Klub miłośników Rotela

[Micke 13]

Wszelkie fotki Roteli w klubie są mile widziane, ale już konkretne ogłoszenia sprzedaży proszę umieszczać w innych działach/wątkach jej dotyczącej.

 

->sittek

A Ty się kolego sittek widzę za mocno przejmujesz tym co ludzie piszą. Wrzuć se trochę na luz, weź zimny prysznic i odpuść koledze molo, jego fotki Miśków są jedną z największych pereł tego wątku !

 

Co do mostkowania, tak to prawda że bardzo możliwe że winne są raczej niełatwe do napędzenia Dynki. Zresztą mówiłem od razu że pojedyncza końcówa ich nie pociągnie za dobrze. Dodatkowym ograniczeniem o jakim nie napisałem, a usłyszałem je już po przepięciu na dwie z powrotem w mono, to przyklejenie dźwięku do głośników. Na monoblokach stereofonia jest szersza i Dynki lepiej znikają. Do Harpii pisałem, napisał to co kolega palton. Jak widać sprzęt z Kambodży to nie klasa Rotela ;)

[smykus_likas]

sittek, 5 Paź 2009, 17:39

 

>Micke 13, 5 Paź 2009, 13:56

>>to już bym rozważył prędzej kupienie pojedynczej końcówy wyższej klasy, np. RB-1070

>

>Model RB-1070 jest dość mocny. Nie uważasz,że do RB-06 lepiej byłoby spasować drugi RB-06 lub co

>najwyżej RB-1050, który jest o tej samej mocy?

>

>Zastanawiam się też czym szczególnym roznią się te dwie końcówki, parametry mają podobne...

>i jak sobie przypominam aż tak wielkiej różnicy nie było pomiędzy RA-06 a np. RA-1062.

 

 

Bo 1060/62 to takie średniaki. Szkoda na nie kasy

[sittek]

smykus_likas, 6 Paź 2009, 08:39

 

1062 wcale nie jest złym wzmacniaczem, i nie uważam aby był średniakiem. Oczywiście w porównaniu do dużo droższych jest słabszy ale bez przesady. Uważam, że w tej cenie jest dużo więcej gorszych wzmacniaczy. Jednakże aż tak nie różni się brzmieniowo od tańszego RA-06.

 

Z innych wzmacniaczy na plus byłem zaskoczony ciekawym dźwiękiem creeka. Jednakże miał trochę wad które go niestety eliminowały.

 

Na temat dynek widzę, że jest dużo negatywnych opinii z uwagi na niska skuteczność i słabą prezentacje wyższych częstotliwości.. Jednakże czy są to tylko "internetowe wady" czy też ich posiadaczy ? W klubie Dynek ludzie az tak na nie nie narzekają :)

[smykus_likas]

sittek, 6 Paź 2009, 13:31

 

>smykus_likas, 6 Paź 2009, 08:39

>

>1062 wcale nie jest złym wzmacniaczem, i nie uważam aby był średniakiem. Oczywiście w porównaniu do

>dużo droższych jest słabszy ale bez przesady.

 

Mówię tutaj tylko o ofercie rotela. Lepiej 1070/985/980 niż 1060

[sittek]

smykus_likas, 6 Paź 2009, 13:56

 

Tylko model RA 1070 to już ponad dwukrotnie wyższa cena w stosunku do 1062. Starsze modele nie powiem, jak sie pisze tu i tam były bardzo dobre, jednakże to już dziadki i nie każdy chce kupować sprzęt 15 letni.

[burz]

sittek, 6 Paź 2009, 13:31

>Na temat dynek widzę, że jest dużo negatywnych opinii z uwagi na niska skuteczność i słabą

>prezentacje wyższych częstotliwości.. Jednakże czy są to tylko "internetowe wady" czy też ich

>posiadaczy ? W klubie Dynek ludzie az tak na nie nie narzekają :)

 

Właśnie, nie narzekać, bo mocno się napaliłem na x16... na razie bez odsłuchu, bo nie mam gdzie:(

[Micke 13]

->sittek

Akurat wysokie i średnicę w Dynkach masz na poziomie najlepszych i najdroższych konstrukcji na świecie. Esotec to najlepsza budżetowa wysokotonówka, wyżej jest już tylko Esotar ale to hi-end. Esotec ustępuje mu trochę detalicznością, ale to dobrze, bo np. z Rotelem jest bardziej gładki. Nie słyszałem lepiej grających wysokich tonów, zazwyczaj były po prostu inne, a słuchałem np. Revelatorów Scan Sperka. Z basem trzeba sobie radzić wydajnymi, szybkimi i twardo grającymi wzmakami. Dynki są po prostu wymagające bo każdą duperelę na nich słuchać (jak na kolumny klasy bliskiej hi-end przystało). Począwszy od głupich kabli poprzez wzmaka i źródło. Ja dopiero po wymianie ostatniego interkonekta zacząłem kupować płyty z muzyką i się nią cieszyć. Wczesnej cały czas coś grzebałem, czy to w klockach czy akustyce pokoju. Wcześniej kupowałem jedną płytę na trzy miesiące, albo nawet rzadziej, a w tym miesiącu wydałem już chyba połowę wypłaty na same płyty :)

[sittek]

Micke 13, 6 Paź 2009, 16:46

 

dzięki za słowo. w moich poszukiwaniach na pewno będzie bardzo pomocne.

 

Cały czas utwierdzam sie w przekonaniu że największy wpływ na charakter dźwięku maja kolumny.

Na słabych różnice pewnie zawsze będą znikome, czy nawet żadne.

 

I na pewno zanim cos kupię z Dynek to sobie je odsłucham :)

[smykus_likas]

sittek, 6 Paź 2009, 15:06

 

>smykus_likas, 6 Paź 2009, 13:56

>

>Tylko model RA 1070 to już ponad dwukrotnie wyższa cena w stosunku do 1062. Starsze modele nie

>powiem, jak sie pisze tu i tam były bardzo dobre, jednakże to już dziadki i nie każdy chce kupować

>sprzęt 15 letni.

 

1070 jest droższy, natomiast 985/980 są dużo tańsze od 1060. I o jakich dziadkach mówisz skoro 1060 wypuścili na rynek w tym samym roku w którym zniknął 985 (2001 rok). To tak jakby napisać, że 03 to "dziadek" przy 06

[sittek]

smykus_likas, 6 Paź 2009, 18:44

 

RA-980BX jest z 1992 roku,

RA-985BX natomiast z 1995 roku.

W rozważaniach na temat danego modelu rozpatruje się zawsze początek linii.

 

O wieku RA-1060 nic nie wspominałem.

[smykus_likas]

sittek, 6 Paź 2009, 22:27

 

>smykus_likas, 6 Paź 2009, 18:44

>

>RA-980BX jest z 1992 roku,

>RA-985BX natomiast z 1995 roku.

>W rozważaniach na temat danego modelu rozpatruje się zawsze początek linii.

>

>O wieku RA-1060 nic nie wspominałem.

 

No to jeśli tak rozpatrujemy to 1062 też ma prawie 7 lat. :)

[sittek]

smykus_likas, 7 Paź 2009, 06:20

 

dlatego pojawił się RA-1520 bo nawet młodzieniaszka RA-1062 już normalnie w oficjalnej sprzedaży nie ma. Umarł.

[sittek]

I fajne są te nowe recenzje. Choć grają całkiem podobnie to stary RA-1062 był rewelacją a nowy RA-1520 już jest tylko średni w swojej klasie....:) -choć relatywnie kosztuje dużo więcej.

 

rotel idzie w niełaskę?

[smykus_likas]

sittek, 8 Paź 2009, 02:11

 

>I fajne są te nowe recenzje. Choć grają całkiem podobnie to stary RA-1062 był rewelacją a nowy

>RA-1520 już jest tylko średni w swojej klasie....:) -choć relatywnie kosztuje dużo więcej.

>

>rotel idzie w niełaskę?

 

Nie wiem gdzie widziałeś rewelację w 1062, ale ok- kwestia gustu. Jak dla mnie przeciętniak (jeśli chodzi o ofertę rotela). A to, że rotel robi dziwne ruchy...

 

980 kosztował ok 2500. Następca (985) 3500 (różnice niewielkie, pilot). Potem 985 wycofali i wprowadzili 1070 za... 7000. Moim zdaniem dziwny krok, bo taki wzrost ceny niczym nie usprawiedliwiony. Zatem albo 985 był "za tani" albo 1070 "za drogi". Zresztą podobnie było z cd. Może lepiej już było i nie będzie?

[sittek]

smykus_likas, 8 Paź 2009, 07:17

 

985 miał bardzo dobre recenzje, był dobry, więc rotel chciał zarobić dużo więcej. no i się przeliczył. obecne ceny również są przesadzone, tak jak każdego dobrego sprzętu który kiedyś świetnie się sprzedawał.

 

Niestety Rotel wchodząc w nową linię 02 okroił jakościowo swój sprzęt podnosząc ceny. Czyżby stwierdził, że i tak będzie to grało podobnie? To marketing.

Jednakże tym ruchem w/g strzelił sobie gola. Pojawili się nowi i równie dobrzy.

 

I rotel juz nie jest tak lubiany w gazetkach.

[Patryk-1980]

Koledzy jak wiecie pisalem do Was w sprawie pre+koncowki Rotel-a RC 1550 i RB 1552. Znalazlem test ale nieznam angielskiego na tyle by logicznie zrozumiec co pisza.

 

Jesli ktorys z Was kto zna dobrze angielski moglby poczytac i ogolnie w skrocie napisac jakim dzwiekiem gra to zestawienie i jak wypadloto bylo by super :)

 

Ponizej link do testu:

 

http://www.enjoythemusic.com/magazine/equipment/0909/rotel_rc1550_rb_1552.htm

[sittek]

Patryk-1980, 9 Paź 2009, 01:37

 

Nie wiem czy wcześniej spotkałeś się z produktami Rotela.

Pokrótce aby nie zanudzać.

 

Charakter dźwięku jest bardzo zbliżony jak nie identyczny do dzielonych budżetowych konstrukcji Rotela( RC/RB-06). Charakteryzuje się jednakże większą mocą niż ten starszy dzielony model i jest z "wyższej półki".

 

Poczekamy na testy fachowców jak będzie z faktyczną mocą ( wspomniany wczesniej katalogowo ma 2x70W-laboratoryjnie- ponad 2x90W.)

 

Z opisu dźwieku wychodzi obraz bardzo dynamicznego i muzykalnego zestawu charakterysującego się czystym i dokładnym dźwiekiem we wszystkich pasmach. Wokale, niskie tony - są dla niego zadowalające a wręcz porywające. Sprawdza się i w muzyce spokojnej jak i rockowej. Miał wielką przyjemność z odsłuchów. Generalnie zestawowi nie mozna zarzucić mu nic tym bardziej że recenzent bardzo chwali sobie stosunek jakości do ceny. I zachwalał jednoczesną kombinację obu jednostek. Jednakże ostatecznie w swojej punktacji umieścił je na poziomie jak dla mnie tylko "dobre",

czyli fajne lecz nie do końca.

 

Zwróć należy też uwagę na kolumny przy jakich był on testowany gdyż jest to ważny element odsłuchu.

Legacy Audio Focus 20/20.

Zupełnie ich nie znam, jednakże cena sprzed kilku lat to ok. 6000 dolarów i wielkość sporej szafy.

Ze swoich obserwacji i doświadczeń wiem, że Rotele nie zagrają zadowalająco z każdymi kolumnami.

 

 

http://www.soundvision.pl/index.php?art=/sv/200305/1_hard/1_s/index

[Patryk-1980]

SITTEK dziekuje za wpis :)

 

Nie mialem nigdy do czynienia z Rotelami jeszcze, czytalem recencje Rotela RA-1520 w Hi-fi i muzyka i Audio.

 

 

Co bym chciał uzyskać w polaczeniu z mimi Monitor Audio RS6.

 

Najbardziej zależy mi na pożądnym głębokim sprężystym basie i wielu jego

barwach.

 

Średnica by była plastyczna i miękka, a wysokie by nie kuły, nie były

ostre ani suche.

 

Mogą być dokładne, detalicze i słodkie.

 

Calość by grała miękko i ciepło oraz muzykalnie.

[smykus_likas]

Patryk-1980, 9 Paź 2009, 14:24

 

 

>Calość by grała miękko i ciepło oraz muzykalnie.

 

Z rotelem? Nie widzę tego

[Patryk-1980]

:( szkoda

[sittek]

smykus_likas, 9 Paź 2009, 17:53

 

>>>Z rotelem? Nie widzę tego

 

Generalnie w przedziale cenowym na poziomie tego rotela cięzko zakupić coś co by grało ciepło i muzykalnie. Wiele wzmacniaczy gra podobnie jak rotel jednakże nie ma jego zalet.

 

Dźwięk przyjemny w odsłuchu, wbrew pozorom i ogólnie utartym opiniom, można uzyskac z wzmacniaczy Rotela. Należy tylko dobrze dobrać kolumny. A wówczas będzie mozna sie rozkoszować ich dźwiekiem.

 

Takie budżetowe klocki w podobnej cenie jak NAD,Marantz,Cambridge Audio,Denon,Arcam,nawet Creek czy nawet NAIM tego ciepła i miękkości niestety też nie dadzą.

[smykus_likas]

Musical Fidelity. Poszedłbym w tym kierunku. Jakaś lampka też się znajdzie. Nie każdemu rotel musi się podobać. Momentami nawet z dynkami miałem ostro. Nie były to "żyletki" jak w połączeniu z bowersami np, ale potrafiło zassssssyczeć :)

[Patryk-1980]

Mialem kiedys Marantza PM 7001 i bylo ostro, mialem tez u siebie na odsluchu Cambridga Audio 840v.2 uwazam ze przereklamowany i jak dla mnie to szkoda kasy na niego, to duzo lepiej i cieplej zagral Carat A57 ktorego takze mialem wypozyczonego a duzo tanszy od Cambodzy. Dodam ze wszystkie odsluchiwalem na tym samym sprzecie towarzyszacym. Mysle tez o Vincencie SV-236mk2 hybrydzie na lampach.

[Patryk-1980]

....tyle ze wtedy mialem kase na kaucje (wartosc danego sprzetu) i moglem w domu posluchac a teraz juz niemam takiej mozlwiosci. A jak salony niemaja akurat danego modelu to niechca specjalnie tylko na odsluch sprowadzac :( i kolko sie zamyka

[Micke 13]

A ja się tyle namęczyłem by w końcu z Dynkami Rotele grały tak ostro jak mi się podoba ;P Zawsze przeszkadzało mi lekkie zmulenie, a to winne były kable, a to źródło, na dzień dzisiejszy jest już prawie ideał ;) Słucham teraz na pożyczonym od kolegi DACu Muse, średnica i góra idealne, niesamowita przejrzystość i wgląd w dalsze plany (pogłoski i muleniu tego DACa to bujdy), nieco basu i dynamiki mi jednak brakuje, tani CD Denona 1015 wali na dole lepiej, choć... to ten właśnie lekko muli :]

[Patryk-1980]

Micke pozostaje pogratulowac iz w koncu jest tak jak Tobie sie podoba po wielu probach i konfiguracjach :)

[sittek]

Micke 13, 10 Paź 2009, 06:34

 

>A ja się tyle namęczyłem by w końcu z Dynkami Rotele grały tak ostro jak mi się podoba ;P

 

To Ty masochista jesteś :)

[Patryk-1980]

SMYKUS_LIKAS

 

Napisales ze Rotel z Bowersami to tzw. "zyletki" a mowia ze te fimy razem wspolpracuja wspolnie i ze kombinacja Rotela stonowanego na gorze i Bowersow bardziej szczegolowych - ostrych daja wlasnie mieszanke zrownowazona (usredniona) tym bardziej na gorze.

 

Zawsze myslalem ze Dynki graja po strnie cieplej bardziej a tu ostrawo hmm no prosze, nigdy bym niepomyslal ze az tak.

 

Swoja droga Rotel RA-1520 w "Audio" 9/2009 ( wyszlo ze gra wraz z Rotelem RCD 1520 zrownowazonym dzwiekiem i ze lepiej mu jasne kolumny podlaczyc niz cieple i ze gra poteznym basem) oraz "Hi-fi i muzyka" 9/2009 ( wyszlo ze gra duzo gora i dobra srednice i brakuje basu) jak potrafia byc odmienne spostrzezenia i opinie prawda.... szkoda ze niepodali z jakim sprzetem towarzyszacym w testach gral wzmak poza wyzej wspomnianym cdkiem Rotela w jednym z testow.

[Micke 13]

Ma być realistyczne ostre granie a nie jakieś ciepłe kluchy ;P A ponieważ góra z Dynek zawsze jest gładka i jedwabista to ostrości mi nie przeszkadzają. No, może na kilku płytach, ale wtedy wystarczy skorygować to ustawieniem kolumn, bo wysokotonówki Dynek są bardzo kierunkowe ;) Koledzy z mojej miejscowości też stwierdzili że lubię zamordyzm, jeszcze trzeba wziąć poprawkę na płyt których słucham, one też przeważnie są ostre i jazgotliwe (specjalnie co się da kupuję na japończykach) ;) Już wiem czemu nie lubię jazzu, nienawidzę tego rozlewającego się, dudniącego kontrabasu ;P

[Micke 13]

Ma być realistyczne ostre granie a nie jakieś ciepłe kluchy ;P A ponieważ góra z Dynek zawsze jest gładka i jedwabista to ostrości mi nie przeszkadzają. No, może na kilku płytach, ale wtedy wystarczy skorygować to ustawieniem kolumn, bo wysokotonówki Dynek są bardzo kierunkowe ;) Koledzy z mojej miejscowości też stwierdzili że lubię zamordyzm, jeszcze trzeba wziąć poprawkę na płyt których słucham, one też przeważnie są ostre i jazgotliwe (specjalnie co się da kupuję na japończykach) ;) Już wiem czemu nie lubię jazzu, nienawidzę tego rozlewającego się, dudniącego kontrabasu ;P