Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony szpulowe.


Rekomendowane odpowiedzi

Pomysł z poradnikiem jest bardzo dobry - jedyny szkopuł taki, że to jest zajęcie dość czasochłonne. Przekopywanie się przez kilkaset stron forum jest istotnie zadaniem trudnym.

Ktoś poprzednio napisał, że za ten cały szpulowy sprzęt ceny są delikatnie mówiąc z kosmosu. To prawda - ale gołym okiem widać, że niektóre te magnetofony zalegają na wiadomym portalu aukcyjnym i nie bardzo ktokolwiek w proponowanych cenach chce je kupić. To jest chyba najlepsze memento dla cwaniaków, którzy zachwalają "jedyny", "niepowtarzalny", "super", "vintage", "rarytas" sprzęt za ciężkie pieniądze. Potrzymają sprzęt, popłacą prowizje, to spuszczą z tonu.

 

BTW - kupiłem sobie trochę szpulek z przypadkowymi taśmami (miały być na cięte VHS). Ale niektóre nawinięte taśmy są bardzo ciekawe. Znalazłem gdzieś fragment BASF LGR 50 (jakość żyleta! Akai bardzo ją lubi) i coś dziwnego: stary BASF LR 56 P. Bardzo gruby, żółty na pleckach. Tu dźwięk jest nieco stłumiony, ale też jest przyzwoicie (da się podciągnąć biasem). I fragmencik czegoś, co mnie zaintrygowało: również gruby, na oko dość stary, jasnobrązowy pod spodem, a na plecach - jasnozielony. Ciekawy kawałek taśmy! Nie wiem, co to może być, nie ma nadruku. Jakość taka sobie, ścisza, obcina trochę wysokie. Podejrzewam, że to coś starego.

Na pozostałych taśmach jest nagrana... głównie propaganda Ludowego wojska polskiego, puszczana w radiowęzłach (plus jakieś próbki amatorskich audycji robione na dwuśladzie). Ubawiłem się, słuchając tych bzdur. Będę miał na zajęcia z historii propagandy medialnej ze studentami :D

Tak zgadza się taśmy były nagrane na innym magnetofonie!!!!ale głowice w tym magnetofonie nie były ruszane.Taśmy były nagrane na Philipsie i niema problemu z odtworzeniem na innym magnetofonie.Pozdr

A jak wychodzi próba nagrania czegoś na tym akai?

 

He he.Kiedyś dorwałem "poradnik dla agitatora" z lat 50-dziesiątych.Tam dopiero były teksty.

Pomysł z poradnikiem jest bardzo dobry - jedyny szkopuł taki, że to jest zajęcie dość czasochłonne. Przekopywanie się przez kilkaset stron forum jest istotnie zadaniem trudnym.

Ktoś poprzednio napisał, że za ten cały szpulowy sprzęt ceny są delikatnie mówiąc z kosmosu. To prawda - ale gołym okiem widać, że niektóre te magnetofony zalegają na wiadomym portalu aukcyjnym i nie bardzo ktokolwiek w proponowanych cenach chce je kupić. To jest chyba najlepsze memento dla cwaniaków, którzy zachwalają "jedyny", "niepowtarzalny", "super", "vintage", "rarytas" sprzęt za ciężkie pieniądze. Potrzymają sprzęt, popłacą prowizje, to spuszczą z tonu.

 

BTW - kupiłem sobie trochę szpulek z przypadkowymi taśmami (miały być na cięte VHS). Ale niektóre nawinięte taśmy są bardzo ciekawe. Znalazłem gdzieś fragment BASF LGR 50 (jakość żyleta! Akai bardzo ją lubi) i coś dziwnego: stary BASF LR 56 P. Bardzo gruby, żółty na pleckach. Tu dźwięk jest nieco stłumiony, ale też jest przyzwoicie (da się podciągnąć biasem). I fragmencik czegoś, co mnie zaintrygowało: również gruby, na oko dość stary, jasnobrązowy pod spodem, a na plecach - jasnozielony. Ciekawy kawałek taśmy! Nie wiem, co to może być, nie ma nadruku. Jakość taka sobie, ścisza, obcina trochę wysokie. Podejrzewam, że to coś starego.

Na pozostałych taśmach jest nagrana... głównie propaganda Ludowego wojska polskiego, puszczana w radiowęzłach (plus jakieś próbki amatorskich audycji robione na dwuśladzie). Ubawiłem się, słuchając tych bzdur. Będę miał na zajęcia z historii propagandy medialnej ze studentami :D

 

Kolor taśmy na "pleckach" to w/g mnie fajna sprawa. Można ją łatwo rozpoznać nawet gdy ma doklejoną inną rozbiegówkę. Niestety ciężko zrobić dobre zdjęcia, które by to pokazały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-12292-0-77198300-1403337128_thumb.jpg

post-12292-0-29001900-1403337142_thumb.jpg

post-12292-0-02931300-1403337162_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A jak wychodzi próba nagrania czegoś na tym akai?

 

He he.Kiedyś dorwałem "poradnik dla agitatora" z lat 50-dziesiątych.Tam dopiero były teksty.

Niestety ale nagranie jest też kiepskie!!!!!samo nagrywanie było OK,wskażniki przy nagrywaniu pracowały prawidłowo.Samo odtwarzanie też jest ciche ale słychać dość dobrze przy pełnym skręceniu potencjometrów.Nie wiem co może być przyczyną zastanawiam się czy nie jest jakiś problem w torze odczytu.Pozdr

Niestety ale nagranie jest też kiepskie!!!!!samo nagrywanie było OK,wskażniki przy nagrywaniu pracowały prawidłowo.Samo odtwarzanie też jest ciche ale słychać dość dobrze przy pełnym skręceniu potencjometrów.Nie wiem co może być przyczyną zastanawiam się czy nie jest jakiś problem w torze odczytu.Pozdr

A sprawdziłeś taśmę nagraną na tym akai na innym magnetofonie.Wtedy zobaczymy,czy to tylko w torze odczytu?

A sprawdziłeś taśmę nagraną na tym akai na innym magnetofonie.Wtedy zobaczymy,czy to tylko w torze odczytu?

Marku nie wpadłem na to dzięki za podpowiedz faktycznie okazało się że na innym magnetofonie taśma poprawnie została odtworzona.Będę musiał się przyjrzeć tej drugiej głowicy może ona jest żle ustawiona?Pozdr

faktycznie okazało się że na innym magnetofonie taśma poprawnie została odtworzona.Będę musiał się przyjrzeć tej drugiej głowicy może ona jest żle ustawiona?

 

Zaraz, zaraz... Przypominam sobie coś podobnego z mojego GX-220 D (już sprzedanego). Magnetofon cichutko odtwarzał, nagrywał ładnie. Różnica sygnału wejściowego w stosunku do sygnału odczytu z taśmy była jakieś 10 dB. Więc spora. Kiedy kupiłem sobie Teaca X-300, gdzie było wszystko ustawione wręcz wzorcowo - taśmy nagrane na tym GX-220D grały bardzo głośno, niektóre zdawały się nawet lekko przesterowane. Okazało się, że głowica odtwarzająca była kompletnie rozregulowana (za wysoko w stosunku do wysokości taśmy). A potem jeszcze trzeba było skorygować głośność odtwarzania, bo jeden z kanałów był ustawiony ciszej, drugi głośniej. Walczyłem z tym gdzieś z półtora roku temu - z pozytywnym skutkiem.

Zorientuj się, czy podczas odtwarzania nie masz przesłuchów z drugiej strony i czy Twoja głowica odtwarzająca nie jest ZA WYSOKO w stosunku do taśmy. Jeśli jest ustawiona dobrze, to proponuję wysterować głośniej poziom odtwarzania wg taśmy testowej albo dobrze nagranej na poprawnie ustawionym magnetofonie.

Zaraz, zaraz... Przypominam sobie coś podobnego z mojego GX-220 D (już sprzedanego). Magnetofon cichutko odtwarzał, nagrywał ładnie. Różnica sygnału wejściowego w stosunku do sygnału odczytu z taśmy była jakieś 10 dB. Więc spora. Kiedy kupiłem sobie Teaca X-300, gdzie było wszystko ustawione wręcz wzorcowo - taśmy nagrane na tym GX-220D grały bardzo głośno, niektóre zdawały się nawet lekko przesterowane. Okazało się, że głowica odtwarzająca była kompletnie rozregulowana (za wysoko w stosunku do wysokości taśmy). A potem jeszcze trzeba było skorygować głośność odtwarzania, bo jeden z kanałów był ustawiony ciszej, drugi głośniej. Walczyłem z tym gdzieś z półtora roku temu - z pozytywnym skutkiem.

Zorientuj się, czy podczas odtwarzania nie masz przesłuchów z drugiej strony i czy Twoja głowica odtwarzająca nie jest ZA WYSOKO w stosunku do taśmy. Jeśli jest ustawiona dobrze, to proponuję wysterować głośniej poziom odtwarzania wg taśmy testowej albo dobrze nagranej na poprawnie ustawionym magnetofonie.

Wielkie dzięki jutro po patrze może tu tkwi problem faktycznie tej głowicy się nie przyglądałem.Pozdr

W akai są otworki ułatwiające ustawianie głowic.Dość często prowokuje to ludzi do eksperymentów.Może tak jest w twoim.

Witam!!! niestety nic nie dało głowicę próbowałem przestawić kręciłem śruby,i dalej nic odtwarzanie jak było ciche dalej jest to samo.Pozdrawiam

Witam!!! niestety nic nie dało głowicę próbowałem przestawić kręciłem śruby,i dalej nic odtwarzanie jak było ciche dalej jest to samo.Pozdrawiam

A jak jest z jakością sygnału.Czy oprócz tego ,że jest ciche brakuje mu czegoś?

A jak jest z jakością sygnału.Czy oprócz tego ,że jest ciche brakuje mu czegoś?

Sygnał jest prawidłowy dżwięk może trochę za dużo wysokich tonów ale trudno jest jednoznacznie to twierdzić.Myślę że to jest problem elektroniczny.Pozdr

Manius, prawdopodobnie teraz chodzi tylko o poziom wysterowania odtwarzania. Moim zdaniem właściwie wszystko na to wskazuje. Ktoś ściszył wzmacniacz odczytu. Skoro sygnał wejściowy jest prawidłowy (tj. same wskaźniki są wysterowane dobrze), nagrania dobrze brzmią na innych magnetofonach (odpowiednio głośno), a wszystko za cicho odtwarza na twoim Akai, to trzeba znaleźć dwa oporniczki w środku, które odpowiadają za głośność odczytywania. Kłania się problem z mojego GX-220D. Wystarczy zgłośnić je - i po krzyku. Robilem to naprawdę w kilku różnych magnetofonach - ostatnio w Philipsie N4504. To naprawdę chwila-moment.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

... Wystarczy zgłośnić je - i po krzyku. Robilem to naprawdę w kilku różnych magnetofonach - ostatnio w Philipsie N4504. To naprawdę chwila-moment.

Wcześniej była listwa zapis-odczyt w trójgłowicowym GX-630, teraz wystarczy "zgłośnić oporniczki"... Jak bardzo należy "zgłośnić" te "oporniczki"? Tak do połowy zgłaśniania będzie w sam raz czy nie do końca? Na miejscu posiadacza, dotknąłbym palcem wyprowadzeń głowicy odczytującej. Buczy bardzo, nie trzeba "zgłaśniać oporniczków" na razie. Buczy słabo, trzeba się zająć wzmacniaczem odczytu. Od głowicy, aż do wyjść linowych. Edytowane przez G.Mark

Wcześniej była listwa zapis-odczyt w trójgłowicowym GX-630, teraz wystarczy "zgłośnić oporniczki"... Jak bardzo należy "zgłośnić" te "oporniczki"? Tak do połowy zgłaśniania będzie w sam raz czy nie do końca? Na miejscu posiadacza, dotknąłbym palcem wyprowadzeń głowicy odczytującej

 

A dlaczego niby po omacku i co to jest ten omacek?

A teraz poważnie - pisałem w jednym z wpisów bodaj tydzień-dwa temu, że ten poziom można wyregulować albo za pomocą taśmy testowej albo prawidłowo nagranej taśmy z innego, poprawnie skalibrowanego magnetofonu (w moim przypadku - jak regulowałem kilka arii, AKAI GX-220D, Philips N4504 - był ten drugi wariant; nie mam zamiaru wyrzucać kasy na taśmy do profesjonalnej kalibracji i udawać audiofila słyszącego różnicę co do ułamków decybela). Może więc warto czasem przeczytać fragmentu wątku trochę uważniej i nie unosić się bez potrzeby.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Mając do dyspozycji taśmę nagraną określonym tonem, np. 1kHz na magnetofonie, który jest prawidłowo wyregulowany zgodnie z zadami sztuki i przy pomocy właściwych do tego celu narzędzi, można wyregulować inny magnetofon. Trzeba się tylko zaznajomić z poziomami odniesienia dla obydwu magnetofonów, trochę policzyć i zdawać sobie sprawę z tego, że kalibrowany magnetofon stanie się "kopią" wszelkich niedoskonałości magnetofonu będącego "źródłem" taśmy.

 

GM

Edytowane przez SlawekR

Zasugerowałem się przełącznikami listwowymi w Sony TC 399 i 377 którymi wybiera się ścieżkę na której ma zostać dokonane nagranie. Nie są to jednak przełączniki zapis - odczyt co jest oczywiste. I ich zanieczyszczenie nie może powodować buczenia w odtwarzanym dźwięku, Przepraszam za pomyłkę.

No i działa! Rozebrałem mojego Akajca (630D), postudiowałem serwisówkę i ... dotknąłem pensetą kabelka z głowicy odczytującej (brumił na max lewy kanał, tylko przy odtwarzaniu). Po tym cudownym dotknięciu przestał brumić i działa jak należy. Nagrywa, odtwarza. Ciekawe w czym to pomogło? Gdzieś się coś na jakimś tranzystorze przytkało?

Wyczyściłem go z zewnątrz tak, że lśni, błyszczy itd. itp.

Niestety z braku czasu płytek drukowanych już nie czyściłem. Przy okazji mam pytanie - jak i czym czyścicie elektronikę w magnetofonach z kurzu? Płytki mam mocno pokryte kurzem. Samo odkurzenie odkurzaczem nie daje żadnych efektów.

 

DVD Pioneera ze zdjęcia tylko do testów czy magnetofony nagrywają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-26123-0-38196900-1403813149_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez wyzromek

Ja używam sprężonego powietrza, ale z wyczuciem, nie za blisko. Również pędzelek dla bardziej opornych farfocli i znowu powietrze. Jak dotąd z powodzeniem.

W.

Wojtek

Pędzelek z jakiego włosia? Naturalnego?

 

To nie ma wielkiego znaczenia. W tym AKAI nie ma jakichś bardzo czułych na ładunki elektrostatyczne elementów. Wystarczy uważać by nie przestawić elementów regulacyjnych ani nie spowodować uszkodzeń mechanicznych.

Panowie, wielkie dzięki!

 

Ale ten Akajec cieszy oko... szkoda, że żona nie daje się przekonać do tego dzieła sztuki (użytkowej) ;)

Aż boję się ją informować, że to nie ostatni magnetofon szpulowy.

Po tym cudownym dotknięciu przestał brumić i działa jak należy. Nagrywa, odtwarza. Ciekawe w czym to pomogło? Gdzieś się coś na jakimś tranzystorze przytkało?

w tym pomogło kolego, że zamknąłeś obwód elektryczny wejścia wzmacniacza odczytu - jest bardzo czuły i ma bardzo duże wzmocnienie, rzędu 70-80 dB (podobnie jak mikrofonowy bądź gramofonowy) i wszelkie niedomagania na wejściu dają bardzo duże zakłócenia na wyjściu; już samo zbliżenie palca do takiego urwanego przewodu powoduje wzrost brumienia

w tym pomogło kolego, że zamknąłeś obwód elektryczny wejścia wzmacniacza odczytu

Kolega dotknął pensetą kabelka z głowicy odczytującej i jak rozumiem nie zostawił jej tam a ją wyjął - jak to się przekłada na zamknięcie obwodu i ustanie 'brumienia'?

Pytam bo nie jestem elektronikiem a chciałbym zrozumieć mechanizm takiej naprawy.

 

Pozdrawiam,

M.

Kolega dotknął pensetą kabelka z głowicy odczytującej i jak rozumiem nie zostawił jej tam a ją wyjął - jak to się przekłada na zamknięcie obwodu i ustanie 'brumienia'?

Pytam bo nie jestem elektronikiem a chciałbym zrozumieć mechanizm takiej naprawy.

 

Pozdrawiam,

M.

 

 

Możliwe że problemem było niekontaktujące połączenie ekranu przewodu w okolicach głowicy. Kolega Wyzromek zaciskając to połączenie mógł doprowadzić do stanu w którym oba elementy mają ze sobą pewny kontakt, ot i cała filozofia. Wydaje mi się, że lepiej było by poszukać zimnych lutów i zlikwidować je tradycyjną metodą przy użyciu lutownicy, odsysacza i stopu SnPb.

Edytowane przez szerszy
Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Zastanowiłbym się również, nad wymianą wszystkich tranzystorów pracujących we wzmacniaczach odczytu i zapisu. "Zestarzałe" tranzystory są bolączką magnetofonów tej serii. Bardzo dobrze się sprawdzają 2SC945 z nowej produkcji jako zamienniki oryginalnych tranzystorów.

Szczerze to żadnego zaciskania nie było. Ledwo dotknąłem. Zimne luty mogą być przyczyną. Niedawno miałem problem z okazjonalnym brumieniem wzmacniacza gramofonowego w wiekowym już wzmacniaczu. Przyczyną był właśnie zimny lut.

O tranzystorach w tym Akai sporo czytałem przed zakupem. Tak, że zdecydowałem się na ten model z pełną świadomością konieczności ich wymiany w przyszłości. Mam w planach zkup kompletu nowych.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Warto się również przyjrzeć silnikom, zwłaszcza tym, które napędzają szpule. Przypuszczam, że ich łożyska są już suche jak pieprz i należy je porządnie nasmarować. Jak zapewne wkrótce zauważysz, silnik talerzyków nagrzewają się bardzo mocno co nie jest szkodliwe dla samych silników, ale wysusza środek smarujący. Są dwa łożyska w każdym silniku. Kulkowe z przodu i ślizgowe, panewka z brązu, z tyłu silnika.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.