Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony szpulowe.


Rekomendowane odpowiedzi

Wypada się przywitać. Forum czytuję od 2 miesięcy, a szpulki mam od tygodnia. Nie jest to może górna półka - Teac X10R, ale na początek wystarczy. Obecnie zajmuje sporo miejsca, bo jest w robocie :) Jak skończę naprawy i konserwację, to podeślę fotki. Pozdrawiam zakręconych w szpulki.

Gość V-savage

(Konto usunięte)

toyota1664, 7 Lip 2009, 09:48

Na czym kasujesz tą taśmę?

Jeśli jest bardzo gruba w stosunku do np zwykłych stilonek. To może się tak zdarzyć, ze nie kasuje się do końca. Zwiększenie docisku tasmy do glowicy kasującej pomaga, ale tak się nie robi raczej.

Sprawdź dokładnie czy głowica kasująca jest idealnie czysta!

Jeśli to nic nie da pozostaje kasowanie z "zewnątrz" jaką cewką.

 

A z kompatybilnością nagrań na polskim sprzęcie dałbym sobie spokój, szkoda nerw.

toyota1664, jeżeli przesłuchy które słychać podczas "ciszy" w nagraniu są normalnymi, cichymi dźwiękami to są to resztki poprzedniego nagrania. Wg mnie oznacza to, że obecne ustawienie głowicy kasującej nie odpowiada ustawieniu głowicy nagrywającej na której były zrealizowane poprzednie nagrania. Należy skasować taśmę za pomocą specjalnej cewki kasującej albo próbować znaleźć inny magnetofon na którym ustawienie głowicy kasującej będzie odpowiednie. Ten pierwszy sposób jest o wiele lepszy ale trzeba mieć taką cewkę. Jeżeli natomiast przydźwięk jest słyszalny "od tyłu" to są to przesłuchy z sąsiednich ścieżek. Jeżeli to nagranie zrealizowane na tym magnetoffonie to znaczy, że należy ustawić właściwie głowicę kasującą i uniwersalną względem siebie. Należałoby zacząć od ustawienia uniwersalnej żeby była kompatybilna z innymi magnetofonami i do niej dopasować kasującą. Jeżeli natomiast te brzmiące wstecz odgłosy są starymi nagraniami nie realizowanymi na Damie Pik to patrz punkt pierwszy. :) Sam przez wiele lat walczyłem z głowicami w Damie i wiem, że bardzo trudno ustawić je tak żeby żadnego przesłuchu nie było, ale da się go zminimalizować na tyle ,że nie przeszkadza.

Powodzenia.

Wojtek

Wojtek

Gość sofistan

(Konto usunięte)

Witam Wszystkich Forumowiczów!

 

Zobaczcie jakie szpulki wykopałem w swoich "rupieciach", były brudne, zapyziałe, ze starymi taśmami, więc taśmy przewinąłem na plastiki, szpule rozkręciłem, wyszorowałem i proszę :-). Ciekaw jestem jaka firma je wyprodukowała, może Wy mi powiecie, bo ja nie mam zielonego pojęcia :-)(zdjęcie 1)

W Revoxie zrobiłem już wszystko, gra cudownie, ale niestety nie mogę nic nagrać, bo pojawił się problem z Radmorkiem, w związku z tym w ostatnich dniach nabierałem doświadczenia grzebiąc w Arii, która odpłaciła mi pięknym dźwiękiem. Ale cudów nie ma, nie ze wszystkim sobie jeszcze radzę, więc proszę Was o pomoc:

 

- w Arii występuje pewien niepokojący objaw: gdy włączam start, to prawy talerzyk rusza dopiero po 2-3 sekundach, przez to zerwałem już parę razy taśmę :-(. Cały tor wyczyściłem, wszystkie styki spryskałem kontaktem, założyłem nowe paski.

 

- jakie elementy powinienem jeszcze wyczyścić i potraktować np wd40

 

- jakie elementy powinienem ewentualnie wymienić na nowe (głowice są idealne)

 

- jakim środkiem wypolerować moje aluminiowe szpule (najchętniej takim, który wyczyściłby też naklejki poprzedniego właściciela)

 

I jeszce jedno, jak na szpilkach czekam na przesyłkę z kolejnym nabytkiem, Uherem Royal De Lux C :-), takim jak Twój Kasjel :-).

To już chyba zdecydowanie stan podgorączkowy, ale uwierzcie, z utęsknieniem czekam kiedy zamieni się w chorobę :-))))))))

 

Pozdrawiam

Jacek

post-23607-100000706 1246983044_thumb.jpg

post-23607-100000707 1246983044_thumb.jpg

post-23607-100000708 1246983044_thumb.jpg

Już wiem - przynajmniej trochę ;)

Otóż, postawłem złą diagnozę. Dziwne śmieci o których pisałem to nie żadne pozostałości starych nagrań tylko przesłuchy między ścieżkami. Test przeprowadziłem w ten sposób. Taśma która miała przesłuchy została skasowana z jednej strony i przesłuchy znikły :)

Wniosek niekompatybilność ustawienia głowic uniwersalnych w Uherze i Damie. A teraz najlepsze owa niekompatybilność występuje tylko w jedną stronę, tzn. Taśmy nagrane na Uherze czytają się "czysto" zarówno na Uherze jak i na Damie Pik. W drugą stronę tak dobrze nie ma taśma nagrana na Damie ma przesłuchy na Uherze, ale na Damie odtwarza się czysto? Co jest grane? Pewnie należałoby "dopasować" ustawienia głowic tylko której do której. Jest jeszcze jedno wyjście ..... uznać się za pokonanego i nagrywać wyłącznie na Uherze

Dziękuję za nakierowanie na właściwy trop

"toyota1664"- musisz pamiętać o tym, że Uher Royal de Luxe to magnetofon trójgłowicowy ! Z tego wniosek, że Twoja Dama Pik jest kompatybilna....ale z głowicą nagrywającą w Uherze. Natomiast głowica odtwarzająca w Uherze, ma już inne ustawienie niż głowica uniwersalna w Damie Pik.

Poza tym zdradzę ci tajemnicę, że ustawianie głowic w tym Uherze to prawdziwa makabra !!! A przesłuchy i tak się zdarzają. Małe, ale się zdarzają.......

Zacznij od sprawdzenia mosiężnej tulei prowadzącej taśmę w Uherze. Jest zaraz po prawej stronie głowicy odtwarzającej. Sprawdź, czy czasem taśma nie wyżłobiła sobie już rowka. Jeśli tak, to przekręć ją o 180 stopni w lewo. Sprawdź w efekt.

Sofistan, przy takiej ilości gum w przekładniach ciernych unikaj jak ognia WD40. Dotyczy to właściwie każdego sprzętu z gumowymi elementami. WD ma paskudną wadę - opary, jak i on sam, rozpuszczają gumę. W moim Teacu paski zamieniły się w półpłyną masę, która zapaskudziła mecahnikę i elektronikę. Poprzedni właściciel w ten sposób przywrócił do życia zastany mechanizm żeby sprzęt sprzedać. Nie bardzo mu się to opłaciło :)

Za całkiem dobrą cenę poszedł Tandberg TD 20A, zastanawiałem się nad nim, ale druga taka sama maszyna w domu spowodowałaby pewnie nieliche trzęsienie ziemi...

Wojtek

Wojtek

Też patrzyłem na tego Tandberga, ale on jest bardzo "połamany". Czort wie co z głowicami i czy nie był grzebany. Wyglądał odpychająco. Być może kupił go ktoś z forumowiczów i coś więcej napisze

Mam już ten model i to w idealnym stanie,a do tego zapasowe fabrycznie zapakowane głowice.Lech ma racje.Bez wiedzy o stanie głowic i reszty może byc trudno.No chyba,ze ktoś ma dostęp do części.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A niedawno ktoś tu pisał, że wszystko wróci do normy...

Wojtek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wojtek

Witajcie wszyscy.Jasne ,że ceny są chore,ale spokojnie,Szpulowców jest w bród,to nas - pasjonatów jest zbyt mało. Szkoda, że te maszny stoją jak mebel i są niewykorzystane, jedyne co cieszy, że się nie niszczą po piwnicach.Dzisiaj pracował u mnie B-77 - rocznik 1979 - nadal po trzydziestu latach jakość dźwięku na prędkości 38 powala. Dbajmy koledzy o te sprzęty - myślę, że firmy nie wrócą do produkcji szpulowców, mimo, że powróciły do produkcji płyt winylowych. Jednak te maszyny są dalekie od komercji, która wszechobecnie rządzi.Pozdrawiam wszystkich!!!

PS ..Aria za osiem stówek - to już naprawdę przesada - tyle mniej więcej jest wart Koncert, ale jeśli ktoś da ileś tam razy więcej - dla niego będzie tyle wart. Zawsze się zastanawiam jak ktoś przepłaca za sprzęt - czy podziwiać, czy się śmiać , raczej podziwiam - trzeba mieć nie tylko kasę, ale także wielką motywację.Tylko , że przecież na magnetofonach świat się nie kończy - więc z pewnością są pewne granice głupoty...chociaż......pozrawiam raz jeszcze wakacyjnie wszystkich piszących i czytajacych ten wspaniały wątek - Jacek

Witaj Jacku.Teraz się przepłaca za wszystko.Nawet za chleb.Nie wiem,czy wiesz ,że zgodnie z normą dodają do mąki gips.Żenada.Podobnie jest ze wszystkim.Ogromny postęp i okazuje się ,że wyprodukowanie porządnego wzmacniacza,czy telewizora w 21 wieku,to kosmiczna techonogia.Sam wiesz ile części jest w twoim lampowym wzmacniaczu,a ile za to chcą.Jakby mieli dzisiaj zrobic takiego B-77 to chyba za cenę kilkudziesięciu tysiecy euro.Czytałem ,ze mój samochód,gdyby chcieli wznowić produkcje ,to kosztował by ponad 100 tysiecy $,a przecież nowy kosztował poniżej 5 tysiecy i to w najbardziej wypasionej wersji,którą mam.Jest co prawda inflacja,ale nie aż taka.Cieszmy się więc ,tym co mamy.A ceny ,jak nie bedzie nabywcy muszą spaść.W końcu ilu ludzi umie obsługiwać dziś taki sprzęt?Pozdrowienia dla wszystkich.

No i poszedł za grosze ! Kurna chata !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

O w mordę Kasjel.Szkoda,że go nie wziąłeś.Ja na ten model kiedyś ostrzyłem zęby,ale skończyło się na N-7125.Ten był dla mnie stanowczo za drogi.Gdybym wiedział,że to się tak skończy,to bym zawalczył.Ha trudno.Ale jak widac można jeszcze kupic tanio,a nawet bardzo tanio.

Byłem przekonany, że pod koniec aukcji będzie o niego bitwa. Dlatego nie przymierzałem się nawet do jego kupna. Ale gdybym wiedział, że tak się to skończy to nawet 200zł mógł bym spokojnie za niego dać.

Kasjel

Idąc za Twoją radą i korzystając z chwili w domu zajrzałem w mostek tego Uhera. No i sprawa ma się tak. Jakąś mosiężną tuleję a w zasadzie rolkę prowadzącą to znalazłem (pod głowicami). Pi razy oko pośrodku pomiędzy dwoma głowicami. Innych podchodzących pod opis mosiężnych elementów nie stwierdzono. No i jest problem bo rolka jak to rolki mają we zwyczaju elegancko się kręci w obie strony. No i mogę ją sobie przekręcić o dowolnie wybrany kąt w lewo czy prawo ale skutek tego będzie żaden - no bo tak na logikę ta rolka cały czas się kręci w trakcie odtwarzania taśmy i pozycja startowa jest jakby bez znaczenia? Chyba, że szukam nie tam gdzie trzeba?

Pozdrawiam

No chyba tak. Pisałem ci, że jest po prawej stronie głowicy odtwarzającej. Tak jak gdybyś patrzył na przód magnetofonu, to jest po prawej stronie. I jest ona nie ruchoma. Ta o której piszesz, to zupełnie inna sprawa. To rolka która ma za zadanie docisnąc taśmę do głowic podczas odtwarzania/nagrywania.

Masz rację szukałem, nie tam gdzie trzeba. Jest po prawej stronie ta tulejka o której pisałeś - profilaktycznie ją przekręciłem wedle wskazówek. Testy co to dało zrobięjutro jak nagram jakś taśmę na Damie.

 

Przy okazji chciałem donieść, że choroba zwana szpulkomanią pomyślnie się rozwija :)

Po pierwsze (niekoniecznie najważniejsze) zdobyłem dwie alu szpule marki UHER :) Macie rację są baaaardzo wyględne :)

Po drugie - dla Damy nabyłem plastikowe szpuli Shamrock również bardzo wyględne :)

A teraz coś czymśmożna się faktycznie pochwalić - wszedłem w posiadanie 6 nowiótkich Maxelli :)zupełnie inny świat - tak to się można bawić :)

I ostatnie otóż dziś zupełnie niespodziewanie zostałem obdarowany "popiwnicznym" magnetofonem Unitra 2405S :)

Niestety, jest on "trochę" zmęczony życiem. Na dzień dobry, po włączeniu do prądu tylko buczał. Zero reakcji na wajchy i klawisze. Po pół dniu walki silnik udało się uruchomić, mechanika (w znaczeniu napęd, przewijanie działa - choć nie do końca) Przewijanie nie działa (tzn. nie będzie działać ze szpulami - na luzaka kręci. Na pewno do wymiany paski - czy coś jeszcze zobaczymy.

 

Kolejną przypadłoscią jest to, że silnik uruchamia się zaraz po włożeniu wtyczki do kontaktu (bez względu na położenie włącznik głownego czy selektora prędkości) - stąd to buczenie na dzień dobry. Winny tego stanu rzeczy jest brak takiego plastikowego kwadracika nakręcanego na wajchę od strony elektroniki. Z tego co się zorientowałem służy to to do rozłączania stycznika zasilania silnika dlatego stycznik jest zawsze zwarty i silnik zaczyna pracę bezpośrednio po włączeniu wtyczki. Nie ma ktoś na zbyciu takiego kwadracika?

 

Elektroniki nie ruszałem jeszcze, ale na pewno brakuje, części żarówek

Pocieszające jest to, że głowice wyglądają w porządku :)

Testów z taśmą jeszcze nie było.

Wizualnie - wygląda to słabo, ale spróbuję go połatać może będą jeszcze z niego "ludzie"

Póki co, zaczynam myć i czyścić tego rozbitka

 

Pozdrawiam

Marek, w moim wpisie jest błąd, powinno być "żałuję, że nie próbowałem" a tak głupio wyszło. Oczywiście nic się nie stało, przynajmniej jeżeli chodzi o aukcję. A moja maszynka czeka jeszcze w kolejce na regulację, wstępnie rozmawiałem już z sympatycznie wyglądającym elektronikiem z zakładu naprawczego - człowiek raczej już doświadczony sądząc po wieku - więc chyba zaryzykuję wizytę u niego z Tandbergiem. Powiem żeby nie ruszał mechaniki bo z tym sobie poradzę, niech wyreguluje sygnały i wskaźniki. Myślę jeszcze o ewentualnej wymianie kondensatorów, nie wiem czy to ma sens ?

Pozdrawiam

Wojtek

Wojtek

Kondensatorów bym nie ruszał,no chyba ,że ewidentnie są uszkodzone.Tandberg stosował same najlepsze podzespoły i ich kondki powinny spokojnie działac 50 lat.Teraz juz takich nie robią,bo wszystko montaż powierzchniowy i i tak sprzęt współczesny jest liczony na krótki żywot.Powodzenia.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.