Czerń w LCD

[Ryszard_wpl]

po co tyle pisania Panowie. LCD to żenada ale dobra kasa dla producentów badziewia.

 

Marketing służy tylko temu aby to badziewie sprzedać. I ludzie kupują ten substytut tak jak meble w Ikea. Tyle że Ikea jest tania i można jej dziękować, że odmieniła pozytywnie nieco nasze domy.

[Kyle]

Ryszard_wpl, 24 Wrz 2008, 00:56

 

>po co tyle pisania Panowie. LCD to żenada ale dobra kasa dla producentów badziewia.

 

Nie zgadzam się z tym.

 

W odróżnieniu o Was nie jestem fanboyem plazm lub LCD. Gdybym kupował ekran 32" to kupiłbym LCD (Sharp LC-32XL8E) [np. do małego pokoju] ... gdybym kupował ekran 42" to kupiłbym plazmę (Panasonic minimum TH-42PY8)[salon/większy pokój].

[Woodolec]

LCd wcale nie jest żenadą. Powoli technologia dojrzewa. Jest coraz lepiej. W bezpośrednim porównaniu wygląda trochę gorzej niż plazma, będąc troszkę jednocześnie praktyczniejszą. Mnie osobiście strasznie przeszkadzają niektóre cechy obrazu. Jednak gdy obok nie stoi plazma, tylko leci fajny film na DVD, zupełnie o tym nie pamiętam. Nie myślę przy każdej scenie: o jaka płaska twarz, o jaka słaba czerń... Bo tak żle nie jest. Są lepsze i gorsze maszyny. Mam to szczęście, że obowiązek wyświetlania mogłem scedować w całości na projektor. Ale już koledze z trójką dzieci poleciłem telewizor lcd. Ta dyskusja ma walor światopoglądowy, ale bez praktycznego testu niczego nie dowiedziemy. Jeśli komuś wystracza jakość lcd, OK. Wszyscy się chyba zgodzą (i dowodzą tego pomiary), że czerń jest trochę słabsza. No coż, w moim projektorze (2-letnim) też nie jest tak dobrze, jak w nowych. I nikt jakoś nie narzeka :)

[Selbstverstandlich]

WOW... nareszcie sensowne wpisy (3 ostatnie).

[Ryszard_wpl]

A przepraszam - a dygresja o Ikea była niesensowna?

 

PS - dzieciom kupię LCD ;-)

[Jacekwacek]

Upieranie się przy zaletach i wadach obydwu technologii nie mają sensu.

Pewnikiem jest to ,że technologia CRT jest bardziej przyjazna doznaniom wzrokowym i kropka. Skupianie się na wycinkach parametrów jest bez sensu.

Kiedy pojawiły się LCD monitory argumenty były tylko 3. Zużycie energii co było prawdą, bo wysoko wydajna 15" potrafiła pobrać do 110W (do 30 kV na kineskopie) drugi to PIVOT, dość przydatna funkcja , oferowana wtedy za bajońską sumę i na koniec brak tyłu. W aplikacjach biurowych gdzie jest dość dużo desktopów (markowe) argument nie miał racji bytu, podobnie większości rozwiązań. Mówić krótko odległość od ekranu nie zmieniała się. Co mi po tyle.

Testerów nie interesowało to że ulubione barwy klanowe miały inny odcień, ekran męczył znacznie szybciej niż CET. Mało tego porównywano najgorsze reklamówki z klasą średnią.

 

Kończąc temat. Mam 32" powieszone na ścianie. Narzekam na czerwone twarze ale i tak oglądam. Mam dużą kolekcję bajek. Tutaj jest znacznie lepiej. Zagrałem kilka razy w samochodówkę i nieśmiertelnego TIE Fightera - było super.

Konkluzja: jA CHCĘ PROJEKTOR.

[Kyle]

>Kończąc temat. Mam 32" powieszone na ścianie. Narzekam na czerwone twarze ale i tak oglądam. Mam

 

... do kalibracji ... (choć nie zawsze jest możliwość)

 

Ja miałem monitor CRT i przez długi czas wieszałem psy na LCD ... aż pewnego dnia zobaczyłem że na dobrym LCD widać więcej (np. cienie) niż na CRT. Dodatkowo barwy są na LCD równomierniejsze (matryca PVA) ... ale przyznaję że lekki shift barw pod kątem jest ... ale i tak więcej widać niż na CRT który głównie w cieniach mało pokazywał.

 

Neutralność barw - przy dokładnej 10 bitowej skalibrowanej liniowości gammy w fabryce + ew. kalibracji w domu jest lepiej niz na CRT.

 

Wydaje mi się że LCD lepiej trzymają parametry w czasie od CRT.

 

Szkoda że nie ma i raczej nie będzie monitorów plazmowych (ciekawość) ... ale będą OLED :]

[Jacekwacek]

Na materiałach HD z H-ki problemów z twarzami nie ma.

Jeżeli skupię się na kolorze skóry to zelenie stają sie nienaturalne.

[Kyle]

Jacekwacek, 26 Wrz 2008, 16:55

 

>Na materiałach HD z H-ki problemów z twarzami nie ma.

>Jeżeli skupię się na kolorze skóry to zelenie stają sie nienaturalne.

 

To znaczy że na charakterystyce pokazującej zależność R do G do B są fale dunaju a nie linia prosta i z poziomu menu skalibrować się tego nie da :/ (jak odejmiesz R to tam gdzie było za dużo będzie OK a tam gdzie było za mało będzie jeszcze mniej i "w koło Macieju")

[Ryszard_wpl]

nie mogę się nadziwić że tak wielu forumowiczów cytuje takie zdanie:

"na materiale HD nie ma ..." problemu z kolorem skóry albo nic nie smuży.

 

A na SD jest problem?

 

Wyjaśnijcie mi dlaczego tak jest w przypadku tv LCD?

 

Ja raczej nie mam problemu z kolorami ani warkoczami za piłką futball'ową

(są owszem problemy na wielu kanałach syfrowych z satelity).

Analogowa TV z Pałacu Kultury (jak była - przed lipcem 2008) biła na głowę wszystko co leciało z orbity w języku polskim.

 

Sat TV PL jest na niskim poziomie. Ostatnio kilkakrotnie podglądałem dane o rozdzielczości kilku kanałów niemieckich bo wydawało mi się, że są chyba w HD! Okazało się, że SD!!!

Tak nas dołują rodzime syfrowe platformy.

 

Tak sobie teraz myślę że gdyby sygnał był takiej jakości jak była TV Analogowa to może nie byłoby tyle żali na telewizory LCD?

 

Mój projektor jest LCD (wcześniej miałem CRT! - czerń 100% jakby ktoś pytał...) i mam tylko jeden odczuwalny, ale nie dokuczliwy problem - ciemno szara czerń ... Brak smużenia, kolory dość naturalne. Nie bieda...

[locoloco]

najmniej bezkompromisową jakością obrazu w LCD dysponują:

Pioneer 46 KRP

Philips 42 9803

Loewe 46 Indywidual

Sharp 46 HD1

Samsung 40 786

Nec 40 Multeos

JVC 46 s90

 

Do najlepszej palety barw telewizora czy projektora należy skorzystać z kalibracji obrazu .

Nawyższy poziom bezkompromisowy w telewizorach stricte - ma Pioneer Kuro KRP 5090 lub 6090

[slud]

Dołożyłbym tu jeszcze kilka modeli takich jak np.Sony KDL-46X3500 lub Samsungi z seri F 46 i 52 cali-Samsung LE46F71B np.

[witek_z]

Andrea29 czekam na odpowiedż w sprawie LOEWE.

[Selbstverstandlich]

Dzisiaj widziałem samsunga lcd 40'' z serii 7 (A786) i myślę, że byłby ładnym meblem i można się pochwalić znajomym - fajnie świeci no i to lcd, co na Polakach robi wrażenie.

A obraz?? A czy jest on ważny dla przeciętnego Polaka? Zupełnie NIE (ale któż by się do tego przyznał). Myślę, że kontrast 2mln:1 i niemała cena to główne czynniki wpływające na ocenę jakości sprzętu. Do tego wykształcony i obeznany Pan sprzedawca zapewne stwierdzi, że ten model ma już takie parametry, że stara technologia plazmowa w ogóle już się nie liczy. Czyli tv jest fajny, więc kupujcie go.

 

Ale są na tym świecie tacy co to archaiczne bzdury gadają. I oni stwierdzą:

nie ma różnicy w kontraście między tym lcd a plazmą Samsung P96 (10000:1),

to zmienne podświetlanie jest żałosne i nadaje się tylko do tv popularnych - w tych dobrych nie ma o czymś takim mowy a czerń jest porównywalna (i w pdp stała a nie taka co to się nagle zaświeci na granatowo),

jasność większą producent podaje dla plazmy (500ca/m2 wobec ponad 1000),

widać gołym okiem, że plazma ma więcej kolorów (a po czym? ano po tym, że wszystko jest realniejsze i bardziej trójwymiarowe),

4ms to wynik dobry ale co z tego jeżeli pdp nadal są lepsze pod tym względem,

itp. itd.

 

Jednak Ci co tak gadają przytaczają FAKTY i nie są PAJACAMI, którzy oceniają coś nie mając na dany temat bladego pojęcia, i nie twierdzą, że to co im się wydaje jest oceną wartą wygłoszenia na forum, gdzie równie niedoświadczeni ZADAJĄ PYTANIA bo są świadomi sowiej niewiedzy.

Nie należy paplać - bo JA wiem!

 

Po dzisiejszych oględzinach stwierdzam OBIEKTYWNIE: lcd reprezentują już poziom godny uwagi dla PRZECIĘTNEGO użytkownika, jednak tv wyższej klasy nadal pozostają plazmy.

Jakieś pytania??

[janunio]

No dyskusja dyskusja sięgneła bruku. Jak wszędzie.

 

Napisz więc:

dlaczego ludzie na całym świecie w proporcjach 9:1 wybierają LCD.

Oczekuję mądrych argumentów.

[mw]

jest tylko jeden i aż jeden powód że ludzie wybierają lcd: CENA

 

większość ludzi jest ślepa i głucha dlatego wybierają lcd-eki i mp3

 

jeśli wziąść pod uwagę sprzedaż lcd-eków to ludzie wybierają w proporcjach 9:1 te najtańsze, 50 Hz badziewia z promocji, na których to widać jak podczas meczów piłkarze z plecakami biegają

[Kyle]

Wątpię aby aż 9x więcej ludzi wybierało LCD.

 

Jeśli tak jest ... to nie wiem czemu.

 

Jeśli chodzi o wybór ... plazmy które widziałem w ten weekend na jednym stoisku mrugały i z tego powodu najbardziej przypadł mi do gustu LCD (z pośród tego co było na ścianie). Czy to znaczy że plazmy są do bani ? - NIE! ... po prostu w marketach często są starsze 50Hz modele o niższej rozdzielczości a może nawet modele 100Hz ustawione na 50Hz.

[janunio]

Cena ?

To oczywista nieprawda.

 

Proszę więc o następne argumenty dlaczego ludzie wybierają w 90% LCD.

 

ps. plazmy mają bardzo męczące oko migotanie.

[Kyle]

janunio, 1 Paź 2008, 07:27

 

>ps. plazmy mają bardzo męczące oko migotanie.

 

Modele 50 Hz zdecydowanie TAK ... ale już udało mi się zobaczyć model (100Hz i ustawiony na 100Hz) na którym tej nieznośnej pulsacji nie było.

[sattik]

Ja w kwestii "wybierania" telewizora. Jakis czas temu w jednym z duzych marketow poprosilem o podlaczenie odtwarzacza dvd do telewizora lcd (niestety nie ma 32 calowych plazm), zeby go moc przetestowac, bo bylem zainteresowany kupnem. Z poczatku napotkalem zdziwienie i maly opor, ale jakos udalo sie. Patrzylem, sprawdzalem, testowalem, pan z obslugi byl wyraznie zaciekawiony. Jako ze troche to trwalo, odchodzil, przychodzil, rozmawialismy, bez problemu spelnil moja prosbe o podlaczenie do innego telewizora. Zadalem mu pytanie: czy klienci na ogol nie ogladają / nie testują telewizorow przed zakupem, tylko biora w ciemno? Odpowiedzial: dokladnie tak, ewentualnie chwile popatrzą i juz.

 

Moral z tego taki, ze 90% klientow nie kieruje sie jakoscia, a ze lcd jest na polkach sklepowych kilkakrotnie wiecej niz plazm, sa w wiekszej palecie rozmiarow i wykonczen, jak rowniez troche tansze, to masz odpowiedz na swoje pytanie.

[Selbstverstandlich]

I uzupełnienie odpowiedzi na pytanie Pana janunio.

Zróbmy sobie takie porównanko: które cyfrowe aparaty fot. są lepsze? Kompaktowe czy lustrzanki?

Myślę, że każdy wie, ale dla pewności podpowiem - lustrzanki. A które się lepiej sprzedają??

Ja myślę, że kompaktowe. Dowody tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powodem jest zapewne niższa cena, ale pamiętajmy, że droższe, równie chetnie, kupowane kompakty kosztują więcej niż te tańsze lustrzanki.

Analogie można odnaleźć w telewizorach: lcd- kompakt, pdp-lustrzanka. Na rynku jest o wiele więcej modeli lcd przede wszystkim tych małych i tanich, ale są także nawet droższe od tańszych plazm (trochę podobnie jak w aparatach, tylko że tutaj i lcd potrafią osiągać chore ceny). Tutaj również decyduje sprzedaż tych tańszych tv, i również niektórzy ludzie z niewiadomych względów kupują droższe i często gorsze produkty.

Popatrzmy także co się dzieje na rynku muzycznym. "Ich troje" czy Doda sprzedali z osobna zapewne więcej płyt niż A. Smolik i K. Kiliański razem wzięci. A ciekawe ile osób słucha "Trójki", a ile "Planety FM"...

Dziękuje Panu sattik za potwierdzenie tego co sugerowałem w moim poprzednim wpisie.

 

Mamy wiec jakieś dowody, że SPRZEDAŻ NIE ŚWIADCZY O JAKOŚCI. Popularność nie równa się jakość.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kyle]

Widziałem tyle kiepskich plazm co LCD więc porównywanie do aparatów i "artystów" jest nie na miejscu.

[Selbstverstandlich]

No tak. Trochę bałem się, że zostanie takie porównanie odczytane zbyt dosłownie.

Przyrównałem ogólnie lepsze do innego ogólnie lepszego i tak samo z gorszym. Aby uściślić musiałbym podać konkretne morki/modele - a chodzi przecież o ogół.

Obecnie raczej nie ma tylu kiepskich plazm co lcd, a o historii nie rozmawiamy.

To są po prostu dowody na to, że argument by kupić lcd, ponieważ lepiej się sprzedają nie ma znaczenia.

[janunio]

Ponawiam proste pytanie:

Dlaczego ludzie wybierają LCD.

 

I ponowię tezę która się broni:

 

Nie cena decyduje w tym przypadku.

Wystarczy poddać analizie ceny.

 

Flagowy - topowy LCD Sony 55X4500 jest droższy od PIONEER KURO.

Podobnie wyroby LOEWE.

Za tydzień wyjawię moja opinię w tej kwestii.

[janunio]

Nasz kolega BoDeX sprzedaje "nówkę" 50" Samsunga za 4 500 zł od 12 wrzesnia.

Cena normalna to 13 000 zł.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[andrea29]

witek_z, 29 Wrz 2008, 21:52

 

Np. LOEWE XELOS A32, a troszkę lepiej było widać głębię obrazu na L. MODUS L37.

* * *

Oba LCD-ki mają matryce HD Ready, a sygnał był podawany z twardego dysku - materiał HD firmy SHARP(narciarze na stoku.)

Niby nic nadzwyczajnego (obróbka obrazu ponoć 8-bitowa). A można przecież lepiej...

Efekt głębi (naliczyłem 3 plany) był pięknie widoczny właśnie na tym materiale.

Dziś oglądałem te tv po raz drugi. Były i wady np. olśniewająco-oślepiająca biel chmur (czasami), czy piany wodnej (w materiale z nartami wodnymi). Ale i inne LCD-ki nie są od tego wolne, a aparaty cyfrowe też.

A, sprzedawca twierdzi, że jest w stanie uzyskać na tych LCD-kach kolory "jak na plazmie Pioneera"...

 

(Najlepiej zrobisz jak ocenisz sam.)

[Jacekwacek]

Mieszanie.

 

Nawet najbardziej wymyślne techniki nie zrekompensują niedoskonałości technicznego tworzenia obrazu. Nie wiem czy lCD zbliży się ze swoimi charakterystykami tonalnymi barw do CRT.

A tak w ogóle to większość programów ma badziewny kolor z powodu sprzętu jakim dysponują.

Było to widać jak pojawiła się telewizja NOVA, kiedy można było skonfrontować ją z naszymi programami.

[Kyle]

Jacekwacek, 1 Paź 2008, 20:29

 

>Nie wiem czy lCD zbliży się ze swoimi charakterystykami tonalnymi barw do CRT.

 

Już je przewyższył.

[witek_z]

Dzięki Andrea29

 

Kyle nie chcę być nieuprzejmy, ale jeżeli Ty tak odbierasz wizję to nie znaczy że odbierasz dobrze.

[Kyle]

witek_z - tu nie chodzi o to "jak Ja to odbieram" tylko o to jak odbierają to spektrofotometry, kolorymetry i co wierniej i dokładniej oddaje barwy. Ja jako człowiek liczę się z tym że nie jestem tak bezwzględnie dokładny jak urządzenie pomiarowe którego nie zmylisz przyzwyczajeniem/gustem itp.

 

Jeśli porównuje mój monitor EIZO LCD do starego Philips na Diamondtronie z odchylaniem 111 khz (też z tych lepszych) to widzę który pokazuje więcej w cieniach i który dokładniej oddaje barwy (mierzyłem).

 

Dodatkowo temp. barwowa w tym LCD jest bardziej równomierna niż w powyższym CRT na diamondtron czy w moim wcześniejszym CRT na masce perforowanej.

 

.... a zakres barwny (color gamut) przez grzeczność pomijam (EIZO 92% AdobeRGB a CRT'ki do 72%).