Skocz do zawartości
IGNORED

Ślepy test wygrany przez audiofila...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

XYZPawel

 

>Porównywałem osobiście IC MIT Terminator 2 z jakimś shitem, na CD Audiomeca Obsession i słuchawkach

>HD600, następnie Audiomecę Obsession i DVDR75 Philipsa (ponoć nędzny dźwięk), przełączałem się

>pomiędzy urządzeniami i próbowałem sobie odpowiedzień na pytanie czy rozróżniłbym je w ślepym

>teście.

 

to mają być te testy wiarygodne? To my już Panu podziękujemy!

?

Gość

(Konto usunięte)

byca, 15 Kwi 2009, 15:21

 

>XYZPawel

>

>>Porównywałem osobiście IC MIT Terminator 2 z jakimś shitem, na CD Audiomeca Obsession i

>słuchawkach

>>HD600, następnie Audiomecę Obsession i DVDR75 Philipsa (ponoć nędzny dźwięk), przełączałem się

>>pomiędzy urządzeniami i próbowałem sobie odpowiedzień na pytanie czy rozróżniłbym je w ślepym

>>teście.

>to mają być te testy wiarygodne? To my już Panu podziękujemy!

 

widzisz, gdybym napisał, że w takich warunkach rozróżniłem te urządzenia to byłoby niewiarygodne. Ale ja ich nie rozróżniałem POMIMO jawnego testu, z tym, że ilekroć mi się zdawało, że jest jakaś różnica to natychmiast się przełączałem na drugi zestaw i się okazywało, że mi się tylko wydawało.

 

Rozumiesz teraz ?

Jak chcesz mi podziękowac w moim wątku ? Jednym gromkim dziękuję ? :))

Gość

(Konto usunięte)

nemesis, 15 Kwi 2009, 16:23

 

>nie wystarczy wam juz tego bełkotu?

 

Jeśli dla Ciebie to bełkot, to nie wchodź, nie czytaj.

Rozumiem, że się bardzo denerwujesz, bo przecież Twoje kable grają... :)

XYZPawel

 

Paweł nie zadałeś sobie trudu żeby test uwiarygodnić.Trzeba było''zaprzęgnąć'' porządny wzmacniacz słuchawkowego.Nie umniejszając nic Audiomeca -wyjście słuchawkowe w cd-kach to często syf jakich mało, dzwiek zazwyczaj taki sam szary płaski,oczywiście zdarzają się wyjątki,ale to naprawdę biała kreda i komin.

?

widzisz, gdybym napisał, że w takich warunkach rozróżniłem te urządzenia to byłoby niewiarygodne.

>Ale ja ich nie rozróżniałem POMIMO jawnego testu, z tym, że ilekroć mi się zdawało, że jest jakaś

>różnica to natychmiast się przełączałem na drugi zestaw i się okazywało, że mi się tylko wydawało.

>

>Rozumiesz teraz ?

>Jak chcesz mi podziękowac w moim wątku ? Jednym gromkim dziękuję ? :))

 

Widzisz ten tekst powyzej? Zauważ że jest to tylko TWOJE spostrzeżenie . A były w trakcie testu inne osoby? Powinno być Was troje - tak dla potwierdzernia wiarygodnosci zdarzenia (dzień/pora/godzina i okoliczności ). Inaczej to mogą być Twoje złudzenia ....

 

 

A propos .... powinieneś przeprowadzić test z zespołami o wysokości min. 1 m (o dużej sprawnosci) , pomieszczenie o min 25 m2, tak aby akustyka wnętrza posiadała specyficzne opużnienia , i w takich oto warunkach mozna rozmawiać o "różnicach" w brzmieniu elementów.Typ sprzętu niestety z górnej półki ;)))

Na słuchawkach "ginie" sporo z naturalnej akustyki (przez układ kostny docierają sygnały na "skruty" - co nie przeszkadza robić testu na słuchawkach).

 

Słuchakowcy to specyficzny typ słuchacza, inne preferują urządzenia, i osprzęt jest także nieco inny (!).Wrażenia także!

Gość

(Konto usunięte)

byca, 15 Kwi 2009, 16:43

 

>Paweł nie zadałeś sobie trudu żeby test uwiarygodnić.Trzeba było''zaprzęgnąć'' porządny wzmacniacz

>słuchawkowego.Nie umniejszając nic Audiomeca -wyjście słuchawkowe w cd-kach to często syf jakich

>mało, dzwiek zazwyczaj taki sam szary płaski,oczywiście zdarzają się wyjątki,ale to naprawdę biała

>kreda i komin.

 

jasne, słuchałem przez audiolaba8000lx, a wzmacniacze słuchawkowe oczywiście też grają tak samo, o czym się przekonałem porównując mój wzmak samoróbkę hajend, ze słuchawkowym wyjściem CD.

 

Ale moje testy to tylko kropla w morzu testów ABX przegranych przez audiofili. No i wiadomo, że jestem głuchy ;)

 

Zrobiłem też kiedyś mały test ABX z kolegą gotyk1: CD Marantz 6002 kontra Pioneer 8400 (chyba), słuchawki Grado (te szczytowe) + wzmak Yamamoto, na 5 prób pomylił się 3 razy...

Gość

(Konto usunięte)

divaldi, 15 Kwi 2009, 17:45

 

>A propos .... powinieneś przeprowadzić test z zespołami o wysokości min. 1 m (o dużej sprawnosci) ,

>pomieszczenie o min 25 m2, tak aby akustyka wnętrza posiadała specyficzne opużnienia , i w takich

>oto warunkach mozna rozmawiać o "różnicach" w brzmieniu elementów.Typ sprzętu niestety z górnej

>półki ;)))

> Na słuchawkach "ginie" sporo z naturalnej akustyki (przez układ kostny docierają sygnały na

>"skruty" - co nie przeszkadza robić testu na słuchawkach).

 

Na słuchawkach słychać najwięcej.

XYZPawle!

Skoro wyraziłeś pogląd, że "na słuchawkach słychać najwięcej", to mogę śmiało zaryzykować twierdzenie, że niewiele systemów z kolumnami słyszałeś, a jeżeli nawet słyszałeś - tu pewność moja znacznie większa - że były one nienajwyższych lotów.

Ale to zdaje się, nic odkrywczego!

Odkrywczym nawet nie będzie to, że - zaślepiony swymi poglądami - na słuchanie czegokolwiek ochoty dawno już nie masz!

Pozdrawiam i życzę Tobie jednak powrotu tej zagubionej ciekawości świata!

Gość

(Konto usunięte)

berberys, 15 Kwi 2009, 18:36

 

>XYZPawle!

>Skoro wyraziłeś pogląd, że "na słuchawkach słychać najwięcej", to mogę śmiało zaryzykować

>twierdzenie, że niewiele systemów z kolumnami słyszałeś, a jeżeli nawet słyszałeś - tu pewność moja

>znacznie większa - że były one nienajwyższych lotów.

>Ale to zdaje się, nic odkrywczego!

>Odkrywczym nawet nie będzie to, że - zaślepiony swymi poglądami - na słuchanie czegokolwiek ochoty

>dawno już nie masz!

>Pozdrawiam i życzę Tobie jednak powrotu tej zagubionej ciekawości świata!

 

Jasne. Z Twojego "o mnie" wynika, że Ty słuchasz głównie sprzętu... Jeśli to jest ciekawość świata... Powiem Ci tylko, że ja już ten etap mam za sobą.

 

Na słuchawkach słychać najlepiej bo cichy dom to hałas na poziomie 30-40 dB, a słuchawki od tego w pewien sposób izolują i dają muzykę wprost do ucha.

Teraz już rozumiesz ? Chyba, że Ty słuchasz muzyki z kolumnami na głowie, to OK.

XYZPawle!

Twoja gburowata reakcja wskazuje na fakt, że dotknąłem jakiejś czułej struny.

Dlatego ja raz jeszcze w kaznodziejskim tonie - bądź otwarty i nienapastliwy. Ale przede wszystkim otwarty!

I dziw się wszystkiemu!

Jako i ja się Tobie dziwię... ;-)

Czy ktoś z Was wie gdzie kupię chipsy Pringelsy, mogą być żólte ziemniaczane, zielone lub fioletowe. Zaczyna się mecz i bardzo mi się przydały :)

Gość

(Konto usunięte)

berberys, 15 Kwi 2009, 20:24

 

>XYZPawle!

>Twoja gburowata reakcja wskazuje na fakt, że dotknąłem jakiejś czułej struny.

 

??? Była w lepszym stylu niż Twój mało sympatyczny post, przeczytaj sobie ile negatywnych słów skierowanych w moją stronę.

 

>Dlatego ja raz jeszcze w kaznodziejskim tonie

 

O tak, kaznodziei z Radia Maryja.

 

>- bądź otwarty i nienapastliwy. Ale przede wszystkim

>otwarty!

 

Chyba do siebie kierujesz tą propozycję ?

 

>I dziw się wszystkiemu!

>Jako i ja się Tobie dziwię... ;-)

 

Tylko to odpowiada prawdzie. Ja Ci życzę żebyś był otwarty na wiedzę i przestał wierzyć w zabobony :))

Gość

(Konto usunięte)

konradskala, 15 Kwi 2009, 20:45

 

>Czy ktoś z Was wie gdzie kupię chipsy Pringelsy, mogą być żólte ziemniaczane, zielone lub

>fioletowe. Zaczyna się mecz i bardzo mi się przydały :)

 

Czy tylko tyle masz do powiedzenia ? Po co się w ogóle odezwałeś ? Żeby to chociaż śmieszne było.

XYZPawel

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Masz po polsku. Edukuj się:)

 

Miałem zawsze wątpliwości odnośnie Twojego rzekomego bycia audiofilem, ogólnego osłuchania i zagadnień z tym zwiazanych. Mam coraz większe wątpliwości:) Szczypiorku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

XYZPawel, 15 Kwi 2009, 21:25

 

"tak, kaznodziei z Radia Maryja"

 

Oj nie ładnie tak pisać o Ojcu Dyrektorze.

Możesz zostać eks...cos tam, cos tam i Oriony zamilkną. !!!

XYZPawel, 15 Kwi 2009, 21:27

 

>konradskala, 15 Kwi 2009, 20:45

>

>>Czy ktoś z Was wie gdzie kupię chipsy Pringelsy, mogą być żólte ziemniaczane, zielone lub

>>fioletowe. Zaczyna się mecz i bardzo mi się przydały :)

>

>Czy tylko tyle masz do powiedzenia ? Po co się w ogóle odezwałeś ? Żeby to chociaż śmieszne było.

 

Ezopie XYZPaweł ten kolega na pewno chcaił tylko chipsiki i tylko o to mu chodziło.Spokojnie bez nerw.Poradz doradz Pawełku i temacik zamkniemy.Hejka.

 

Pozdrawiam.

Gość

(Konto usunięte)

Wij, 15 Kwi 2009, 21:37

 

 

>http://www.audio.com.pl/pdf/akademia/2001_03_p92.pdf

>Masz po polsku. Edukuj się:)

 

po co mi dajesz te same bzdury, tylko, że po polsku ?!?

 

>Miałem zawsze wątpliwości odnośnie Twojego rzekomego bycia audiofilem, ogólnego osłuchania i

>zagadnień z tym zwiazanych. Mam coraz większe wątpliwości:) Szczypiorku.

 

Ja nie mam wątpliwości, że nie myślisz: bierzesz brednie jakiegoś nawiedzonego guru za prawdę objawioną.

areczek, 15 Kwi 2009, 23:00

 

>XYZPawel, 15 Kwi 2009, 21:27

>

>>konradskala, 15 Kwi 2009, 20:45

>>

>>>Czy ktoś z Was wie gdzie kupię chipsy Pringelsy, mogą być żólte ziemniaczane, zielone lub

>>>fioletowe. Zaczyna się mecz i bardzo mi się przydały :)

>>

>>Czy tylko tyle masz do powiedzenia ? Po co się w ogóle odezwałeś ? Żeby to chociaż śmieszne było.

>

>Ezopie XYZPaweł ten kolega na pewno chcaił tylko chipsiki i tylko o to mu chodziło.Spokojnie bez

>nerw.Poradz doradz Pawełku i temacik zamkniemy.Hejka.

 

 

A ja wiem, że wszystkie chipsy smakują tak samo. No niech mi ktoś udowodni że tak nie jest.

Coś się to kupy nie trzyma. Cyt: „Również prezentacje SACD odbywają się z wykorzystaniem przewodów SW”.

Toż SACD na tym forum jest odżegnany od czci przez audiofili. A cytowany tekst wspomaga się tą technologią ;). Na zdjęciach pokazano kilka pospolitych widełek i kiepskich bananków. A propos bananków. Czy ktoś w ogóle mierzył jaka kiepska jest rezystancja pomiędzy tym sprężystym wianuszkiem a trzpieniem? Widać dawne rozwiązania (nacięty trzpień wrzynający się z oporem w gniazdo) są zbyt mało audiofilskie.

Krótko mówiąc pic na wodę, fotomontaż.

Argument, dlaczego uznane firmy stosują publicznie takie kable, jest tego samego rzędu; dlaczego gwiazdy filmowe na gali rozdania Oskarów pokazują się w ciuchach znanych projektantów (kiecki wartości tyś USD o faktycznej wartości dziesiątek USD).

Grzegorz7, 16 Kwi 2009, 00:29

 

>Coś się to kupy nie trzyma. Cyt: "Również prezentacje SACD odbywają się z wykorzystaniem

>przewodów SW".

>Toż SACD na tym forum jest odżegnany od czci przez audiofili. A cytowany tekst wspomaga się tą

>technologią ;). Na zdjęciach pokazano kilka pospolitych widełek i kiepskich bananków. A propos

>bananków. Czy ktoś w ogóle mierzył jaka kiepska jest rezystancja pomiędzy tym sprężystym wianuszkiem

>a trzpieniem? Widać dawne rozwiązania (nacięty trzpień wrzynający się z oporem w gniazdo) są zbyt

>mało audiofilskie.

>Krótko mówiąc pic na wodę, fotomontaż.

 

 

Szanowny Grzegorzu....

 

Bananki i pozostałe elementy złącz - jesli ktoś mierzył to wie (i materiały z których są) jakim ogniwem Łańcucha były, są i będą. Lepiej jeśli są z "dobrych" kruszców ... bo "goła' miedź wprost na zaciski "działa" dobrze tylko do momentu "utlenienia". Zaciski "pokryte" czymś szlachetnym (mimo że środek jest mniej szlachetny) pracują trochę dłużej zachowujac "stałą" kontaktu.

 

Tu chodziło o cos innego ; na ile Paweł jest szlachetny na zewnątrz, a na ile w środku !

Gość

(Konto usunięte)

Grzegorz7, 16 Kwi 2009, 00:29

 

>Argument, dlaczego uznane firmy stosują publicznie takie kable, jest tego samego rzędu; dlaczego

>gwiazdy filmowe na gali rozdania Oskarów pokazują się w ciuchach znanych projektantów (kiecki

>wartości tyś USD o faktycznej wartości dziesiątek USD).

 

żeby było śmieszniej takie kiecki są im wypożyczane, czasami nawet im się płaci za to, żeby chodziły w jakichś kieckach...

Józefie, Pawle - jasne, że wiem jaka jest różnica pomiędzy kanałami. Napisałem wszak, że to test domowy, niespełniający ABX i takie tam. Nie pretenduje to do miana opiniotwórczego dowodu, po prostu chciałem sprawdzić coś dla siebie. I jasne, że w każdym kanale grają inne instrumenty, z różną głośnością; żałowałem, że nie mam możliwości testowania każdego kanału identycznym sygnałem mono. Jednak to co usłyszałem dało mi do myślenia - różnicę głośności instrumentu można przecież odróżnić od barwy jego dźwięku i nie trzeba być złotouchym by tego dokonać. Ja nie twierdzę autorytatywnie, że kable grają, bo faktycznie może w prawdziwym teście ABX byłoby inaczej i bym się wystawił na pośmiewisko.

Niemniej, chciałbym jednak dorzucić mój umiarkowany głos do dyskusji: przeprowadzony przeze mnie pseudo-test bez pretensji naukowych/metodologicznych dał mi do myślenia. A to na początek już coś. Dlatego nie mówię ani tak ani nie kablom - ale jest to punkt wyjścia do bliższego dalszego przyglądania się temu zagadnieniu. I tyle.

Pozdrawiam

Powrót po dłuższej przerwie...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.