Magnetofony szpulowe.

[krzysiekg1981]

Za 250zł można już kupić magnetofon który Arię pośle do piwnicy na spoczynek.

 

Zgadzam się z tym w 100% i nawet po 15-letniej zabawie w Arie i Opusy - gorąco namawiam Nikifor, żebyś tak zrobił :)

Edytowane 26 Maja 2013 przez krzysiekg1981

[nikifor]

 

Wyżej masz dwa przykłady, ale zamiast inwestować w głowice lepiej odkładać na nowy magnetofon. Za 250zł można już kupić magnetofon który Arię pośle do piwnicy na spoczynek.

 

+

0

 

Do góry

Cytuj selektywnie

Odpowiedz

Cytuj

Dodaj na blog

Zgłoś

 

Ok to może poproszę o jeden przykład takiego magnetofonu w tej cenie?

 

jak do tąd poniżej 500zł nie było nic ciekawego

 

NBie wiem jak grają zachodnie magnetofony,ale aria gra bardzo ładnie,ma świetną przestrzeń i dynamikę,ale jeśli zachodnie grają lepiej,to ja wysiadam,i sprzedaje muj nędzny gramofon z nędzną wkładką bo to co gra w tej chwili to zemsta stalina:)

[dulon184]

Kręcę teraz Sonka TC 377 i w porownaniu do Arii i 2405 S to tragedia .. Na Allegro bodajże sa 2 sztuki . za 250 i 500 zl .Toporna mechanika ., Dzwignie ciężlo chodzą . Co prawda jest cichszy od M2405 ,ale dżwiękowo gorszy .. Piszę o taśmach nagranych na innych szpulakach . Nagram coś na tym modelu i napiszę .

[adamstan]

Mechanika toporna, fakt. Natomiast jeśli dźwiękowo jest gorszy od Kasprzaków, to najprawdopodobniej ma uszkodzoną głowicę odtwarzającą. Powinien brzmieć świetnie.

[nikifor]

wydaje mi się że aria nie jest taka zła,i wydanie 600zł na zachodni magnetofon wcale nie musi być mądrym posunięciem,chyba wolał bym wydać 100zł na dobrą taśmę bo tu już słychać powalającą różnicę

[dulon184]

Mechanika toporna, fakt. Natomiast jeśli dźwiękowo jest gorszy od Kasprzaków, to najprawdopodobniej ma uszkodzoną głowicę odtwarzającą. Powinien brzmieć świetnie.

.

Taśmy Stilonki nagrane na Soniaku graja slabo . Odtwarzane na M2405 S jest dużo lepiej .

Taśma video na Soniaku nie nagrywa absolutnie .

Nagrana na innym i grana na Soniaku gra świetnie ..

Ta maszynka ma nawet monitor .

Ciekawe ..

Pięknie gra taśma video nagrana na M 2405 s . puszczone przez mikser i głośno chodzi super ..Czy to więc głowica odtwarzająca ?Wskażniki cykaja równo ... Raczej napewno lepiej niz ta taśma grana z M2405S

 

Skleroza nie boli .

taśma nagrywana na Koncercie nie na M 2405 S ..

Edytowane 26 Maja 2013 przez dulon184

[adamstan]

Hmmm.... mój ze stilonkami radził sobie dobrze - a jak sobie nie radził, to były to takie trupy, z którymi żaden sobie nie radził. Jeżeli nagrywa słabo, a taśmy nagrane na innych odtwarza dobrze, to może być problem jednak gdzieś w torze zapisu - jak sam zauważyłeś, jest to trzygłowicówka, czyli ma całkowicie rozdzielony zapis i odczyt. Może głowica zapisująca jest rozregulowana? Warto też sprawdzić i przeczyścić przełącznik rodzaju taśmy (normal/special)

 

Nawiasem mówiąc, ten magnetofon (377) posiada dokładnie te same głowice co najwyższe modele czterościeżkowe - 755 i 765.

Edytowane 26 Maja 2013 przez adamstan

[szerszy]

Ok to może poproszę o jeden przykład takiego magnetofonu w tej cenie?

 

Philips N4417, N4418

Akai GX210

etc.

 

Jedynym warunkiem zakupu tych magnetofonów w podanej cenie jest C I E R P L I W O Ś Ć. Aktualnie nie ma żadnego taniego Philipsa na małe szpule na allegro ale zwykle można je kupić w rozsądnych cenach. Za swojego N4418 dałem coś około 180zł razem z przesyłką. Po dobraniu pasków na "Wolumenie" i kalibracji ten magnetofon zaskoczył mnie i zdeklasował popularne wynalazki z ZRK.

[Marek-41]

To wychodzi,że na razie nikt mnie nie przebije.Ja swojego N-4418 kupiłem za złotych 15.tak pietnaście.Do wymiany był lewy silnik i oczywiście paski.No i do czyszczenia obudowy.Nie musiałem dokonywać żadnych,ale to żadnych regulacji elektrycznych.Po założeniu taśmy kalibracyjnej obydwa wskazniki ustawiły się dokładnie na 0 dB.Nagrywa też idealnie.O porównaniu z M-2405S nawet nie ma mowy.Bije go na głowę nawet na 9,5,gdy kasparzak pracował na 19,5.Mam jeszcze taśmy nagrane na M-2404S,więc moge sobie porównać.

Gdy się słucha taśm nagranych na M2404S ,to wydaje się ,że jest ok.Jest tak do momentu,aż odpali się philipsa.Wtedy dopiero słychać różnicę.No i dodatkowy fakt.Philipsy raz naprawione działają cały czas bezproblemowo,a z M2404S były co pewien czas problemy.A o wytrzymałości głowic ,to nawet nie chce wspominać.Nawet wszystkie żarówki w moich trzech philipsach są orygalne,a jest ich trochę.Sam N-4450 ma ich 15.

[pmcomp]

Może kogoś zainteresują Teac X-3:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Był jeszcze wczoraj jeden za ok. 160 EUR, idealny od pierwszego właściciela ale albo się aukcja skończyła albo poszedł.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dulon184]

Mam Philipsa 4418 .. Niestety cos go trafiło -czytaj moja złota elektroniczna raczka i czeka na naprawę .Grał ,ale Marku bez obrazy - jakoś nie wpadł mi specjalnie w ucho .

Co prawda pograł tylko kilka dni i coś w nim się spaliło i tak sobie czeka na Fachmana ..Od kolegi dostalem nawet takiego więc mam dawcę ..

Jutro przejdę się do elektronika i zapytam o naprawę .

[Marek-41]

Nie gra tak jak studer przecież.

Edytowane 26 Maja 2013 przez Marek-41

[dulon184]

Nie porównywałem go do Studera .

[szerszy]

To wychodzi,że na razie nikt mnie nie przebije.Ja swojego N-4418 kupiłem za złotych 15.tak pietnaście.

 

Jeszcze kilka lat temu ceny były bardziej "znośne" ale te 15zł za prawie sprawny magnetofon to była świetna okazja. Szkoda że te ceny jakoś poszybowały w przestworza - kilka lat temu można było kupić Revoxy A77 w cenach 250-300zł za sprawny egzemplarz, dziś to już kilka stówek więcej :(

[pmcomp]

Jest ich coraz mniej. Slatego ten towar będzie drożał. Chyba że my wymrzemy a nowe pokolenie się do taśm nie zapali.

 

Pozdro

[dulon184]

Nowe pokolenie nie wie że Były i są takie zabaweczki .

[krzysiekg1981]

Jest na A...o jakiś magnetofon Philipsa N 4422:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie ukrywam, że bym policytował, gdybym nie miał już dwóch magnetofonów (plus Aria nieużywana sprawna w kącie) i miał jakiekolwiek miejsce na kolejny. Podoba mi się ten philipsik, jego kształt i panel. Fajnie to wygląda. Na co go stać - nie wiem, nie miałem nigdy magnetofonów philipsa. Ale na egzemplarze z tej serii o takim wyglądzie zwracam już uwagę od dłuższego czasu. Może warto sprzedać GX-220D i w to wejść? Co sądzicie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Kupię puste szpule plastikowe 18cm w pudełkach. Ma ktoś?

 

Pozdro

[Marek-41]

Ten model philipsa był moim marzeniem,ale niestety nie miałem tyle kasy.Zadowolić się musiałem N-7125,który ma identyczne parametry,ale nie jest tak rozbudowany.Masz tu link do strony gościa,który je zna jak nikt.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Maja 2013 przez Marek-41

[krzysiekg1981]

Marku, dzięki za informację. To się wydaje naprawdę solidna maszyna :) Może się skuszę za jakiś czas, może dokonam jakiejś małej zmiany z magnetofonu japońskiego na europejski - chociaż na pewno nie teraz, trzeba będzie wyczekać może nawet do końca roku. Ten sprzęt już samym wyglądem - ergonomicznym, solidnym, obfitym w szczegóły - zdobywa zaufanie :) Cóż, może kiedyś.

[adamstan]

Mam tego Philipsa N4422 - bardzo fajny, to był mój pierwszy trójgłowicowy szpulowiec - kupiony jakoś trzy lata temu na giełdzie za 120zł. Zaskakująco dobrze gra na wbudowanych głośnikach - aczkolwiek wymagają one podciągnięcia obu suwaków regulatora barwy do góry :-)

 

Japończyki grają mi ładniej, ale Philips też nie ma się czego wstydzić. Zdecydowanie lepszy niż M24xx - stosując taśmy typu TDK Audua albo inne podobnej klasy można nawet nagrywać z b. dobrymi efektami na prędkości 9,5.

 

Co do minusów - słabymi punktami mechanizmu są paski i rolka dociskowa.

Edytowane 27 Maja 2013 przez adamstan

[szerszy]

wydaje mi się że aria nie jest taka zła,i wydanie 600zł na zachodni magnetofon wcale nie musi być mądrym posunięciem,chyba wolał bym wydać 100zł na dobrą taśmę bo tu już słychać powalającą różnicę

 

Tylko Ci się wydaje, nie znasz różnicy między dobrej jakości magnetofonami z zachodu a naszymi krajowymi wynalazkami. Np. magnetofony Philipsa są nieporównanie cichsze, mają trwalsze głowice, lepiej wykonany tor prowadzenia taśmy i szersze pasmo przenoszenia oraz większy odstęp sygnału od szumu...

Wiele można by jeszcze wymieniać, porównaj sobie nagranie sporządzone na "dobrej " taśmie na polskim wyrobie magnetofonopodobnym i na takim Philipsie czy AKAI a z pewnością zmienisz zdanie.

[adamstan]

Oj tak, to był pierwszy szok po odpaleniu Philipsa w porównaniu z Arią - jak ten napęd bezszelestnie pracuje! Można słuchać w nocy!

[dulon184]

Niebawem porobi sie takie testy .

Zanosze dzis swojego 4418 do fachmana .

Oby był dobry i wiedział z czym to sie zajada ...

Pozdrawiam zapaleńcow.

 

Macie może schemat do tego modelu?/.

Byłbym wdzięczny .

 

Oj tak, to był pierwszy szok po odpaleniu Philipsa w porównaniu z Arią - jak ten napęd bezszelestnie pracuje! Można słuchać w nocy!

.

Chyba masz pojęcie o elektronice .

Powiedz mi czy da się ta maszynę skalibrować pod taśmę Video??.

[adamstan]

Niewykluczone. Regulacja prądu podkładu odbywa się przy pomocy potencjometrów, nie wiem jaki jest zakres. Jeżeli za mały, to być może, podobnie jak w przypadku Koncerta geelo07, trzeba będzie podnieść napięcie zasilania generatora podkładu - tutaj kwestia, ile wytrzymają elementy w generatorze, oraz głowice.

 

Aha - to powyżej odnosi się do 4422 i podobnych, czyli 4504, 4506.

 

4418 ma regulację prądu podkładu przy pomocy cewek. Tu może być trudniej ze zwiększaniem.

 

Serwisówka do N4418 -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 27 Maja 2013 przez adamstan

[szerszy]

Oj tak, to był pierwszy szok po odpaleniu Philipsa w porównaniu z Arią - jak ten napęd bezszelestnie pracuje! Można słuchać w nocy!

 

Głośniejsze niż praca mechaniki wydawało się ocieranie taśmy o rant nierównej szpuli! Przesiadłem się z niego bezpośrednio po Damie Pik i często zapominałem go wyłączyć przed zaśnięciem - taki był "spokojny" :)

 

trzeba będzie podnieść napięcie zasilania generatora podkładu - tutaj kwestia, ile wytrzymają elementy w generatorze

 

Największym problemem wydaje się tu wytrzymałość uzwojeń głowic, sam generator PP można spokojnie przeprojektować na elementach o większej wytrzymałości napięciowej, zwykle to tylko prosty przeciwsobny generator LC na dwóch tranzystorach.

[geelo07]

Powiedz mi czy da się ta maszynę skalibrować pod taśmę Video??.

video to chromówka i zawsze wymaga większego podkładu i kasowania; przy podnoszeniu napięcia gen.ppik najlepiej podłączyć oscyloskop pod głowicę kasującą i obserwować, czy nie pojawiają się zniekształcenia sinusoidy; należy obserwować także głowice kasującą, czy się nie grzeje; najlepiej ponieść napięcie zasilania w układzie wstępnym generatora (przeważnie jest tam tranzystor sterujący) - chyba, że jest podłączony bezpośrednio pod główne zasilanie i wtedy będzie więcej zabawy

 

do tego jest jeszcze strojenie "bias-trapów" - bo po zmianie Uzas. ciut zmienia się przeważnie częstotliwość - ja ustawiłem "pośrodku" - między dwoma "minimami"

[adamstan]

ocieranie taśmy o rant nierównej szpuli!

 

Łoo, Panie - ten odgłos doprowadza mnie po prostu do szału. Dlatego bardzo sobie cenię regulację wysokości napinaczy w Sony TC-775 stworzoną właśnie do tego celu. Jeśli szpula nie jest nadmiernie przekrzywiona, to zwykle szuranie można zlikwidować.

[geelo07]

ęc

Łoo, Panie - ten odgłos doprowadza mnie po prostu do szału. Dlatego bardzo sobie cenię regulację wysokości napinaczy w Sony TC-775 stworzoną właśnie do tego celu. Jeśli szpula nie jest nadmiernie przekrzywiona, to zwykle szuranie można zlikwidować.

tor prowadzenia powinien być tak wyregulowany, aby nic nie obcierało - zakładam równe szpule; ustawia się pod plastik, a przy aluminiowych daje się podkładki, aby taśma nawijała się mniej więcej po środku "bębna"

 

tak przeglądając rożne aukcje i obrazki - ile uroku dostaje kaseciak, jak mu się włoży kasetę ze szpulkami - nawet nasz poczciwy Kasprzak zmienia się "nie do poznania"

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adamstan]

Oczywiście - tor jest ustawiony tak, że przy prostych szpulach nic nie obciera, a taśma nawija się na środku. Jako podkładka pod metalowe idealnie sprawdza się płyta CD (używam tej przezroczystej stosowanej jako przekładka w "wałkach" z CDR-ami). Natomiast sama instrukcja obsługi wspomina o tym, że śrubka regulująca w niewielkich granicach wysokość napinaczy służy właśnie do likwidacji ewentualnych problemów z obcieraniem taśmy o szpulę. Choć, oczywiście, zaleca się wymianę szpul na proste. Najwięcej problemów sprawiają duże szpule Revoxa z małym otworem - motylki je ciut za słabo trzymają, i lubią się krzywo układać.

Edytowane 27 Maja 2013 przez adamstan