy, odpowiednio podbity modami małego pomieszczenia, już wszystko jasne ? A na Sonus Oliwie rezonowało nie dlatego że niżej schodziła tylko dlatego że podbicie i rozciągnięcie średniego basu było słabiej kontrolowane niż jest obecnie. Zresztą na Sonus Oliwie zezonowało nawet jak grała razem z mikrofonowym Gothamem (musze mieć dwa interkonekty, mam wzmak dzielony) który przecież generalnie basu nie przewodzi ;)

[stench]

mol01

co do prądu stałego masz rację - moja pomyłka, pasmo 20-20000hz przyjąłem jako standardowo słyszalne przez człowieka i generowane przez kolumny głośnikowe, natomiast różne częstotliwości są różnie przenoszone/przesyłane/tłumione w zależności od rodzaju przewodnika i nawet jego zewnętrznego utlenienia - i tak np srebrzone kable mają inną górę niż np miedziane.

 

Co do zaplatania kabli i zmiany dźwięku to jest to łatwe do sprawdzenia bierzemy interkonekt(musi mieć 2 oddzielne kanały :)) włączamy w piecyku wejście z tymi przewodami i kręcimy jak starymi antenami pokojowymi. przy niektórych pozycja pojawiają się różne dżwięki. Im słabiej izolowany/ekranowany kabel tym zjawisko silniejsze.

Więc wzajemne położenie kabli może wpływać na dźwięk.

 

Na waszych fotkach 1x zobaczyłem antykable i na 1 rzut oka wyglądają rzeczywiście jak z transformatora. Nie mam przekonania do trwałości i bezpieczeństwa izolacji z lakieru.

Może i powietrze jest doskonałym izlatorem ale w eterze jest mnóstwo syfów: CB komórki i masa innych a goły przewód jest szczególnie na to podatny.

Co nie zmienia faktu że mogą super grać - a ja ich nie słuchałem........

 

Mam prośbę : może ktoś pobawi się w Adama Słodowego i podłączy kolumny na zwykłych drutach miedzianych 2 mm w izolacji ( używany w elektryce ) byle drut był pojedynczy i poprowadzony tak jak na fotkach.

Może fenomen tkwi w grubym drucie , w którym żyły są od siebie w sporej odległości.

 

pozdrawiam forumowiczów Rotela

[stench]

cofnąłem się do starszych wątków na forum Rotela i coś znalazłem o bi-ampingu, uważam, że ma super zaletę: można do skrzynkek podpiąć 2 rodzaje kabla 1 daje nam oczekiwaną górę, 2 bas i być trochę bliżej ideału. Muszę pokombinować czy mój 06 też chodzi na 4 żyłach.

[Micke 13]

-> stench

Ktoś już próbował takich eksperymentów z pojedynczym, grubym drutem, ponoć działa wyśmienicie ;) Można się bawić oczywiście, tylko że i tak taniej wyjdzie kupić i sprowadzić gotowe antykable ze Stanów :]

[mol01]

>>stench

Zalet bi-ampingu jest wiele więcej, o których już pisałem i jeszcze nie pisałem - ot choćby można by wpiąć nawet dwie różne końcówki, które to są dobre w danym paśmie a wszystko dogłaskać kablami - wiecie ile takich testów zrobiłem. Najlepsze jest to, że nawet jeśli dany sprzęt jest słaby w pojedynkę w reprezentowaniu np. basu, to w bi-ampingu okazuje się że jest całkiem niezły zasilając niskie częstotliwości - sama zwrotnica może okazać się bardziej lub mniej współpracująca z danym wzmakiem w zależności od tego czy pracuje tylko jej część niskotonowa, czy jako "zmostkowana" całość. Poniżej parę fotek z niektórych moich udziwnianych testów...

[jaculek63]

No właśnie bi-amping to jest to co tygryski lubią najbardziej,dziś zamienię sie z kolegą na jedną końcówkę Rotela rb-850 z dwoma trafami dual-mono jak nic i podłącze pod zestaw HI w kolumnach zobaczymy jaki bedzie efekt może pstryknę co nieco.

[jaculek63]

Oto fotki zestawu.