Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  740 członków

Rotel Klub
IGNORED

Klub miłośników Rotela


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie ROTEL'owcy napiszcie proszę jak to w końcu jest z tym Rotelem ? - opłaca się mostkować końcówki tego producenta czy też starty w jakości dźwięku są zbyt duże ?

Panowie ROTEL'owcy napiszcie proszę jak to w końcu jest z tym Rotelem ? - opłaca się mostkować końcówki tego producenta czy też starty w jakości dźwięku są zbyt duże ?

Mostkować jak najbardziej, dużo gorsze efekty przynosi zwykłe podłączenie odpowiedniej końcówki mocy pod integrę.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Panowie ROTEL'owcy napiszcie proszę jak to w końcu jest z tym Rotelem ? - opłaca się mostkować końcówki tego producenta czy też starty w jakości dźwięku są zbyt duże ?

 

Nigdy tego nie robiłem, natomiast gość, od którego kupowałem jeden z moich przedwzmacniaczy pisał mi, że lepsze efekty niż użycie dwóch końcówek daje kupno jednej z wyższej półki.

 

Jeśli posługujesz się lengłydżem, proszę:

http://www.stereophile.com/content/rotel-rb-960bx-power-amplifier-page-2

 

"Because the Rotel allows for bridging operation into a 180W mono amp, I tried two of them in bridged mode to drive the NHT 3.3s.

 

Forget it. Yes, the power went up and the amps played louder, but the sound pretty much fell apart, especially in the bass. Overall, the sound got more congested, with an added bit of wiriness on top that isn't there in standard stereo operation. I wasn't nearly as impressed with the Rotel in bridged mode as in its normal stereo configuration—if you need more power than the 960BX's 60W, I strongly recommend that you go ahead and buy Rotel's 100W RB-980BX (footnote 1) instead of using two 960s in bridged mode. I got a much more coherent and convincing sound from the 980 than with the bridged 960s, and the single 980 is even a little cheaper to boot."

We stand in the Atlantic
We become panoramic

natomiast gość, od którego kupowałem jeden z moich przedwzmacniaczy pisał mi, że lepsze efekty niż użycie dwóch końcówek daje kupno jednej z wyższej półki.

I ja się pod tym podpisuje!

Edytowane przez tomaszE

Pozdrawiam

Tomasz

Jak szukałem sprzętundla siebie, brałem pod uwagę rb990 lub 2x980.

Co prawda nie odsluchiwalem jak gra 2x980 rotela ale tez jeden gość mi mówił, że o wiele lepiej kupić jedną a dobrą niż dwie ciut gorsze.

Porównywałem rb980 vs rb990 i grają podobnie, ale 990 ma o wiele lepszą kontrolę, i to czuć.

Słucham muzyki - nie sprzętu.

Sorry ale nie sprecyzowałem wam tego dobrze. Chodzi o mostkowanie kanałów w końcówkach wielokanałowych ROTELA. Mianowicie czy opłaca się w takim RMB 1066 wyciągnąć trzy kanały po 150Watt do zasilania frontów i centrala w kinie domowym czy lepiej pozostać przy 70 Watt'ach na każdy kanał bez mostkowania. Sam mam od dawna w zaprzęgu RMB 1075 tylko ona nie posiada tych opcji i nie mogę sprawdzić nausznie jak to działa. Wzmak ma być dla kolegi do kina i słuchania koncertów na bluray więc jakość dźwięku ma znaczenie.

Edytowane przez stempel

Wzmak ma być dla kolegi do kina i słuchania koncertów na bluray więc jakość dźwięku ma znaczenie.

Słuchałem obu 1075 jak i 1066 ,ta pierwsza ma zbliżony brzmienie do rb-1070, jest dobra w swojej klasie, nadaje się do KD jaki do stereo.

RMB-1066 to bardzo słaba końcówka i nie myślę tu tylko o watach ,ale o brzmieniu ,zagrała dużo gorzej od rmb-1075 i od rb-1050 , a po przełączeniu w tryb bridged jest więcej przysłowiowej mocy ,ale cała reszta brzmienia jest dużo gorsza ,jak w trybie normalnym (stereo)

 

 

>>>>jakość dźwięku ma znaczenie.

Jakiego dżwięku oczekuje kolega? w jakim pomieszczeniu tego będzie słuchał ?na jakich kolumnach?

Edytowane przez tomaszE

Pozdrawiam

Tomasz

Nie udało się z michi. Szkoda, ale może kiedyś poznal zalety tego systemu.

 

Co do mostkowania. Sam jestem ciekaw jak sie ma 2x980 vs 990.

Może w weekend uda mi sie posluchac.

Słucham muzyki - nie sprzętu.

Ja zamieniłem, co prawda nie 980 a tylko 2x 971MkII na 1x 990BX, ale różnica kolosalna na plus dla pojedynczej. Nie szukam już innego sprzętu, teraz tylko wymieniam kolumny i źródła.

Edytowane przez Micke 13

I love the sound of crashing guitars

Jedna czy też dwie RB-980-tki,nie uzyskają tej klasy brzmienia jaką dysponuje RB-990.

 

Jak masz możliwość to posłuchaj tych RB-980-tek ,... to zawsze jakieś doświadczenie w dziedzinie audio .

 

Po odsłuchu skrobnij ze dwa zdania ;-)

.

 

Serdeczne pozdrowienia dla Micke 13 , założyciela wątku" Klub miłośników Rotela "

Tomasz

Edytowane przez tomaszE

Pozdrawiam

Tomasz

Rhb +rha 10 koles chce 1300€.

Strasznie kusi, ale chyba ciut za drogo. Czy moźe warto??

 

Mi też podoba się Michi, ale gdybym miał teraz kupować inny wzmacniacz, to raczej chciałbym spróbować integrę Krella. Tak z ciekawości. Podobna cena do tej, którą podałeś.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Rhb +rha 10 koles chce 1300€.

Strasznie kusi, ale chyba ciut za drogo. Czy moźe warto??

Warto!

Jak wcześniej napisałem ,jeśli stan cnotliwy;-) ,to i więcej jest wart ,...samo wnętrze mówi o wartości!

Pozdr.

Pozdrawiam

Tomasz

Krell ksa100s jest do wyrwania za 1500€.

Ale wystarczająco ciepło jest w domu, więcej pieców nie potrzeba :)

 

No dobra, zaryzykuję, jak się uda to jutro napiszę conieco.

Edytowane przez Croowab

Słucham muzyki - nie sprzętu.

Witam,

 

Od dwóch lat jestem prawie że entuzjastycznym miłośnikiem marki Rotel, więc w końcu uznałem, że a niech tam - zapiszę się do klubu. O ile przyjmiecie....

 

Co mam?

 

RCD-965BX + RA-930AX + Tannoye M1 (gra to wszystko w małym pokoiku 7,5 m2)

 

Kto mnie do tego namówił?

 

Kolega Sittek podczas osobistej rozmowy.

 

Czy żałuję?

 

Nie, zdecydowanie nie. A wręcz przeciwnie. System, który posiadłem dzięki Sittkowi rozjaśnił mi umysł, serce, uszy, a nawet jelita, bo od tamtego czasu nawet trawię jakby lepiej.

 

Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia..... I obecnie chciałbym coś poprawić. Stąd pytanie i prośba o radę do Szanownych. Zasmakowałem w rotelach i mi pasują. W tej konfiguracji, którą posiadam średnica i góra jest znakomita. W dodatku znacznie lepsza niż w kilku innych zestawach yamahy, sansui i onkyo, które ostatnio słyszałem.

 

Ale problematyczny jest bas....

 

Przez te dwa lata trochę sobie wmawiałem, że wszystko jest ok. Szukam mocnego, mięsistego, ale jednocześnie zwartego i konturowego basu, który krótko wybrzmiewa i nie zamula. Takie miały być rotele, również moje.

 

Ale nie są....

 

Po prawdzie to moje oczekiwania pod tym względem są dość wysokie i dość specyficzne. Gdy słucham Norah Jones, czy Anny Marii Jopek, to w całym paśmie jest po prostu miodnie i bas też jest bardzo ładnie poukładany na moich rotelach. Problem w tym, że na ogół słucham mocnego, progresywnego rocka, przede wszystkim King Crimson, a tutaj już bas się gubi i po prostu przymula.

Trochę wstyd się przyznać, ale napiszę wprost otwartym tekstem. Gdy słucham tych samych utworów z basem Johna Wettona lub Treya Gunna raz na moim zestawie rotela + tannoy i zaraz potem w wersji mp3 na przenośnym Iriverze, to przewaga i to miażdżąca roteli słyszalna jest od razu, ale w górze i średnicy. Natomiast w przenośnej, głupawej mptrójce Irivera słyszę bardzo dokładnie, jak Wetton szarpie palcami struny swojej gitary basowej. W tych samych momentach z roteli wydobywa się jakieś niejednorodne mulenie.

 

I to nie jest problem akustyki małego pokoju, czy też kolumn tannoy, bo identyczny efekt słyszę na całkiem niezłych słuchawkach fostex t-7, podpiętych pod rotela. Czy przez kolumny, czy przez słuchawki, w ciężkim, skomplikowanym akustycznie rocku, bas muli.

 

Zdecydowałem się poprosić o radę w Klubie, a nie na forum ogólnym, bo zaraziłem się rotelem. Wokale brzmią wspaniale. Gdy wokalista przełyka ślinę między frazami, to i ja mam ślinotok. Jeśli ktoś szuka definicji sprzętu z górnej półki, to szukałbym jej gdzieś właśnie w okolicach własnych ślinianek. A poza tym łkająca, skamlająca, a czasem jazgocząca gitara Roberta Frippa z roteli wydobywa po prostu pełnię emocji.

 

Ale ten mulący bas mi przeszkadza.... Chciałbym poczuć ten zadzior i detaliczność również na dole. I o ile to możliwe nadal w ramach sprzętu Rotela, który pokochałem i jednocześnie nie tracąc nic z muzykalności i emocjonalności w pozostałych pasmach. Dlatego proszę Was o radę. Spodziewam się (sam o tym myślałem), że być może powinienem pójść w kierunku RA-980 + RCD-991, tylko że te klocki są obecnie horrendalnie i wręcz paranoicznie drogie. Właśnie się zakończyła aukcja RA-980, gdzie licytowało 14 osób i sprzęt poszedł za 1235 zł. Jeszcze siedem lat temu ten sam klocek można było kupić o 500 zł taniej, a przy okazji był o 7 lat młodszy!

Może dlatego, że obecnie za te pieniądze ciężko kupić coś wartościowego.

Jest popyt to i jest podaż.

Może warto poszukać rb980+rc980? Ostatnio komplet z rcd965 poszedl za 1500zl.

Sam szukałem dość długo sprzętu i fakt ceny są....

A czy warto to trzeba samemu ocenic.

Słucham muzyki - nie sprzętu.

Miałem ten zestaw rcd991 i ra980,grało fajnie, duzo detali,powietrza, jak chcesz lepszej definicji basu to rcd991 to dobry krok, choć mój 965bx le jest rytmiczniejszy ale i bardziej misiowaty. Ra980 z reguły chodziły po 1000-1100 ale to na tyle dobre i mocne sprzętu ze się bronią na tle nowej za 5tys

RCD-965BX + RA-930AX + Tannoye M1 (gra to wszystko w małym pokoiku 7,5 m2)

Cześć Ginkgo :-) Ja również Cię pozdrawiam !!

 

Wydaje mi się że problemem może być te 7,5 m2. Mam nadzieję, że niedługo, koło świąt, nad tym popracujemy. Jeśli do tego czasu mógłbyś przytaszczyć sprzęt do salonu i spróbować jak się tam sprawi to będziesz miał jakieś porównanie co do możliwości zestawu i innych warunków odsłuchu. Uważam, że warto.

 

Czy RCD-991 pomoże? Chyba nie aż tak jakbyś chciał.

Czy mocniejszy wzmacniacz RA-980BX ? Na pewno trochę tak, szczególnie przy niskich poziomach wzmocnienia.

Czy Tannoy M2 lub M2,5 poprawiłby bas? Na pewno, tylko czy aż tak jakbyś chciał? Hm?

A może jakiś woofer? :-) Jak wiesz ja mam i bardzo go zachwalam.

 

pozdrowienia

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

H-m, witam po dość długiej przerwie zatwardziałych Rotelowców (do których sam oczywiście należę). Potwierdzam, 2x bridget RB-980BX niewiele wnosi w porównaniu do jednej 980-tki, ale już porównanie 2x bridget RB-970BX mkII do jednej 970-tki wygląda nieco inaczej... więc wszystko chyba zależy od konstrukcji danego modelu. Niemniej jednak jedna 980-tka gra zdecydowanie lepszą klasą od 2x bridget RB-970BX, czy nawet 2x RB-970BX w konfiguracji bi-amp.

 

>>Ginkgo

Dla polepszenia basu polecam mojego RCD-970BX, który stoi na Alledrogo - na pewno się nie zawiedziesz. Za jakiś czas będę się też pozbywał RB-980BX, ale podejrzewam że i RA-971 lub RB-960BX pokazałby wiele więcej w tej materii niż Twój obecny RA-930AX...

 

>>kopaczmopa

RCD-965BX LE rytmiczniejszy od "zwykłego" 965BX jest w minimalnym stopniu... ale RCD-965BX LE Discrette to już inna liga :P

 

Jak wszyscy nagle chcą kupić "Miśki" to nie dziwota, że osiągają takie ceny...

Edytowane przez mol01

sittek sub ok ale chyba nie do 7,5 m2?:)

 

mol01, z tymi ligami to wiesz jak jest, tez nie robmy przesady. Moje subiektywne preferencje sa takie ze rcd965bx LE wole od rcd991, ma porzadniejszego kopa u mnie, ale 991 to audiofilsko lepszy cd.

 

Co do cen masz racje, sa horendalne, a ja pisze ale nie sprzedaje, uwazam ze za 965bx LE cena powinna byc cos kolo 400-500 pln ale sa zupelnie chore, widzialem ze i po 1000 pln wystawiaja co jest nonsensem.

 

Co prawda brzmienie ma takie ze konkuruje spokojnie z cd za 2-3 tys zl nowe a i z tymi wyzej potrafi wygrac muzykalnoscia no ale to wiekowy cd, wiec tylko warto jesli ladnie utrzymany.

 

Niemniej jak sie trafi za te 500 pln to nic tylko brac.

>>Croowab

RC-990BX oprócz oryginalnego RR-909 obsłuży Ci tylko RR-927, którym to ja odsługuje cały swój zestawik (łącznie z magnetofonem) i może jeszcze dotykowy RR-990 - wątpię by coś jeszcze poza zaawansowanymi pilotami uniwersalnymi.

 

>>kopaczmopa

Ja tam zdecydowanie wolę RCD-975 i RCD-970BX od "mulącego" RCD-965BX - u mnie pobił go nawet wiekowy Marantz CD-45. W LE trochę to poprawili, ale nadal gra jak zza kotary, dopiero LE Discrete na "tranzystorkowych sterydach" dogania 970 i 975, ale to tylko moja subiektywna ocena i nie mówię tego, bo chcę sprzedać - i bez tego CD-ek na pewno się sprzeda bo jak sam zauważyłeś pogania playerki za 2-3 tysiące...

 

sittek, jak zwykle sub i sub, skąd ja to znam ;)

Edytowane przez mol01

mol01, to granie nie do konca jest takie misiowate i zza kotary, choc cos w tym jest, niemniej slucha sie tego przyjemnie, muleniem bym tego nie nazwal, jest stereofonia sa detale ale nie na to kladzie sie nacisk. Mi przypomina z brzmienie Naima cd5i.

A sam rozumiesz ze chcac sprzedac rcd970 w takich porownaniach chocbys nie chcial wiarygodny nie bedziesz.

965bx le uzywam na 2 zestawie z ra980bx i dynkami 42 i mi to lepiej gra niz np z rcd991, dlatego wszystko zalezy do czego ma sluzyc, 970bx to tez dobry cd ale u mnie by juz sie gorzej sprawdzil (dla moich potrzeb).

cena za Twojego chyba ok szkoda tylko ze nie ma pilota.

popatrzcie za ile sa rcd06se i rcd971, szalenstwo...

Edytowane przez kopaczmopa

>>kopaczmopa

Nie twierdzę, że RCD-965BX, nawet w podstawowej wersji, brakuje stereofonii i detali - jest lepiej niż na takich uznanych klockach jak Kenwood DP-8020 lub Grundig Fine Arts CD-9000, niemniej jednak ja preferuję bardziej otwarte granie. Z drugiej strony też mam obawy przed RCD-991 i RCD-971 ze względu na ich opinię, jako grających ostro i dlatego swojego obecnego RCD-975 jeśli zmienię, to tylko na RCD-990... ale gdybym posiadał np. wzmacniacz Marantza, to pewnie brałbym te z jedynkami, a więc wszystko zależy od systemu, preferencji i akustyki pomieszczenia.

 

Dla jasności, mówiąc "Miśki" miałem na myśli klocki serii Michi - to był pomysł Micke'go...

sittek sub ok ale chyba nie do 7,5 m2?:)

To zależy jaki i jak się go ustawi. Przecież nie na pełny gwizdek.

 

.sittek, jak zwykle sub i sub, skąd ja to znam ;)

To była ostatnia deska ratunku :-) , ponieważ nie wydaje mi się aby RA-980 a tym bardziej słabszy RA-970 cokolwiek znacząco poprawił. Gdy miałem RA-930AX MkII a potem RA-972 czy nawet dzielony RB/RC-06 ( podwojona i potrojona moc) w kwestii dynamiki przerażającej poprawy nie było, a w niskich rejestrach praktycznie nie zmieniło się nic. Była odczuwalna trochę większa dynamika, było trochę głośniej, ale szału nie było. Dopiero wymiana kolumn czy podłączenie suba dało poprawę.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

a w niskich rejestrach praktycznie nie zmieniło się nic.

 

Może czas kupić lepsze kolumny... i dać sobie spokój z tym subwooferem ,nie sądzisz?

Edytowane przez tomaszE

Pozdrawiam

Tomasz

Sub? A dlaczego nie?

Odpowiednio ustawiony pokryje niedostatki kolumn. Zależy co kto lubi.

Choć chyba lepszym wyborem było by zmienić kolumny.

 

 

Miski;) dobre, tylko gdzieś się strasznie pochowały!!!;(

Słucham muzyki - nie sprzętu.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.