Wątek pochwalno-dziękczynny cz. II

[SR_71]

Nowy2, 5 Sie 2008, 14:35

 

>...a dudivana pokonała ponoć siła argumentów Redakcji zaprezentowana mu w korespondencji tajnej

 

Na szczescie nic Dudivana nie pokonalo bo pisuje "tu i owdzie".

[Horst]

Nowy2, 5 Sie 2008, 14:35

 

>...a dudivana pokonała ponoć siła argumentów Redakcji zaprezentowana mu w korespondencji tajnej

 

taa to było super pochwałdne

 

może mu załatwił kurację, w sowieckiej psychuszce

 

dla jego Dobra

[Horst]

wielki pochwałd dla kafkowskiego superbanmoderatora nadreeda

[jar1]

Horst, 5 Sie 2008, 14:40

 

>wielki pochwałd dla kafkowskiego superbanmoderatora nadreeda

 

jo, kolo a o co kaman?

[Nowy2]

SR_71, 5 Sie 2008, 14:15

 

>Horst,

>

>Piszmy zgodnie z tematem watku.

>

>

>Jar1 jest fajny - młody, inteligentny, wysoki, przystojny.

 

I tu bym polemizował z kolegą, bo jego "Ha,haha" z 5 Sie 2008, 14:32, to przecież nie to samo co Beethovenowskie Ha, ha, ha, ha. I pomyśleć, że to ostatnie odstawiła jakaś niewykształcona gosposia.

[SR_71]

Dudivan, Qubric, Atopos to kiedys sila napedowa tego forum przynajmniej na bocznicy a Jar1 i Lancaster w zakladce DIY.

Komu to, kurka wodna, przeszkadzalo ?

 

Za Danuta Rinn

"Gdzie te chłopyyy, gdzieeeee" ?

[Horst]

łubu dubu niech nam na pochwałd żyją klakierzy szefa klubu

 

wysokie kudłate jarrr1ne

[Nowy2]

jar1, 5 Sie 2008, 14:38

 

>Rzeczywiście, szkoda, że dudiego nie ma... bez niego jesteście jak same kuleczki bez armatki.

>

Bądź naszą armatką i wskaż cel.

[Horst]

a dudivanią rękę wroga ludu się odetnie

 

tak jak niegdyś towariszcz cierańkiewicz obiecywał

[Horst]

jar1ku wiencyj słusznych pochwałd dla jm

 

wiencyj POzytywnie

[jar1]

Przyszło pisdractwo i rozpieprzyło - a teraz żal wam dupę ściska. Chcieliśta to mata. A teraz sami tęsknicie za poprawnością i starymi czasami?

[jar1]

A jak kurka to m. kurka:

" Pewien znany marketingowiec bez żenady oświadczył, że żyjemy w raju na ziemi dla marketingowców. On nazwał ten raj postpolitycznym, akademiccy myśliciele uwielbiają takie niewiele znaczące pojęcia, ale tym razem zrozumiałem o co chodzi - po jednym słowie. Na język mowy i ciała współczesnego człowieka, słowo przekłada się tak, że trzeba być na bieżąco. Trzeba mieć nr gadu, trzeba mieć darmowe minuty, żeby do chłopaków zadzwonić, albo topless koleżance dać colnąć. Cała reszta odpada, gadanie na długiej przerwie, że można żyć bez komóry i nadawać bębenkiem po dymie się skończyło.

 

100 lat temu przed Murzynami tak było. Co by nie mówić i jakby nie mówić życie idzie do przodu, trzeba być w cyklu, albo się wypada poza nawias. Można się śmiać z młodości i krzyczeć do emerytów z wielkiej świętej góry, jakoby do nich należała przyszłość, ale to jest zabawnie dobijające. Normalnie to się wystukuje SMS i żyje się jak człowiek. Kto z tych młodych, co prawo jazdy uznają za oczywistość czarną na białym, da się uwieść w otchłań patrzenia na Niemca w mundurze z Czterech Pancernych?

 

Nic nie pomoże gadanie o tym, że krzesiwo jest zdrowsze i bardziej polskie od fotokomórki, nie pomoże cofanie i tak ścigającego kraju. Skończyło się, nie ma powrotu do odwrotu, trzeba umieć włączyć mikrofalę, trzeba umieć użyć bluetooth´a, trzeba znać hasło i login, cała reszta jest śmieszna i gdyby była milczeniem jeszcze ujdzie, ale ponieważ jest eksponowana zabija szybciej niż samobójcy liczyli na cud. Do jutra, do wszystkich co mają darmowe minuty, żegnajcie błazny z bębenkami."

[SR_71]

jar1, 5 Sie 2008, 15:02

 

>Przyszło pisdractwo i rozpieprzyło - a teraz żal wam dupę ściska. Chcieliśta to mata. A teraz sami

>tęsknicie za poprawnością i starymi czasami?

 

jar1

 

Jakie pisdractwo, jar1 ? Powalilo ciebie ? Kto tutaj teskni za poprawnoscia ?

Za starymi czasami ? Tak, ale czy cechowala je poprawnosc ?

 

Jarku. Piszesz bzdury, niestety.

 

P.S. To "pisdractwo" to twoi dawni znajomi z forum, z ktorymi wymieniles setki, o ile nie tysiace opinii, to osoby z ktorymi wielokrotnie przyjacielsko tutaj rozmawiales. Potem wypioles sie na nich i jechales jak po lysej kobyle. Niestety nie mieli juz mozliwosci obrony na tym forum.

[Jaro_747]

>SR_71, 5 Sie 2008, 15:21

 

Zamiast mędzić zewrzyj pośladki i weź się do pisania. Tęsknimy za sensownymi (lub bezsensownymi ale chociaż inspirującymi) wpisami a nie za rozpierduchą którą robił m. innymi atopos.

[SR_71]

Jaro_747, 5 Sie 2008, 15:28

 

Spadaj 747. Nie podoba sie to nie czytaj.

Albo czytaj i tak niczego nie zrozumiesz. :)

[SR_71]

Jaro_747, 5 Sie 2008, 15:28

 

A propss posladkow.

Masz jakies przykre doswiadczenia, z dziecinstwa ?

[Jaro_747]

>SR_71, 5 Sie 2008, 15:33

 

Przesłałbym ci całuski, ale boję się, ze wyglądasz jak ten rekwizyt w dłoni Palikota (dla jasności w prawej dłoni) ;-).

[Jaro_747]

SR_71, 5 Sie 2008, 15:35

 

>A propss posladkow.

>Masz jakies przykre doswiadczenia, z dziecinstwa ?

 

Widzę, że ten temat cię porusza. Jakaś fiksacja? A może hobby?

[SR_71]

Jaro_747, 5 Sie 2008, 15:35

 

>>SR_71, 5 Sie 2008, 15:33

>

>Przesłałbym ci całuski, ale boję się, ze wyglądasz jak ten rekwizyt w dłoni Palikota (dla jasności w

>prawej dłoni) ;-).

 

Ja sie raczej boje, ze ty sam wygladasz raczej jak Palikot :-)

Rowniez mam chec pocalowac cie w czulko bo na sprawy zwiazane z posladkami nie masz co liczyc. Nie ta orientaqcja. :-)

[SR_71]

czolo -> czolko

[SR_71]

Jaro_747, 5 Sie 2008, 15:37

 

>Widzę, że ten temat cię porusza. Jakaś fiksacja? A może hobby?

 

Ale to ty sam poruszyles ten temat :-)

Bruuutal.

[Horst]

wielkie pochwałd naszego frontu jedności, spokoju społecznego

 

za wielkiego batmana inkwizitora, który wyeliminował stąd

 

getto i margines zagrażające zdrowej części klasy robotniczej

 

klonujacej zawzięcie krelle i klonygain

[Horst]

SR_71, 5 Sie 2008, 15:42

 

>Jaro_747, 5 Sie 2008, 15:37

>

>>Widzę, że ten temat cię porusza. Jakaś fiksacja? albo hobbi

 

czy ty musisz wciąż chwałdzić tu

 

hobbi i fiksacyje jar1a PIERWSZEGO ;-)

 

on ci najlepszy w d pch g wnach s jarach

[jar1]

>P.S. To "pisdractwo" to twoi dawni znajomi z forum, z ktorymi wymieniles setki, o ile nie tysiace opinii, to osoby z ktorymi wielokrotnie przyjacielsko tutaj rozmawiales. Potem wypioles sie na nich i jechales jak po lysej kobyle. Niestety nie mieli juz mozliwosci obrony na tym forum.

 

Ty, zydel, nie bredź. Bo skończysz jak atopos.

[Jaro_747]

>SR_71, 5 Sie 2008, 15:42

 

 

>Ale to ty sam poruszyles ten temat :-)

 

Na pewno? Obejrzyj swój wpis z poprzedniej strony:

 

SR_71, 5 Sie 2008, 15:21

>Przyszło pisdractwo i rozpieprzyło - a teraz żal wam dupę ściska.

 

No to ci odpisałem, żebyś sam sobie ścisnął :-).

[Jaro_747]

>Horst, 5 Sie 2008, 15:44

 

Całkiem ci się procek przegrzał ;-).

[SR_71]

Jaro_747, 5 Sie 2008, 15:53

 

>Na pewno? Obejrzyj swój wpis z poprzedniej strony:

>

>SR_71, 5 Sie 2008, 15:21

>>Przyszło pisdractwo i rozpieprzyło - a teraz żal wam dupę ściska.

>

>No to ci odpisałem, żebyś sam sobie ścisnął :-).

 

Taaa ? No to przeczytał dokładnie.

Moze zrozumiesz (chociaz watpie), że to cytat z postu jar1. (jar1, 5 Sie 2008, 15:02)

Idz odpocznij, chlopino, bo sie kompromitujesz.

Potwierdzasz niestety teze, że "kto sie torba z TESCO narodzil, neseserem nie zostanie" :-)

[SR_71]

Jaro_747

 

Już przeczytales ? Tak ?

 

No to teraz przepros ładnie :)

 

P.S Na przyszlosc, nie laduj sie w rozmowe (chyba, ze tobie pozwole)

[Jaro_747]

>SR_71, 5 Sie 2008, 16:02

 

Naprawdę mnie rozczuliłeś:-). Nikt tak uważnie nie czyta moich wpisów jak ty, a ja to chłopie jedną ręką piszę, bo nie ma się do czego sprężać. Ale widzę, że się tu samorealizujesz więc od tej pory pochylę się uważniej nad twoimi bełkotami :-).

[Horst]

SR_71, 5 Sie 2008, 15:21

>>Przyszło pisdractwo i rozpieprzyło

 

a teraz PO popaprywność wszystko do koopy złoży

 

i wszyscy odrzutowcami wroocoo z emigracji na pochwałd spokoju społecznego

 

niskich cen i radykalnych POdwyżek zarobków

 

Amen