Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony szpulowe.


Rekomendowane odpowiedzi

Niektóre decki mają 80kHz i też dobrze grają

Właśnie o to mi chodzi. Każdy producent stosuje swoją częstotliwość prądu podkładu, tylko inaczej to nazywa. Generator kasowania, BIAS itp.

Marku, jeszcze małe ad vocem do Twojej prezentacji Revoxa A77... Wygląda na to, że mamy te same wersje: MKIV, 2track.

Wprawdzie nie do końca się zgodzę, że w tym modelu się nie ma co popsuć (u mnie było napsute, i to zdrowo) - ale zasadniczo przyznaję 100% racji - ten magnetofon brzmi REWELACYJNIE. Mimo niepozornego wyglądu potrafi zadziwić. W ogóle podoba mi się jego niezawodność, pewność działania, prowadzenie taśmy, spora tolerancja na różne nośniki - chociaż widać, że prędkość 9,5 cm/s ewidentnie nie jest jego żywiołem.

 

I jeszcze jeden drobiazg... prawie wszyscy mówią, że on jest brzydki... A mnie się podoba :))))) Bardzo mi odpowiada ta jego toporność, ma w sobie coś klasycznego. Wręcz oddycha się latami 70-tymi. Właśnie założyłem Emtec PER528 - dwie oryginalne szpule Revoxa - i nagrywam sobie Eugen Cicero "Classics in jazz". Jakość jest taka, że szczęka opada z chrzęstem. A po czasie w topornej, prostej elegancji można się zakochać.

Dlatego możemy regulować poziom prądu podkładu, a nie jego częstotliwość.Ta jest optymalnie dobrana przez producenta.

 

Na swoim A-77 nagrałem taśmę na 9,5 cm/sek i też brzmi wyśmienicie.Jest nieco mniejszy odstęp od szumu,ale jest to trudno zauważalne w typowym sygnale.Zauważa się to wtedy, gdy nagrywamy utwór posiadający i głośne i bardzo ciche fragmenty.Wtedy w cichych partiach na 9,5 trochę szumi.

Hmm.. u mnie nieco mniej góry w 9,5... może to jest kwestia korekcji. Ten magnetofon ma przecież osobno sterowaną korekcję dla 9,5 oraz dla 19 cm/s... Ale i tak większość - jeśli nie wszystkie taśmy mam zamiar nagrywać w 19 cm/s, żeby były wymienne z Tandkiem. Oczywiście, jak już uda się go naprawić.

 

PS. A jeszcze dobra wiadomość dla Dulona - co ten skurczybyk mały może na ciętych VHSach... :) Góry owszem, więcej niż w oryginale, ale średnica nie pozostawia do życzenia, bas też gniecie przyzwoicie. Dwa ślady powodują, że na pewne niedoskonałości cięcia nie zwraca się uwagi :) Nie każdy rodzaj muzyki bym na tym nagrał, ale niektóre nagrania klubowe, albo np. stara muzyka dance z lat 90. (łezka się w oku kręci... się nagrywało z radia po nocach na kasetki) - do tego brzmienia klubowe - czy ordynarnie mówiąc, techno - wcale się bronią. Bum cyk cyk im dobrze robi.

Edytowane przez krzysiekg1981

PS. A jeszcze dobra wiadomość dla Dulona - co ten skurczybyk mały może na ciętych VHSach... :) Góry owszem, więcej niż w oryginale, ale średnica nie pozostawia do życzenia, bas też gniecie przyzwoicie. Dwa ślady powodują, że na pewne niedoskonałości cięcia nie zwraca się uwagi :) Nie każdy rodzaj muzyki bym na tym nagrał, ale niektóre nagrania klubowe, albo np. stara muzyka dance z lat 90. (łezka się w oku kręci... się nagrywało z radia po nocach na kasetki) - do tego brzmienia klubowe - czy ordynarnie mówiąc, techno - wcale się bronią. Bum cyk cyk im dobrze robi.

 

Revox: techno, bas gniecie, dance. Może od razu korektor kupić i podciągnąć sobie górę i bas. Wszystko to raczej świadczy że ten Revox nagrywa ci na tych VHS-ach źle, bo tak przecież być musi a ty się jeszcze z tego cieszysz.

 

Nagraj coś na kasecie chromowej w dolby. Potem odtwarzaj bez dolby i zaklej dziurki od chromu. Będzie wysokich aż uszy się wykrwawią.

 

Ale czy to o to w tym chodzi ??

Lubię kiedy gra muzyka...

Niektóre decki mają 80kHz i też dobrze grają ;)

Znam takiego ,któremu wmówiono,że: podciągnięcie częstotliwości generatora sprawi iż dźwięk stanie się bardziej elegancki.Na czym ta elegancja miała polegać to już tylko koneserzy wiedzą.Skończyło się tym,że

rozpiepszył wszystkie trapy i rozregulował podkład (był regulowany indukcyjnie).Potem wszystkim opowiadał,że to wina komuny gdyż magnetofon był prod radzieckiej(Olimp).Najwidoczniej nie wszyscy chcą pamiętać,że lepsze jest wrogiem dobrego.

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Revox: techno, bas gniecie, dance. Może od razu korektor kupić i podciągnąć sobie górę i bas. Wszystko to raczej świadczy że ten Revox nagrywa ci na tych VHS-ach źle, bo tak przecież być musi a ty się jeszcze z tego cieszysz.

 

Nagraj coś na kasecie chromowej w dolby. Potem odtwarzaj bez dolby i zaklej dziurki od chromu. Będzie wysokich aż uszy się wykrwawią.

 

Ale czy to o to w tym chodzi ??

Nie znam się bardzo na temacie bo z magnetofonami skończyłem zabawę w latach 80 tych , ale zabawa z tymi taśmami to mi trochę przypomina lanie ropy do "syrenki " , podobno mniej dymi , albo lanie benzyny do dizla bo ropa droga . A potem zdziwienie że gra "baardzo wspaniale" , albo nie dogrywa , kiepsko kasuje mimo regulacji , nawet tych serwisowych . Producent pisze wyraźnie jakie taśmy do danego magnetofonu stosować i tego się trzeba trzymać. Mam na uwadze taśmy VHS.

Edytowane przez Piwo Jasne

Revox: techno, bas gniecie, dance. Może od razu korektor kupić i podciągnąć sobie górę i bas. Wszystko to raczej świadczy że ten Revox nagrywa ci na tych VHS-ach źle, bo tak przecież być musi a ty się jeszcze z tego cieszysz.

 

Nagraj coś na kasecie chromowej w dolby. Potem odtwarzaj bez dolby i zaklej dziurki od chromu. Będzie wysokich aż uszy się wykrwawią.

 

Ale czy to o to w tym chodzi ??

 

Zwróciłeś się do mnie w sposób dość obcesowy, więc odpowiem wprost: nie mądruj się.

Po pierwsze, każdy nagrywa co lubi i na czym lubi. Nie będę się wdawał w dyskusje na temat wyższości jednej muzyki nad drugą. Równie dobrze mogę słuchać klubowej muzyki z chromówki albo zapisu Warszawskiej Jesieni z 1990 roku nagranej profesjonalnie i dwuśladowo na taśmie żelazowej marki Maxell, TDK czy jakiejkolwiek innej.

Po drugie, nigdy nie mówiłem ani nie pisałem, że jakikolwiek magnetofon nagra na taśmę VHS poprawnie - bo każdy głupi wie, że nie. Tyle że dobre jest nie to, co jest dobre, ale co się komu podoba. Czytałeś w ogóle jakąkolwiek dyskusję na tym forum na ten temat?

Nie pracuję już z dźwiękiem, w telewizji ani w radiu (i na szczęście), tylko słucham muzyki w domu według swoich preferencji. Mędzenie audiofilów szukających poprawności i równowagi za wszelką cenę niewiele mnie obchodzi.

apropo tasm VHS

 

Najprawdopodobniej ich zaleta jest bardzo niska cena a duzym utrudnieniem ciecie na wlasciwa szerokosc ale jak wiemy Dulon poradzil sobie z tym doskonale.

 

Tak sobie mysle, ze w przypadku nagrywania na magnetofon z tasma vhs prosto z komputera warto by bylo uzyc wtyczki EQ. Nawet jesli postaramy sie dobrac ustawienia na sluch to i tak bedzie duza poprawa.

 

Mozna tez nagrac kilka roznych czestotliwosci wyzszych i nizszych od wzorcowego 1kHz na tasmie vhs i w trakcie odczytu na magnetofonie patrzac na wskazniki wzmacniac lub oslabiac poszczegolne czestotliwosci tak aby byly bliskie poziomowi odniesienia 1kHz. Muzyka nagrywana przez tak ustawione EQ dla tasm vhs bedzie brzmiec bardzo przyzwoice.

 

Zanim zaczniemy bawic sie EQ w komputerze dobrze bedzie ustawic BIAS w magnetofonie tak aby 1kHz mial najwieksze wychylenie wskaznika.

 

Pozdrawiam

 

 

ps jesli mozliwe chcialbym poprosic o wskazanie nagrania, ktore mialoby szeroko rozciagniete pasmo w gore w celu przeprowadzenia testu ale nie zwiazanego z tasma vhs.

Edytowane przez helloradio

Zwróciłeś się do mnie w sposób dość obcesowy, więc odpowiem wprost: nie mądruj się.

Po pierwsze, każdy nagrywa co lubi i na czym lubi. Nie będę się wdawał w dyskusje na temat wyższości jednej muzyki nad drugą. Równie dobrze mogę słuchać klubowej muzyki z chromówki albo zapisu Warszawskiej Jesieni z 1990 roku nagranej profesjonalnie i dwuśladowo na taśmie żelazowej marki Maxell, TDK czy jakiejkolwiek innej.

Po drugie, nigdy nie mówiłem ani nie pisałem, że jakikolwiek magnetofon nagra na taśmę VHS poprawnie - bo każdy głupi wie, że nie. Tyle że dobre jest nie to, co jest dobre, ale co się komu podoba. Czytałeś w ogóle jakąkolwiek dyskusję na tym forum na ten temat?

Nie pracuję już z dźwiękiem, w telewizji ani w radiu (i na szczęście), tylko słucham muzyki w domu według swoich preferencji. Mędzenie audiofilów szukających poprawności i równowagi za wszelką cenę niewiele mnie obchodzi.

 

Uspokój się. Myślę że za bardzo przeżyłeś to co napisałem. Była ironia ale nie obraziłem Cię. Tak że wyluzuj.

 

Tyle że dobre jest nie to, co jest dobre, ale co się komu podoba.

 

Bardzo odważne stwierdzenie w kontekście urządzeń, których zadaniem jest nagrać i odtworzyć z wysoką wiernością. W opisanym przez Ciebie przypadku, który tak Ci się spodobał nie było wierności.

Lubię kiedy gra muzyka...

Była ironia ale nie obraziłem Cię. Tak że wyluzuj.

 

Spoko, wymiana odmiennych poglądów to jeszcze nie obraza :) Zapewnię tylko, że nagrywając na kasety chromowe nigdy nie zalepiam otworów kierunkowych :D Ale zostawmy to.

Kiedyś specjalnie wyrobiłem takie otwory w obudowie po żelazówce, do której trafiła... ucięta na szerokość kasetową taśma VHS. Prototyp. Z precyzją cięcia niestety nie miało to nic wspólnego, oj nie miało. A szkoda, bo mam takich pustych mechanizmów po kasetach chyba ze 150 i nie mam z nimi co zrobić... Z ciekawości - chociaż to nie jest forum o kasetach audio - różnice między źródłem a taśmą VHS w kasecie były znacznie mniejsze, niż w wypadku szpulowca z korekcją EE. Pasmo w zasadzie poprawne, głośność również nie odbiegała od normy. Dynamika zależała od marki użytej taśmy. Testowane na TASCAMie 302.

 

Rozwiązanie, które proponuje hello radio, wydaje się ciekawe, zwłaszcza dla wszystkich, którzy chcą pozyskać taśmy za grosze, a drażnią ich tak duże zaburzenia równowagi tonalnej. Pozostaje inny problem: VHS na magnetofonach szpulowych nagrywają niestety cicho. Rzadko kiedy uda się zmusić taką taśmę, żeby nagrała powiedzmy na poziomie -5 czy -3 dB w stosunku do źródła, ale i tak mi się już zdarzało. Mówiąc po dulonowemu, "Wskaźniki słabiej cykają".

 

Właśnie zdjąłem taśmę EMI z zapisem Nokturnów Chopina w wykonaniu Marii Pires. To, o czym pisałem wcześniej, odnosiło się jeszcze do mojej skłonności dobierania taśm i ich jakości pod rodzaje muzyki słuchanej. W wypadku muzyki poważnej wymagam wierności - i wszelkie wynalazki jak cięte VHSy stanowczo odpadają. Do wszelkiego rodzaju muzyki klubowej, ostrych, technicznych brzmień, zwłaszcza nagrań z końca lat 80 i pierwszej połowy lat 90. - chętnie wspomniane cięte VHS (pewnie przyzwyczajenie - każde nagrania robione wtedy z radia na jakichś sprzętach z domowego demobilu to było desperackie poszukiwanie sopranu :) ). Rocka, bluesa i metalu nie słucham już z zasady.

Do ciężkich i agresywnych gatunków, jak death industrial czy speedcore podkręcany black metalem przydałoby się brzmienie brudne i ciężkie. Jak np. niektóre taśmy i kasety z demoludów. Ale, powiadam: co kto lubi. Za to w ogóle lubię cały ten analogowy arsenał.

 

Bardzo odważne stwierdzenie w kontekście urządzeń, których zadaniem jest nagrać i odtworzyć z wysoką wiernością.

 

Częściowo się z Tobą zgodzę. W studio nagraniowym, czy radiowym, gdzie pracowałem, tak. W ogóle w zastosowaniach profesjonalnych. Ale odkąd pamiętam, w domu te urządzenia służyły po to, żeby w ogóle móc nagrać dźwięk z jakiegoś źródła (pożyczonej płyty, mikrofonu, audycji radiowej, koncertu nadawanego w telewizji, słuchowisk, etc.), i mieć w domowym archiwum, i odtwarzać. Reszta była często jednym wielkim kompromisem. Bo brakowało sprzętu, wreszcie jak był, to brakowało pieniędzy; bo nie każda kaseta kupiona w sklepie albo dostana w prezencie zachowywała się idealnie, bo te super dobre i wysokiej jakości, były niestety drogie... i tak dalej, i jak wyżej. Na tym przełomie lat 80. i 90., który pamiętam, cieszyło każde podbicie barwy, każda odrobina basu czy sopranu więcej. O tym, co to jest idealne czy wierne brzmienie w stosunku do oryginału, przekonałem się przychodząc do radia Łódź, gdzie miałem praktykę prezenterską, i tam słuchając muzyki z taśm na Mechlaborach, a potem Studerach A807, torze Studera i monitorach Tannoya. Ale w domu...

 

W domu bawi mnie każdy wpływ na dźwięk, zabawa i eksperyment, dla dogodzenia moim własnym gustom i potrzebom. Inaczej zadowoliłbym się kopiowaniem cyfrowym i kupowaniem wyłącznie źródeł. "Jakiż więc sens z palenia pustej wioski?"

Na tym przełomie lat 80. i 90., który pamiętam, cieszyło każde podbicie barwy, każda odrobina basu czy sopranu więcej.

 

No ale teraz już korzystamy raczej ze sprzętu, który to minimum jakości zapewnia i nie ma potrzeby uciekać się do takich desperackich eksperymentów ;) A magnetofony szpulowe cenimy za doskonały dźwięk.

 

W domu bawi mnie każdy wpływ na dźwięk, zabawa i eksperyment, dla dogodzenia moim własnym gustom i potrzebom.

 

Bez złośliwości - Kup korektor ;)

Lubię kiedy gra muzyka...

Bez złośliwości - Kup korektor ;)

 

W moim wzmacniaczu jest regulacja wysokich i niskich, płynnie regulowany kontur do -30 dB i przycisk pure audio. Regulacja jest wyłączona. Poza tym, na moje ucho, to nie to samo.

 

A magnetofony szpulowe cenimy za doskonały dźwięk.

 

 

No to ceńcie :)

Czy ktoś nagrał by mi na dokładnie skalibrowanym sprzęcie kilka minut sygnału 1kHz na 0db? Wysłał bym taśmę i pieniądze na polecony.

Mógłbym Ci nagrać na TEAC X-3 MKII. Jedynie co w nim robiłem, to ustawiłem prędkość przesuwu taśmy wg taśmy kalibracyjnej BASF. Tutaj są z nim 3 filmy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez MATIN121288

My się chyba nie rozumiemy w sprawie autostopu.Ten magnetofon ma dwa.Jeden sterowany dolnym okienkiem licznika i drugi metalizowanym odcinkiem taśmy.Nie posiada układu wyłacząjącego napęd , gdy skończy się taśma bez odcinka metalizowanego.To posiada dopiero następny model N-4504 i jego klony.

Cieszę się, że mogłem pomóc.Zresztą też sprawdziłem po zakupie swojego N-4418,czy takie coś posiada, bo N-7125 taki wynalazek ma.Jest to bardzo przydatne,gdy się trafi taśma bez odcinka metalizowanego.Radzę sobie w N-4450 i N4418 w ten sposób,że zapisuje stan licznika na końcu taśmy.Ustawiam tą wartość w dolnym okienku licznika i też mam spokój.

Gość Artur1970

(Konto usunięte)

Witam. Kupiłem, wylicytowałem ostanio ZRK ZK246 za całe 45 zł. Jestem w niebo wzięty bo zajefajny sprzęt. Jest to model 2 całkowicie tranzystorowy. Na zewnątrz jest zmęczony ale o dziwo w środku jakby z fabryki wyjechał. Czysty. Ciekawe bo na wstępie odkrywając czeluścia środka się przestraszyłem że oglądając elektronikę zauważyłem tranzystory bcp107 i 108 ale okazało się że brzmieniowo jest zajebiście. Bcp to specjalne wersje tranzystorów cemi. Odtwarzając taśmy zanotowane przez kolegę na revox-ie a77 brzmią rewelacyjnie i jeszcze ciekawostka bo głowica jakby nie polska z widoku. Bo normalnie jak alps a plomby orginalne na śrubach żółte. Widać wersja eksportowa maszyny. Zniszczony wygląd akurat mnie nie martwi. Potencjometry w tore zapisu które chyba się nie zregenerują wymienię na osiowo obrotowe bo suwakowych nie dostanę. Zrobiłem tylko regenerację przełączników płynem dla elektryków i wymieneiłem pasek napędowy przewijania. Jest zajebisty. Jakiś specjal edition

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

... Ciekawe bo na wstępie odkrywając czeluścia środka się przestraszyłem że oglądając elektronikę zauważyłem tranzystory bcp107 i 108 ale okazało się że brzmieniowo jest zajebiście. Bcp to specjalne wersje tranzystorów cemi.

 

Zgadza się. To są specjalne tranzystory do:

 

post-3254-0-74677800-1472879124_thumb.jpg

 

http://files.tomek.cedro.info/electronics/doc/ic_various/pod_kat_tranzystorow.pdf

 

... Odtwarzając taśmy zanotowane przez kolegę na revox-ie a77 brzmią rewelacyjnie i jeszcze ciekawostka bo głowica jakby nie polska z widoku. Bo normalnie jak alps a plomby orginalne na śrubach żółte.

 

Pokaż zdjęcia tej głowicy, która tak dobrze odtwarza taśmy "zanotowane" na Revoxie.

 

...wymienię na osiowo obrotowe bo suwakowych nie dostanę.

 

Podaj przykład, bo mnie to zainteresowało, potencjometru, który ma oś, ale nie jest obrotowy.

 

... Jest zajebisty. Jakiś specjal edition

 

To wiele wyjaśnia.

 

GM

Gość Artur1970

(Konto usunięte)

 

 

Zgadza się. To są specjalne tranzystory do:

 

post-3254-0-74677800-1472879124_thumb.jpg

 

http://files.tomek.cedro.info/electronics/doc/ic_various/pod_kat_tranzystorow.pdf

 

 

 

Pokaż zdjęcia tej głowicy, która tak dobrze odtwarza taśmy "zanotowane" na Revoxie.

 

 

 

Podaj przykład, bo mnie to zainteresowało, potencjometru, który ma oś, ale nie jest obrotowy.

 

 

 

To wiele wyjaśnia.

 

GM

 

 

Witam. Chodziło mi o potencjometry obrotowe oczywiście. Faktycznie tranzystory nie są jakąś rewelacją ale dobrze jest to zestrojone wszystko bo nagrywając ton testowy o poziobie sygnału 0dB (tak ustawiłem) i puźniej odtwarzając i dokonując pomiaru przyrządem jest utrzymany poziom 0dB. Co do głowicy pokażę jak będę zdejmować maskownicę jak paski przyjadą a narazie mogę powiedzieć że jej nietypowość polega na kolorze czoła głowicy. Jest niebieska. Wydaję mi się że spoko magnetofon za te pieniądze. Wiem że są lepsze magnetofony ale nie za taką cenę. Gałka przełącznika rodzaju odczytu/zapisu ma urwaną płetwę ale to dla mnie nie problem bo sobię zrobię nową aluminiową

Gdy postanowiłem wymienić swoją tonetkę na jakiś "prawdziwy" magnetofon, zacząłem zbierać kasę właśnie na ZK-246.Zanim mi się to udało, znikły z półek.Musiałem się zadowolić M-2404S, który po pierwszym zauroczeniu {w końcu tonetke od niego dzieliła przepaść} mnie coraz bardziej rozczarowywał.Problemem były właśnie nietrwałe głowice.Słyszałem, że pierwsze serie ZK-246 posiadały importowane głowice, ale jeśli Twój rzeczywiście taką posiada, to zobaczę ją pierwszy raz w życiu.Tak , więc czekam na dobrej jakości zdjęcia.

Niedawno tu na forum rozmawialiśmy o Philipsie N-4510.Załączam link do prospektu magnetofonu znacznie wyższej klasy.Jednak oba te magnetofony mają niesamowicie podobny wygląd przycisków.Jak się na czymś wzorować, to na dobrym wzorze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ZK-246 posiadały importowane głowice, ale jeśli Twój rzeczywiście taką posiada, to zobaczę ją pierwszy raz w życiu.Tak , więc czekam na dobrej jakości zdjęcia.

Czekamy na foto z niecierpliwoscią

Ja też czekam na zdjęcie tej głowicy.

 

Krzysiek, jak zwykle super.

 

Nie chce być złośliwy - ale trochę z przerażeniem to oglądam ....

 

Po pierwsze dobrze zestrojony magnetofon powinien nagrywać sygnał w taki sposób aby "przed" i po "taśmie" był identyczny. Jaki jest sens odtwarzania nagrań nagranych w CCIR w korekcji Nab?

Co to znaczy ze magnetofony Revoxa słabo hamują? A czy ten magnetofon był serwisowany poprawnie? Regulowane siły hamowania? Nsciagi? W jakim stanie sa okładziny hamulcowe oraz taśmy hamulcowe?

Tak dla porządku - bez odpowiednich taśm wzorcowych, mierników, dynamometru nie da sie tego zrobić.

To tak jak trochę testowanie starego Porsche zbrozlegulowanym gaźnikiem i zawieszeniem do wymiany i opisywanie jego wad i zalet.

Wygląda na to, że trzeba się samemu podszkolić.Z elektroniką sobie radzę raczej słabo, choćby z powodu braku odpowiedniego wyposażenia,ale z resztą jest już znacznie lepiej.Dzisiaj znalazłem nieco czasu i w końcu doprowadziłem do idealnego stanu licznik taśmy i autostop w Philipsie N-4450.Teraz jest już w pełni sprawny i poprawnie działają w nim i wszystkie mechanizmy, jak i zapis i odczyt.Zajęło mi to coś tak cztery lata.

Nie chce być złośliwy - ale trochę z przerażeniem to oglądam ....

 

Oj, nie przerażaj się... nie będziesz mógł spać w nocy :)

 

A bardziej serio - tak, ten egzemplarz być może hamuje zbyt delikatnie, ale podobne hamowanie obserwowałem np. w B77, z jakim miałem styczność. Mnie to akurat nie przeszkadza, nawet się z tego cieszę. Dużych szpul mam może z dwadzieścia, a małych ponad tysiąc. Używam też czasem taśm bardzo cienkich, więc zależy mi na tym, żeby magnetofon nie hamował mocno.

Co do jakości dźwięku, to pamiętaj, że w smartfonowej kamerce nie usłyszysz niestety do końca dobrze końcowego efektu. Magnetofon był kalibrowany pod Agfę PE46 - świadomie, bo taśm europejskich mam najwięcej. Mam także taśmy nagrywane na innych magnetofonach, np. na dwuśladowej wersji Tandberga TD20A. O bezwzględnej wierności i poprawności oraz mojej opinii na ten temat nie będę się wypowiadał. Jak dla mnie, magnetofon nagrywa naprawdę ładnie i ma dużą tolerancję na różnego rodzaju taśmy.

Marek-41 wspominał w swojej prezentacji, że w tym magnetofonie nie bardzo się ma co popsuć. Ten egzemplarz był popsuty dość konkretnie :) Sporo usterek elektroniki, głównie w zakresie płytek odczytu i zapisu, było naprawianych. Popalone końcówki mocy. Masakra. Już pomijam, że zwalniał pod koniec taśmy, czego teraz nie obserwuję w żadnym razie.

 

Póki co, jestem nim zachwycony.

Ale korekcja NAB nie jest związana z producentem taśm a ze standardem przyjętym w danym kraju. NAB była stodowana w USA.

Chcesz mi powiedzieć ze masz taśmę wzorcowa do kalibracji magnetofonu w korekcj NAB?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.