nowe TONSILE wszystkie modele

[lolo]

:DDDD... Jazz... tak łatwo przebaczenia chyba nie dostaniesz... ok... dla mnie narazie wystarczy tego "dobrego" ...

 

EOD i Pzdr.

[Zbig]

>avw

 

1. Bardzo dobrze zrozumiałem. Strasznie mnie śmieszy jak ktoś, dopóki mam inne zdanie niż on, uparcie mi wmawia, że go nie rozumiem. Tak jakby celowo, bo zupełnie poważnie to mogę rozmawiać na tym forum na tematy audio, a na inne to już raczej pół żartem pól serio. W końcu jestem tu dla przyjemności a nie z obowiązku.

 

2. Albo ja jestem mało wrażliwy, albo Ty masz strasznego pecha.

 

3. Właśnie się przeniosłem do amerykańskiej firmy i w związku z tym pozbyłem się garnituru. Od kiedy liczymy te garnitury? Razem z surdutami, tużurkami i frakami czy bez? Bo może nie wystarczyć na 5 pokoleń. A czy kontusz mojego prapra... z czasów Stefana Batorego zalicza się do garniturów? Tylko że wtedy jeszcze nie było USA a drzewa na Mayflower ledwie od ziemi odrastały.

[Szymon]

do Jarzabek

 

Szkoda że nie handluje Classic 1, ale może ty wiesz o czymś o czym ja nie wiem...

I prosiłbym o nie mylenie, zaproszenia na odsłuch ze sprzedażą.

[broy]

bass, melduję, że Twój wpis awansował w rankingu bzdurnych wpisów na miejsce drugie, wyprzedzasz kolegów: Olanego i Jazza. Prowadzi nieznacznie Szymon, ale brakuje Ci bardzo niewiele.

[sovajazz]

>broy

 

a wiesz, że i mi przyszło coś takiego namyśl kilka dni temu? zróbmy ranking forumowej anty popularności... bedziemy rozdawać hm.... LUKAAARY! :)

[avw]

Nie ma czegoś takiego jak "antypopularność". Rozdawanie nagród jest popularyzowaniem nagradzanych - także wtedy gdy nie są lubiani... Przy czym kto ma je ustanawiać? Ci "lubiani"??? A kto ich wybierze? Referendum, głosowanie, ankieta... Oj, komuś tu się władza śni ;-)))

[broy]

może tobie?

[jozwa maryn]

sova: chyba antylukary? Antilucar - to brzmi dumnie, prawie jak Antileon. Antymarian...

[sovajazz]

avw - a widziałeś kiedyś anonimową ankietę onetu? pierwszych 20-30 userów by się na niej znalazło, z możliwością dopisania innego nicka - jeden głos na IP i po kłopocie :)

[Gość Mun - niezalogowany]

idę zrobić kawę, kto chce? :))

 

to niesamowite jak "dyskusja" w tym wątku się potoczyła,

 

na początku jakiś desperat wyskakuje z ofertą Tonsilu dla audiofilów :),

 

później obowiązkowo temat "Altus" (ok. 4% udział w sprzedaży ogółem Tonsilu w 2003 roku)

 

jeszcze dalej dyskusja w stylu "Balcerwoicz musi odejść",

 

ale i tak lubię to forum i życzę wszystkim powodzenia

 

proponuję na "bocznicę" z tym wątkiem.

[broy]

Bocznica rulez!

[avw]

A możemy wrócić na tor?

Możek ktoś ma Excelence F1, Maestro, TLC Classik... I opisałby swoje doświadczenia ze sprzętem towarzyszącym, kablami... Może nawet robił porównania z kolumnami w zblizonych cenach???

[Fabianek]

Tutaj musiałby wykazać chęci Szymon. Zamiast w co 4 poście podawać maila do siebie z ofertą pomocy, napisał by coś na forum o tym sprzęcie

[jozwa maryn]

Choćby opinię w opiniach. Tylko konkretną, a nie że grają tak, że Maryi Pannie Królowej Polski i Ziem Ościennych łzy wzruszenia płyną, jak ich słucha codziennie.

[Gość Mun - bez logowania]

gdybym nie wiedział jak wygląda dostępność na rynku wymienionych modeli kolumn Tonsilu, to poprosiłbym Was drodzy Warszawiacy o opinię na temat brzmienia rzeczonych kolumn, ale tego nie mogę zrobić :( bo ich od dłuższego czasu na rynku nie ma. A szkoda, bo krąży stereotyp, że Tonsil = Altus. Tym czasem Altus to zaledwie 4% wartości sprzedaży ogółem Tonsilu. Chętnie usłyszałbym rzeczowe opinie na temat jakości wykonania, brzmienia takich kolumn jak Excellence, Maestro w porównaniu z konkurencją. Mile widziane byłby nawet te najbardziej krytyczne tylko dlatego, żeby wyciągnąć konkretne wnioski.

 

Wystarczy wspomnieć na forum o Tonsilu, a najdalej w trzecim poście pojawiają się drwiny z Altusów. Mogę się jedynie z tym zgodzić. Jest to w dużym stopniu wina Tonsilu, który nie prowadzi żadnej polityki informacyjnej, marketingowej itp. itd. Ponadto obecna, tragiczna sytuacja finansowa firmy skutkuje brakiem dostępności jej produktów na rynku.

[jozwa maryn]

Wymienione przez ciebie modele były testowane przez HFM, i chyba Audio i AV również. Trzebna poszukać w ich archiwach. Maestro 70 bodajże testowali w HFM, a bardzo niedawno Focusy i Excellence. Ogólnie opinie były dobre.

[Gość Mun - bez logowania]

> jozwa maryn

 

Tak wiem. Cała oferta Tonsilu pod nazwą TONSIL w Australii sprzedawana jest przez tamtejszego dystrybutora po cenach, które polskiego klienta wygoniłyby ze sklepu :). Dodam, że są to x-krotności cen krajowych (w sklepie). Dystrybutor funkcjonuje całkiem nieźle handlując w większości Tonsilem.

[avw]

To moze w takim razie sa jakieś recenzje z prasy Australijskiej?

[Mun]

>avm

są, przy okazji podrzucę link - wiem że były testy Excellence.

[jozwa maryn]

U nas też dystrybutor funkcjonowałby nieźle, handlując Tonsilem, gdyby istniał. Ale ponieważ Tonsil sam się dystrybuuje, więc wygląda tak, jak wygląda. I niestety żadne przypuszczenia co do niechęci właścicieli do rozwijania marki nie mają tu zastosowania, bo tu chodzi o niezrozumiałą niechęć do podjęcia próby sprzedania tego, co się już i tak produkuje... Tego w świetle rozumu wyjaśnić się nie da. Audio Show - nie ma. Supermarkety - nie ma lub prawie nie ma. Sklepy hi-fi - nie ma. Jest tylko w takich szemranych byłych sklepach "RTV", co teraz sprzedają mydło i powidło - radyjka, zegarki, anteny samochodowe, urządzenia do podsłuchiwania sąsiadów i kasety magnetofonowe... Potęga rynkowa.

[Mun]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

facet organizuje wszystko na własny rachunek i ryzyko. Żadnej pomocy od producenta. Promuje Tonsil w Australii.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jarzabek]

W Melbourne widziałem w tamtejszych sklepach polskie ogórki konserwowe oraz polskie wyroby szklane. Tonsili niestety nie widziałem.

 

Na stronie dystrybutora wymieniony jest adres na przedmieściach Melbourne jako siedziba firmy i jednocześnie jedyny (?) retailer. Jeśli ten facet w pojedynkę zarabia w Australii na sprzedaży Tonsila pomimo kosztów transportu, bliskości Azji itp., to moim zdaniem on powinien zostać bez konkursu dyrektorem działu sprzedaży, marketingu, albo obu naraz.

 

A u nas ktoś (Polpak?) sprzedaje tanie kolumny Dynamics, które podobno są australijskie ...

[Mun]

> jozwa

 

trafiłeś w sedno sprawy, zgadzam się w 100%.

 

Zmienić ten stan rzeczy od razu nie będzie łatwo, najpierw trzeba będzie odbudować wiarygodność biznesową Tonsilu, zanim zapukamy do drzwi jakiegoś znaczącego dystrybutora. Dystrybucję trzeba postawić na nogi.

[avw]

kiedy widziałem jakis rok temu wielkie ogłoszenie w prasie, ze Tonsil poszukuje dystrybutorów regionalnych... I podobno tacy dystrybutorzy są. Problem moze twic w tym że co innego jest w materiałach reklamowych - dostarczanych przez Tonsil - a co innego jest do kupienia. Juz dawno próbowałem kupic głośnik GDN20/100 (czy ktoś w ogóle widział ten głosnik - na pewno nie, a ciagle jest w katalogu!). GDN20/80/2 pojwił sie masowo jakiś miesiąc temu - wsześniej przez 4 czy 5 lat produkcji tego modelu widziałem go tylko raz w sklepie i do tego jego wygląd nie zgadzał sie z opisem w katalogu (miał inne zawieszenie), to samo było z GDN13/40/2. Zespoły Maestro, Excellence i Proton widziałem w Media Marktcie ale nie było ich w ciągłej sprzedaży...

 

Wydaje mi się, że Tonsil robi serię po czym stop... i sprzedaż jeszcze jakiś czas trwa. Potem jest przerwa i chyba czekają na kolejne wielkie zamowienie, na ten konkretny produkt. Po prostu nie ma ciągłości produkcji. A przy takiej skali i asortymencie żeby utrzymac ciągłość trzeba produkować na magazyn, do tego potrzebne są pieniądze.

 

Sklepy zamawiaja towar u dystrybutorów, którzy go nie moga dostarczyć... Więc sklepy przestają zamawiać - biora czasem coś co dystrybutorzy Tonsila sami im wcisną - a że nie maja zmówień to przerwy produkcyjne trwają coraz dłużej... Absurdalnie jest to spowodowane duzą skalą działanie Tonsilu i brakiem priorytetów w polityce sprzedaży na rynku krajowym.

 

Ale wykład walnałem... Teraz to już tylko moge czekac na telefon z propozycją objęcia stanowiska szefa marketingu Tonsilu ;-)))

[Mun]

> avw

 

wykład wykładem, ale zaczęłiśmy o czymś mówić zamiast rzucać epitetami :)

 

Tak na prawdę jakiegokolwiek tematu dotknąć w kontekście Tonsilu to okazuje się, że trzeba coś naprawić. Taka jest obecna sytuacja.

 

Stanowisko dyrektora już zajęte :))

[romekp]

Jarzabek, taki stary film to przypomina, soc-komedię "Koń by się uśmiał"...

[avw]

ile to będzie 4000 dolarów australijskich? :-)))

[avw]

>romekp

chyba - "Co konia obchodzi" - i nie był taki stary, już po soc. było ;-)

[avw]

>>Mun

Mogę być zastępcą :-)

[Mun]

> avw

4000 dolarów australijskich to mniej więcej tyle co 16.500 Ukraińskich Hrywien ;)))